Będzie wojna?
Moderator: Misiek Bielsko
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Nie do końca zrozumieliście.
Takie metody (zmuszanie do walki własnych ludzi) to jedna z cech charakterystycznych ... feudalizmu. Pobór z łapanki, wcielanie do wojska siłą - to wszystko już u nas było. Ostatnim razem - przed pierwszą wojną - która w efekcie takiego podejścia spowodowała - że (dla nas jeden z najboleśniejszych epizodów historii) napierdzielał sie ... Polak z Polakiem. Tyle że pod różnymi chorągiewkami.
Demokracja odwraca ten układ - obywatel nie ma już właściciela - a zatem nikt go nie może zmusić do walki, chyba że sam zechce. Po to w demokracji finansujemy armie zawodową - żeby w razie czego wystawić "reprezentację": wojsko jest NASZYM PRACOWNIKIEM. Tak samo jak rząd. A nie ... właścicielem.
Zatem, jeżeli jakiś kraj, nazywający sam siebie demokracją (czy aspirujący do takiego "klubu") w rzeczywistości stosuje metody z feudalizmu - to ... napalm i do fundamentów. I zbudować od nowa, bo hodując dalej - wyhodujemy kolejną ... dyktaturę. Pod maską pseudo demokracji. Stosowanie takich metod (konieczność z punktu widzenia rządu UA w tym przypadku) oznacza też - że obywatele jednak nie tworzą żadnego narodu - są jedynie luźną zbieraniną przypadkowych mieszkańców - bez wzajemnej więzi i solidarności. Po co i dla kogo więc walka i poświęcenie?
Takie metody (zmuszanie do walki własnych ludzi) to jedna z cech charakterystycznych ... feudalizmu. Pobór z łapanki, wcielanie do wojska siłą - to wszystko już u nas było. Ostatnim razem - przed pierwszą wojną - która w efekcie takiego podejścia spowodowała - że (dla nas jeden z najboleśniejszych epizodów historii) napierdzielał sie ... Polak z Polakiem. Tyle że pod różnymi chorągiewkami.
Demokracja odwraca ten układ - obywatel nie ma już właściciela - a zatem nikt go nie może zmusić do walki, chyba że sam zechce. Po to w demokracji finansujemy armie zawodową - żeby w razie czego wystawić "reprezentację": wojsko jest NASZYM PRACOWNIKIEM. Tak samo jak rząd. A nie ... właścicielem.
Zatem, jeżeli jakiś kraj, nazywający sam siebie demokracją (czy aspirujący do takiego "klubu") w rzeczywistości stosuje metody z feudalizmu - to ... napalm i do fundamentów. I zbudować od nowa, bo hodując dalej - wyhodujemy kolejną ... dyktaturę. Pod maską pseudo demokracji. Stosowanie takich metod (konieczność z punktu widzenia rządu UA w tym przypadku) oznacza też - że obywatele jednak nie tworzą żadnego narodu - są jedynie luźną zbieraniną przypadkowych mieszkańców - bez wzajemnej więzi i solidarności. Po co i dla kogo więc walka i poświęcenie?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Ja już mi przypisujesz coś, to bądź wiarygodny ( chociaż wątpię, patrząc na inne Twoje wypowiedzi) - nie używam onuc, o samogonie też nie pisałem, nie wspominając o tych podpaskach twoich... Może sobie poluzuj, może pomoże

Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli.

Re: Będzie wojna?
https://www.wykop.pl/link/6579173/10-pr ... najlepsze/
@ Rokfor .Od początku byłem przeciwny stawianej tezie , ze Putin wział se i umyslał bkitzkrieg 3-dniowy . Nie wiedział jak są Ukraińcy przygotowani? Szpionów nie miał ? Nawet gdyby zajął dużą część terytorium , to jakim kosztem uzyskałby podporzadkowanie Ukraińców ? Przy każdym postawiłby tajniaka ? Nierealne. Temu od początku przyglądam się tej "specjalnej operacji " . Dlaczego nie odcięli granicy ? , (dostawy uzbrojenia) . Dlaczego ta "wojna" jest taka dziwna z punktu widzenia strategicznego .
Zdaje mi się że celem było to co jest czyli : 1 rozpętanie wojny z nie do końca jasnym efektem , 2 zajęcie wschodu lub tego co sie da, 3 ucieczka zterroryzowanej i wymęczonej wojną ludności (łatwiejsza kontrola potem ) , 4 likwidacja najbardziej agresywnych oddziałów UA.
Przywołane tutaj Powstanie Warszawskie wg. mnie , było tylko rozgrywką wywiadów GB i CCCP . Po co Stalin wyzwoliciel , miałby pacyfikować AK a i tak by musiał to zrobić, skoro mogli to zrobić Niemcy . Przy okazji ofiara powstania była miała duże znaczenie psychologiczne dla Polaków .
I jeszce pytanie : Jak niby wojna na Ukrainie ma się zakończyć ?
@ Rokfor .Od początku byłem przeciwny stawianej tezie , ze Putin wział se i umyslał bkitzkrieg 3-dniowy . Nie wiedział jak są Ukraińcy przygotowani? Szpionów nie miał ? Nawet gdyby zajął dużą część terytorium , to jakim kosztem uzyskałby podporzadkowanie Ukraińców ? Przy każdym postawiłby tajniaka ? Nierealne. Temu od początku przyglądam się tej "specjalnej operacji " . Dlaczego nie odcięli granicy ? , (dostawy uzbrojenia) . Dlaczego ta "wojna" jest taka dziwna z punktu widzenia strategicznego .
Zdaje mi się że celem było to co jest czyli : 1 rozpętanie wojny z nie do końca jasnym efektem , 2 zajęcie wschodu lub tego co sie da, 3 ucieczka zterroryzowanej i wymęczonej wojną ludności (łatwiejsza kontrola potem ) , 4 likwidacja najbardziej agresywnych oddziałów UA.
Przywołane tutaj Powstanie Warszawskie wg. mnie , było tylko rozgrywką wywiadów GB i CCCP . Po co Stalin wyzwoliciel , miałby pacyfikować AK a i tak by musiał to zrobić, skoro mogli to zrobić Niemcy . Przy okazji ofiara powstania była miała duże znaczenie psychologiczne dla Polaków .
I jeszce pytanie : Jak niby wojna na Ukrainie ma się zakończyć ?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Patem. A potem - kto szybciej się odbuduje, i runda druga. Chyba że Putin osiągnie co zamiarował (nadal nie wiemy, jakie opcje Rosja uważa za minimum do osiągnięcia), to wtedy spokój może potrwać ciut dłużej - ale to będzie zależeć od reszty Świata: próba marginalizowania znaczenia Rosji może odnieść taki skutek, że miś może mieć mało do stracenia, a wiele do zyskania. Więc zadziała ... jak zwykle: kolejną zadymą.
A co do strategii - wersja "trzydniowa" była jedną z opcji. Inaczej by nie została w ogóle podjęta takowa próba. Ale oczywiście nie była to nigdy opcja jedyna - inaczej by nie stało pod granicą tyle wojska. Nie pyknął plan A, nie pyknął też plan B (czyli szybkie opanowanie Kijowa). No to jest plan C - zajęcie wschodniej części. Pewnie są też i inne opcje, na razie niewyciągane. I - oby nie było opcji Z - zaorania ziemi atomem. Acz wykluczyć się nie da - bo skoro istnieje tego typu broń w rękach Rosji - to istnieje też niezerowa opcja jej użycia.
A co do strategii - wersja "trzydniowa" była jedną z opcji. Inaczej by nie została w ogóle podjęta takowa próba. Ale oczywiście nie była to nigdy opcja jedyna - inaczej by nie stało pod granicą tyle wojska. Nie pyknął plan A, nie pyknął też plan B (czyli szybkie opanowanie Kijowa). No to jest plan C - zajęcie wschodniej części. Pewnie są też i inne opcje, na razie niewyciągane. I - oby nie było opcji Z - zaorania ziemi atomem. Acz wykluczyć się nie da - bo skoro istnieje tego typu broń w rękach Rosji - to istnieje też niezerowa opcja jej użycia.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Zaoranie ziemi atomem skończy się wymazaniem hasła Rosja ze słowników.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Będzie wojna?
Taaa
Z naszych słowników.
U nich to będzie święto narodowe.
Inna cywilizacja, inna logika.
Z naszych słowników.
U nich to będzie święto narodowe.
Inna cywilizacja, inna logika.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Nie tylko Rosji... bo to będzie globalne samozaoranie.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Ruskie to nie cywilizacja ani naród to stan umysłu drogi Radku...
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Skup się radek.
Nie mówię o jednej taktycznej rakietce. To może i nawet przejść bez takiego echa jak się ludziom wydaje. W książkach opiszą i tyle. Za to świat się zacznie zbroić jak popierniczony i za chwilę atomowych krajów będzie na pęczki.
Było o oraniu. Po takim oraniu świat usunie Rosję z annałów historii. Jak wściekłego, niebezpiecznego psa. Okazja jest fantastyczna - słabi są, zdezorganizowani. A świat zebrany w kupę na Zachodzie i przestępujący z żółtej nogi na nogę na Wschodzie.
Dlatego orania nie będzie, bo to idiotyzm.
Nie mówię o jednej taktycznej rakietce. To może i nawet przejść bez takiego echa jak się ludziom wydaje. W książkach opiszą i tyle. Za to świat się zacznie zbroić jak popierniczony i za chwilę atomowych krajów będzie na pęczki.
Było o oraniu. Po takim oraniu świat usunie Rosję z annałów historii. Jak wściekłego, niebezpiecznego psa. Okazja jest fantastyczna - słabi są, zdezorganizowani. A świat zebrany w kupę na Zachodzie i przestępujący z żółtej nogi na nogę na Wschodzie.
Dlatego orania nie będzie, bo to idiotyzm.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Będzie wojna?
Aaa tooo. A to to się zgadzam. Szanse słabe.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Będzie wojna?
Cywilizacja to coś co tworzy rzeczy np cywilizacja starożytnego Egiptu, poniżej jest kultura, np. Kultura Łużycka, ale ciężko nazwać Rosję kulturą.czarny bielsko pisze: ↑wt kwie 19, 2022 1:07 pmRuskie to nie cywilizacja ani naród to stan umysłu drogi Radku...
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
oczywiście, że idiotyzm bo tylko idiota wysłałby bombkę licząc po cichu na to, że nie dostanie kolejnej w podziękowaniu za wysłanie poprzedniej. Poza tym po wojnie atomowej życie w tych rejonach gdzie spadły byłyby strefami w których nie dałoby się żyć przez następne kilka stuleci a skażenie po wybuchu roznosiłoby się w postaci chmurki radioaktywnej z jednego kąta świata w drugi więc większość obszaru ziemskiego byłoby napromieniowane. Warunki do życia w zasadzie byłyby żadne w sporej części naszej planety.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Dlatego napisałem że to nie cywilizacja ani kulturajradek pisze: ↑wt kwie 19, 2022 1:15 pmCywilizacja to coś co tworzy rzeczy np cywilizacja starożytnego Egiptu, poniżej jest kultura, np. Kultura Łużycka, ale ciężko nazwać Rosję kulturą.czarny bielsko pisze: ↑wt kwie 19, 2022 1:07 pmRuskie to nie cywilizacja ani naród to stan umysłu drogi Radku...



Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Będzie wojna?
czarny bielsko pisze: ↑wt kwie 19, 2022 1:07 pmRuskie to nie cywilizacja ani naród to stan umysłu drogi Radku...
taaaa...
mniej więcej to samo mówią o Polakach ci co na zachód od najjaśniejszej

ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania
Re: Będzie wojna?
W obliczu wojny jądrowej globalnej Rosja ma przewagi.Ma je obecnie także w sferze techniki rakietowej.
Co będzie na Ukrainie ? Niestety nie widzę zakończenia.
Co będzie na Ukrainie ? Niestety nie widzę zakończenia.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
- Peepuck!
-
- Posty: 5421
- Rejestracja: wt lut 01, 2005 8:27 am
- Lokalizacja: Krakoff -> Mogilany
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Może jakieś 25 lat na zad to się zgodzę ale teraz? Kiedy ostatni byłeś na zachód od najjaśniejszej?
Chcę być dezerterem, który ma SZANSĘ POWODZENIA
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0
K160/260 sd33 +3" 35Bfg
Forester 2,0
Re: Będzie wojna?
nie sądzębert pisze: ↑wt kwie 19, 2022 3:59 pmczarny bielsko pisze: ↑wt kwie 19, 2022 1:07 pmRuskie to nie cywilizacja ani naród to stan umysłu drogi Radku...
taaaa...
mniej więcej to samo mówią o Polakach ci co na zachód od najjaśniejszej![]()
nie popieramy w ponad 80% gwałtów i ludobójstwa
jest subtelna różnica między nami a kacapami - nas nie pieścił los ale też nie batożyli za nieprawomyślność i niedostateczne miłowanie partii.. używamy sztućców i mamy kible.
Re: Będzie wojna?
On nie jeździ na zachód bo tam jest duparyż i wino
On jeździ na wschód bo tam jest wolność.
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
niekoniecznie, chociaż ja to tam nie wiem w jakim się towarzystwie obracaszbert pisze: ↑wt kwie 19, 2022 3:59 pmczarny bielsko pisze: ↑wt kwie 19, 2022 1:07 pmRuskie to nie cywilizacja ani naród to stan umysłu drogi Radku...
taaaa...
mniej więcej to samo mówią o Polakach ci co na zachód od najjaśniejszej![]()


Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
Zaoranie ale Ukrainy.Bratproroka pisze: ↑wt kwie 19, 2022 12:57 pmZaoranie ziemi atomem skończy się wymazaniem hasła Rosja ze słowników.
Tego scenariusza po prostu nikt rozsądny nie powinien ignorować. Owszem, jest mało prawdopodobny - ale na teraz. Natomiast w przypadku zbytniego dociśnięcia Putina do ściany już taki mało prawdopodobny się nie wydaje.
Co ciekawe - o ile ja również uważam, że użycie atomu w UA jest mało prawdopodobne (acz niezerowe) - to odpowiedź NATO tym samym wydaje sie jeszcze mniej prawdopodobna. Owszem, NATO się odgraża, że skażenie docierające w jego obszar uzna za bezpośredni atak - ale co w związku z tym niby zrobi? zaatakuje ruskie miasta - i spali CYWILI?
No jakoś bardzo wątpię. Natomiast taki ruch (atak atomowy ze strony NATO na cele wojskowe) Putin potraktuje jako wypowiedzenie wojny totalnej - i przypierdzieli wszystkim co ma. Tyle, ze bez sentymentów, czyli przede wszystkim w miasta. I w pierwszej kolejności ... nam.
Tak że - po mojemu, jeżeli Rosja użyje atomówek w UA - to będzie to jedyny obszar "zabawy" z ta bronią. NATO pewnie zareaguje - ale konwencjonalnie. I baaardzo ostrożnie.
I - oby, bo w razie eskalacji to właśnie my zostaniemy pierwszym celem. Raz, że sobie "grabimy" u Putina od dawna, dwa - że względnie blisko, trzy - bo mamy gównianą (prawie żadną) obronę przed tego typu atakiem, więc efekt będzie od razu spory (sojusznicy mogą jak by co "oddać" - ale nijak rakiet nie zatrzymają. A my nie mamy czym).
Na marginesie - atomowa odpowiedź NATO - to niby ... czym? Bo przypomnę, że np. do Moskwy jest kawał drogi - a jakoś nie kojarzę, żeby ktoś u nas chwalił sie pociskami taktycznymi o zasięgu kilku tysi km. Oczywiście mogą to przenosić samoloty - ale też musza odpowiednio blisko podlecieć. Może i sie nawet da - ale raczej nie na zasadzie "zaskoczenia" - Putin wbrew niektórym opiniom nie jest idiotą. Jeżeli by sie zdecydował na taką "zabawę" - to się tez i odpowiednio przygotuje.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Będzie wojna?
USA i łodzie podwodne czy coś? Znad morza w kilka minut pewnie doleci. No weź...

Re: Będzie wojna?
-
-' JAK TO WYGLĄDA Z EUROPĄ?
Amerykański miliarder, inwestor i biznesmen Warren Edward Buffett, znany także jako Wizard Omaha Sierpień 1930 roku, Omaha, Nebraska), jeden z najbogatszych ludzi na świecie, którego obecny majątek szacowany jest na około 85 miliardów dolarów, podał ma przygotowanych kilka miliardów dolarów na tani zakup bankrutujących europejskich firm. "
„Wojna, która została sprowokowana przez Stany Zjednoczone na Ukrainie, aby uszkodzić europejską gospodarkę i wyeliminować europejską konkurencję z rynku oraz zatrzymać szybki rozwój Rosji w ostatnich latach, wkrótce przyniesie pożądany owoc T. Europejskie firmy bez taniej rosyjskiej energii i surowców wkrótce zaczną upadać, co pozwoli amerykańskim inwestorom kupić te firmy za ułamek ich cen. " powiedział Buffett.
Kiedy europejskie firmy będą w rękach amerykańskich, najwyraźniej zostaną także zniesione obecne sankcje, nałożone na import z Rosji, a firmy wznowią produkcję. Ale oni już nie będą zarabiać dla Europejczyków, tylko dla Amerykanów. Europejczycy zostaną skolonizowani i wciągnięci w spłacenie długów wobec Ameryki zamiast budować siebie
moje własne dobro społeczne.
Wygląda na to, że USA planuje zaszkodzić Europie i Rosji jednym ciosem, dzięki głupocie i przekupstwie przedstawicieli krajów europejskich jak dotąd się sprawdzają. W 2015 roku ogłoszono głównego stratega USA G. Friedmann powiedział... Europejczycy są tak głupi i bezczynni, że jak zniszczymy ich gospodarkę, to i tak nam w tym pomogą... "
Amerykanie walczą od 2014 roku planując wojnę na Ukrainie, ale Europejczycy udają, że tego nie słyszą. Elity europejskie od czasu kryzysu migracyjnego ciężko pracują nad samobójstwami ekonomicznymi, społecznymi, kulturowymi i etnicznymi krajów europejskich.
Bez rewolucyjnego powstania zwykłej ludności Europa znajdzie się w całkowitej zależności od USA i popadnie w niewolę. "-
-' JAK TO WYGLĄDA Z EUROPĄ?
Amerykański miliarder, inwestor i biznesmen Warren Edward Buffett, znany także jako Wizard Omaha Sierpień 1930 roku, Omaha, Nebraska), jeden z najbogatszych ludzi na świecie, którego obecny majątek szacowany jest na około 85 miliardów dolarów, podał ma przygotowanych kilka miliardów dolarów na tani zakup bankrutujących europejskich firm. "
„Wojna, która została sprowokowana przez Stany Zjednoczone na Ukrainie, aby uszkodzić europejską gospodarkę i wyeliminować europejską konkurencję z rynku oraz zatrzymać szybki rozwój Rosji w ostatnich latach, wkrótce przyniesie pożądany owoc T. Europejskie firmy bez taniej rosyjskiej energii i surowców wkrótce zaczną upadać, co pozwoli amerykańskim inwestorom kupić te firmy za ułamek ich cen. " powiedział Buffett.
Kiedy europejskie firmy będą w rękach amerykańskich, najwyraźniej zostaną także zniesione obecne sankcje, nałożone na import z Rosji, a firmy wznowią produkcję. Ale oni już nie będą zarabiać dla Europejczyków, tylko dla Amerykanów. Europejczycy zostaną skolonizowani i wciągnięci w spłacenie długów wobec Ameryki zamiast budować siebie
moje własne dobro społeczne.
Wygląda na to, że USA planuje zaszkodzić Europie i Rosji jednym ciosem, dzięki głupocie i przekupstwie przedstawicieli krajów europejskich jak dotąd się sprawdzają. W 2015 roku ogłoszono głównego stratega USA G. Friedmann powiedział... Europejczycy są tak głupi i bezczynni, że jak zniszczymy ich gospodarkę, to i tak nam w tym pomogą... "
Amerykanie walczą od 2014 roku planując wojnę na Ukrainie, ale Europejczycy udają, że tego nie słyszą. Elity europejskie od czasu kryzysu migracyjnego ciężko pracują nad samobójstwami ekonomicznymi, społecznymi, kulturowymi i etnicznymi krajów europejskich.
Bez rewolucyjnego powstania zwykłej ludności Europa znajdzie się w całkowitej zależności od USA i popadnie w niewolę. "-
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
- Bratproroka
-
- Posty: 6706
- Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
- Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
- Kontaktowanie:
Re: Będzie wojna?
Drogi rokforze. Mieszasz fakty. Kompletnie nie ogarniasz kuwety od strony technicznej. Co prowadzi często do tyleż fascynujących, co kompletnie bzdurnych wniosków.
To równałoby się z samounicestwieniem Rosji. Terytorium do podziału, zarządy komisaryczne i strefy okupacyjne, Całość elit do pierdla. Kraj zrównany z ziemią ekonomicznie. I - w krótkiej perspektywie - radosna rabunkowa eksploatacja rosyjskich złóż w zasadzie wszystkiego. Pod dowolnym pretekstem.
Dalej - gdzie niby mają uderzyć? Na miasto jakieś - cel ewidentnie i jawnie cywilny? Żeby uprawdopodobnić działania odwetowe z punktu powyżej? Czy może na cel wojskowy - gdzie w tej chwili w PL aż roi się od wojsk całej UE i przede wszystkim USA. Rozumiem, że Twój scenariusz zakłada obojętność Wuja Sama na to, że mu gdzieś pod Białymstokiem odparują kilku Johnów i Wayneów?
Co do obrony - nie będę o szczegółach na publicznym forum pisał. Ale poszukaj sobie sam w internecie. Mamy wszystkie piętra obrony przeciwlotniczej/przeciwbalistycznej obecne w Polsce oprócz najdalszego zasięgu, czyli systemów THAAD (o ile mi wiadomo). I mamy tego znaczące ilości. Nawet, jeżeli nie jest to nasz sprzęt. Stoi sobie tu i tam. Mógłbym Ci nawet konkretne typy pocisków opisać. Najnowsze i najlepsze oc mają kraje użyczające.
Mamy też silną obecność NATO na Bałtyku - to, co w tej chwili jest na Bałtyku kryje parasolem poważny kawałek przestrzeni. I nie kryje tak jak kryła rosyjska "Moskwa" pod Odessą. Obecny na Bałtyku Arleigh Burke to specjalistyczny okręt ochrony przeciwlotniczej/przeciwbalistycznej. Kryje północ Polski. Na pokładzie 96-komorowa wyrzutnia rakiet z różnym ładunkiem (rakiet jest więcej niż komór, bo np. obronne ESSM są pakowane po 4 do wyrzutni). Plus artyleria i smigłowce.
Wg zasięgu, od najdłuższego zaczynając, i w bezpośredniej relacji co do teatru działań mamy działania strategiczne-operacyjne-taktyczne. Taktyczne, o których łaskawie piszesz, nie mają zasięgu kilku tysięcy km - to już domena pocisków strategicznych. Taktyczne pociski mają co najwyżej kilkaset km zasięgu. Takie są np. W Obwodzie Kaliningradzkim.
Z Warszawy do Moskwy jest 1151km.
Z Suwalszczyzny nawet 926km.
Z wysuniętych na Wschód rubieży Bałtyku już tylko 740km.
Na Bałtyku jest w tej chwili przynajmniej jeden NATOwski niszczyciel klasy Arleigh Burke, były sygnały o 2. Ma na pokładzie Tomahawki w wersji do ataku celów lądowych - zasięg najmarniej 1300km. Tomahawki mogą mieć głowice nuklearne. Z wyspy Bornholm jest do Moskwy 1400km, może więc zależnie od wersji grzmotnąć nawet z wód terytorialnych Danii czy Niemiec.
Polskie F16 C/D Block 52+ mamy zmodyfikowane do użycia pocisków JASSM. Mamy takie pociski na stanie. Polskie Jastrzębie zostały kilka lat temu zmodernizowane do ich obsługi. Zasięg ~400km. Ale. W 2016 uzyskaliśmy zgodę Kongresu na zakup nowej partii JASSM-ER o zasięgu 1000km. Czyli znów - znad Bałtyku możemy Kreml zdemolować.
Nad całą Polską od 8 tygodni non-stop latają NATOwskie AWACSy i tankowce. Każdy w obstawie myśliwców NATO. Co te myśliwce mają na pokładzie nie wiem, ale mogą mieć przynajmniej to samo, co nasze F-16. Były amerykańskie F-35, niemieckie EF2000 itp.
Chyba, że mówimy o Francuzach. To w tym wypadku mamy już oficjalnie do czynienia z nosicielami broni jądrowej nad naszym terytorium.
Mieliśmy też kilka wizyt B-52.
Francuzi od początku konfliktu posłali w morze także swoje okręty balistyczne. Na patrol bojowy. Zasięgi ich uzbrojenia to kilka tysięcy km.
To tyle w kwestii możliwego uderzenie czy obrony.
Przypomnę tylko, bo nie wiem czy doczytałeś - że uderzenie taktyczne raz i "oranie Ukrainy" to dwie zupełnie odmienne sprawy. Co o tym myślę masz wcześniej w wątku.
Tu akurat zgoda.Co ciekawe - o ile ja również uważam, że użycie atomu w UA jest mało prawdopodobne (acz niezerowe) - to odpowiedź NATO tym samym wydaje sie jeszcze mniej prawdopodobna. Owszem, NATO się odgraża, że skażenie docierające w jego obszar uzna za bezpośredni atak - ale co w związku z tym niby zrobi? zaatakuje ruskie miasta - i spali CYWILI?
Odpowiedź NATO, w przeciwieństwie do Rosji, nie musi być nuklearna - będąc jednocześnie równie skuteczną. Niżej szczegóły.No jakoś bardzo wątpię. Natomiast taki ruch (atak atomowy ze strony NATO na cele wojskowe) Putin potraktuje jako wypowiedzenie wojny totalnej - i przypierdzieli wszystkim co ma. Tyle, ze bez sentymentów, czyli przede wszystkim w miasta. I w pierwszej kolejności ... nam.
Patrz wyżej, zgoda.Tak że - po mojemu, jeżeli Rosja użyje atomówek w UA - to będzie to jedyny obszar "zabawy" z ta bronią. NATO pewnie zareaguje - ale konwencjonalnie. I baaardzo ostrożnie.
Atak na Polskę, choć obarczony niezerowym prawdopodobieństwem, to jednak jest atakiem na państwo NATO. Z całymi tego czynu konsekwencjami. A Ty jeszcze piszesz o nuklearnym.I - oby, bo w razie eskalacji to właśnie my zostaniemy pierwszym celem. Raz, że sobie "grabimy" u Putina od dawna, dwa - że względnie blisko, trzy - bo mamy gównianą (prawie żadną) obronę przed tego typu atakiem, więc efekt będzie od razu spory (sojusznicy mogą jak by co "oddać" - ale nijak rakiet nie zatrzymają. A my nie mamy czym).
To równałoby się z samounicestwieniem Rosji. Terytorium do podziału, zarządy komisaryczne i strefy okupacyjne, Całość elit do pierdla. Kraj zrównany z ziemią ekonomicznie. I - w krótkiej perspektywie - radosna rabunkowa eksploatacja rosyjskich złóż w zasadzie wszystkiego. Pod dowolnym pretekstem.
Dalej - gdzie niby mają uderzyć? Na miasto jakieś - cel ewidentnie i jawnie cywilny? Żeby uprawdopodobnić działania odwetowe z punktu powyżej? Czy może na cel wojskowy - gdzie w tej chwili w PL aż roi się od wojsk całej UE i przede wszystkim USA. Rozumiem, że Twój scenariusz zakłada obojętność Wuja Sama na to, że mu gdzieś pod Białymstokiem odparują kilku Johnów i Wayneów?
Co do obrony - nie będę o szczegółach na publicznym forum pisał. Ale poszukaj sobie sam w internecie. Mamy wszystkie piętra obrony przeciwlotniczej/przeciwbalistycznej obecne w Polsce oprócz najdalszego zasięgu, czyli systemów THAAD (o ile mi wiadomo). I mamy tego znaczące ilości. Nawet, jeżeli nie jest to nasz sprzęt. Stoi sobie tu i tam. Mógłbym Ci nawet konkretne typy pocisków opisać. Najnowsze i najlepsze oc mają kraje użyczające.
Mamy też silną obecność NATO na Bałtyku - to, co w tej chwili jest na Bałtyku kryje parasolem poważny kawałek przestrzeni. I nie kryje tak jak kryła rosyjska "Moskwa" pod Odessą. Obecny na Bałtyku Arleigh Burke to specjalistyczny okręt ochrony przeciwlotniczej/przeciwbalistycznej. Kryje północ Polski. Na pokładzie 96-komorowa wyrzutnia rakiet z różnym ładunkiem (rakiet jest więcej niż komór, bo np. obronne ESSM są pakowane po 4 do wyrzutni). Plus artyleria i smigłowce.
To ja może zacznę od definicji:Na marginesie - atomowa odpowiedź NATO - to niby ... czym? Bo przypomnę, że np. do Moskwy jest kawał drogi - a jakoś nie kojarzę, żeby ktoś u nas chwalił sie pociskami taktycznymi o zasięgu kilku tysi km. Oczywiście mogą to przenosić samoloty - ale też musza odpowiednio blisko podlecieć. Może i sie nawet da - ale raczej nie na zasadzie "zaskoczenia" - Putin wbrew niektórym opiniom nie jest idiotą. Jeżeli by sie zdecydował na taką "zabawę" - to się tez i odpowiednio przygotuje.
Wg zasięgu, od najdłuższego zaczynając, i w bezpośredniej relacji co do teatru działań mamy działania strategiczne-operacyjne-taktyczne. Taktyczne, o których łaskawie piszesz, nie mają zasięgu kilku tysięcy km - to już domena pocisków strategicznych. Taktyczne pociski mają co najwyżej kilkaset km zasięgu. Takie są np. W Obwodzie Kaliningradzkim.
Z Warszawy do Moskwy jest 1151km.
Z Suwalszczyzny nawet 926km.
Z wysuniętych na Wschód rubieży Bałtyku już tylko 740km.
Na Bałtyku jest w tej chwili przynajmniej jeden NATOwski niszczyciel klasy Arleigh Burke, były sygnały o 2. Ma na pokładzie Tomahawki w wersji do ataku celów lądowych - zasięg najmarniej 1300km. Tomahawki mogą mieć głowice nuklearne. Z wyspy Bornholm jest do Moskwy 1400km, może więc zależnie od wersji grzmotnąć nawet z wód terytorialnych Danii czy Niemiec.
Polskie F16 C/D Block 52+ mamy zmodyfikowane do użycia pocisków JASSM. Mamy takie pociski na stanie. Polskie Jastrzębie zostały kilka lat temu zmodernizowane do ich obsługi. Zasięg ~400km. Ale. W 2016 uzyskaliśmy zgodę Kongresu na zakup nowej partii JASSM-ER o zasięgu 1000km. Czyli znów - znad Bałtyku możemy Kreml zdemolować.
Nad całą Polską od 8 tygodni non-stop latają NATOwskie AWACSy i tankowce. Każdy w obstawie myśliwców NATO. Co te myśliwce mają na pokładzie nie wiem, ale mogą mieć przynajmniej to samo, co nasze F-16. Były amerykańskie F-35, niemieckie EF2000 itp.
Chyba, że mówimy o Francuzach. To w tym wypadku mamy już oficjalnie do czynienia z nosicielami broni jądrowej nad naszym terytorium.
Mieliśmy też kilka wizyt B-52.
Francuzi od początku konfliktu posłali w morze także swoje okręty balistyczne. Na patrol bojowy. Zasięgi ich uzbrojenia to kilka tysięcy km.
To tyle w kwestii możliwego uderzenie czy obrony.
Beware The Rage Of A Berserker
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie
Re: Będzie wojna?
Bratproroka pisze: ↑wt kwie 19, 2022 1:08 pm
Nie mówię o jednej taktycznej rakietce. To może i nawet przejść bez takiego echa jak się ludziom wydaje. W książkach opiszą i tyle. Za to świat się zacznie zbroić jak popierniczony i za chwilę atomowych krajów będzie na pęczki.
Było o oraniu. Po takim oraniu świat usunie Rosję z annałów historii. Jak wściekłego, niebezpiecznego psa. Okazja jest fantastyczna - słabi są, zdezorganizowani. A świat zebrany w kupę na Zachodzie i przestępujący z żółtej nogi na nogę na Wschodzie.
Dlatego orania nie będzie, bo to idiotyzm.

"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."
Re: Będzie wojna?
Te samoloty nad Polską nie latają aby nas chronić. Skanują co mogą ,uczą się i pomagają Ua . Czy w momencie atomowego szachu Moskwy , na kraje Eu wschodniej , na pewno Zachód odpowie wojną totalną ? Nie widzę logicznego uzasadnienia .
NATOmiast tekst klucza
https://www.yenisafak.com/en/world/seco ... ia-3594077
NATOmiast tekst klucza

https://www.yenisafak.com/en/world/seco ... ia-3594077
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości