Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Browning » czw gru 29, 2011 11:42 pm

No to tirfor który zatrzymał się na moich plecach (dokładnie za fotelem) podczas ostrego zjazdu w dół, w trakcie którego na chwilę stanąłem na przednim zderzaku nie zrobi na nikim wrażenia... :)21 Dodam że był przymocowany ale za słabo... :roll:
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
Stefan
Posty: 2009
Rejestracja: pn sie 11, 2003 1:47 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Stefan » pt gru 30, 2011 8:49 am

a jak podpowiem, że na zlocie na jednym z OSów mi się gaśnica otworzyła w bagażniku? :)21
zamocowana była, siakoś zawleczka wypadła i się siakoś nacisnęła.. :)21 :)21
ale mało lekki strzał był... :)21
i bańka z olejem (4L) zrobiła mi obrót o 180 stopni nie wiem jak, nie wiem kiedy :)21
!! FOR FUN !!

Awatar użytkownika
kacper_
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 55
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 5:22 pm
Lokalizacja: Tarnów

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: kacper_ » pt gru 30, 2011 12:52 pm

Ja raz zaliczyłem boka, w środku wszystko przymocowane, ale i tak wycieraczka z paroma kg błota wylądowała mi na twarzy :lol:
Pozdrawiam
Kacper

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Browning » pt gru 30, 2011 2:17 pm

Tata jechał kiedyś zawieść gaśnicę ~10kg na legalizację... Zalegalizował ją i wracając wrzucił na zamkniętą pakę w L200... Jakie wielkie oczy zrobiliśmy po otwarciu tyłu- bezcenne :)11 :wink:
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
Metale
Posty: 542
Rejestracja: ndz sty 18, 2004 5:39 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Metale » pt gru 30, 2011 7:16 pm

No to jeszcze jeden kwiatek.
Jedziemy Disco na OS.
W disco, pomocowane skrzynki (narzedziowa, na liny, itp.), roleta.
Na OES-ie były wy..by (jak to na OES).
Poskakliśmy trochę, nawet fajny czas wykręciliśmy.
Otwieram bagażnik i okazało się, że wieko skrzyni od narzędzi jest w drzazgach, narzedzia rozsypane, a w kabienia pasażera, za fotelem kierowcy znalazłem .... młotek.
Tego samego dnia kupiłem metalową skrzynkę.
http://www.lublin4x4.pl
Brzydszy Metal ;)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Krees » sob gru 31, 2011 12:16 am

Metale pisze: a w kabienia pasażera, za fotelem kierowcy.
Ile Ty masz kabin w tym sputniku :o

:)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Robert K160
 
 
Posty: 928
Rejestracja: czw lip 27, 2006 1:57 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Robert K160 » sob gru 31, 2011 12:29 am

opowieść wigilijna:

dzień przed wigilią wybrałem się na spacerek z psem , jak zawsze on spaceruje obok samochodu, ja w samochodzie podziwiam okolice
jadę nasypem wału, na pace skrzynka browca jako wysposażenie świąteczne i nagle 3 salta przez bok

jechałem tym nasypem (koroną) wału dziesiątki razy lecz tym razem nie dojechałem - o jedną dziurę w którą wpadło przednie koło za dużo

straty:
karoseria pognieciona (nie było jeszcze klatki)
szyby aut
jedno żebro złamane , kilka stłuczonych
a....
piwo potem rozkradli tubylcy

pies całe szczęśice cały bo był poza wozem

ot opowieść wigilijna
a ja jadę, jadę i często dojadę
RR P38
LR D Evo
Nissan K 160

Awatar użytkownika
KarolZG
 
 
Posty: 1081
Rejestracja: ndz lip 29, 2007 6:04 pm
Lokalizacja: Polska

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: KarolZG » sob gru 31, 2011 1:39 am

Stefan pisze:a jak podpowiem, że na zlocie na jednym z OSów mi się gaśnica otworzyła w bagażniku? :)21
zamocowana była, siakoś zawleczka wypadła i się siakoś nacisnęła.. :)21 :)21
ale mało lekki strzał był... :)21
i bańka z olejem (4L) zrobiła mi obrót o 180 stopni nie wiem jak, nie wiem kiedy :)21
Służbowy Żuk blaszak i wybuch pianki montażowej co latała po kabinie .
Bańka z 20 litrami Pb pęknięta na wyjebach w samuraiu na Ukrainie , a potem pęknieta poduszka puchowa jaką dostaliśmy pod dupe od kobity w Zaroślaku bo była stara i na szwach puściła . Nawet nie chciało mi się tego sprzątać . Wymyłem karcherem w Polsce dopiero .
Samurai 1.3->Patrol GR Y60 2.8 ->Suzuki Jimny 1.3

EDEK:):):):)
Posty: 511
Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: EDEK:):):):) » sob gru 31, 2011 12:52 pm

Wykręcam na poligonie suzą, myślę pojadę prosto przez łopiany rozłożyste takie po równym i nagle...... jebudu stoję na pion na zderzaku.Okazało się że przed sobą miałem zarośniętą drogę dla BWP, taki wąwóz o pionowych ścianach :)21 :)21 i weź człowieku teraz to wyciągaj.Dodam iż wszystko co było w pseudo części bagażowej wylądowało na plecach, dobrze że szyba nie poszła 8) :)21
Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie

Awatar użytkownika
kwiatostan
 
 
Posty: 115
Rejestracja: czw sty 25, 2007 11:34 am
Lokalizacja: Minsk Mazowiecki

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: kwiatostan » pn lip 02, 2012 8:09 pm

A ja zamiast gadac pokaze jak utopilem jeepa
http://terenwizja.pl/film?f=14&k=terenwizja
http://www.Terenwizja.pl -najlepsze filmy offroadowe w sieci

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Gocu » pn lip 02, 2012 8:21 pm

To jest wtopa na maxa :)21
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Awatar użytkownika
KarolZG
 
 
Posty: 1081
Rejestracja: ndz lip 29, 2007 6:04 pm
Lokalizacja: Polska

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: KarolZG » pn lip 02, 2012 10:23 pm

kwiatostan pisze:A ja zamiast gadac pokaze jak utopilem jeepa
http://terenwizja.pl/film?f=14&k=terenwizja
poza profesjonalnie nakręconym filmem totalna amatorszczyzna :)3 , hilift i kinetyk - ten hałer z latarką to chyba żeby w czajnik szeklą nie dostać , albo coby lans był lepszy , bo nie mów że nie jest za gorąco w tym łazić i hilifta obsługiwać


jeep fajnie zrobiony :)2
Samurai 1.3->Patrol GR Y60 2.8 ->Suzuki Jimny 1.3

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: mazeno » pn lip 02, 2012 10:34 pm

karol, jajebie - zyjesz?
:)

Awatar użytkownika
KarolZG
 
 
Posty: 1081
Rejestracja: ndz lip 29, 2007 6:04 pm
Lokalizacja: Polska

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: KarolZG » pn lip 02, 2012 10:41 pm

żyje Mazeno, kilka eskapad z wykrywaczem w Góry Sowie zrobiłem , temat na inne forum, ale są efekty takie że na widok fantów koń bije się sam . Widzę , że Ty- pustelnik i samotny włóczykij strony internetowej się dorobiłeś, lans jakiś tam uprawiasz i dzieci w szkołach demoralizujesz?
Samurai 1.3->Patrol GR Y60 2.8 ->Suzuki Jimny 1.3

Awatar użytkownika
alfik
Posty: 1754
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: alfik » pn lip 02, 2012 10:50 pm

KarolSawiak pisze:
kwiatostan pisze:A ja zamiast gadac pokaze jak utopilem jeepa
http://terenwizja.pl/film?f=14&k=terenwizja
poza profesjonalnie nakręconym filmem totalna amatorszczyzna :)3 , hilift i kinetyk - ten hałer z latarką to chyba żeby w czajnik szeklą nie dostać , albo coby lans był lepszy , bo nie mów że nie jest za gorąco w tym łazić i hilifta obsługiwać


jeep fajnie zrobiony :)2
Na kasku to kamera była, a dziewczyny gratuluję. Twarda sztuka. Poza tym to historia z moich koszmarów. Gratuluję zachowania spokoju :)2
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru

mazeno
 
 
Posty: 3260
Rejestracja: śr paź 08, 2003 2:23 pm

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: mazeno » pn lip 02, 2012 11:02 pm

karol - reszta na mailu.

Awatar użytkownika
Ironcruz
 
 
Posty: 1462
Rejestracja: sob mar 18, 2006 3:29 pm
Lokalizacja: wlkp

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Ironcruz » ndz sie 26, 2012 12:10 pm

Wyjechałem tak naprawdę po pieczywo...ale czemu by nie przez las-tam gdzie 2 tygodnie temu byłem pieszo. Wjechałem powoli, asekuracyjnie, miękko, trawa, błoto, ogólnie podmokły teren, ale idę po wierzchu. Co jakiś czas stop, ogląd sytuacji pod kołami, nie kopią się, trakcja jest. Kontynuuję, zakręt, akcja jak wyżej,jadę.

I w pewnym momencie -ojć miękko się robi, no to gaz, trochę szybciej żeby przeskoczyć najgorszy odcinek. Jak mnie złapała prawa strona gdzie pamiętałem było najgorzej: prawie jak rosyjski zimnik (o których się czyta, że najważniejsze to nie zerwać gruntu, bo potem jest głęboko).

Próba wyskoczenia na wstecznym, 5 cm, przód, koniec jazdy. Wysiadam ogląd sytuacji: przód koła mielą, ale siedzi osłoną silnika. Środek - jeszcze ma prześwit. Tył: prawe koło na wykrzyżu kopie dół do wnętrza ziemi, lewe koło próbuje mu dorównać. Tylne zderzaki na poziomie gruntu. Ale za to jaka czarna ziemia - marzenie. Ogólnie miękko jak poduszka.
Telefon do teścia: potrzebuję ratunku, łopata, auto, traktor...cokolwiek.
Przyjechał Dusterem 4x2, którego szybko zweryfikowaliśmy negatywnie jako samochód terenowy. Ledwo wyjechał z malutkich trawiasto-błotnistych kolein. W ruch poszła łopata, deski (które teraz już na 100% wiem, że są totalnie nieprzydatne w offroadzie.

Przód udało mi się podkopać, ale problemem był tył: i nie zderzak czy zbiornik, tylko most. Tam jest tak grząsko, że koła na zmianę kopały się a most zanurzał się w ziemi i trawie i stawał się kotwicą.

Na szczęście znajomy rolnik przybył traktorem John Deer 4x4 ze szczękami do przenoszenia beli słomy. Dojechaliśmy do Froty, ale 5,5 tony to nie 1,6. Na samym 4 metrowym kinetyku traktor rył coraz większe koleiny, zwłaszcza z prawej, że groziło strzeleniem boka. No to trzeba było wycofać traktor i go zawrócić. Pomiędzy drzewami w bagnie.( W międzyczasie kluczyki od auta wypadły mi z dziurawej kieszeni - w tym momencie myślałem, ze padnę. Ale się znalazły.) Udało się i żeby nie ryzykować utopienia traktora złączyliśmy 3 liny i spokojnie taś tasiem Frota została wyciągnięta. Z dołu która sama stworzyła i mega koleiny po traktorze. Ok - zawracam Frotą, traktor pierwszy jedzie w kierunku wyjazdu, ja daleko za. I jak mnie coś nie zatrzyma...fcuk...ani w tył ani w przód. Patrzę pod auto: tam gdzie wcześniej było płasko, traktor swoją masą odsłonił pieniek którego nie zauważyłem. Pieniek utknął idealnie między osłoną silnika, a belką i osłoną skrzyni biegów i reduktora. Szkoda by było urżnąć te elementy więc traktor zawraca. Szeklami łapię linę za uszy grilla i zahaczam za szczęki traktora tworząc trapez. Powoli naciągamy linę, poprawiam ułożenie żeby nic nie zniszczyć. Szybka akcja: ja w aucie reduktor, wsteczy, a traktor podnosi mi przód, cofam o 30 cm. Ląduję na glebie. Udało się, wolny. Nic nie pogięte. Tym razem odwrót się udał. Wyjechaliśmy.

W sumie i tak bardzo daleko dojechałem - po prostu wjechałem na odcinek ekstremalny, turystykiem 8-) . Pieczywa koniec końców nie kupiłem.
Tytus

Awatar użytkownika
sbst
 
 
Posty: 1489
Rejestracja: sob lip 31, 2010 6:55 pm
Lokalizacja: Centrala ;)

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: sbst » ndz sie 26, 2012 3:49 pm

no wreeeszcie - bo już myślałęm, że tak wszyscy pomądrzeli :D
na szczęście duch w narodzie nie umarł :D :D :D
PATROLnięty ;)

~----oo----/ LAWETA (przyczepa) - 2x4,5m, 1800/2500kg -moge sie podzielic :)21

Awatar użytkownika
Plush
 
 
Posty: 259
Rejestracja: śr sie 16, 2006 7:20 pm
Lokalizacja: Chełm

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Plush » pn sie 27, 2012 12:25 pm

Jak jest sucho to nie skakać na górkach i wymieniać sworznie jak tylko zaczynają stukać bo efekt będzie taki:
Obrazek
Na szczęście parę metrów drutu wystarczyło żeby wrócić do domu o własnych siłach:
Obrazek

:)21 :)21 :)21 :)21
Pozdrawiam
Plush
GG: 12108
Vitara '91 1,6B Fedima 31/10.5/15

Awatar użytkownika
Wojtek_W
 
 
Posty: 9861
Rejestracja: pt cze 11, 2010 3:42 pm

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Wojtek_W » pn sie 27, 2012 1:17 pm

A podobno jeepy sie nie psujo :)21
Dobra akcja :)2 :)21
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: tomek 79 » pn sie 27, 2012 1:24 pm

bo to juz nie jeep :)21

Awatar użytkownika
Kostuch
 
 
Posty: 7393
Rejestracja: pn sty 20, 2003 2:17 pm
Lokalizacja: wawa

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Kostuch » pn sie 27, 2012 4:54 pm

tomek 79 pisze:bo to juz nie jeep :)21
To jeden z wynalazków do kupienia w salonie Fiata? :)21
Przed erą internetu, każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce.

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Sawa GR » wt sie 28, 2012 11:27 am

Ironcruz pisze: deski (które teraz już na 100% wiem, że są totalnie nieprzydatne w offroadzie.
Dlaczego ?? ?? :o :o Mi nieraz ratowały dupsko jak wisiałem na mostach, zawsze wożę dwie deski 110cm i grubości 4,5cm, oraz jedną 0,5m długą jako stopa do hi lifta, aby podnosił auto a nie szedł w ziemię. Hi łapię za koło 3 ruchy wędruje do góry (nie muszę pokonywać skoku zawiechy) wkładam deskę i jazda 50-70cm i hi w rękę za koło........ Trapy błotno-piaskowe lepsze ale cena jak na razie dla mnie za duża...
Ironcruz pisze: Przód udało mi się podkopać, ale problemem był tył: i nie zderzak czy zbiornik, tylko most. Tam jest tak grząsko, że koła na zmianę kopały się a most zanurzał się w ziemi i trawie i stawał się kotwicą.
Zawsze mówię zwolnice od Marksa, Boogery 37~40/14,5 i będzie dobrze :)21 :)21
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

Awatar użytkownika
sbst
 
 
Posty: 1489
Rejestracja: sob lip 31, 2010 6:55 pm
Lokalizacja: Centrala ;)

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: sbst » wt sie 28, 2012 11:36 am

Sawa GR pisze:Boogery 37~40/14,5 i będzie dobrze :)21 :)21
tera to juz dla Pedałów - minimum 42" i po szutrach można popitalać :)21
PATROLnięty ;)

~----oo----/ LAWETA (przyczepa) - 2x4,5m, 1800/2500kg -moge sie podzielic :)21

Awatar użytkownika
Sawa GR
Posty: 2376
Rejestracja: śr wrz 29, 2010 4:10 pm
Lokalizacja: Łukasz - Czerwieńsk
Kontaktowanie:

Re: Największe głupstwa jakie zrobiliscie w terenie

Post autor: Sawa GR » wt sie 28, 2012 12:12 pm

Ja śmigam po łąkach bez dna, aby iść wierchem 2,5 tonowym parchem zwykłe 11,5-12,5 to mało. Na Insie Turbo 34/11,5 gruszką frezuję cały czas, wyciągarka nie pomaga, bo jak stanę to przeważnie do najbliższego drzewa mam jakieś 200-500m, a kotwy były dobre w Nivie, tu za mocno zasysa. Dlatego piszę o takiej oponie, na pewno nie chodzi o lans, bo to mam w dupie. Takie koła nie nadają się na rajdy, ale na moje zastosowania były by idealne, nizinne odcinki dużych rzek mają swoje prawa. Również w terenie jaki opisuje kolega, dały by radę, tylko że frotka by tym nie pokręciła.
Patrol Y60 2,8TD 1992 - Jest
Niva 1,9D 1990 - Była
Pathfinder 2,5TD automat 2008 - On road

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości