wszystkie serie i modele...
Moderator: Jerry
-
bert
-

- Posty: 15542
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
- Lokalizacja: north-west
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bert » ndz lut 25, 2018 12:08 pm
Dżem pisze: ↑ndz lut 25, 2018 11:50 am
Gela to kolejny widzę mit ale....po za Wolfem ma w serii blokady a to już...jest coś czego bym poządał i zazdrościł. Ale też nie za takie chore pieniądze.
tego zgubiła przednia blokada (albo obsługa tejże). Wpadł pod lód, potem palnął przodem na blokadzie w ścianę lodu. Pierdylnął przegub, a właściciel pojechał dalej... dopóki nie odpadła tarcza hamulcowa która trzymała kółko przy aucie
edyta: poza gelą bez koła reszta wyruszyła na dożynkę wczorajszej trasy
Ostatnio zmieniony ndz lut 25, 2018 1:19 pm przez
bert, łącznie zmieniany 1 raz.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
ernil
-

- Posty: 13146
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm
Post
autor: ernil » ndz lut 25, 2018 12:17 pm
No ale mnie to jakoś bardzo nie dziwi, serio.
Dlatego mnie zawsze śmieszył minimalizm silnikowy itp.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
-
ernil
-

- Posty: 13146
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm
Post
autor: ernil » ndz lut 25, 2018 12:19 pm
Właśnie miałem pisać, że te blokady to trzeba umieć używać.
Jeszcze tylną trudno jest zepsuć, ale przednia...
Poza tym... W parchu nie używałem nawet tylnej na dużym kole.
Może dlatego, że po kamieniach się u nas nie jeździ.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
-
Piasek
-

- Posty: 4313
- Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Post
autor: Piasek » ndz lut 25, 2018 12:39 pm
Właśnie wróciłem z terenu, 55km w polach
OMG jak tłucze. Powietrza i tak upuściłem z kół coby plomb nie pogubić i auta nie roztelepać ale i tak dramat: wszędzie tam gdzie jeszcze 2 tyg. temu było piękne błotko i koleiny po kolana po traktorach dzisiaj są 30cm betonowe ściany czekające tylko aby ci coś upier... z podwozia.
Ciekawe jakie były by wrażenia po tym samym w Defie za 40 tys euro

-
lbl78
-

- Posty: 12631
- Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
- Lokalizacja: Jordanów/N.Targ
Post
autor: lbl78 » ndz lut 25, 2018 12:40 pm
w Patrolu sprawne LSD w zupełności wystarcza
a i kół nie wiadomo jakich nie trzeba (to następny mit) no chyba że jeździsz koleinami po LKT

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
-
ernil
-

- Posty: 13146
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm
Post
autor: ernil » ndz lut 25, 2018 12:44 pm
Do Y60 optymalne/uniwersalne by było KM2 35x10.5x16. Ale nie wiem, czy takowe występuje w przyrodzie.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
-
bert
-

- Posty: 15542
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
- Lokalizacja: north-west
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bert » ndz lut 25, 2018 1:16 pm
Piasek pisze: ↑ndz lut 25, 2018 12:39 pm
Właśnie wróciłem z terenu, 55km w polach
OMG jak tłucze. Powietrza i tak upuściłem z kół coby plomb nie pogubić i auta nie roztelepać ale i tak dramat: wszędzie tam gdzie jeszcze 2 tyg. temu było piękne błotko i koleiny po kolana po traktorach dzisiaj są 30cm betonowe ściany czekające tylko aby ci coś upier... z podwozia.
Ciekawe jakie były by wrażenia po tym samym w Defie za 40 tys euro 
nie stać Cie na nie, ale czy to powód by się obnosić z tym któryś raz z rzędu. Wszyscy już odnotowali w pamięci że nie

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
bert
-

- Posty: 15542
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
- Lokalizacja: north-west
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bert » ndz lut 25, 2018 1:17 pm
lbl78 pisze: ↑ndz lut 25, 2018 12:40 pm
w Patrolu sprawne LSD w zupełności wystarcza
a i kół nie wiadomo jakich nie trzeba (to następny mit) no chyba że jeździsz koleinami po LKT
to po co je zakładają?
pewnie dla tego samego dlaczego wypruwaja tłumiki
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
bert
-

- Posty: 15542
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
- Lokalizacja: north-west
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bert » ndz lut 25, 2018 1:32 pm
ernil pisze: ↑ndz lut 25, 2018 12:17 pm
No ale mnie to jakoś bardzo nie dziwi, serio.
Dlatego mnie zawsze śmieszył minimalizm silnikowy itp.
wiesz jak ktoś się uczył/praktykował ofrołdów przez konieczność życiową i na poziomie mocy do 80 KM to potem wszystkim potrafi.
Objechałem kawał Siewieru, przekulałem się bezdrożami z Europy do Azji przez północny ural na benzynowym 2.25 i 76 km przy wadze auta pod 3 tony ze spalaniem na poziomie 12 l po siewierze i po 14 l na/po Uralu. Się dało.
a 16-90 ma motor 6.2 l turbo i 160 km, przy tej wadze (własnej ponad 6 t) oraz tym, że napęd jest stały przód/tył to 18 l wynikiem zaskakującym
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
ernil
-

- Posty: 13146
- Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm
Post
autor: ernil » ndz lut 25, 2018 1:52 pm
No, super wynik. To też nie są auta projektowane do ścigania przecież, a raczej do pracy i przebiegów.
Coś jak dżi-emowskie 6.5l td w humvee mający całe 195KM itp, w sensie idei, bo niewiele wiem o trwałości tych silników, ale spodziewam się, że zniosą wiele. Czyli ma ruszyć bez łaski z ciężką przyczepą w błocie po ośki, o ile znajdzie trakcję oczywiście, oraz jechać te 80km/h przez trzy miesiące jak zajdzie potrzeba.
Z ciężarówek to w życiu jeździłem trochę Tatrą 815tką, Kamazem oraz... Freightlinerem długonosym starym bardzo. Z tym że lokalnie, nie w trasy. Czymś gabarytu MAN KATa lub Iveco nawet jako pasażer nie jechałem, więc ciężko mi się odnieść.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
-
lbl78
-

- Posty: 12631
- Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
- Lokalizacja: Jordanów/N.Targ
Post
autor: lbl78 » ndz lut 25, 2018 2:31 pm
bert pisze: ↑ndz lut 25, 2018 1:32 pm
spalaniem na poziomie 12 l po siewierze i po 14 l na/po Uralu. Się dało.
czyli normalne spalanie nie przekombinowanego auta
jak nie przesadzasz w patrolu spalanie też jest takie

przy prędkościach około 90km/h na 33 calach spalanie 10-12l przy załadowanym aucie
zresztą w benzynowym trooperze spalanie też w granicach 14 litrów tyle że prędkości ciut wyższe 120-130km/h powyżej to już żre ile wlejesz
bert pisze: ↑ndz lut 25, 2018 1:17 pm
to po co je zakładają?
zapewne po to żeby technika jazdy mogła się opierać tylko na but but but

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
-
Mroczny
-

- Posty: 40600
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » ndz lut 25, 2018 2:58 pm
serio - ustalacie który stary trup jest mniej bezsensowny?
szacunek

-
lbl78
-

- Posty: 12631
- Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
- Lokalizacja: Jordanów/N.Targ
Post
autor: lbl78 » ndz lut 25, 2018 3:11 pm
a co w tej zabawie jest sensowne?

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
-
Mroczny
-

- Posty: 40600
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » ndz lut 25, 2018 3:20 pm
nic
dlatego tam zabawnie ten spór wygląda..
-
bert
-

- Posty: 15542
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
- Lokalizacja: north-west
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bert » ndz lut 25, 2018 5:19 pm
lbl78 pisze: ↑ndz lut 25, 2018 2:31 pm
bert pisze: ↑ndz lut 25, 2018 1:32 pm
spalaniem na poziomie
12 l po siewierze i po 14 l na/po Uralu. Się dało.
czyli normalne spalanie nie przekombinowanego auta
jak nie przesadzasz
w patrolu spalanie też jest takie 
przy prędkościach około 90km/h na 33 calach spalanie 10-12l przy załadowanym aucie
zresztą w benzynowym trooperze spalanie też w granicach 14 litrów tyle że prędkości ciut wyższe 120-130km/h powyżej to już żre ile wlejesz
bert pisze: ↑ndz lut 25, 2018 1:17 pm
to po co je zakładają?
zapewne po to żeby technika jazdy mogła się opierać tylko na but but but
benzyny, benzyny nie ropy
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
bert
-

- Posty: 15542
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
- Lokalizacja: north-west
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bert » ndz lut 25, 2018 5:20 pm
Mroczny pisze: ↑ndz lut 25, 2018 3:20 pm
nic
dlatego tam zabawnie ten spór wygląda..
widzisz tu jakiś spór?
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
Dżem

- Posty: 2458
- Rejestracja: pn maja 18, 2009 11:14 am
- Lokalizacja: Lublin
Post
autor: Dżem » ndz lut 25, 2018 5:47 pm
Mroczny pisze: ↑ndz lut 25, 2018 3:20 pm
nic
dlatego tam zabawnie ten spór wygląda..
To nie spór tylko debata nad....mniejszą utopią

-
Piasek
-

- Posty: 4313
- Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Post
autor: Piasek » ndz lut 25, 2018 6:33 pm
Czy cena Defa ma odzwierciedlenie w sprawdzonej niezawodnej technice ?
Tzn nie mam tu na myśli bezmyślnego znęcania się gdzie fantazja poniesie tylko normalna eksploatację, dajmy na to wiejskiego weteryniarza co kupi Defa i po 10 latach sprzeda kolejnemu i ... po kolejnych 5 latach eksploatacji gdzieś tam się wycieki zaczną pojawiać w napędach. No normalna sprawa że ze starości puściły.
Bo np Wranglera ma u nas znajomy i w zasadzie na przestrzeni 10 lat eksploatacji a w zasadzie napier... bo to kto wsiądzie ten jedzie (90 czasu ujeżdżają tym pracownicy) a każdy się znęca ile wlezie bo przecie w domu nie ma, auto dużo w terenie robi bo gospodaruje na jakichś 120ha (motor 4.0 R6)
- popsuli skrzynię biegów (manual), nie ma 4ki i 2ki (mieli dać do naprawy ale jakoś nigdy czasu nie ma żeby postawić)
- popsuł się rozrusznik (regeneracja 200zł) i działa w zasadzie na własne życzenie bo wjeżdżali po progi do jeziora wodując/ściągajac skutery i któregoś razu w końcu zastrajkował
ale na to jak oni tym jeździli, ile i jak się z tym obchodzili - pancerne auto.
Tam o takich banałach jak jakiś olej w napędach itp nawet pisał nie będę bo tam nikt nigdy w życiu tego nie dotykał - zgodnie z zasadą skoro działa to po co.
-
Zbowid
-

- Posty: 11917
- Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
- Lokalizacja: Bystrzejowice
Post
autor: Zbowid » ndz lut 25, 2018 7:09 pm
Piasek...to mentalny opis działania audika 1,9tdi. Skąd to wziąłeś

Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. 
-
PiRoman
-

- Posty: 16735
- Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
- Lokalizacja: Wrocław
-
Kontaktowanie:
Post
autor: PiRoman » ndz lut 25, 2018 8:00 pm
A to w ogóle można inaczej eksploatować pojazdy mechaniczne...?

Nie trzymam Kobiet w domu...
erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra
-
Piasek
-

- Posty: 4313
- Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Post
autor: Piasek » ndz lut 25, 2018 8:31 pm
Od znajomego co 10 lat to tłuką.
Fakt, kiedy kupili (ja nie wiem czy to z USA nie było sprowadzane) kosztował ciężkie siano. Chociaż z USA nie byłby w automacie ?
Seryjny TJ, jedyne co w nim zmieniali to opony bo był na jakichś AT`kach, jak je zdarli do zera BF`y założyli.
Zrobili przez ten czas nim jakieś 70 tyś km ale w jakich warunkach: pola, błoto, szarpanie dostawczaków, czasem małych ciągników. Dwie awarie które go unieruchomiły: pierwsza zdechł akumulator, druga to wspomniany rozrusznik. Pewnie za niedługo będzie trzecia jak zniknie kolejny bieg ze skrzyni.
Coś tam pracownicy mówili że za naprawę tej skrzyni mu 4 czy 5 tyś krzyknęli.
-
bert
-

- Posty: 15542
- Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
- Lokalizacja: north-west
-
Kontaktowanie:
Post
autor: bert » ndz lut 25, 2018 8:36 pm
Zbowid pisze: ↑ndz lut 25, 2018 7:09 pm
Piasek...to mentalny opis działania audika 1,9tdi. Skąd to wziąłeś
z głowy... tzn z dupy
oraz z opowieści innych mądrych

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
-
Piasek
-

- Posty: 4313
- Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Post
autor: Piasek » pn lut 26, 2018 8:19 am
Awatar masz idealny.
Od iluś nastu postów permanentnie zlewam Twoje podjazdy personalne pod moim adresem a mimo to nie odpuszczasz...
Chłopie, ty masz jakiś problem ze społeczną akceptacją, stara ci nie daje czy po prostu w domu jesteś autorytetowym zerem i w ten sposób próbujesz się dowartościować ?
-
ZbychoS
-

- Posty: 7455
- Rejestracja: czw maja 10, 2012 8:30 pm
- Lokalizacja: Siedlce
Post
autor: ZbychoS » pn lut 26, 2018 10:18 am
Piasek pisze: ↑ndz lut 25, 2018 8:31 pm
(...)
Coś tam pracownicy mówili że za naprawę tej skrzyni mu 4 czy 5 tyś krzyknęli.
Tyż coś

. Kupuje się używaną za tysiaka. Przy odrobinie szczęścia z montażem nawet ...
***** USA
-
Piasek
-

- Posty: 4313
- Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
- Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Post
autor: Piasek » pn lut 26, 2018 11:09 am
Zadzwonił pewnie do "serwisu amerykańskich skrzyń biegów" (gdzieś do Łodzi bo to w PL chyba zagłębie amerykanów: warsztatów, speców, sklepów) i rzucili stawkę z księżyca bo biedak raczej wranglera nie ujeżdża na codzień.
Pies wie czy to się przez brak oleju nie rozleciało nawet bo jak pisałem: w silniku jeszcze raz na rok zmienią jak na wiosnę idzie serwis całego parku maszynowego ale skrzyni czy napędów tam się nikt nie dotknie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości