A za Peło ….

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: A za Peło ….

Post autor: Krees » wt lis 01, 2022 9:38 am

A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: Zibi » wt lis 01, 2022 10:23 am

Krees pisze:
wt lis 01, 2022 9:38 am
Eee...

http://gashd.eu/wodor-h2/stacje-wodorowe-w-polsce/
a teraz sprawdz w której możesz zatankowac. To sa głownie stacje dla komunikacji miejskiej. Nie wjedziesz tam prywatnym pojazdem.

Edycja -0 a tak sobie z ciekawości sprawdziłem kolejno kilka punktów. Wygląda to raczej na jakiś plan z 2021 roku co powstanie a co jest. Wg. tego powinna już działac stacja na murckowskiej w Katowicach i w Krakowie na woli duchackiej. No i sa plany rozbudowy na kolejne 30. Dobrze - wg mnie wodór to przyszłość, przynajmniej jeśli chodiz o transport miejski.

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: A za Peło ….

Post autor: minizbowid » wt lis 01, 2022 10:41 am

Warto dodać, że ów autobusy miejskie będą produkowane w Świdniku.
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: Zibi » wt lis 01, 2022 10:43 am

Ostatnio sie tymi stacjami interesowałem bo była wodorowa toyota do spzredania w berlinie za około 130 tyś zł. No ale sie okazało że nie bardzo do domu dojadę :)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: A za Peło ….

Post autor: Krees » wt lis 01, 2022 11:10 am

W mieście pokazowym już się szykują
https://www.lublin112.pl/prezydent-chel ... m-zdjecia/

:)21

W Lublinie też przymierzają się do zakupu. Muszą gdzieś tankować, więc będzie i stacja. Kwestią popytu będzie udostępnienie jej do prywatnych samochodów.
minizbowid pisze:
wt lis 01, 2022 10:41 am
Warto dodać, że ów autobusy miejskie będą produkowane w Świdniku.
Świdnik to na mnie zrobił najwieksze wrażenie gminną maszyną do recyklingu nawierzchni. I piszę to całkiem poważnie.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9210
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: Takayuki » wt lis 01, 2022 12:15 pm

Co tam mieli? Taki pociąg jak w usa, co frezuje i frezowinę podgrzewa, miesza i leje za sobą masę? Fajne toto.

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: A za Peło ….

Post autor: Krees » wt lis 01, 2022 12:57 pm

A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: PiRoman » wt lis 01, 2022 9:18 pm

Zibi pisze:
wt lis 01, 2022 10:23 am
wodór to przyszłość, przynajmniej jeśli chodiz o transport miejski.
Tu się zgodzę, no prawie. Jak już musimy to słoneczkiem produkujemy wodór który pompujemy do autobusów. No można by jeszcze spróbować porównać czy biopaliwo nie wyjdzie czyściej i taniej, ale nie znam się aż tak.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: Zibi » wt lis 01, 2022 10:06 pm

no wiadome, że tam po drodze jest jeszcze energia potrzebna.

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: A za Peło ….

Post autor: Krees » wt lis 01, 2022 10:22 pm

PiRoman pisze:
wt lis 01, 2022 9:18 pm
Zibi pisze:
wt lis 01, 2022 10:23 am
wodór to przyszłość, przynajmniej jeśli chodiz o transport miejski.
Tu się zgodzę, no prawie. Jak już musimy to słoneczkiem produkujemy wodór który pompujemy do autobusów. No można by jeszcze spróbować porównać czy biopaliwo nie wyjdzie czyściej i taniej, ale nie znam się aż tak.
Jakie biopaliwo masz na myśli?
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: PiRoman » wt lis 01, 2022 10:33 pm

Rzepak, wierzba, krowie pierdy i co tam się jeszcze da wyssać/urodzić i przepędzić przez kolumnę.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: A za Peło ….

Post autor: Krees » wt lis 01, 2022 11:41 pm

Wszystkie mają wspólną wadę brzmiącą "potrzeba wielkiego areału intensywnych upraw", najprościej w monokulturze która ma nic wspólnego z korzyścią dla środowiska. Krowy brzmią nieźle, bo metan to odpad i jak by go tak wychwycić... Tylko w powietrzu usuwanym z obory jest go relatywnie niewielkie stężenie, bo wentylacja musi być wysokosprawna, więc i odzysk musi taki być. Przemnożony przez liczbę obór. Wszystkie rośliny energetyczne są fajne tylko wymagają wielkiego obszaru i dostosowanej technologii spalania.

Kilka miesięcy temu mój pracodawca pozbył się zespołu maszyn tworzących pelleciarnię. Zamysł był prosty - siano z koszeń (którego mamy do wypęku) jest przerabiane na granulat do ściołowania obór/stajni lub do opalania elektrowni i innych takich. Trzymało się kupy dopóki przepisy zmuszały do wykazywania udziału biopaliw w ogólnym zestawie źródeł opału np. w elektrowni - pellet kupowała od nas Ostrołęka. Jak przestała musieć, przestała kupować, zbyt ścółkowego był stabilnie nikły i cały interes nie spinał się nawet na zero (nie zależało nam na niczym więcej).

Wniosek ogólny jest taki, że biopaliwo z odpadów (siano/słoma/resztki pożniwne) byłoby fajne, bo i tak jakoś się tego trzeba pozbyć, tylko weź i zainteresuj tym rynek... Uprawa czegoś wyłącznie pod kątem energetycznym to droga donikąd pod względem środowiska.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: A za Peło ….

Post autor: minizbowid » śr lis 02, 2022 4:09 am

A Bioetanol?
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16848
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: A za Peło ….

Post autor: Kabal » śr lis 02, 2022 6:22 am

minizbowid pisze:
śr lis 02, 2022 4:09 am
A Bioetanol?
Powoduje, że olej w sklepie podrożał i nie opłaca się tankować starych diesli w biedrze :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: A za Peło ….

Post autor: minizbowid » śr lis 02, 2022 7:07 am

Bo to trza umić, dogadujesz się z najbardziej zaprzyjaźnionym kebsem/barem, i odkupujesz od nich olej po frytkach :)21
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: A za Peło ….

Post autor: Krees » śr lis 02, 2022 7:36 am

minizbowid pisze:
śr lis 02, 2022 7:07 am
Bo to trza umić, dogadujesz się z najbardziej zaprzyjaźnionym kebsem/barem, i odkupujesz od nich olej po frytkach :)21
Faktycznie deal - raz na 2 lata masz dostawę :)21

Bioetanol - nie wiem. Nie znam procesu technologicznego i generowanych w nim odpadów. Widzę, że póki co problem doskonale rozwiązano ceną detaliczną na poziomie 12 zl/l. :)21 Co do zasady - jeśli jest z odpadów po innych procesach, to można myśleć i patrzeć na koszty środowiskowe wytwarzania, jeśli surowiec roślinny miałby być produkowany wyłącznie na potrzeby tego to gdzie chcesz mieć te nowe pola uprawne? Bo przecież nie zamiennie za dotychczas istniejące.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: A za Peło ….

Post autor: Videlec » śr lis 02, 2022 7:59 am

Krees pisze:
wt lis 01, 2022 11:41 pm
(...)
Wniosek ogólny jest taki, że biopaliwo z odpadów (siano/słoma/resztki pożniwne) byłoby fajne, bo i tak jakoś się tego trzeba pozbyć, tylko weź i zainteresuj tym rynek... Uprawa czegoś wyłącznie pod kątem energetycznym to droga donikąd pod względem środowiska.
Siano nie jest odpadem, tylko objętościową paszą dla bydła czy tam ogólnie przeżuwaczy. Słoma nie jest odpadem, stanowi dość cenny nawóz. To, że rolnik zostawia na polu słomę, nie oznacza, że jest ona mu zbędna. To istotne źródło mikro i makroelementów, pozostawienie słomy na polu zapewnia sporą dawkę potasu, który inaczej trzebaby było dostarczyć w formie nawozów sztucznych. Słoma stanowi również istotny czynnik wspomagający utrzymanie wilgoci w glebie.

Sugestia, że jest to coś czego trzeba się z pola pozbyć, to zwykle niezrozumienie tematu.
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: A za Peło ….

Post autor: Krees » śr lis 02, 2022 8:14 am

Videlec pisze:
śr lis 02, 2022 7:59 am
Krees pisze:
wt lis 01, 2022 11:41 pm
(...)
Wniosek ogólny jest taki, że biopaliwo z odpadów (siano/słoma/resztki pożniwne) byłoby fajne, bo i tak jakoś się tego trzeba pozbyć, tylko weź i zainteresuj tym rynek... Uprawa czegoś wyłącznie pod kątem energetycznym to droga donikąd pod względem środowiska.
Siano nie jest odpadem, tylko objętościową paszą dla bydła czy tam ogólnie przeżuwaczy. Słoma nie jest odpadem, stanowi dość cenny nawóz. To, że rolnik zostawia na polu słomę, nie oznacza, że jest ona mu zbędna. To istotne źródło mikro i makroelementów, pozostawienie słomy na polu zapewnia sporą dawkę potasu, który inaczej trzebaby było dostarczyć w formie nawozów sztucznych. Słoma stanowi również istotny czynnik wspomagający utrzymanie wilgoci w glebie.

Sugestia, że jest to coś czego trzeba się z pola pozbyć, to zwykle niezrozumienie tematu.
Tak, ale.
Są siedliska, gdzie nawożenie jest nieporządane. Siano z podmokłych łąk prowadzonych wg niektórych pakietów PRŚK nie nadaje się na paszę, ponieważ ma niewłaściwy skład i za niską wartość odżywczą (zbiór wrzesień-luty), jednocześnie nie może być pozostawiane, bo podnosi trofię siedliska, czego należy unikać. Tak się dzieje np. przy pakiecie 4.9, którym się zajmuję. Resztki pożniwne np. z kukurydzy na ziarno nie są w całości mulczowane i pozostawiane, ani też nie są zużywane na ściółkę. Mogą być pelletowane. Słoma zbożowa może być zostawiona na przyoranie, albo zrolowana i zabrana - na ściółkę lub do przetworzenia. Bierz pod uwagę że resztki pożniwne poza nawożeniem są też rezerwuarem grzybów i innych szkodników. Dużo zależy od systemu produkcji - konwencja, integrowany, eko, płodozmianu, poplonu, gleby itd.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: A za Peło ….

Post autor: minizbowid » śr lis 02, 2022 8:27 am

Jako, że rolnikiem nie jestem i nie mam z tym nic wspólnego to się wypowiem w tej materii.

Potas zawarty w słomie, nie tylko dostarcza potas, pomaga w gospodarce wód opadowych, oraz przy odpowiedniej dawce potasu, możemy poprawić efektywność nawożenia azotem (który też znajduje się w słomie). A przy naszej produkcji słomy (ponad 30mln t rocznie), nie ma sensu wyzbywać się na siłę ww. Pomimo, że słoma na biomasę jest w bardzo dobrej cenie, to przy rolnictwie bez inwentarza nie ma sensu trzymać, a tym bardziej sprzedawać.

Ale jeśli chodzi o OZE (głównie biogaz), to najbardziej spopularyzowanym substratem produkcji jest kiszonka z kukurydzy.
Albo inaczej, nie jest używana najczęściej, bo wyprzedzają ją wywary po gorzelniane, oraz resztki warzywno-owocowe (to tyczy się produkcji biogazu), ale jest iskierka nadziei, bo nowe formy biogazowni, nazywane fachowo "instalacjami", są przystosowane do tego, żeby nie produkować gazu z samych roślin, do których potrzebujemy rzeczywiście spory areałów ziemi, tylko można używać produkty po spożywce, czy po mleczarniach - co bardzo rozszerza nam pole do popisu.

Szacuję się, że w przeciągu kilka lat, biogazownie rolnicze mogą zapewnić 30% zapotrzebowania na energię. 3 lata temu, to było od 40% do 50%. Inflacja? :)21
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: Zibi » śr lis 02, 2022 8:33 am

w sprzedazy pojawił sie juz pelet z kurzych odchodów :) cena konkurencyjna ( 1200 zł tona) chińczycy zreszta masowo wykorzystują go w bio gazowniach.

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: A za Peło ….

Post autor: minizbowid » śr lis 02, 2022 8:41 am

No i bardzo dobrze, bo gospodarka kurzym gównem, a zwłaszcza ta nieodpowiedzialna równa się temu, że z kurzego gnoju przedostaje się mnóstwo syfu do wód powierzchniowych, jakieś metale ciężkie, czy inne polopiryny.

Kiedyś czytałem na ten temat, to mieli kombinować jakiś miks słonecznika, to się miało trawić, i z mieszanki 10kg miało być chyba 4kg gazu.
Brzmi całkiem sensownie, ciekawe jak zapach.
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: Zibi » śr lis 02, 2022 9:03 am

a tam zapach. W Kambodzy piłem herbatę robioną na gazie wytwarzanym wprost z szamba. Nie pamietam zapachu herbaty :)

W latach 90-tych gdy budowali u nas śmietnisko to zrobiona została instalacja odzyskiwania gazu. Przed budową komisja jeżdizła do chin żeby podgladać jak oni to robili, na otwarciu byli chińczycy. Instalacja nigdy nie zadziałała. Oficjalnie coś zdupiono, nieoficjalnie spychacze śmietniskowe zniszczyły instalację. Zastanawiam się czy działa gdzies taka instalacja smietniskowa tak na powaznie.

Awatar użytkownika
minizbowid
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: czw lut 19, 2009 7:00 pm
Lokalizacja: Świdnik k. Mełgwi

Re: A za Peło ….

Post autor: minizbowid » śr lis 02, 2022 9:08 am

W chinach :)21
Shadow C2 aka Chujamba :)17
DR800S 8)

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: A za Peło ….

Post autor: suziXL » śr lis 02, 2022 9:18 am

Zibi pisze:
śr lis 02, 2022 9:03 am
a tam zapach. W Kambodzy piłem herbatę robioną na gazie wytwarzanym wprost z szamba. Nie pamietam zapachu herbaty :)

W latach 90-tych gdy budowali u nas śmietnisko to zrobiona została instalacja odzyskiwania gazu. Przed budową komisja jeżdizła do chin żeby podgladać jak oni to robili, na otwarciu byli chińczycy. Instalacja nigdy nie zadziałała. Oficjalnie coś zdupiono, nieoficjalnie spychacze śmietniskowe zniszczyły instalację. Zastanawiam się czy działa gdzies taka instalacja smietniskowa tak na powaznie.
Nie wiem ja w Polsce, ale w Danii powszechnie.
Generalnie biogazownie w Danii sa bardzo powszechne, lacznie z instalacjami odzysku metanu z obor.
Ale cuchnie tam okrutnie. Nawet jak lecisz na 30000 stop, to czuc jak wali krowim lajnem.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Zibi
 
 
Posty: 17616
Rejestracja: pt wrz 17, 2004 12:05 pm
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: A za Peło ….

Post autor: Zibi » śr lis 02, 2022 9:20 am

suziXL pisze:
śr lis 02, 2022 9:18 am

Ale cuchnie tam okrutnie. Nawet jak lecisz na 30000 stop, to czuc jak wali krowim lajnem.
okno zamknij :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości