
zwarcie
Moderator: Albert_N
zwarcie
witam . przy zakładaniu klemy strasznie iskrzyło ( kluczyk wyjęty ) . potem trochę sie zadymiło z tej puszeczki kolo swiatła ( tam gdzie zmostkowane sa przewody nie wiadomego pochodzenia ) zadymił ten najgrubszy , potem zgasło wszystko klema nie iskrzy kontrolki sie nie zapalają rozrusznik nie reaguje . moze ktos wie 

Re: zwarcie
Na początek wymień "ten najgrubszy" co się zjarał i sprawdź co bedzie, jak nic to trze schemat albo jakiegoś kumatego elektryka co to bedzie wiedział co to tam jest.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

Re: zwarcie
dodam , że to co się zjarało to bezpiecznik
Re: zwarcie
Nie koniecznie Mazur
W moim staruszku jak raz się zaczeło jarać i śmierdzieć to kiedy zobaczyłem dym spod budy w prawym tylnym narożniku okazało się, że wiązka cała od lamp tylnych doszła do wniosku, że czas ją połatać
Więc nie zawsze bezpieczniki się palą 



mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

Re: zwarcie
to co kolega nazywa "zmostkowanymi przewodami w puszce obok światła" to są bezpieczniki i jeden z nich się spalił ale ,że to są bezpieczniki o dość dużym prądzie to coś musi być mocno zwarte, że one się palą . Możliwe że u Ciebie w nowszym trooperze już nie ma tej puszki z bezpiecznikami w postaci pętli/mostka z grubych przewodów w kolorowych koszulkach wpinanych w obwód za pomocą dość solidnych konektorów umieszczonej w okolicy prawego światła .
Re: zwarcie
Mavv jak znajdę schemat elektryki to powiem Ci jutro dokładnie co chronią te zabezpieczenia .
Re: zwarcie
W nowym nie
Ale w staruszku mam ta puszkę i zawsze się zastanawiam co by się musiąło sta cżeby się zjarała
Ten przypadek z wiązką lampy wskazuje na to że te "bezpieczniki" są baaardzo na wyrost
albo wiązka była już totalnie zdechła 




mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

Re: zwarcie
Ostatnio przerabiałem temat z tą puszeczką byłem na kilka autek w terenie auto chodziło cały czas normalnie wsiadłem żeby podjechać kawałek wyciągnąć kolegę daje gazu a auto nagle gaśnie i nie che odpalić spalił się 2 przewód w tej puszce o której mowa wydaje mi się że to są jakieś przeciążeniowe bezpieczniki bo przed spaleniem włączyłem elektryczne wentylatory na chłodnicy
Re: zwarcie
a znasz inne bezpieczniki niż przeciążeniowe w samochodzie ?
Re: zwarcie
mam znalazłem główny kabel zasilający(+) alternator , rozrusznik . mysz może wygryzła dziurkę i zwarcie jak koń , naprawione i działa , dzieki za zaangażowanie



Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości