wolne obroty 2.5td

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

bodziu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 86
Rejestracja: pn cze 06, 2005 9:46 pm

wolne obroty 2.5td

Post autor: bodziu » ndz mar 12, 2006 9:38 pm

Jakie powinny być wolne obroty na ciepłym silniku?

Awatar użytkownika
cianbo
 
 
Posty: 265
Rejestracja: pt lut 07, 2003 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: cianbo » ndz mar 12, 2006 10:55 pm

750rpm
LR Discovery 300tdi '96 - Sprzedany!

Awatar użytkownika
majcher
Posty: 2015
Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: majcher » pn mar 13, 2006 9:31 am

cianbo pisze:750rpm
750rpm +/-100rpm
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT

Awatar użytkownika
Hagis
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Lubaczów - Podkarpacie

Post autor: Hagis » pt mar 17, 2006 12:34 pm

a tak z ciekawosci :
jak wyglada to w silniku 2,8 (obroty na biegu jalowym)?

jakie wyglada harakterystyka regulatorowa takiego silnika? - moze ktos ma wykresik...

na jakich obrotach najnizszych mozna jezdzic(ekonomia)? ew czym grozi taka jazda?

na jakich obrotach najwyższych mozna jezdzic (moc)? ew czym grozi taka jazda?

przy jakich obrotach uzyskuje sie maks. moc/moment ?

pozdrawiam
Hagis
PAJERO GLS '95 2800 Turbo Intercooler
...bo moj podpis byl za dlugi...

Awatar użytkownika
Gęsior
 
 
Posty: 263
Rejestracja: śr maja 18, 2005 9:56 am
Lokalizacja: Gliwice

Re: wolne obroty 2.5td

Post autor: Gęsior » pt mar 17, 2006 1:09 pm

bodziu pisze:Jakie powinny być wolne obroty na ciepłym silniku?
U mnie to tak dwie grubości wskazówki ponad 800. Na zimnym trochę mniej, dwie grubości poniżej 800 jak jest z -10.
gg: 9637404

Awatar użytkownika
Mariobros
Posty: 605
Rejestracja: sob cze 24, 2006 9:36 pm
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontaktowanie:

Post autor: Mariobros » śr sie 16, 2006 11:40 am

Odświeżę temat, bo chyba cosik nie tak u mnie z tymi obrotami.
Miał 800 dopóki fachmańcy nie wymienili kabelka od świec żarowych, bo był gdzieś tam uszkodzony (i tylko do tego się przyznają) ;-)
Teraz na zimnym silniku na jałowym biegu ma 1200-1300 a po paru kilometrach , jak silnik się deko zagrzeje to na jałowym spadają do 800 z maleńkim haczykiem.
To normalne? Bo jak dotąd był bzyk i nawet na zimnym miał 800.
Trochę mnie to dziwi, bo plaskacz też jest diesel i nie ma takich cudów - odpalam ma 800 (i w ramach tych 800 już jest tzw " automatyczne ssanie", o którym było pisane na forum, ż ejakoby ta różnica jest wynikiem uruchamiania się owego).

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » śr sie 16, 2006 4:22 pm

z tego co wiem, to to ssanie jest mechaniczne (przynajmniej u mnie).
U gory pompy, przy mocowaniu ciegna gazu, jest taki 'cylinderek' ktory sie odrobine rozpreza/spreza w zaleznosci od temperatury i blokuje ruch ciegna.
Wiec jak 'fachmani' przy kabelkach grzebali to raczej tego nie popsuli. Zreszta to wlasnie chyba oznacza, ze dziala... niech mnie ktos poprawi, jezeli sie myle. U mnie sie to zachowuje podobnie - po odpaleniu na zimnym mam obroty ponad 1000 a po chwili spadaja do 800.

Pozdr.
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Re: wolne obroty 2.5td

Post autor: Bartolomeo » śr sie 16, 2006 4:24 pm

Gęsior pisze:
bodziu pisze:Jakie powinny być wolne obroty na ciepłym silniku?
U mnie to tak dwie grubości wskazówki ponad 800. Na zimnym trochę mniej, dwie grubości poniżej 800 jak jest z -10.
przy -10 obroty sa nizsze? :o

No ja sie nie znam za bardzo, prostym informatykiem jestem... ale to brzmi alogicznie...
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
Mariobros
Posty: 605
Rejestracja: sob cze 24, 2006 9:36 pm
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontaktowanie:

Post autor: Mariobros » śr sie 16, 2006 6:42 pm

Bartolomeo pisze:z tego co wiem, to to ssanie jest mechaniczne (przynajmniej u mnie).
U gory pompy, przy mocowaniu ciegna gazu, jest taki 'cylinderek' ktory sie odrobine rozpreza/spreza w zaleznosci od temperatury i blokuje ruch ciegna.
Wiec jak 'fachmani' przy kabelkach grzebali to raczej tego nie popsuli. Zreszta to wlasnie chyba oznacza, ze dziala... niech mnie ktos poprawi, jezeli sie myle. U mnie sie to zachowuje podobnie - po odpaleniu na zimnym mam obroty ponad 1000 a po chwili spadaja do 800.

Pozdr.
Ha..w kupie raźniej ;-) Zastanawia mnie tylko to, dlaczego wcześniej te obroty zawsze wynosiły owe magiczne 800 na jałowym??? Czyżby to była kwestia braku styku przy świecach? Może i miśki mają jakieś swoje cwancyki (ja tam mechanikiem nie jestem) , ale jakoś nie moge dopatrzyć się związku pomiędzy świecami a obrotami :-(
Pajero 2,5TD 86r. GG 649597

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Post autor: ernil » śr sie 16, 2006 9:55 pm

U mnie po odpaleniu ma jakies 700 z malym haczykiem, a pozniej ok. 800. Nastepnie zwiekszam je je celowo do 1000 bo wtedy nie drzy ze wzgledu na walki balansowe:)
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » czw sie 17, 2006 6:06 pm

Mariobros pisze:Odświeżę temat, bo chyba cosik nie tak u mnie z tymi obrotami.
Miał 800 dopóki fachmańcy nie wymienili kabelka od świec żarowych, bo był gdzieś tam uszkodzony (i tylko do tego się przyznają) ;-)
Teraz na zimnym silniku na jałowym biegu ma 1200-1300 a po paru kilometrach , jak silnik się deko zagrzeje to na jałowym spadają do 800 z maleńkim haczykiem.
To normalne? Bo jak dotąd był bzyk i nawet na zimnym miał 800.
Trochę mnie to dziwi, bo plaskacz też jest diesel i nie ma takich cudów - odpalam ma 800 (i w ramach tych 800 już jest tzw " automatyczne ssanie", o którym było pisane na forum, ż ejakoby ta różnica jest wynikiem uruchamiania się owego).
może sie nagrzewa i kompresje traci przez co mu trudniej sie bujac :)21
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
Mariobros
Posty: 605
Rejestracja: sob cze 24, 2006 9:36 pm
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontaktowanie:

Post autor: Mariobros » czw sie 17, 2006 8:22 pm

a gdzie tam - temperaturka w normie - czyli nigdy nie dochodzi nawet do połowy skali .... no chyba, że dostanie w dupcię ) to połowa
Pajero 2,5TD 86r. GG 649597

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » czw sie 17, 2006 10:05 pm

bywały pompy z z pseudo ssaniem , podłaczony był do nich przewód wodny i w zależnosci o temp. wody zmieniał sie kat w pompie mam taka gdzies w rupieciach
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
Mariobros
Posty: 605
Rejestracja: sob cze 24, 2006 9:36 pm
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontaktowanie:

Post autor: Mariobros » sob sie 19, 2006 6:32 pm

Problem - end!!!!
I jak zazwyczaj rozwiązanie było wrecz prostackie))) Ale od czego po raz 1000 przeczytana instrukcja obsługi?)
Fachmańcy jednak popieprzyli...zabawiali sie cięgłem od regulacji obrotów silnika - pomacane i jest jak książka pisze 800 :lol:
Pajero 2,5TD 86r. GG 649597

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » sob sie 19, 2006 9:54 pm

I co, teraz jest 800 po odpaleniu i pozniej tez 800? To gdzie 'ssanie'? Biorac na logike to powinno byc tak jak przedtem chyba...
No chyba, ze u mnie tez musze 'pomacac' ;)
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości