"koncik" motocyklowy 2

[montero]

Piętrzysz...
https://images.app.goo.gl/xuGThLgpeXhY3oj46

No ale wyrwana klamra i popsuty zamek to jednak nie to samo co sznurówka
Uczepne też są sznurki do patyków itp nawet poprawnie zawiązane.

Masz na myśli zabezpieczenie sznurówek ?

[montero]

nie znam takich z wyjmowaną wyściółką .

No i właśnie dlatego się rozglądam, może jednak już coś wyprodukowano.

Już od dawna produkują , 100% wodoodporne i wyściółka wyjmowana .

Nawet nie wiesz jak bardzo wielki szacunek mam do butow gumowych .
Že o walonkach nie wspomnę .
Respect.

[misman]

Szacunek do butów? Weź... Buty to narzędzie. Aby je użyć. A nie czuć szacunek. Dobrze jest, gdy narzędzie jest dobre i spełnia swoją rolę. Ale nadal nie widzę powodów do obdarzania narzędzi szacunkiem

[montero]

No do jednych gumiaków mam szacunek i do walonek też . Może bardziej dla ludzi którzy je tworzyli .
p.s. widziałeś produkcję walonek ? Czad.

[lysy76]

Masz na myśli zabezpieczenie sznurówek ?

Klamer, sznurówek, rejlinapraw...

Btw rejli:
https://www.youtube.com/watch?v=dzJ48g8h0Zg

[Mroczny]

serio do turystyki chcecie kupowac plastikowe buty?

narciarskie będą lepsze. Świetna ochrona kostki a jak wiemy ochrona kostki to kluczowy element jazdy na motocyklu.



Jak już mus przejechać np 300 km w deszczu i nie nada inaczej to się zakłada gumotexowy kondom bo żadna membrana świata nie działa. A szczególnie nie działają kluczowe miejsca - pas, nogawki, mankiety itd... Nie działa też przyczepność, widoczność i komfort.

ale zasadniczo - nie woda jest przykrością w jeździe w deszcz tylko ryzyko zejścia w wypadku. A to rośnie dość radykalnie

[lbl78]

do turystyki sprawdzają się nawet przyzwoite buty w góry
dobra podeszwa, trzyma kostke jako tako, dobrze się chodzi, wieczorem zdejmujesz nie skatowany to jak z butami wojskowymi

na dalsze trasy ja sobie chwale, dobry trzymający but potrzebny tylko do offroadu, i nie mówimy tu o drogach tylko o dziczeniu w terenie, ale wtedy jak już jest but to orteza mus, jak nie puści kostka to puści kolano a jak niektórzy z kolegów już wiedzą kolana to droga i bolesna sprawa
bardziej od butów martwcie się o dobrą kurtke/żółwia i kask bo to ratuje życie na drodze
a widze tendencje spuszczania się na buty za 1500 a kask za 400 to już drogo

[Mroczny]

ja to jak czytam te wszystkie rewelacje to uświadamiam sobie, że ostatnie 25 lat robiłem wszystko źle.
i moi koledzy też...

[misman]

Może i macie rację z tymi butami. Być może za bardzo chciałem "w drugą stronę", po doświadczeniach z tymi co mam. Ale moje obecne na pewno są za miękkie. Spróbuję coś wyposrodkowac, dzięki za ochłodzenie planów No i po to jest forum, aby posłuchać innych argumentów niż swoje
P.S.
Nie mam kasku za 400, a bez żółwia nie wyjeżdżam z podwórka

[misman]

ja to jak czytam te wszystkie rewelacje to uświadamiam sobie, że ostatnie 25 lat robiłem wszystko źle.
i moi koledzy też...

Przy zmianach często tak bywa, ze trzeba ogarniać nowy zakres materiału, który dotąd nie był potrzebny

[lbl78]

masz moto do dziczenia a nie na dalekie wycieczki, zrozumiałe że chcesz sprzęt żeby wykorzystać jego możliwości.... ale nie da się w nim robić wszytkiego
mam buty FLY Maverik, kupione za jakieś śmieszne pieniądze, czasem w nich jeżdże, ale na dalsze wyjazdy biore zwykłe buty bo wiem że większość z tych 24 godzin nie będę jeździł tylko chodził siedział itp.
fajnie mieć buty do każdego hobby jaki się uprawia, ale w końcu przestają się mieścić w szafie

co do sprzętu, nie neguje taniego kasku, bo są dobre i fajne kaki nawet za 300 pln (wiadomo mają swoje wady ale da się z nimi żyć) to samo z żółwiem czy kurtką, nie trzeba kupować nówki, rynek używek jest na prawde wielki, każdy wybierze coś dla siebie
ostatnio moja Pani kupiła sobie zajebistą kurtke Tecnica za jakieś drobne typu 200 pln tak że watro od czasu do czasu oglądną alledrogo czy inne olxy

[Kabal]

Moje buty szczęśliwie kosztowały ułamek cwny sklepowej. Nie mogłem nie kupić

[montero]

masz moto do dziczenia a nie na dalekie wycieczki, zrozumiałe że chcesz sprzęt żeby wykorzystać jego możliwości.... ale nie da się w nim robić wszytkiego
mam buty FLY Maverik, kupione za jakieś śmieszne pieniądze, czasem w nich jeżdże, ale na dalsze wyjazdy biore zwykłe buty bo wiem że większość z tych 24 godzin nie będę jeździł tylko chodził siedział itp.
fajnie mieć buty do każdego hobby jaki się uprawia, ale w końcu przestają się mieścić w szafie

co do sprzętu, nie neguje taniego kasku, bo są dobre i fajne kaki nawet za 300 pln (wiadomo mają swoje wady ale da się z nimi żyć) to samo z żółwiem czy kurtką, nie trzeba kupować nówki, rynek używek jest na prawde wielki, każdy wybierze coś dla siebie
ostatnio moja Pani kupiła sobie zajebistą kurtke Tecnica za jakieś drobne typu 200 pln tak że watro od czasu do czasu oglądną alledrogo czy inne olxy

Moto ma jak najbardziej na jak najdalsze wycieczki .10x lepsze niž inne .
Buty dedykowane do enduro są od bardzo miękkich jak moje Bouldery , tylko skóra minimalne konieczne wzmocnienia , poprzez coraz bardziej dopancerzane aż do bardzo pancernych np Sidi crossfire .Ochrona ważna jak masz np pegi bardzo kolczaste .
Jest dužy wybór i można coś wybrać .

Bouldery przemakalne užywalem .Z kurtek w gorącu to używałem krótkie spodenki i pokoszulek wełniany

Na średnie warunki :
Cienka kurtka enduro z odpinanymi rękawami , bez membran.
Spodnie goretex wojskowe , z rozpinanymi po całości zamkami .
Na gorę do tego na deszcz kurka wiatrówka nieprzemakalna decathlon.Takže czasem spodnie nieprzemakalne decatholn .(Jeśli nie bralem spodni gore ).Bardzo cienkie , tanie i gumowe.

[Stefan]

Spotkałem swego czasu gości na Afrykach w Haixach w Albanii... mocno polecali (strażacy) do jazdy off spoko..

sam teraz jeżdżę w Alpinestar Tech 7 - wygodne, zawiasu nie mają, ale działają... da się chodzić (trochę twardo, ale dają radę) - wiadomo nie tak wygodne jak trekkingi, ale opcja zawsze jest..

przemokną, wyschną... jak się nie jest jakimś lekkim wujkiem ( ) to nawet się nie zauważy kiedy
W upale nie jest w nich gorąco... spodnie motocyklowe założysz na nie

[montero]

@misman
https://sidi.com/en/products/motorcycle/boots/offroad

[montero]

Jako że wszyscy wsxystko wiedzą o butach adv , to jadziem wyžej do kolan .
Jakie macie doświadczenia : ochraniacze , ortezy .

[purti]

Używam EVS WEB CARBON

Trzymają dobrze, ale na wycieczki tego nie zabieram - niewygodne. Tylko do "dziczenia"

[lbl78]

sam teraz jeżdżę w Alpinestar Tech 7 - wygodne, zawiasu nie mają, ale działają... da się chodzić (trochę twardo, ale dają radę) - wiadomo nie tak wygodne jak trekkingi,

są na to twarde dowody, aczkolwiek trzeba się liczyć że jeśli używane są jako klapki to mogą Wam piwa nie sprzedać

nakolanniki w spodniach spokojnie dają rade, i do wycieczek nie trzeba nic więcej, jak mają homologacje to sobie poradzą

[piotrck]

spodnie z ochraniaczami nie załatwiają sprawy na czarnym i w lekkim terenie ?

[montero]

Używam EVS WEB CARBON

Trzymają dobrze, ale na wycieczki tego nie zabieram - niewygodne. Tylko do "dziczenia"

Miałem to w rękach podobnie jak 3 inne marki .
Jedne kupiłem nie pamietam marki Ortema ? Z systemem boa. Musialem oddać bo za szerokie w kolanie .
Te EVS są na rzepy ?

[montero]

spodnie z ochraniaczami nie załatwiają sprawy na czarnym i w lekkim terenie ?

Może i załatwiają .Wszystko zależy.Ja np. nie noszę spodni.

[lbl78]

@piotrck
tak, jeśli nie przesadzisz z butami,
jeśli cała siła póədzie na kolano (bo będziesz jeździł w jakiś masakra MX butach) to orteza wskazana
ani to wygodne ani rozsądne

na wycieczki i teren podobny do tego co na mamutach spokojnie miękki but + ochraniacze w spodniach (albo takie na żeby pod/na spodnie) spokojnie wystarczą,

[piotrck]

bronie się rękami i nogami by nie kupować wysokich butów ala cross , chcę coś wygodnego , terenem traktuje coś takiego jak na mamutach
teraz szukam rozwiązania jakie buty, bo spodnie to kupię siakieś z ochraniaczami wmontowanymi w ciuch
chciałem te niskie formy sprezentować sobie , ale piszą że przemakają , że nogę można w nich złamać i itd

i dalej nie wiem jakie

[lbl78]

w każdym bucie można nogę złamać, w wysokim też, źle podeprzesz moto na odkręconej manetce i pyknie jak gałązka przy Twojej masie +200 kilo załadowanego moto, tego Panie nie przeskoczysz,
praktyka+ jazda z głową to podstawa do unikania kontuzji (zwłaszcza w naszym wieku ) protektorami zabezpieczysz się przed upadkiem/ślizgiem trafieniem w jakiś badziew, niestety podparcia czy to nogą czy ręką obarczone są zawsze ryzykiem, niezależnie od protektorów,
ortezy czy buty zapewniają wzmocnienie stawu, ale niestety większą siłę przenoszą na kości, z drugiej strony kości leczy się lepiej niż stawy

Piotruś jeśli chodzi o buty to pojedź sobie do sklepu i pooglądaj, przymierz, nie pytaj o to co mają albo czego nie mają, chodzi o to żebyś przemyślał fakt że masz w takich jeździć/chodzić przez 8/10 godzin
to samo ze spodniami, ja wyszedłem z prostego stwierdzenia że mają być na lato, całą reszte można ogarnąć dodatkową bielizną (jak jest zimno) czy kondonem (jak leje), membrany nie są super sprawą, zwłąszcza jak się ciepło robi, a ty przerzucasz maszyne z prawa na lewo jadąc w korku... raz miałem taki pomysł i spodnie i kurka z membraną poszły w odstawke od razu, ma być przewiewnie,
w lecie jeżdże w zbroi i w jeansach (motocyklowych), sprawdza się dobrze, jak się robi cłodniej na zbroje idzie kurtka z ciasnym splotem (coś jak windblock) i spokojnie daje rade,
zestaw dawał rade na wyjeździe na Kolski gdzie temp mieliśmy od 0 do 25 stopni
na dojazdy do pracy też daje rade

[lysy76]

Na początek, to zakodowałbym sobie szybki rozwód z motongiem w razie wywrotki.
Wszelkie próby powstrzymania walącej się masy, dokładając prędkość, może skutkować dramatem.
i ochraniacze, ortezy, hajendowe buty nie pomogą...

@Kulka
https://www.youtube.com/watch?v=9hPND73v88c
Znasz typa?