"koncik" motocyklowy 2

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 2:09 pm

Temu robią takie sprzęty jak 690 , 610 . Raczej ważą 150 niż 100.
Mogą w ciężkim terenie i na szosie nie będzie tak ciężko jak na słabawym DRZ .
Należy tylko wprowadzić mody aerodynamiki + zębatka mniejsza na trasę raczej mus .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 2:14 pm

Adamo pisze:
czw lip 25, 2019 1:58 pm
Ależ jak najbardziej zgadzam się z Tobą, że fajniejsza jest wersja podróżowania na moto... ale jak się pojawiają oczekiwania, że to będzie 100 kilogramowy cross do upalania w ciężkim terenie... to się przestaje wpisywać w plan dojazdu 2-3 tys km do miejsca kaźni sprzętu :)21
http://www.texasadventure.net/bikes-and-gear/
Obadaj sprzęty 500exc w tym gronie trochę nie pasuje .Ale ...
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 25, 2019 2:32 pm

Adamo pisze:
czw lip 25, 2019 1:58 pm
Ależ jak najbardziej zgadzam się z Tobą, że fajniejsza jest wersja podróżowania na moto... ale jak się pojawiają oczekiwania, że to będzie 100 kilogramowy cross do upalania w ciężkim terenie... to się przestaje wpisywać w plan dojazdu 2-3 tys km do miejsca kaźni sprzętu :)21
No właśnie już Gruzja wg mnie na kołach jest średnim pomysłem. Czas transferu w stosunku do klasycznych dwóch tygodni urlopu (a bez rodziny to raczej tydzień ;)) zniechęca skutecznie do pomysłu. Mecenas mógłby upublicznić info ile płacił za dzień wynajmu motonga.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 2:34 pm

https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Adamo » czw lip 25, 2019 2:34 pm

Kabal pisze:
czw lip 25, 2019 2:32 pm
Adamo pisze:
czw lip 25, 2019 1:58 pm
Ależ jak najbardziej zgadzam się z Tobą, że fajniejsza jest wersja podróżowania na moto... ale jak się pojawiają oczekiwania, że to będzie 100 kilogramowy cross do upalania w ciężkim terenie... to się przestaje wpisywać w plan dojazdu 2-3 tys km do miejsca kaźni sprzętu :)21
No właśnie już Gruzja wg mnie na kołach jest średnim pomysłem. Czas transferu w stosunku do klasycznych dwóch tygodni urlopu (a bez rodziny to raczej tydzień ;)) zniechęca skutecznie do pomysłu. Mecenas mógłby upublicznić info ile płacił za dzień wynajmu motonga.
No właśnie tak sobie pomyślałem, że fajne te sprzęty... ale gdybym miał tym cisnąć do Gruzji po czarnym to ...yyy niekoniecznie :)21

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 3:20 pm

https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » czw lip 25, 2019 3:25 pm

dlatego sobie robię podśmiechujki z tych walk o kilogramy...

ostatnie 20 lat tłukę po dziurach róznymi moturami i wiem, że:

- nikt nie podróżuje na kostce. Co z tego że opona robi w terenie jak zginiesz zanim dojedzie. A jak nie zawodnik to bieżnik.
- jakiekolwiek załadowanie fantów podróżnych przekreśla ostre czochranie
- na drogi - jakiegokolwiek ae drogi - motur nie może być zbyt lekki bo zginiesz. Środek cieżkości w lekkim moturze objuczonym jeźdźcem i tobołami na trip jest bardzo wysoko
- nikt rozsądny nie jedzie na koniec świata żeby upitolić łańcuch w lagrze.. szkoda czasu i wycieczki, takie coś robi się gdzie indziej i inaczej. I nie bierze się do tego namiotu, prowiantu i tobołów...

i jeszcze ta fantastyka o moturze lekkim ale za to 140 na autostradzie z tobołami. 140 ciężko się jedzie czymkolwiek co nie ma kufrów solidnych i mocowanych na dębowo. Przy 140 plecak robi jak spadochron a szmaciany tobół czy karimata przyczepiona do zydla robi shimmę..

Oczywiście - można jechać skuterem w zimie na Kołymę. Można na R1 jechać na narty.. wszystko można.

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 4:04 pm

Ad1 nie
Ad2 nie
Ad3 nie
Ad4 nie
Ad5 nie
...
...
:)21
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 4:09 pm

Mroczny pisze:
czw lip 25, 2019 3:25 pm
dlatego sobie robię podśmiechujki z tych walk o kilogramy...

ostatnie 20 lat tłukę po dziurach róznymi moturami i wiem, że:

- nikt nie podróżuje na kostce. Co z tego że opona robi w terenie jak zginiesz zanim dojedzie. A jak nie zawodnik to bieżnik.
- jakiekolwiek załadowanie fantów podróżnych przekreśla ostre czochranie
- na drogi - jakiegokolwiek ae drogi - motur nie może być zbyt lekki bo zginiesz. Środek cieżkości w lekkim moturze objuczonym jeźdźcem i tobołami na trip jest bardzo wysoko
- nikt rozsądny nie jedzie na koniec świata żeby upitolić łańcuch w lagrze.. szkoda czasu i wycieczki, takie coś robi się gdzie indziej i inaczej. I nie bierze się do tego namiotu, prowiantu i tobołów...

i jeszcze ta fantastyka o moturze lekkim ale za to 140 na autostradzie z tobołami. 140 ciężko się jedzie czymkolwiek co nie ma kufrów solidnych i mocowanych na dębowo. Przy 140 plecak robi jak spadochron a szmaciany tobół czy karimata przyczepiona do zydla robi shimmę..

Oczywiście - można jechać skuterem w zimie na Kołymę. Można na R1 jechać na narty.. wszystko można.
-Kostkę obecnie testuję , znikome zużycie .Dam dokladne dane jak będzie dogorywać.
-fanty ul
-bzdura
-są tacy
-bez problemu 140 musi utrzymywać .Nic się nie dzieje zlego z tobolkami jak są ufiksowane .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 4:12 pm

Płynął ktoś kiedyś z Burgas do Batumi ?
Mam info że 72h lub 56h .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Takayuki » czw lip 25, 2019 5:46 pm

Jest też info że drugie tyle czekania na prom bywa.

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 5:55 pm

Wiadomo i tak użre czasu .Ale są dużo szybsze na szczęście połączenia .2 dni w jedną stronę .W sumie może nie jest to zły pomys.Wypocznie się.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Piotrek M
 
 
Posty: 3496
Rejestracja: śr lip 28, 2004 3:21 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Piotrek M » czw lip 25, 2019 6:07 pm

Jest prom Odessa-Batumi.
prezes ma racje
http://www.4x4.szczecin.pl
DR 800 S

Awatar użytkownika
Ba
Posty: 1749
Rejestracja: czw sty 18, 2007 2:33 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Ba » czw lip 25, 2019 6:36 pm

Dolot: 1100 zł z bagażami.
Wypożyczenie motonga od Zwiecha na dwa tygodnie (xt660r- ideolo na Gruzję) 4200 zł. Z opcją "memoryfajndsiara - motor się zdupcył, leży w krzokach, proszę drugi na jutro, idę pić"

Nowa Huśka 701 na dwa tygodnie - 6 tyś.

Przyjazd swoim: 2 tygodnie w plery - niezarobione pieniądze, wydane pieniądze na wachę, prom, żarcie, hotele - 3? 4? tyś, serwis przed wyprawą 2-3 tyś, prawdobodobieństwo śmierci pod kołami sebixa lub sergieja - duże.

Transport moto przez randomowego Mirmiła czy innego busoupalacza - 3-4 tyś, dochodzi serwis i i koniec wyprawy w razie zdupcenia moto. Śmierć busoupalacza w trakcie wyprawy - możliwa.

Matematykę zostawiam Wam.

Gruzję jeździłem w zasadzie sam.
tel: 600298546

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 7:05 pm

A ile samej jazdy po Gruzji dni mialeś ?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » czw lip 25, 2019 9:58 pm

Mroczny pisze:
czw lip 25, 2019 3:25 pm
dlatego sobie robię podśmiechujki
[...]

Oczywiście [...] wszystko można.
E tam.
To skoro można, to znaczy że wolno :)21 . I znajdą się tacy, którzy tak będą robić, mimo iż niektórzy twierdzą, że nie powinno się. Bo im wolno i nikt (jeszcze) nie może zabronić. Coś jak wspinaczka, nurkowanie czy inne ciekawe zajęcia... Ogólnie są niekomfortowe :lol: , niosą ryzyko i w ogóle są bez sensu :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » czw lip 25, 2019 10:02 pm

Ba pisze:
czw lip 25, 2019 6:36 pm

Matematykę zostawiam Wam.
Analiza wielowymiarowa jest mocno niejednoznaczna w tej materii... :wink: :lol:
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 25, 2019 10:04 pm

A ja sobie założyłem inną kierownicę, ok 15-20 cm węższą i bardziej prostą. Różnica jest kolosalna na plus. Założyłem też duży bak, ale rozciekły się kraniki. Muszę ogarnąć oringi :)11
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » czw lip 25, 2019 10:06 pm

Duży bak? Żeby jechać nigdzie daleko? Bez sensu... :lol: :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 25, 2019 10:19 pm

misman pisze:
czw lip 25, 2019 10:06 pm
Duży bak? Żeby jechać nigdzie daleko? Bez sensu... :lol: :)21
Swój pogiałem. Ten się trafił za drobne. Xt ma zasięg 200 km. Ciut przymało, żeby nie dumać o kolejnej stacji.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » czw lip 25, 2019 10:34 pm

Spoko ziomuś :lol: To tylko szydera na jedynie słuszne postępowanie :lol: :wink:
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » czw lip 25, 2019 11:03 pm

:)2 :D
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » czw lip 25, 2019 11:03 pm

Ba pisze:
czw lip 25, 2019 6:36 pm
Dolot: 1100 zł z bagażami.
Wypożyczenie motonga od Zwiecha na dwa tygodnie (xt660r- ideolo na Gruzję) 4200 zł. Z opcją "memoryfajndsiara - motor się zdupcył, leży w krzokach, proszę drugi na jutro, idę pić"

Nowa Huśka 701 na dwa tygodnie - 6 tyś.

Przyjazd swoim: 2 tygodnie w plery - niezarobione pieniądze, wydane pieniądze na wachę, prom, żarcie, hotele - 3? 4? tyś, serwis przed wyprawą 2-3 tyś, prawdobodobieństwo śmierci pod kołami sebixa lub sergieja - duże.

Transport moto przez randomowego Mirmiła czy innego busoupalacza - 3-4 tyś, dochodzi serwis i i koniec wyprawy w razie zdupcenia moto. Śmierć busoupalacza w trakcie wyprawy - możliwa.

Matematykę zostawiam Wam.

Gruzję jeździłem w zasadzie sam.
Nie wiem jak Ty, ale mi cos z matematyka tutaj nie gra: Przyjazd swoim: 2 tygodnie w plery - niezarobione pieniądze, wydane pieniądze na wachę, prom, żarcie, hotele - 3? 4?
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8968
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: montero » czw lip 25, 2019 11:06 pm

Wracając do tematu wyjazdów , argumenty czasowe są oczywiste przy przelotach .
Kroi się sprzęt po siebie , każdy szczegół istotny , przydaśki ulubione , tego niestety się nie da wypożyczyć .
Btw. pokazuje W-wa Odessa 14h . Granica loteria ale czasem tylko 0.5h .Potem 40-45 h prom i jest Georgia .
Tak czy inaczej 3 dni w jedną stonę użre .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: misman » pt lip 26, 2019 12:32 am

Se leciałem razu pewnego niespiesznie pętelką do Turcji i nazad, 2 tyg w plecy (z zarobkiem :lol: ) wydałem (na wszystko) nie więcej niż 2,5 tys. PLN. I po powrocie miałem banana na gębie z powodu udanego wypoczynku 8) W jakimś tam terenie też byłem, nieciężkim i bez ciśnienia.
Wg alternatywnych kalkulacji, spierdolony (ewentualnie) motór opłacałoby się bardziej zepchnąć w przepaść, wrócić i zakupić kolejny, być może nawet nowszy i lepszy :lol: Każdy tam sobie liczy jak uważa, i co tam chce osiągnąć. All inclusive + assistance + ciśnieniowanie o cenne sekundy też swoje kosztują, jak najbardziej :)2 Lubię sposób w jaki sobie gdzieś jadę - być może dlatego że to mój sposób, a nie taki jaki powinien być: racjonalny, ekonomiczny i ogólnie poważany :lol: :)21
:)21

Obrazek
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości