o paliwie i polskiej uprzejmosci

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: herflikd » śr lip 07, 2010 8:46 am

LR_Olek pisze:
herflikd pisze:nawet wracajac tym francuskim gownem w poniedzialek zabralem ukrainca ktory jechal do Wilna i wysadzilem go w Gliwicach...
:o


w sumie co za roznica, niech sie dzikus uczy geografii :)21
cholera do Lwowa !
D2 TD5 Było

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: LR_Olek » śr lip 07, 2010 9:01 am

herflikd pisze:
LR_Olek pisze:
herflikd pisze:nawet wracajac tym francuskim gownem w poniedzialek zabralem ukrainca ktory jechal do Wilna i wysadzilem go w Gliwicach...
:o


w sumie co za roznica, niech sie dzikus uczy geografii :)21
cholera do Lwowa !

co za roznica do lwowa czy do wilna jak i tak nie dojechal,bo wysadziles go w gliwicach :)21


wiem wiem,to taki zarcik podrozniczy :)21

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: herflikd » śr lip 07, 2010 9:23 am

no w sumie moglem go zawiezc do tego Lwowa... moze bym przetestowal tez ukrainskie paliwo :)
D2 TD5 Było

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: Igor V8 » śr lip 07, 2010 10:08 am

LR_Olek pisze:
czesław&jarząbek pisze:olo nie jest jakimś tytanem...nawet w clio musi sobie fotel do kierownicy przysunąć i poduszeczkę podłożyć

:)21
odezwał sie ten co musi w kazdym swym pojezdzie co rok wymieniac zawias,bo pada od przeciazenia :)21
Widzę olo że Ty straszny bydlak jesteś :)21
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: Damian » śr lip 07, 2010 10:11 am

Igor909 pisze:
LR_Olek pisze:
czesław&jarząbek pisze:olo nie jest jakimś tytanem...nawet w clio musi sobie fotel do kierownicy przysunąć i poduszeczkę podłożyć

:)21
odezwał sie ten co musi w kazdym swym pojezdzie co rok wymieniac zawias,bo pada od przeciazenia :)21
Widzę olo że Ty straszny bydlak jesteś :)21

ojtam, w zasadzie ta sama klasa wagowa co ja
a jak wiesz małe niepozorne...:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: Igor V8 » śr lip 07, 2010 10:14 am

Damian pisze: a jak wiesz małe niepozorne...:)21
No fakt ... skakać na plecy to Ty potrafisz :)21
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: LR_Olek » śr lip 07, 2010 5:36 pm

Igor909 pisze:
LR_Olek pisze:
czesław&jarząbek pisze:olo nie jest jakimś tytanem...nawet w clio musi sobie fotel do kierownicy przysunąć i poduszeczkę podłożyć

:)21
odezwał sie ten co musi w kazdym swym pojezdzie co rok wymieniac zawias,bo pada od przeciazenia :)21
Widzę olo że Ty straszny bydlak jesteś :)21

wrecz cham i prostak :)21

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: Albert_N » śr lip 07, 2010 9:02 pm

Najmilej wspominam awarie w UK, a konkretnie na srodku zadupia kornwalii- ciachnalem dwie opony o blache czajaca sie w zywoplocie. Po stoczeniu sie na bok czekalem na lawete, doslownie kazdy, kto obok przejezdzal, zatrzymywal sie i pytal co sie stalo, a czy mnie gdzies zawiezc, a czy jesc przyniesc, a czy mi sie nie nudzi czasem :)21 po godzinie przyjechala pani, pyta sie, czy czekam na holownik- tak - acha, on stoi dwie wioski dalej, to pojade i mu powiem gdzie jestes :o
a w PL szkoda gadac, stalem z linka godzine na srodku drogi jak w MB obrocilem panewe to malo mnie nie rozjechali omijajac zeby czasem do stacji nie podholowac.
Uprzedzajac pytania - tak, wielokrotnie pomagalem na drodze, holowalem, wyciagalem z rowu, podwozilem po paliwo, podawalem prund, spychalem ze skrzyzowania. I nie tylko 4x4 ale wszelkie plaskacze tez.
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
kosa20
Posty: 2324
Rejestracja: czw gru 07, 2006 11:10 pm
Lokalizacja: piaseczno/góra kalwaria
Kontaktowanie:

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: kosa20 » czw lip 08, 2010 7:51 am

Igor909 pisze:
Damian pisze: a jak wiesz małe niepozorne...:)21
No fakt ... skakać na plecy to Ty potrafisz :)21
no, skoczny jest, skurczybyk, fakt... w rugby powinien grać...
:)21

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: andrzej:) » czw lip 08, 2010 11:24 am

Albert_N pisze:Najmilej wspominam awarie w UK......
No a może to dlatego, że tam to coś niespotykanego - rozkraczone auto na poboczu, w dobie powszechnego assistanca.....

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: DamnIt! » czw lip 08, 2010 3:30 pm

Sugerujesz że zatrzymywali się w celu zrobienia pamiątkowych zdjęć? Coś jak z białym misiem na Krupówkach? :)21
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: andrzej:) » czw lip 08, 2010 3:40 pm

:)21

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: o paliwie i polskiej uprzejmosci

Post autor: Flytier » sob lip 10, 2010 6:52 am

Albert_N pisze:Najmilej wspominam awarie w UK, a konkretnie na srodku zadupia kornwalii- ciachnalem dwie opony o blache czajaca sie w zywoplocie. Po stoczeniu sie na bok czekalem na lawete, doslownie kazdy, kto obok przejezdzal, zatrzymywal sie i pytal co sie stalo, a czy mnie gdzies zawiezc, a czy jesc przyniesc, a czy mi sie nie nudzi czasem :)21 po godzinie przyjechala pani , pyta sie, czy czekam na holownik- tak - acha, on stoi dwie wioski dalej, to pojade i mu powiem gdzie jestes :o
a w PL szkoda gadac, stalem z linka godzine na srodku drogi jak w MB obrocilem panewe to malo mnie nie rozjechali omijajac zeby czasem do stacji nie podholowac.
Uprzedzajac pytania - tak, wielokrotnie pomagalem na drodze, holowalem, wyciagalem z rowu, podwozilem po paliwo, podawalem prund, spychalem ze skrzyzowania. I nie tylko 4x4 ale wszelkie plaskacze tez.
Ja już myślałem, że ta pani coś ekstra zaproponuje. Jednak aż tak uczynni nie są :wink: .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość