Co potrzebujemy:
1. Zbiornik od Tico z pływakiem – 160 zł.
2. Silikon wysokotemperaturowy – 15 zł.
3. Przewody paliwowe ok. 30 zł.
4. Profil zamknięty 3 x 1 cm (ścinki ze złomu).
5. Śruby (długie), nakrętki, podkładki i kilka narzędzi.
Wykonanie:
1. Od oryginalnej uszczelki pompy odrysowujemy na zbiorniku kształt do wycięcia, wyznaczamy miejsca na wywiercenie otworów do przykręcenia pompy (foto. 1).
2. Wyrzynarką wycinamy otwór (posiadacze gaźnikowca mają łatwiej nie muszą nic wycinać – wystarczy podłączyć przewody paliwowe).
3. Skracamy mocowanie pompy (trzy razy zmierz raz utnij) (foto. 2 i 3).
4. Całość montujemy w zbiorniku na śruby (założone od dołu) uszczelka + silikon.
5. Podłączamy przewody, w zbiorniku zaślepiamy wyjście do zewnętrznej pompy (gażnikowcy się tu podłączają) (foto. 4).
6. Z profilu wycinamy dodatkowe mocowanie (foto. 5, 6, 7).
7. Całość montujemy do podwozia, pasują oryginalne otwory w zbiorniku, pasuje również oryginalna rura łącząca wlew ze zbiornikiem.
Zmontowanie całości zajęło mi jedno popołudnie, a co zyskałem: mam nowy zbiornik, działa wskaźnik poziomu paliwa, zwiększył się prześwit – zbiornik od Tico jest niższy. Po zaadoptowaniu paru części z Żuka Samuraja nazywałem SuŻuki, teraz jest SuTico.
Opis wrzucam jeszcze raz, bo uprzednio był widoczny przez godzinę

foto. 1




foto. 5


