
poszukiwany... :-)
Moderator: Kosiarz
Re: poszukiwany... :-)
wszak nie od dzis wiadomo, że jak sie człowiek dobrze wysra to od razu inaczej patrzy na świat 

robok rzępoli w harapuciu
Re: poszukiwany... :-)
Panhardy sprawdzony, poduszki pod budą wyglądają na zdrowe, mechanik powiedział że wymienianie ich to by było tak na pałę, szukałem gdzieś jakiegoś spawu co by może puścił ale nic nie widac i nadal sobie coś stuka. Z ciekawostek to przy ruszaniu z jedynki jadąc prosto to też jest stuk, nawet jest takie stuk, stuk, stuk. Cholera już mnie strzelaN2O pisze:Panhard'y(tuleje) sprawdzone ? szarpaki tego nie wykryją.

Krótki GRat RD28T '96
General GRabber AT2 31x10,5x15
General GRabber AT2 31x10,5x15
Re: poszukiwany... :-)
Jak stuk, stuk to nie mam pomysłu ale jakby puk, puk tu umnie linka od ręcznego się telepała.
Sławekk, Y60
Re: poszukiwany... :-)
Marcin-Kraków pisze:A jak nie panhard to pewnikiem poduszki pod buda
Też myślę że to to. Ja się przyzwyczaiłem jak na razie

Patrol GR Y60 
OME 2'', Tabor 9K by Warn, BFG A/T

OME 2'', Tabor 9K by Warn, BFG A/T
Re: poszukiwany... :-)
Mi znów piszczy coś z przodu. I to zależy od kaprysu raz tak raz nie. 

Patrol GR Y60 
OME 2'', Tabor 9K by Warn, BFG A/T

OME 2'', Tabor 9K by Warn, BFG A/T
Re: poszukiwany... :-)
Wstawie sobie jakieś nowe głośniczki (te seryjne to jakaś tragedia), radyjko rozkręce na maxa i stuk puk już nie będzie mnie irytował 

Krótki GRat RD28T '96
General GRabber AT2 31x10,5x15
General GRabber AT2 31x10,5x15
- LSD
-
- Posty: 3109
- Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
- Lokalizacja: Szczecin / Poznań
- Kontaktowanie:
Re: poszukiwany... :-)
Stare Parchy lubią sobie postukać i popukać 
Ja ostatnio odkryłem kolejną ciekawostkę.
Na luzie powyżej 50 km/h coś mocno huczy. Przy dodawaniu gazu i hamowaniu silnikiem cisza. Pierwsza myśl, to wywalony wał napędowy, szczególnie, że mój GR jest krótki a mam 5" liftu na zawieszeniu. Będąc niemal pewnym, że to wał nie przejmowałem się tym zbytnio, szczególnie, że kolejny już leży w garażu, ale....
Odkryłem ostatnio, że owe huczenia zamika po kilku godzinach dobrego katowania Parcha w terenie
Jak pojeździ potem po czarnym to dwa, trzy dni później objaw powraca.
Teraz to już nie jestem pewien, czy to wał. Może to po prostu uczulenie na asfalt

Ja ostatnio odkryłem kolejną ciekawostkę.
Na luzie powyżej 50 km/h coś mocno huczy. Przy dodawaniu gazu i hamowaniu silnikiem cisza. Pierwsza myśl, to wywalony wał napędowy, szczególnie, że mój GR jest krótki a mam 5" liftu na zawieszeniu. Będąc niemal pewnym, że to wał nie przejmowałem się tym zbytnio, szczególnie, że kolejny już leży w garażu, ale....
Odkryłem ostatnio, że owe huczenia zamika po kilku godzinach dobrego katowania Parcha w terenie

Teraz to już nie jestem pewien, czy to wał. Może to po prostu uczulenie na asfalt

Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0
Re: poszukiwany... :-)
Coś w tym uczuleniu jest, jak jeżdze w terenie to nic mi pojedynczego nie stuka co by mnie irytowało, cały parch do mnie mówi, całym sobą 

Krótki GRat RD28T '96
General GRabber AT2 31x10,5x15
General GRabber AT2 31x10,5x15
Re: poszukiwany... :-)
objawy pasują do moczno zmęczonego wielowypustu (luz)LSD pisze: Na luzie powyżej 50 km/h coś mocno huczy. Przy dodawaniu gazu i hamowaniu silnikiem cisza. Pierwsza myśl, to wywalony wał napędowy, szczególnie, że mój GR jest krótki a mam 5" liftu na zawieszeniu. Będąc niemal pewnym, że to wał nie przejmowałem się tym zbytnio, szczególnie, że kolejny już leży w garażu, ale....
Odkryłem ostatnio, że owe huczenia zamika po kilku godzinach dobrego katowania Parcha w terenieJak pojeździ potem po czarnym to dwa, trzy dni później objaw powraca.
Teraz to już nie jestem pewien, czy to wał. Może to po prostu uczulenie na asfalt
byc moze - teoria robocza - podczas zabaw w błocie do wieloklinu dostaje sie troche błota, które troche kasuje luz

robok rzępoli w harapuciu
Re: poszukiwany... :-)
często pukają łączniki stablilizatora albo gumy stabilizatora ... ale pewnie wszyscy tfardziele macie je wywalone 
mi pukał prawie nowy tylny amor koni heavy track raid - tak się skleszczał że aż się koło odrywało od ziemi przy bujaniu , no ale to nie pod nogami

mi pukał prawie nowy tylny amor koni heavy track raid - tak się skleszczał że aż się koło odrywało od ziemi przy bujaniu , no ale to nie pod nogami
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy
- janusz k160
-
- Posty: 5567
- Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
- Lokalizacja: rzeszów
Re: poszukiwany... :-)
Kiedy smarowałeś wały? Prawie nikt tego nie robi...seburaj pisze:objawy pasują do moczno zmęczonego wielowypustu (luz)LSD pisze: Na luzie powyżej 50 km/h coś mocno huczy. Przy dodawaniu gazu i hamowaniu silnikiem cisza. Pierwsza myśl, to wywalony wał napędowy, szczególnie, że mój GR jest krótki a mam 5" liftu na zawieszeniu. Będąc niemal pewnym, że to wał nie przejmowałem się tym zbytnio, szczególnie, że kolejny już leży w garażu, ale....
Odkryłem ostatnio, że owe huczenia zamika po kilku godzinach dobrego katowania Parcha w terenieJak pojeździ potem po czarnym to dwa, trzy dni później objaw powraca.
Teraz to już nie jestem pewien, czy to wał. Może to po prostu uczulenie na asfalt
byc moze - teoria robocza - podczas zabaw w błocie do wieloklinu dostaje sie troche błota, które troche kasuje luz

Paranoja to znajomość wszystkich faktów.William S.Borroughs
k1603.3TD,Y612.8TDIC,Qashqai+2 1.6dci
k1603.3TD,Y612.8TDIC,Qashqai+2 1.6dci
Re: poszukiwany... :-)
wał
jako Seba rzecze
tyle, że krzyżaki tez mogą tak się odzywac
w terenie je "nasmarujesz" a potem znów słychac
jako Seba rzecze
tyle, że krzyżaki tez mogą tak się odzywac
w terenie je "nasmarujesz" a potem znów słychac
- LSD
-
- Posty: 3109
- Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
- Lokalizacja: Szczecin / Poznań
- Kontaktowanie:
Re: poszukiwany... :-)
Smarowane regularnie zaróno wieloklin i krzyżaki i to smarem, a nie błotemjanusz k160 pisze:Kiedy smarowałeś wały? Prawie nikt tego nie robi...seburaj pisze:objawy pasują do moczno zmęczonego wielowypustu (luz)LSD pisze: Na luzie powyżej 50 km/h coś mocno huczy. Przy dodawaniu gazu i hamowaniu silnikiem cisza. Pierwsza myśl, to wywalony wał napędowy, szczególnie, że mój GR jest krótki a mam 5" liftu na zawieszeniu. Będąc niemal pewnym, że to wał nie przejmowałem się tym zbytnio, szczególnie, że kolejny już leży w garażu, ale....
Odkryłem ostatnio, że owe huczenia zamika po kilku godzinach dobrego katowania Parcha w terenieJak pojeździ potem po czarnym to dwa, trzy dni później objaw powraca.
Teraz to już nie jestem pewien, czy to wał. Może to po prostu uczulenie na asfalt
byc moze - teoria robocza - podczas zabaw w błocie do wieloklinu dostaje sie troche błota, które troche kasuje luz


Niestety
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość