Motoryzacja przyszłości.

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: czarny bielsko » sob sty 01, 2022 11:26 pm

dlatego ja jadę prosto do masarni jak chcę mieć coś dobrego bo na wszelkiego typu stoiskach to już kupa jest a nie mięso
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Mroczny » ndz sty 02, 2022 8:17 am

a w tej masarni to niby jakoś lepiej powstaje?

dalej z przemysłowej hodowli gdzie zwierzę żre chemiczną paszę i słabszego kolegę z klatki obok..

więcej ryb, mniej mięsa
a jak mięso - to.. kombinujcie. Od myśliwych, włoską wołowinę za zylion, drób - ale też nie kurczaki z marketu

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9208
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Takayuki » ndz sty 02, 2022 8:40 am

W masarni nie zdążą nastrzyknąć wodą i solanką dla wagi, chyba o to chodziło

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: czarny bielsko » ndz sty 02, 2022 9:57 am

Mariusz prosto z masarni jak masz mięcho to jeszcze wygląda jak mięso a nie jak zmaltretowane i napuchnięte coś. Porównanie mam np. w schabie albo karczku - zapach mięsa, wygląd mięśnia a nie rozlewającego się na boki kawałku gówna, że jak weźmiesz do ręki to zero sprężystości. A to jak żyło wcześniej to niestety w dużej mierze tak właśnie wygląda. No i tak jak Takayuki pisze: nie są nastrzyknięte syfem żeby mięso ważyło więcej.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Krees » ndz sty 02, 2022 10:00 am

Takayuki pisze:
ndz sty 02, 2022 8:40 am
W masarni nie zdążą nastrzyknąć wodą i solanką dla wagi, chyba o to chodziło
Błądzisz.

Problem jest taki, że na tym dobrym targowisku towar jest z promki w Lidlu tylko rozpakowany.

Znaleźć dobry sklep, nieduży, może własny masarni, może jakiś lokalnie poważany i tam. Jak mi otworzyli sklep własny Łukowa pod domem, jestem zadowolony.

Plus Mroku ma rację. Ryby, ale najlepiej lokalne, a nie mrożone 5 razy, drób, ale unikać kurczaka i indyka, wołowina porządna. I postarać się przy przyrządzaniu :wink:
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: PiRoman » ndz sty 02, 2022 10:25 am

Taaa...
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: czarny bielsko » ndz sty 02, 2022 10:37 am

ryby to lubiłem sobie sam złowić zanim trafiały na patelnię. Więc często górski pstrąg gościł na talerzu. Teraz mam mieszane uczucia jak widzę sklepowe rybki... widzę je mniej więcej tak

Obrazek

:)21
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Misiek Cypr » ndz sty 02, 2022 10:45 am

goralski pisze:
sob sty 01, 2022 11:18 pm
Dupa tam, kupuje na stoisku mięsnym znanym w regionie, ceny niemałe ale i tak jakość żadna
Niestety ale to prawda, jakość żywności jest podła, ale zawdzięczamy to w duzej mierze normom, unijnym :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Krees » ndz sty 02, 2022 10:48 am

Misiek Cypr pisze:
ndz sty 02, 2022 10:45 am
goralski pisze:
sob sty 01, 2022 11:18 pm
Dupa tam, kupuje na stoisku mięsnym znanym w regionie, ceny niemałe ale i tak jakość żadna
Niestety ale to prawda, jakość żywności jest podła, ale zawdzięczamy to w duzej mierze normom, unijnym :)21
Sporo przepisów związanych z rolnictwem i żywnością Polska ma bardziej restrykcyjnych niż podstawowe wymogi UE. Zwłaszcza w ekologii.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: bert » ndz sty 02, 2022 11:39 am

czarny bielsko pisze:
ndz sty 02, 2022 9:57 am
Mariusz prosto z masarni jak masz mięcho to jeszcze wygląda jak mięso a nie jak zmaltretowane i napuchnięte coś. Porównanie mam np. w schabie albo karczku - zapach mięsa, wygląd mięśnia a nie rozlewającego się na boki kawałku gówna, że jak weźmiesz do ręki to zero sprężystości. A to jak żyło wcześniej to niestety w dużej mierze tak właśnie wygląda. No i tak jak Takayuki pisze: nie są nastrzyknięte syfem żeby mięso ważyło więcej.
nawet nie wiesz ile chemicznego syfu przechodzi przez te "karczki" to właśnie w nie wbite są podajniki
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: goralski » ndz sty 02, 2022 11:48 am

Problem jest taki, że jakość mięsa wychodzi...po ptokach, czyli na patelni :roll:
Kasa wydana, sklep zamknięty a ty zostajesz z prawie kg wołowiny, która po wrzuceniu na patelnię zamiast się smażyć to gotuje się i pieni :)11
Potem zamiast gulaszu z knedlikiem je się takie gunowate coś
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: bert » ndz sty 02, 2022 11:57 am

Krees pisze:
ndz sty 02, 2022 10:00 am
Takayuki pisze:
ndz sty 02, 2022 8:40 am
W masarni nie zdążą nastrzyknąć wodą i solanką dla wagi, chyba o to chodziło
Błądzisz.

Problem jest taki, że na tym dobrym targowisku towar jest z promki w Lidlu tylko rozpakowany.

Znaleźć dobry sklep, nieduży, może własny masarni, może jakiś lokalnie poważany i tam. Jak mi otworzyli sklep własny Łukowa pod domem, jestem zadowolony.

Plus Mroku ma rację. Ryby, ale najlepiej lokalne, a nie mrożone 5 razy, drób, ale unikać kurczaka i indyka, wołowina porządna. I postarać się przy przyrządzaniu :wink:
mamy tu w Drawski człowieka mocno zamożnego. Ani to po nim widać ani pozwala na to by go fetować. Żyje mimo b.dużej kasy w miarę skromnie, jego dzieci też. Jest uczciwy.
Kiedyś, jeszcze w czasach przedhunijnych zajmował się również hodowlą zwierząt. Jego krowy chodziły luzakiem po setkach hektarów jego ziemi. Jego świnie w boksach miały po 8 m2 na dwa zwierzaki. Zero chemii, pasza tylko własna z własnych pól. Miał też w Drawsku rzeźnie i masarnię. Mięso i wędliny z jego produkcji sprzedawane były i mocno cenione od Kołobrzegu po Piłę (gdyby nie ograniczona ilościowo produkcja wedle ghospodarskich receptur znane były by pewnie znacznie szerzej)
Mniej więcej w rok po wejściu do ujni najpierw zamknął rzeźnie i masarnię, potem skończył z hodowlą.
Wcześniej brałem z jego masarni sporo mięsa dla moich psów (dzisiaj takie mięso jest w "szynce babuni", albo innej "gospodarza"), ale i mięsa i wędlin na użytek domowy, miałem więc jaki taki ogląd na sytuację i produkt. Przy spotkaniu zapytałem co się stało?
Odpowiedział, że ludzi truć nie będzie, bo chce móc w oczy sąsiadów patrzeć tak jak do tej pory. A narzucane/wprowadzone przepisy nie pozwalają mu na dalszą produkcję tego co do tej pory hodował i produkował z tejże hodowli.

nb chwilę potem, bardzo brudno wprowadziły się do Polski uesmańskie firmy hodujące chemiczne świnie "piętrowo na metrze kwadratowym" w urągających warunkach i zasadach. W skutek tego okolice lokalizacji takich hodowli zgnojono a na rynek trafiło to co dzisiaj kupujemy w sklepach. Ale to odrębny temat.
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Krees » ndz sty 02, 2022 12:52 pm

Oczywiście i dla takich jak ten człowiek jedyne rozwiązanie to im nie przeszkadzać. Natomiast niestety w kontraście byli i tacy, co karmili świnie zdechłą świnią z sąsiedniego boksu albo zgniłymi kartoflami od sąsiada. A o higienie nie słyszeli.

Coś tam wiem o ochronie roślin - katalog środków dopuszczonych w ekologii (w dość dużej mierze stosowany przez uprawców że względu na kontrole w punktach odbioru przez skupujących) jest w PL duuużo krótszy niż np. za Odrą. Ichnie eko to bardzo często już nasza konwencjonalna uprawa. Środków do konwencjonalnej mamy też mniej, ale bardziej że względu na podział administracyjny stref rejestracji i wynikającą z tego opłacalność. Mamy za to za blisko Ukrainę :roll:
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: czarny bielsko » ndz sty 02, 2022 1:29 pm

@bert wiem co jem, niestety... i coraz mocniej rozważam wegetarianizm albo weganizm żeby przestać się truć ale mimo wszystko raz na czas lubię zjeść coś mięsnego. I tu ciekawostka bo mam taką jedną chorobę skóry przewlekłą - łuszczycę. Kiedyś była na głowie a teraz głównie kolana i łokcie. Jak miałem swego czasu dietę typowo wegańską i zaopatrywałem się w sprawdzonych punktach to o dziwo łuszczyca zaczęła się cofać. I był moment kiedy prawie o niej zapomniałem a wszystko dzięki temu, że używki i mięso poszły w odstawkę. Co prawda raz na czas było piwo albo wino ale np z kawy nie dam rady zrezygnować bo yerby nie znoszę a do tego zawsze mi się przyjemnie siedzi z kubkiem kawy na biurku. No i teraz widzę jakie mam wykwity po jedzeniu mięsa i nabiału. Wątroba nie jest w stanie przetrawić tego całego syfu i toksyny znowu przez skórę wydala byle szybciej. Co od masarni to tak jak pisałem mają lepsze mięso w punkcie przy masarni niż w jakimkolwiek sklepie. No chyba, żeby jeść głównie warzywa i orzechy plus owoce i zboża a od czasu do czasu raczyć się takim mięsem https://dzikitrop.pl/ bo jednak dziczyzna jest o wiele lepsza od tych hodowlanych do masowej sprzedaży.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Videlec » ndz sty 02, 2022 2:00 pm

Problem w tym, że marchewka z Lidla czy kurczak z Lidla będą równie bogato obdarzone tablicą Mendelejewa
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Misiek Cypr » ndz sty 02, 2022 2:33 pm

Videlec pisze:
ndz sty 02, 2022 2:00 pm
Problem w tym, że marchewka z Lidla czy kurczak z Lidla będą równie bogato obdarzone tablicą Mendelejewa
\
Żeby tylko z Lidla czy innej żółtej galerii handlowej.

Wozilismy kiedyś pomidowy i ogórki z Kanarów do Holandii, były jeszcze gorsze niż te holednerskie, smak close to zero :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: czarny bielsko » ndz sty 02, 2022 2:45 pm

ja o tym doskonale wiem :)2 nieraz idziesz do wielkiego dyskontu kupić warzywa albo owoce BIO i smaku nie uświadczysz, zero. Niestety ale tak jak piszecie - hodowane tak, że biorąc do ust ma się wrażenie, że właśnie się ugryzło tablicę Mendelejewa...
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16840
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Kabal » ndz sty 02, 2022 5:10 pm

To mi z marketowego żarcia, najlepiej jakościowo wypada selgros. Mają własny rozbiór mięsa, na stałe w ofercie kawałki co ich nigdzie bez zamówienia nie mają (policzki np. oprócz tego dziwne u nas warzywa i owoce). Zmienił im się mocno profil klienta na gastro, więc i jakość trzymają ;)
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Videlec » ndz sty 02, 2022 5:23 pm

Selgros ma sens.
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16840
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Kabal » ndz sty 02, 2022 5:38 pm

Jakość świni po schabie łatwo ocenić. Dobra świnia poddaje się praktycznie pod ręką. Zła świnia wymaga tłuczenia do zdechu... Aczkolwiek z wołu też miałem tam ostatnio wtopę pierwszy raz - pomimo dbałości o wszelkie prawidła, gulasz gotował się kilka godzin. Na razie udaję, że to wypadek, ale jak się powtórzy to się wkurzę, bo nijak nie mam zacięcia do biegania po całym mieście za wiktuałami.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Krees » ndz sty 02, 2022 8:05 pm

Mogę Ci naraić dobrą wołwinę. Są dwa utrudnienia: jednostka handlowa to pół krowy, a to, które pół ustalasz ze znalezionym przez siebie nabywcą drugiej połówki.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: goralski » pn sty 03, 2022 12:07 am

Kabal pisze:
ndz sty 02, 2022 5:38 pm
Jakość świni po schabie łatwo ocenić. Dobra świnia poddaje się praktycznie pod ręką. Zła świnia wymaga tłuczenia do zdechu... Aczkolwiek z wołu też miałem tam ostatnio wtopę pierwszy raz - pomimo dbałości o wszelkie prawidła, gulasz gotował się kilka godzin. Na razie udaję, że to wypadek, ale jak się powtórzy to się wkurzę, bo nijak nie mam zacięcia do biegania po całym mieście za wiktuałami.
Kiedyś moja mama jeździła po polędwicę wołową ze Szklarskiej do Piotra i Pawła....we wro :roll: :)21
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16840
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Kabal » pn sty 03, 2022 10:03 am

Krees pisze:
ndz sty 02, 2022 8:05 pm
Mogę Ci naraić dobrą wołwinę. Są dwa utrudnienia: jednostka handlowa to pół krowy, a to, które pół ustalasz ze znalezionym przez siebie nabywcą drugiej połówki.
Wyśmienity pomysł dla blokersa :)21 Wchodzę.
goralski pisze:
pn sty 03, 2022 12:07 am
Kabal pisze:
ndz sty 02, 2022 5:38 pm
Jakość świni po schabie łatwo ocenić. Dobra świnia poddaje się praktycznie pod ręką. Zła świnia wymaga tłuczenia do zdechu... Aczkolwiek z wołu też miałem tam ostatnio wtopę pierwszy raz - pomimo dbałości o wszelkie prawidła, gulasz gotował się kilka godzin. Na razie udaję, że to wypadek, ale jak się powtórzy to się wkurzę, bo nijak nie mam zacięcia do biegania po całym mieście za wiktuałami.
Kiedyś moja mama jeździła po polędwicę wołową ze Szklarskiej do Piotra i Pawła....we wro :roll: :)21
Fenomenu tej sieci nigdy nie pojmę. W jej działalności pojmuję tylko jej upadłość...
Jest jeden market premium we wro, który od lat się broni - EPI. Mają swoją piekarnię, swoją garmażerkę, kiedyś mieli też kasjerki z kastingów, ale tu musieli obniżyć loty już dawno temu :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: Krees » pn sty 03, 2022 10:09 am

Kabal pisze:
pn sty 03, 2022 10:03 am
Krees pisze:
ndz sty 02, 2022 8:05 pm
Mogę Ci naraić dobrą wołwinę. Są dwa utrudnienia: jednostka handlowa to pół krowy, a to, które pół ustalasz ze znalezionym przez siebie nabywcą drugiej połówki.
Wyśmienity pomysł dla blokersa :)21 Wchodzę.
goralski pisze:
pn sty 03, 2022 12:07 am
Kabal pisze:
ndz sty 02, 2022 5:38 pm
Jakość świni po schabie łatwo ocenić. Dobra świnia poddaje się praktycznie pod ręką. Zła świnia wymaga tłuczenia do zdechu... Aczkolwiek z wołu też miałem tam ostatnio wtopę pierwszy raz - pomimo dbałości o wszelkie prawidła, gulasz gotował się kilka godzin. Na razie udaję, że to wypadek, ale jak się powtórzy to się wkurzę, bo nijak nie mam zacięcia do biegania po całym mieście za wiktuałami.
Kiedyś moja mama jeździła po polędwicę wołową ze Szklarskiej do Piotra i Pawła....we wro :roll: :)21
Fenomenu tej sieci nigdy nie pojmę. W jej działalności pojmuję tylko jej upadłość...
Jest jeden market premium we wro, który od lat się broni - EPI. Mają swoją piekarnię, swoją garmażerkę, kiedyś mieli też kasjerki z kastingów, ale tu musieli obniżyć loty już dawno temu :)21
To duże krowy, może jeszcze się z tym prześpij zanim się ostatecznie zdecydujesz :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Motoryzaca przyszłości.

Post autor: czarny bielsko » pn sty 03, 2022 11:21 am

w bloku zawsze taką połówkę można postawić na przedpokoju i uśmiechać się do każdego komu otworzysz drzwi :)21 akwizytorzy i inne zjeby drugi raz nie zapukają ;) :)21
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość