"koncik" motocyklowy 2
Moderator: Misiek Bielsko
Re: "koncik" motocyklowy 2
To drugie może chłodnica ?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: "koncik" motocyklowy 2
Hrabina wie, a fachowo na statku to sie nazywa szprechrura. Traba do sygnalizacji, ze masz zyczenie podyskutowac, rura do gadania/szprechania po naszemu kaszubsku.
To drugie nie mam nawet pomyslu jak strolowac
To drugie nie mam nawet pomyslu jak strolowac

Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: "koncik" motocyklowy 2
Odpowiedzi właściwe:
1
I teraz w związku, że odpowiedzieliście po jednym pytaniu, to puchy gwarantowane. Może coś jeszcze wymyślę. Adresy na priwa poproszę.
A tu widać co i jak:

I drugie bardziej czytelne zdjęcie, z tym że zastosowali sznurki, zamiast skręconych taśm metalowych.
https://photos.app.goo.gl/bJdAqhg1SNjVvbhj7
Patent stosowany w stacjonarnych silnikach.
1
2
Tak, konkurs zakończony.
I teraz w związku, że odpowiedzieliście po jednym pytaniu, to puchy gwarantowane. Może coś jeszcze wymyślę. Adresy na priwa poproszę.
A tu widać co i jak:

I drugie bardziej czytelne zdjęcie, z tym że zastosowali sznurki, zamiast skręconych taśm metalowych.
https://photos.app.goo.gl/bJdAqhg1SNjVvbhj7
Patent stosowany w stacjonarnych silnikach.
Wujek Dobra Rada 

Re: "koncik" motocyklowy 2
No to dla mnie sezonu koniec, skręcił mi w lewo przed samym kołem, prawie ominąłem, ale przywaliłem bokiem w prawy tył. Najpierw się przyznał, że mnie w ogóle nie widział, ale po moim powrocie ze szpitala próbuje się wymigać mówiąc, że na niego najechałem jak już prawie skręcił. Ręka oberwała i chyba będą kroić. Najgorsze, że zrzuciłem skrzynię aby poprawić sprzęgło w P2, i teraz będę czekał aż się pozrasta, o ile będzie działać. Zeznania złożyłem zgodnie z prawdą, ale świadków brak.
Facet bez gaci zyskuje lub traci.
Re: "koncik" motocyklowy 2
Współczuję, dodatkowo z opisu wynika, że możesz mieć problemy z uznaniem winy.
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Re: "koncik" motocyklowy 2
Fuck... Fota nie robi.
- goralski
-
- Posty: 10925
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: "koncik" motocyklowy 2
Nie znam się, ale przerabiałem na bracie i sobie - idź na konsultacje do jakiegoś prywatnego ośrodka z lekarzami od sportowców, będzie drogo ale może zrobią od razu dobrze, ręka czy tam inna nogą przyda się jeszcze.bzibziak pisze: ↑czw cze 03, 2021 9:21 pm
No to dla mnie sezonu koniec, skręcił mi w lewo przed samym kołem, prawie ominąłem, ale przywaliłem bokiem w prawy tył. Najpierw się przyznał, że mnie w ogóle nie widział, ale po moim powrocie ze szpitala próbuje się wymigać mówiąc, że na niego najechałem jak już prawie skręcił. Ręka oberwała i chyba będą kroić. Najgorsze, że zrzuciłem skrzynię aby poprawić sprzęgło w P2, i teraz będę czekał aż się pozrasta, o ile będzie działać. Zeznania złożyłem zgodnie z prawdą, ale świadków brak.
Szybkiego powrotu do zdrowia, sprzęt zawsze można wyklepać albo kupić nowy
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Re: "koncik" motocyklowy 2
Ja we wtorek miałem podobną sytuację- jechałem wolno za busem skrzyniowym zbierającym śmieci z posesji przy drodze wojewódzkiej. Jeden Gość za ruliem, drugi stoi na małpę na podeście z tyłu i zeskakuje po zatrzymaniu aby wrzucać worki na pakę.
Podjechałem od tyłu, bus jedzie wolno, nie mogę wyprzedzić bo z naprzeciwka lecą auta, z tyłu busa z lewej strony błyska pomarańczowy LED. Już miałem wyprzedzać, a tu zonk- bus zjeżdża w lewo na boczną drogę...
To co wziąłem za lampę ostrzegawczą było jednak kierunkowskazem
Podjechałem od tyłu, bus jedzie wolno, nie mogę wyprzedzić bo z naprzeciwka lecą auta, z tyłu busa z lewej strony błyska pomarańczowy LED. Już miałem wyprzedzać, a tu zonk- bus zjeżdża w lewo na boczną drogę...
To co wziąłem za lampę ostrzegawczą było jednak kierunkowskazem

Re: "koncik" motocyklowy 2
https://i.imgur.com/OTydJoN.jpg
Ktoś wie jak to wygląda od strony prawnej, jechałem prosto gość skręcał, sprawa niby oczywista...
Ktoś wie jak to wygląda od strony prawnej, jechałem prosto gość skręcał, sprawa niby oczywista...
Facet bez gaci zyskuje lub traci.
Re: "koncik" motocyklowy 2
natychmiast prawnik
natychmiast
nie forum
tu jest polska, tu nie można uczciwie
jest opcja na monitoring? sprawdziłeś czy gdzieś nie ma kamery co mogłam uchwycić?
natychmiast
nie forum
tu jest polska, tu nie można uczciwie
jest opcja na monitoring? sprawdziłeś czy gdzieś nie ma kamery co mogłam uchwycić?
Re: "koncik" motocyklowy 2
Jest miejski kawałek dalej, choć te kamery zmieniają strony w które patrzą, Policja miała sprawdzić.
Facet bez gaci zyskuje lub traci.
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: "koncik" motocyklowy 2
Żadna Policja we własnym zakresie.
Lawyer up.
Tylko prawnikiem. W charakterze broni psychologicznej. Tylko jakimś uczciwym. Za gruba sprawa, by odpuszczać - to nie jest lakiernik za połowę średniej krajowej max, tylko ręka, którą trzeba poskładać do kupy. Porządnie poskładać. Koszt się zwróci w zdrowiu i spokoju.
Lawyer up.
Tylko prawnikiem. W charakterze broni psychologicznej. Tylko jakimś uczciwym. Za gruba sprawa, by odpuszczać - to nie jest lakiernik za połowę średniej krajowej max, tylko ręka, którą trzeba poskładać do kupy. Porządnie poskładać. Koszt się zwróci w zdrowiu i spokoju.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: "koncik" motocyklowy 2
Prawdopodobnie uda się operować w przyszłym tygodniu, na miejscu powiedzieli, że jest ok i niech się zrasta (z przemieszczeniem), ale powinni mnie przyjąć gdzie indziej. Będzie dobrze
Brakuje mi najbardziej teraz aktywności fizycznej, hobbystycznej, no i dzieciakami się musi żona zajmować, a generalnie lubię to robić.

Facet bez gaci zyskuje lub traci.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: "koncik" motocyklowy 2
Ja pierdziele... tak jak chłopaki piszą - adwokat tylko jeśli chodzi o załatwienie sprawy z gościem. A co do ręki to oby operacja się udała i wszystko wróciło potem do normy 

Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: "koncik" motocyklowy 2
prędzej umorzą sprawe niż sprawdzą

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: "koncik" motocyklowy 2
Ogarnę sprawy zdrowotne i zaraz zajmę się materialnymi.
Facet bez gaci zyskuje lub traci.
- goralski
-
- Posty: 10925
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: "koncik" motocyklowy 2
https://www.onet.pl/informacje/onetwroc ... h,79cfc278
Trochę się chciał wcisnąć, pepik nie wytrzymał a rykoszetem dostał inny. Swoją drogą słabe wciskanie się do bramek, rozumiem korek ale tu?
Trochę się chciał wcisnąć, pepik nie wytrzymał a rykoszetem dostał inny. Swoją drogą słabe wciskanie się do bramek, rozumiem korek ale tu?
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: "koncik" motocyklowy 2
ee no...
nie gadajmy tu o tym. Wszędzie gadają. Pan moturzysta palant. A pan samochodowy palant. I się spotkali.
nie gadajmy tu o tym. Wszędzie gadają. Pan moturzysta palant. A pan samochodowy palant. I się spotkali.
- goralski
-
- Posty: 10925
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: "koncik" motocyklowy 2
Czemu samochodowy to palant? Bo nie puścił? Nie dał się cwaniakowi?
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: "koncik" motocyklowy 2
cały świat wpuszcza piździki
cały
bo nie da sie stać w korku w kasku, skórze w tym upale. Dlatego też większość świata nie pobiera opłat od piździków.. Np czesi. Jedziesz sprawnie, nie robisz korków, nie zajmujesz miejsca. W nagrodę możesz jechać między autami, wbijać w zjazdy itd.
Oczywiście - raz na tysiąc aut trafisz na palanta który tego nie zrozumie. Tak jak raz na tysiąc tirów będzie szeryf i raz na tysiąc osobówek będzie trąbienie na zamku..
Nie oszukasz. Część populacji jest eee.. głupia.
cały
bo nie da sie stać w korku w kasku, skórze w tym upale. Dlatego też większość świata nie pobiera opłat od piździków.. Np czesi. Jedziesz sprawnie, nie robisz korków, nie zajmujesz miejsca. W nagrodę możesz jechać między autami, wbijać w zjazdy itd.
Oczywiście - raz na tysiąc aut trafisz na palanta który tego nie zrozumie. Tak jak raz na tysiąc tirów będzie szeryf i raz na tysiąc osobówek będzie trąbienie na zamku..
Nie oszukasz. Część populacji jest eee.. głupia.
- goralski
-
- Posty: 10925
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: "koncik" motocyklowy 2
Punkt widzenia itp.
Zresztą za bramki musiał i tak płacić, więc się po prostu wepchnął. W korku rozumiem, bo nie zwalnia reszty, ale tutaj akurat zachował się jak Suski czy tam inny jełop
Zresztą za bramki musiał i tak płacić, więc się po prostu wepchnął. W korku rozumiem, bo nie zwalnia reszty, ale tutaj akurat zachował się jak Suski czy tam inny jełop
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: "koncik" motocyklowy 2
Ten koleś na motocyklu to zero.
W zeszłym roku wracając z wakacji jechałem autostradą za motocyklem, nie znam się, jakiś turystyk, chyba BMW. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Koleś jechał równo, przewidywalnie, płynnie, kontrolował manewry nawet z lekkim oglądnieciem się za siebie, trzymał dystans. Jazda za nim była zrelaksowana bo facet był w pełni przewidywalny. Długo za nim jechałem i gdy podjechałem bliżej nagle wszystko stało się jasne. Facet miał obce blachy. Najprawdopodobniej nie był to Polak.
W zeszłym roku wracając z wakacji jechałem autostradą za motocyklem, nie znam się, jakiś turystyk, chyba BMW. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Koleś jechał równo, przewidywalnie, płynnie, kontrolował manewry nawet z lekkim oglądnieciem się za siebie, trzymał dystans. Jazda za nim była zrelaksowana bo facet był w pełni przewidywalny. Długo za nim jechałem i gdy podjechałem bliżej nagle wszystko stało się jasne. Facet miał obce blachy. Najprawdopodobniej nie był to Polak.
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Re: "koncik" motocyklowy 2
Ostatnio wręcz zaskakująco dużo takich spotykam.
Spokojna, zrównoważona jazda, do wyprzedzania wybiera rozsądne sytuacje, nie naciska, machnie ręką za zjechanie do prawej linii. Życzyłbym sobie wszystkich takich.
Nie rozumiem uporu we wciskaniu się pomiędzy konkretne dwa samochody jak widać, że ci akurat nie wpuszczą. Zamiast wybrać inną parę i to bezpiecznie zrobić...

Nie rozumiem uporu we wciskaniu się pomiędzy konkretne dwa samochody jak widać, że ci akurat nie wpuszczą. Zamiast wybrać inną parę i to bezpiecznie zrobić...

A destiny - it's the rising sun
Zawodowo patrzę na ptaki
Zawodowo patrzę na ptaki

Re: "koncik" motocyklowy 2
a do tego był agresywny
czyli kiep
ale.. jeżdżąc motocyklem, rowerem, hulajnogą, samochodem małym, busami, staruchami.. mogę przyjać, że:
1. powoli, bardzo powoli ale robi się lepiej. Chyba ilość rozdanych piździków na komunie i hulajnóg z blinkee zwiększa tolerancję
2. coraz większym problemem są rowerzyści. Głupia i nachalna propaganda medialna robi z nich zbawców planety co daje im prawo do bycia agresywnymi dupkami
3. ten co wymyślił, że pieszy w PL ma zawsze pierwszeństwo będzie miał więcej żyć na sumieniu niż covid
4. amfetamina nie jest już domeną tylko tirowców
Re: "koncik" motocyklowy 2
Co do punktu 3 to mocno podzielam.
PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość