Duży remont sd33

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Peepuck! » czw sty 13, 2011 3:22 pm

N2O pisze:Prawidłowo mierzy się na rozgrzanym motorze.
Każdy stary meches od diesli Ci powie, że pomiar wykonuje sie najpierw na zimnym moturze a potem kontrolnie na ciepłym.
A sd33 to silnik tak stary jak te mechesy. Albo jeszcze starszy.. :)21
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: N2O » czw sty 13, 2011 3:40 pm

Producent nakazał na ciepłym to mierzymy na ciepłym - nie podał danych na zimno.
Odpalić to ten silnik na sprawnym akumulatorze, rozruszniku i świecach zawsze odpali.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Peepuck! » czw sty 13, 2011 4:47 pm

N2O pisze:Odpalić to ten silnik na sprawnym akumulatorze, rozruszniku i świecach zawsze odpali.
:)21
No nie sposób się z tą tezą nie zgodzić.. :)21
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » czw sty 13, 2011 6:22 pm

udało mi się wypożyczyć na jutro średnicówkę to pomierzę owalizację.
głowice zawiosłem do mikołowa i zaczynam klepać Zdrowaśki o to by to były tylko zawory,
co do zapalania to fakt, kolega ma "leśnego parcha sd33 i silnik im ma mniejszą kompresję tym lepiej pali bo mu łatwiej hahaha dymi stuka i tak już od lat paru.
ale odbiagm do tematu.

co wiecie o uszczelkach elvis?
acha i gdzie kupię cholerne kolanko( wąż) co idzie z pompy wody? szukam gmeram i du.a
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Peepuck! » czw sty 13, 2011 6:31 pm

Uszczelke kup erlinga a najlepiej nissana. Płaciłem 270zł. Wąz do dostania tylko w aso - 180zł.
Pozostaje jeszcze Fazi :)21
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: N2O » czw sty 13, 2011 8:08 pm

Uszczelka ponoć sprawdza się tylko oryginał.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Peepuck! » czw sty 13, 2011 8:42 pm

Takąż właśnie stosuję. Tym bardziej , że cena oryginału nie jest powalająca w porównaniu np. do rd28. Owa kosztuje około 600zł. Ale nawet mając GRata nie wygłupiałbym się z jakimiś wynalazkami.
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » czw sty 13, 2011 9:00 pm

a reszta uszczelek? po kolektor starą dawać? do wody wycinać?
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: tomek 79 » czw sty 13, 2011 9:15 pm

zwariowałes ?? ?? :)21

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » czw sty 13, 2011 9:42 pm

dobra prowokuję :)21
ale w dawnych czasach moich spotkań z motoryzacją i kompletnym brakiem nowych uszczelek to nie jedną robiłem sam i powiem że wychodziło całkiem całkiem:)
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: N2O » czw sty 13, 2011 11:30 pm

Jak już masz zdjęte kolektory to najlepiej byłoby je splanować - oba na równo tak aby nakrętki dociskały oba kolektory jednakowo.
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Peepuck! » pt sty 14, 2011 4:36 am

Dół silnika - kup zestaw Tacomy. Koszt około 170zł i masz tam wszystkie uszczelki , łącznie z uszczelka misy, dekli rozrządy, pompy olejowej, uszczelniaczami wału, pompy wody .... no wszystko oprócz uszczelki dekla i głowicy i kolektorów. Uszczelka dekla nie musi byc nowa ale bez przesady, kosztuje 34zł. Jeśli chodzi o planowanie kolektorów to w Krakowie był o tyle problem , że tylko jeden szlifierz miał taki duży stół i chciał... Większośc jojcyła , że za duży gabaryt i generalnie kręcili nosem. Z uszczelką kolektorów to najfajniej sprawuje sie oryginał. Nie widziałem już dawno dorbrego zamiennika z zkutymi okolicmi otworów..
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » pt sty 14, 2011 11:43 am

ok pomyślę o planowaniu kolektorów i o uszczelkach dołu.
zadzwoniłem do aso... uszczelka 580 pod głowice, a pod kolektor 260. chyba ich porąbało.
takoma pod głowicę to 270zł w sklepie w bb.....
tak czy inaczej będę się tym martwił jak powiedzą mi o głowicy co i jak. jak coś czeka sd33 który ma duuużo mocy:)

a jak już mówimy dół silnika to jakie i gdzie kupować pierścienie ( myślę o nominalnych)- zakładam że owalizacja w normie
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Peepuck! » pt sty 14, 2011 3:23 pm

W takiej kolejności:
RIK Riken
TP Teikoku Pistons
NPR Nippon Pistons Ring

Pamietaj aby sprawdzić ilu pierścieniowy masz tłok i dokładnie określić to sprzedawcy. Oni czesto tego nie rozróżniają.

Z tą uszczelką pod głowicę to coś chyba pomylili . Tyle to kosztuje ale do rd28 ( inna sprawa, że była spora podwyżka w nissanie :-? ). 4 miesiące temu płaciłem 270zł.
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » pt sty 14, 2011 6:47 pm

1. no wlasnie że nie pomylili bo dokladnie pan ze słuchawki czytał. cyt.."silnik sd33t...taaaak. 580zł.."... o kolanko na pompie nie pytałem..
w nosie ich mam.
zamówiłem sobie góre takomy caly komplet za 270 zybli.
a powiedzcie mi drodzy panowie czy sd33 ma taka sama uszczelkę jak sd33t?

2. pomierzyłem cylindry ale nim się rozpiszę i podam wyniki proszę niech kto napisze jaka owalizacja jest dopuszczalna przy założeniu że gładzie tulei nie są zniszczone? książka podaje dla nominału +0,02 z tego co wiem.

3. pozatym piszecie że tylko oryginał.. a ajus nie może być? a takoma na ten przykład? skąd wiecie kto dostarcza uszczelki do nissana a potem są sprzedawane w nissanie jako oryginał? dlaczego do rd28t to erling a do sd33t tylko oryginał?hę?
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Peepuck! » pt sty 14, 2011 7:00 pm

Jeśli chodzi o uszczelkę pod głowicę to własnie przedewszystkim do rd28 montowałbym oryginał. Do sd33 ajusa czy erling nie powinna sprawiac kłopotów. Ja wolałem koszernie :)21

Uszczelki dla sd33 i sd33t są identyczne. Bodaj po 83 roku to jest jeden i ten sam blok tylko z innym osprzetem dla turbiny i wolnossącego.

Jeśli chodzi o owalizację to nie rozumiem pytania. Serwisówka podaje własnie taką wrtość jak podajesz. Co chcesz wiecej wiedzieć?
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » pt sty 14, 2011 8:22 pm

sorry moze nie doprecyzowałem.
+0,02 to nominał czyli silnik nowy.
moje pytanie brzmi kiedy zacząć się martwić szlifem lub wymianą pierścieni na nowe ( przynajmniej nominały)
fakt że już jeździłem silnikami co tłoki tłukły się o cylinder:) ale zważywszy na to ze lubię mojego parcha nad wyraz to wolę dmuchać na zimne i zbieram wiedzę.

pomierzyłem średnicówką cylindry i oto co wyszło.(mierzyłem bo mnie nastraszył pompiarz z ciśnieniami że silnik trup i takie tam inne głupoty)

wymiary podaję względem najmniejszej średnicy znalezionej w cylindrze ( zazwyczaj były to okolice w połowie skoku ), przyjmijmy nazwy : G- najwyżej zmierzone jak się da i D- najniżej w cylindrze
pierwsze wymiary w osi wału drugie wymiary prostopadle do osi wału ( PODAJĘ W SETKACH!!).

1. D 0;G +1,5
D 0;G +2

2. D 1 ;G +5
D 0;G +4

3. D +0,5; G +3,5
D +0,5 ;G +0,5

4. D +0,5; G +0,5
D+2 ; G +4

5. D +1; G +1
D +1; G+4

6. D 0; G +1
D +1; G +3

CZY PRZY TAKICH "OWALIZACJACH" PIERŚCIENIE DOBRZE USZCZELNIAJĄ CZY NIE?
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
adas bombowiec
Posty: 1676
Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: adas bombowiec » pt sty 14, 2011 9:08 pm

1 i 2 sie dziwnie 'zowalizowaly' Sprawdz wal na sprezynowanie.
Nie mieszkales kiedys w Gdansku, gdzie nazywali cie 'grigorij' czasami? Ze zdjecia tak mi jakos wynika...

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: N2O » pt sty 14, 2011 9:20 pm

Z opinii ludzi(na forum patrol4x4.com) którzy użyli nieoryginalnych uszczelek pod głowicę do sd33t jasno wynika że nie warto takiej uszczelki zakładać.
Oryginał jest metalowy i taki musi być.
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » pt sty 14, 2011 9:34 pm

1.a jak się sprawdza wał na sprężynowanie? i jaki to ma wpływ na cylindry?
mieszkam cały czas w bielsku z przerwami na wrocław i chicago:)

2. uszczelka ajus i takoma też są metalowe, zakuwane. oczywiście nie neguję opinii kolegów co grzebią zawodowo w tych motorach, ale czy tak znana firma jak ajus'a pozwoliła by sobie na wypuszczanie bubla? taki 4max to rozumiem że może być lipa...

3. kto jeszcze coś powie o owalizacji? i o moich wspomnianych pomiarach
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
adas bombowiec
Posty: 1676
Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: adas bombowiec » pt sty 14, 2011 11:11 pm

A to pomylka. Pewnie dlatego, ze na zdjeciu nic nie widac :)21 Niemniej z daleka wykapany Grigorij :)21
Wal na sprezynowanie mierzysz czujnikiem rozporowym, umieszczasz czujnik pomiedzy przeciwagami, krecisz walem i odczytujesz wskazania w 5 miejscach polozenia walu (robisz prawie pelny obrot) Pokazuje to stan lozysk glownych. A do cylindrow ma to sie tak, ze z twoich pomiarow wynika, ze niektore tuleje ci sie 'wystozkowaly' zamiast sie 'zowalizowac'. Bo panewki korbowodowe i sworznie tlokow masz sprawdzone, no nie?

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: N2O » pt sty 14, 2011 11:32 pm

Piszesz o owalizacji i podajesz parametry, a przeczytałeś co to jest?
Obrazek
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » sob sty 15, 2011 6:58 am

dzięki za listę, jadę pokolei:
1) ok
2)góra intuicyjnie zmierzona na odpowiedniej wyskosci dołu nie jestem pewien sprawdzę wieczorem, kierunki ok
3)porównując do nominalnego wymiaru +0,02 wychodzi na to że max uciekam o 3 setki poza sepcyfikację nowego, teraz pytanie, te +0,02 wynika z tolerancji obróbki czy to jest dopuszczalne zużycie tłoka ?( w co mi się wierzyć niechce ) ale pytam proforma.
4)5)punkt dla Was panowie, źle nazywałem wszystko "owalizacją"-lepiej zużyciem, tak czy inaczej zgodnie z tym co jest napisane największe zużycie jest w górze cylindra, patrząc tylko na góre to mamy owalizację do 3setek ale już porównując z dołem i najmniejszym wymiarem zmierzonym cylindera to już +5setek.
w wynikach pisząc zero mam na myśli minimalny wymiar zmierzony (ustawiony na zegarze jako zero-beszczelnie zakładam że jest to wymiar nominalny plus ewentualnie tolerancja)
co do wału to nie ruszam dołu bo mi deszcz leje po plecach i karwa sama myśl o ruszaniu panewek napawa mnie obrzydzeniem i myślą o neurologi. wszytkie te pomiary mają na celu zweryfikowanie co się dzieje z garami na dzień dzisiejszy i czy juz proszą się o interewencję. Remontu całego narazie nie planuję. poprostu chcę wiedzieć gdzie spinkala kompresja;)

ostatnie z danie pod punktami mówi ze zaleca się szlif tylko pytanie do Was panowie kiedy jeszcze jest znosnie z zurzyciem a kiedy to już padaka. dlatego podawałem wszystko powyższe
jeżeli coś chrzanię to mnie wyprostujcie.
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

Awatar użytkownika
Peepuck!
 
 
Posty: 5421
Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
Kontaktowanie:

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Peepuck! » sob sty 15, 2011 8:38 am

Pogadaj z jakimś dobrym szlifierzem z okolicy. Skoro już to rozebrałeś to weź do pomiaru. Szlifierz zmierzy czy jest bicie i powie jaki jest stan tulei i wału. My tutaj na forum nie powiemy Ci czy masz dobry motor czy nie. Jesteś z Bielska więc polecam Ci podjechać kawałek ( nie taki znów mały ale tragedii nie ma a na prawdę warto) do Niepołomic do braci Kuś. To szlifierze starej daty i robia naprawde dobra robotę. Serwisuje sie u nich od lat kilku znanych rajdówców płaskich z całej Polski. Off-roadziarze tez sobie chwalą. Jak będziesz zakładał nowe pierścionki to i tak blok trzeba dać na chonowanie. Gdzieś to musisz zrobić.
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0

Awatar użytkownika
Qdłaty
Posty: 486
Rejestracja: sob paź 20, 2007 7:37 am
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Pierścienie tłokowe - duży remont sd33

Post autor: Qdłaty » wt sty 18, 2011 8:46 pm

pytałem dzwoniłem dowiadywałem się i:
-jeżeli w tym silniku do 6 setek owalizacji to szlif na pewno nie ( jeszcze raz mierzyłem-max nominał +0,05 wyszło)
-ze wzgledu na prawdopodobne zużycie pierścieni zalecana choć nie konieczna wymiana pierścieni na nominał nawet bez chonowania.
-ponieważ auto ma jeździć i to zaraz natychmiast a zima nie sprzyja babraniu się na mrozie z panewkami składam wszytko do kupy, nowe końcówki wtryskiwaczy i wio, pomiar ciśnienia i powiem jak to wyszło. tyle że na razie głowicy jeszcze nie ruszyli- szlag by to..

z innej beczki kolejne pytanie. korzystam z postoju parszywka i postanowiłem sobie doregulować ręczny, jak poruszałem wałem zobaczyłem ze mam luz na wieloklinie (już wyczuwalny), a że mam zapasowy z sd33( na sto procent oryginał)to postanowiłem podmienić i ....

wały są diametralnie inne? inna średnica wieloklinu (sądząc po wałku) inne uszczelnienie wieloklinu, inny sposób osadzenia krzyżaków inne krzyzaki, inny skok w ramach luzu na wieloklinie...
były różne? czy w moim już był wsadzony z w260sd33t? zmieniało się to jakoś w rocznikach?
zastanawiam się czy podmienić, bo ten "nowy" ma mniejszy skok a auto trochę podniesione tak z cal moze....
odi profanum vulgus et arceo
www.4lapykudlatego.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości