Gościnnie - Junak się rusza...
Moderator: Marcin-Kraków
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
Dławika znalazłem.
W mieście stołecznym Warszawie. 12 zeta sztuka, wysyłka być może jeszcze dziś.
A do tej firmy z dwutygodniową wysyłką przygotowuję nowe zamówienie.
(Kurna - dopatrzyłem się dzisiaj, że są podkarpackiego a nie z centralnej Polski).
W mieście stołecznym Warszawie. 12 zeta sztuka, wysyłka być może jeszcze dziś.
A do tej firmy z dwutygodniową wysyłką przygotowuję nowe zamówienie.
(Kurna - dopatrzyłem się dzisiaj, że są podkarpackiego a nie z centralnej Polski).
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
Spójrz na to inaczej.
Za 12 zeta nie dojechałbym do Warszawy i z powrotem
Na razie muszę te amorki ogarnąć, bo bajzel mi się w kanciapie zrobił. Najgorsze jest to, że sklep w Warszawie nie ma strony internetowej gdzie jak na ladzie sklepowej byłby wyłożony towar - a ten w podkarpackim ma.
Za 12 zeta nie dojechałbym do Warszawy i z powrotem

Na razie muszę te amorki ogarnąć, bo bajzel mi się w kanciapie zrobił. Najgorsze jest to, że sklep w Warszawie nie ma strony internetowej gdzie jak na ladzie sklepowej byłby wyłożony towar - a ten w podkarpackim ma.
- don_Philippe
- Posty: 327
- Rejestracja: pn wrz 21, 2009 9:05 pm
- Lokalizacja: Suwałki / Augustów
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
Niestety foliaładna - szparunki malowane czy folia ?..


Ta maszynka ma pare smaczków ....licznik od prawej do lewej pokazuje chyba ?
Licznik, wskaźnik biegów ... no i skrzynia


Grand Cherokee ZJ '97 V8 5,2 + KUMHO KL71 35X12,5X15
Pannonia TLF de Luxe '61
R.I.P. - Sportek '98
Pannonia TLF de Luxe '61
R.I.P. - Sportek '98
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
W oczekiwaniu na dławik poszedłem se dziś do kanciapy celem przygotowania gratów do malowania. W poprzednim wejściu wspomniałem, że obudowę amortyzatora (w sensie zbiornik oleju) zalałem rozpuszczalnikiem ze względu na syf w niej zalegający. Rozpuszczalnik niestety nie dał rady, więc trzeba było zadziałać z brutalną siłą - czyli drucianą szczotką na wiertarce. Oczywiście nawet i przy tej operacji nie obyło się bez użycia fleksa i migomatu - musiałem do szczotki dospawać dłuższy "trzonek"
Dało radę - najpierw samą szczotką a następnie szczotką z nawiniętym czyściwem ściernym.
Sprawdziłem też długość sprężyn - trzymają przepisowe 258mm
Jutro część gratów zawożę do malowania. Może w przyszłym tygodniu uda się poskładać amorki zakładając, że dławiki będą.

Sprawdziłem też długość sprężyn - trzymają przepisowe 258mm

Jutro część gratów zawożę do malowania. Może w przyszłym tygodniu uda się poskładać amorki zakładając, że dławiki będą.
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
racja - zapomniałem o skrzyni..
a szparunki mozna szablonikiem oszukać - tylko cierpliwy lakiernik musi być, pozatym najlepsze są ręcznie malowane (zafundowałem sobie takowe na Simsonie SR2)
a szparunki mozna szablonikiem oszukać - tylko cierpliwy lakiernik musi być, pozatym najlepsze są ręcznie malowane (zafundowałem sobie takowe na Simsonie SR2)
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88
4runner 1st gen. '88
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
w ostatnim automobiliście jest tekst o wyjezdzie junakiem na nordkap. miś tam coś baja o robionych na zamówienie w fłt kraśnik łożyskach zmodyfikowanych do wału korbowego.
#noichuj
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
ani to jedzie ani hamuje
takie sprzęta fajnie się posiada i napawa ale użytkować.. znalazłbym coś rozsądniejszego
takie sprzęta fajnie się posiada i napawa ale użytkować.. znalazłbym coś rozsądniejszego
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
A weźta sie zdecydujta
Kia wam nie pasi, bo to kia...
A Junak nierozsądny


Kia wam nie pasi, bo to kia...
A Junak nierozsądny

Re: Gościnnie - Junak się rusza...
nierozsądny na nordkap
poza tym - rozsądny

poza tym - rozsądny

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
@c&j
Obadam temat. Co prawda wał mam po regeneracji (w sensie łożyska korbowodu), ale warto wiedzieć więcej.
A w temacie postępów:
- mam pomalowane te elementy tylnych amorków, które miały iść do malowania. Wyszło całkiem znośnie. pomalowałem też osłony przednich sprężyn;
- zmontowałem do kupy tulejki metalowo - gumowe w uszach amorków. Przydał się płyn do mycia naczyń
- przednie i tylne sprężyny pójdą w poniedziałek do ocynku galwanicznego. Wyrobiłbym się w piątek, ale za późno się dowiedziałem, że takie coś robią w WWY
Szkoda.
Jak w przyszłym tygodniu dostanę te dławiki, to jeden etap będzie zakończony
Ale dobrych wieści ciąg dalszy:
- szwagrowi w końcu na chwilę zwolniła się maszyna, dzięki czemu prawy karter trafił do obróbki
Przefrezowane zostało czoło odtworzonego nadlewu wspornika napinacza oraz wykonany nowy otwór gwintowany. Zabielona została także powierzchnia styku karteru z deklem.
- w karterach zostały zweryfikowane otwory gwintowane pod kątem naprawy metodą heli coil. Jest tego trochę
- wałki skrzyni biegów po dokładnych oględzinach i pomiarach trafiły do szlifierza. Okazało się, że konieczna interwencja szlifierska to raczej kosmetyka na poziomie max 0,02mm - czyli warstwa utwardzona nie będzie zdjęta. Z przeszlifowanymi wałkami będą współpracować tulejki o grubszych ściankach wykonane z porządnego brązu łożyskowego. Niestety - to co jest w handlu to badziewny mosiądz
Tylko kasę wydałem
No i w necie znalazłem zdjęcie gołej ramy z interesującymi mnie elementami nie występującymi u kumpla. Zdjęcie jest na tyle dobrze wykonane i z takiego ujęcia, że ich odtworzenie to będzie pikuś
Obadam temat. Co prawda wał mam po regeneracji (w sensie łożyska korbowodu), ale warto wiedzieć więcej.
A w temacie postępów:
- mam pomalowane te elementy tylnych amorków, które miały iść do malowania. Wyszło całkiem znośnie. pomalowałem też osłony przednich sprężyn;
- zmontowałem do kupy tulejki metalowo - gumowe w uszach amorków. Przydał się płyn do mycia naczyń

- przednie i tylne sprężyny pójdą w poniedziałek do ocynku galwanicznego. Wyrobiłbym się w piątek, ale za późno się dowiedziałem, że takie coś robią w WWY

Jak w przyszłym tygodniu dostanę te dławiki, to jeden etap będzie zakończony

Ale dobrych wieści ciąg dalszy:
- szwagrowi w końcu na chwilę zwolniła się maszyna, dzięki czemu prawy karter trafił do obróbki

- w karterach zostały zweryfikowane otwory gwintowane pod kątem naprawy metodą heli coil. Jest tego trochę

- wałki skrzyni biegów po dokładnych oględzinach i pomiarach trafiły do szlifierza. Okazało się, że konieczna interwencja szlifierska to raczej kosmetyka na poziomie max 0,02mm - czyli warstwa utwardzona nie będzie zdjęta. Z przeszlifowanymi wałkami będą współpracować tulejki o grubszych ściankach wykonane z porządnego brązu łożyskowego. Niestety - to co jest w handlu to badziewny mosiądz


No i w necie znalazłem zdjęcie gołej ramy z interesującymi mnie elementami nie występującymi u kumpla. Zdjęcie jest na tyle dobrze wykonane i z takiego ujęcia, że ich odtworzenie to będzie pikuś

- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
Mógłbym was obu podsumować tym samym zdaniem:
"To wiele tłumaczy"

"To wiele tłumaczy"

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
jest w katowicach taka firma prof-met-kol
na ulicy ściegiennego bodajże
wyguglasz se
na rynku od zawsze
u nich kupisz takie metale kolorowe i różne tworzywa jakie tylko sobie wymyślisz
w dowolnych ilościach
na ulicy ściegiennego bodajże
wyguglasz se
na rynku od zawsze
u nich kupisz takie metale kolorowe i różne tworzywa jakie tylko sobie wymyślisz
w dowolnych ilościach
#noichuj
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
i tak oto zostałem połajany przez kierownika dżaguaraczesław&jarząbek pisze:olej mroczusia leon...on jezdzi partolem

- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
Czesław kupił jaguara?
Z tego co pamiętam to w dawnych czasach sprzedawali je w pakietach po dwa...
Któryś zawsze jeździł

Z tego co pamiętam to w dawnych czasach sprzedawali je w pakietach po dwa...
Któryś zawsze jeździł

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
gdyż albowiem zacząłeś lansować jakieś nudziarstwo dla rozsądnych krawaciarzy którzy kupują rozsądne, japońskie badziewie bez polotu.Mroczny pisze:i tak oto zostałem połajany przez kierownika dżaguaraczesław&jarząbek pisze:olej mroczusia leon...on jezdzi partolem

wyjazd junakiem na nordkap uważam za całkiem fajny pomysł.
bo tak.
jechali we dwa motory. drugi to...wsk 175

przez litwe, łotwe, estonie. są już w skandynawii i narazie tylko prądnice w junaku zmieniali i łańcuch sprzęgłowy w wuesce.
taka fajna, gówniarska akcja.
w myśl zasady spisanej w instrukcji obsługi royal enfielda: "unikaj jazdy pod wiatr gdyż wiatr może mieć większą moc niż twój motocykl"

#noichuj
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
może i racja
ostatnio to i nudną japonią ciężko się na dłużej wyrwać..
ma być przygoda, nie? choć ostatnio przygodę gwarantowała last minute z orbisem

ostatnio to i nudną japonią ciężko się na dłużej wyrwać..
ma być przygoda, nie? choć ostatnio przygodę gwarantowała last minute z orbisem

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
przygode to bede miał za tydzień bo loczek twierdzi, że mamy do RO jechac jego bulikiem...

zamierzam się znieczulać cały turnus w związku z tym.

zamierzam się znieczulać cały turnus w związku z tym.
#noichuj
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
Nie ma nic bardziej wkurwiającego jak widok pasażera, który podczas jazdy znieczula się stosując alkoholizację pospolitą lub szlachetną. Ostatnio na Ukrainie miałem coś takiego - snuliśmy się kolumną przez 400 kilometrów... Nuda... Braciak stwierdził, że nie będzie pił piwa a otworzy sobie koniaczek. Z resztą mój koniaczek co to go sobie przezornie na wieczór kupiłem. Po bandzie pojechał 

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
Ty potworze

BTW
Dławiki przyszły. Jutro montaż.
I sprawę będę miał na PW

BTW
Dławiki przyszły. Jutro montaż.
I sprawę będę miał na PW

- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- leon zet
-
- Posty: 7506
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
Instrukcja mówi: LUX 10 - czysty minerał praktycznie bez dodatków. I tego się chyba póki co będę trzymał.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Re: Gościnnie - Junak się rusza...
a skąd ty teraz lux10 wezmiesz?

bąsiu wykombinował sobie kiedyś, że do laplandera potrzebuje gl1 więc załatwiłem w fuchs'ie namieszanie tego gl1. czyli mineralna baza z niewielką ilością antydepresanta
pewnie mu to zostało po sprzedaży auta. nawiąż łączność. występuje tu pod pseudonimem artystycznym tybero.
ale ja bym tego nie lał. badziewia pradawnego. tylko współczesny olej do lag. najlepiej syntetyczny właśnie. tylko gęstość właściwą dobrać.

bąsiu wykombinował sobie kiedyś, że do laplandera potrzebuje gl1 więc załatwiłem w fuchs'ie namieszanie tego gl1. czyli mineralna baza z niewielką ilością antydepresanta

pewnie mu to zostało po sprzedaży auta. nawiąż łączność. występuje tu pod pseudonimem artystycznym tybero.
ale ja bym tego nie lał. badziewia pradawnego. tylko współczesny olej do lag. najlepiej syntetyczny właśnie. tylko gęstość właściwą dobrać.
#noichuj
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości