"koncik" motocyklowy 2

[Misiek Cypr]

Dokladnie. A swoja droga, gdybym mial wiekszy garaz, pewnie bym mial kilka maszyn, a nie dwie. 125 sa tak kuszaco tanie, ze pewnie nie moglbym sie powstrzymac, a i tak nie mialbym maszyn do wszystkiego.

[lysy76]

Fajnie się z Tobą gada ...
Rozchodzi mi się , czy masz pomysła jak zmniejszyć opór powietrza w moturze enduro ?

Opony były
waga była
czas na opory powietrza...

Mam cenną radę.
Dieta i zmniejszanie objętości ciała
Kombinezon skoczków narciarskich
Udział w panelu ornitologicznym "Ja albatros".

[Mroczny]

Udział w panelu ornitologicznym "Ja albatros".

[montero]

Dzięki wszystkim za odpowiedź
Wiem że wśród tych żartobliwych często sformułowań drodzy druhowie , ukryliście dla mnie cenne wskazówki .

[montero]

Fajnie się z Tobą gada ...
Rozchodzi mi się , czy masz pomysła jak zmniejszyć opór powietrza w moturze enduro ?

A to ja miałem mieć jakiś pomysł?
Tak na szybko to jakaś szybka i nie zapierdalać Sprawdza się do ok 110 Tyle, że się błotnik koleboce...

Szybka ale jaka.

[montero]

Ależ pisałem, że oszczałem temat i montuję po prostu ładniejszy (o ile będzie pasował) Tylko, ze jeszcze nie przyszedł, to nie wiem

Fajnie się z Tobą gada ...
Rozchodzi mi się , czy masz pomysła jak zmniejszyć opór powietrza w moturze enduro ?

Zrobic z niego supermoto.

Pomoglem?

Supermoto jest równie niekomfortowe przy szybkości.

[montero]

bo to jak budowanie idealnego wozu na tor w kielcach ale zdolnego pokonywać brody i bardzo ekonomicznego w mieście. I jeszcze kombi- kabrio

Jest to możliwe technicznie

[montero]

Fajnie się z Tobą gada ...
Rozchodzi mi się , czy masz pomysła jak zmniejszyć opór powietrza w moturze enduro ?

Opony były
waga była
czas na opory powietrza...

Mam cenną radę.
Dieta i zmniejszanie objętości ciała
Kombinezon skoczków narciarskich
Udział w panelu ornitologicznym "Ja albatros".

Kombinezon ! Jest jakimś pomyslem.
A Albatros to bardzo sympatyczne i towarzyskie zwierzątko

[montero]

Dlaczego 110 jest niebezpiecznie :
1.Jadę sobie prawym pasem z trzech .Nagle zaczynają się 2 dodatkowe do skrętu w prawo .Dosyć dlugi odcinek jest 5 pasów a jedziesz prosto .Nie jest komfortowo jak wokół smigają 150-200 auta .
2. Trzy pasy prosta droga , lewy 160+ , na środkowym chwilami podobnie a przedemną 3 tiry 80km/h , to co robię ,
zamiast ryzykować wyprzedzam je pasem awaryjnym .
To samo z maruderami : 120 na środkowym za wolno , na prawym ktoś się wlecze , to muszę go śmignąć z prawej bo nie chce mi się kalkulować które auto będzie chciało mnie rozjechać.Ulubiona sytuacja : ktoś na lewym nie chce zjechać , to Sebix wyskakuje na środkowy 180km/h .
Oczywiście mogę się rozkręcić do 140- 160 jak mus ale to raczej nie na stale .

[Adamo]

Dlaczego 110 jest niebezpiecznie :
1.Jadę sobie prawym pasem z trzech .Nagle zaczynają się 2 dodatkowe do skrętu w prawo .Dosyć dlugi odcinek jest 5 pasów a jedziesz prosto .Nie jest komfortowo jak wokół smigają 150-200 auta .
2. Trzy pasy prosta droga , lewy 160+ , na środkowym chwilami podobnie a przedemną 3 tiry 80km/h , to co robię ,
zamiast ryzykować wyprzedzam je pasem awaryjnym .
To samo z maruderami : 120 na środkowym za wolno , na prawym ktoś się wlecze , to muszę go śmignąć z prawej bo nie chce mi się kalkulować które auto będzie chciało mnie rozjechać.Ulubiona sytuacja : ktoś na lewym nie chce zjechać , to Sebix wyskakuje na środkowy 180km/h .
Oczywiście mogę się rozkręcić do 140- 160 jak mus ale to raczej nie na stale .

Nie pozostaje Ci nic innego jak kupić R1 i jeździć asfaltami...
Nie ma opcji żeby ktoś Cię rozjechał, bo jedziesz za wolno

[montero]

Dlaczego 110 jest niebezpiecznie :
1.Jadę sobie prawym pasem z trzech .Nagle zaczynają się 2 dodatkowe do skrętu w prawo .Dosyć dlugi odcinek jest 5 pasów a jedziesz prosto .Nie jest komfortowo jak wokół smigają 150-200 auta .
2. Trzy pasy prosta droga , lewy 160+ , na środkowym chwilami podobnie a przedemną 3 tiry 80km/h , to co robię ,
zamiast ryzykować wyprzedzam je pasem awaryjnym .
To samo z maruderami : 120 na środkowym za wolno , na prawym ktoś się wlecze , to muszę go śmignąć z prawej bo nie chce mi się kalkulować które auto będzie chciało mnie rozjechać.Ulubiona sytuacja : ktoś na lewym nie chce zjechać , to Sebix wyskakuje na środkowy 180km/h .
Oczywiście mogę się rozkręcić do 140- 160 jak mus ale to raczej nie na stale .

Nie pozostaje Ci nic innego jak kupić R1 i jeździć asfaltami...
Nie ma opcji żeby ktoś Cię rozjechał, bo jedziesz za wolno

Posiadam jeszcze fzr1000 ostatnio stoi tylko .To taka starsza o 2 pokolenia siostra r1 .Jeszcze Thunderace byla po drodze.
Fachowcy chwalą i fzr i Thunderace za solidność .Chociaż skrzynie chyba wadliwe jak i w r1.
Gsxr będzie.
P.S. na enduro jest klopot w szybkim ruchu ale szczęście nie na każdym .Problemem jest komfort na długiej szybkiej trasie.

[Kabal]

Fajnie się z Tobą gada ...
Rozchodzi mi się , czy masz pomysła jak zmniejszyć opór powietrza w moturze enduro ?

Opony były
waga była
czas na opory powietrza...

Mam cenną radę.
Dieta i zmniejszanie objętości ciała
Kombinezon skoczków narciarskich
Udział w panelu ornitologicznym "Ja albatros".

Dieta działa cuda. Kiedyś widziałem filmik rowerowy. Jakiś miszczu mtb robił kilkukilometrową pętlę na czas. Najpierw standardowo, potem z rowerem dociążonym o 1 kg, na koniec z sobą dociążonym o chyba 10 kg (nie pomnę).
Wynik był następujący:
- odciążenie roweru o 1 kg pozwoliło na kilkunastominutowej pętli urwać ok 2 sekund. Przypominam, że jechał pro, więc poziom wykorzystania wszystkiego optymalny. Koszt odchudzenia zawodniczego roweru o ten kilogram to ok 4 tys funtów
- odciążenie kierownika dało sukces na poziomie minuty Koszt - w sumie korzyść, bo wystarczy mniej żreć, więc złotówki zostają.
Na motocyklu sukcesy nie będą może tak spektakularne, ale jeśli skorygować je również o parametr poprawy aerodynamiki, to kto wie? Montero, masz z czego zrzucać?

[Adamo]

To jak chcesz gdzieś daleko jeździć na enduro to go tam sobie wyślij i poleć samolotem.
Będzie szybko i wygodnie, a na miejscu więcej czasu na jazdę w terenie zamiast autostradami dymać kilka dni z bólem dupy

[Mroczny]

To jak chcesz gdzieś daleko jeździć na enduro to go tam sobie wyślij i poleć samolotem.
Będzie szybko i wygodnie, a na miejscu więcej czasu na jazdę w terenie zamiast autostradami dymać kilka dni z bólem dupy

o to to
i nie trzeba kompromisów ćwiczyć, mozna kostkę mieć i takie tam

[montero]

To jak chcesz gdzieś daleko jeździć na enduro to go tam sobie wyślij i poleć samolotem.
Będzie szybko i wygodnie, a na miejscu więcej czasu na jazdę w terenie zamiast autostradami dymać kilka dni z bólem dupy

Prawda że prosto i tanio ?
Jak to wykonać najtaniej ?
Logistyka ,bujanko z załatwianiami itp

[montero]

To jak chcesz gdzieś daleko jeździć na enduro to go tam sobie wyślij i poleć samolotem.
Będzie szybko i wygodnie, a na miejscu więcej czasu na jazdę w terenie zamiast autostradami dymać kilka dni z bólem dupy

o to to
i nie trzeba kompromisów ćwiczyć, mozna kostkę mieć i takie tam

Kostki są do 140 to jak dorzucę te 20 nic nie będzie.

[montero]

Fajnie się z Tobą gada ...
Rozchodzi mi się , czy masz pomysła jak zmniejszyć opór powietrza w moturze enduro ?

Opony były
waga była
czas na opory powietrza...

Mam cenną radę.
Dieta i zmniejszanie objętości ciała
Kombinezon skoczków narciarskich
Udział w panelu ornitologicznym "Ja albatros".

Dieta działa cuda. Kiedyś widziałem filmik rowerowy. Jakiś miszczu mtb robił kilkukilometrową pętlę na czas. Najpierw standardowo, potem z rowerem dociążonym o 1 kg, na koniec z sobą dociążonym o chyba 10 kg (nie pomnę).
Wynik był następujący:
- odciążenie roweru o 1 kg pozwoliło na kilkunastominutowej pętli urwać ok 2 sekund. Przypominam, że jechał pro, więc poziom wykorzystania wszystkiego optymalny. Koszt odchudzenia zawodniczego roweru o ten kilogram to ok 4 tys funtów
- odciążenie kierownika dało sukces na poziomie minuty Koszt - w sumie korzyść, bo wystarczy mniej żreć, więc złotówki zostają.
Na motocyklu sukcesy nie będą może tak spektakularne, ale jeśli skorygować je również o parametr poprawy aerodynamiki, to kto wie? Montero, masz z czego zrzucać?

Cicho.Frytki są smaczne

[Adamo]

To jak chcesz gdzieś daleko jeździć na enduro to go tam sobie wyślij i poleć samolotem.
Będzie szybko i wygodnie, a na miejscu więcej czasu na jazdę w terenie zamiast autostradami dymać kilka dni z bólem dupy

Prawda że prosto i tanio ?
Jak to wykonać najtaniej ?
Logistyka ,bujanko z załatwianiami itp

Ludzie tak robią... nawet z samochodami... więc się da
Nie pisałeś, że ma być tanio

[Adamo]

https://www.eurosender.com/pl/pakowanie/motocykl
Firma wysyłająca motocykle tam gdzie jedziesz na wakacje
Samolot to sobie przez internet ogarniesz

[Kabal]

To jak chcesz gdzieś daleko jeździć na enduro to go tam sobie wyślij i poleć samolotem.
Będzie szybko i wygodnie, a na miejscu więcej czasu na jazdę w terenie zamiast autostradami dymać kilka dni z bólem dupy

Prawda że prosto i tanio ?
Jak to wykonać najtaniej ?
Logistyka ,bujanko z załatwianiami itp

Ludzie tak robią... nawet z samochodami... więc się da
Nie pisałeś, że ma być tanio

Myślę, że zawsze będzie taniej niż jechać samemu na kołach, płacić za benzynę, żarcie i hotele po drodze, zużyte opony itp. O czasie nie mówiąc.
Chyba, że czas nie jest czynnikiem, sama droga jest celem, a punkt docelowy tylko sugestią, bez konieczności dotarcia, to wtedy wysyłanie moto gdziekolwiek jest bez sensu

[Adamo]

Wersja trochę bardziej uciążliwa...
Znajdujesz jeszcze dwóch chętnych na wyjazd. Pakujecie trzy moto na przyczepę i jedziecie wygodnie z klima autem zmieniając się za kierą.
Wygodniej, bezpieczniej, weselej i jak się moto zdupczy to nie masz problemu jak wrócić do domu.
Coś jak z jazdą na rajd. Dużo lepiej się jeździ jak masz lawetę do zwiezienia zwłok auta niż jak musisz wrócić na kołach.

[s3R]

Dokładnie. Wczoraj zakupiłem przyczepkę na tą okoliczność
Dwa motury powinny wejść a przyczepka się koło domu co chwile przydaje.

Poza tym można jechać bardziej lekko a nie taszczyć wszystkiego na sobie.
Spare partsy i narzędzia też można mieć w aucie zamiast wozić.

Poza tym w planie są wypady całkiem enduro do RO czy UE z lekkim sprzętem.

[Mroczny]

nic nie kumacie podróżowania..

wożenie motura ze sobą jest fajne - ale nie jest to do końca to co lubię

[montero]

Kulanie się busem jeszcze z przyczepką latem , w korkach , robotach drogowych , wahadełkach ?
Nie .Prędzej 990 się potnie żeby ważył te 160kg .
Samoloty tak , ale Gruzję , Azję wcześniejszą bez przesady .Się obleci .
Ameryka poludniowa , AUSA , o co innego .

[Adamo]

Ależ jak najbardziej zgadzam się z Tobą, że fajniejsza jest wersja podróżowania na moto... ale jak się pojawiają oczekiwania, że to będzie 100 kilogramowy cross do upalania w ciężkim terenie... to się przestaje wpisywać w plan dojazdu 2-3 tys km do miejsca kaźni sprzętu