problem z pompą paliwa

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

podlasiak
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 10
Rejestracja: wt lip 11, 2006 11:47 am

problem z pompą paliwa

Post autor: podlasiak » czw lut 15, 2007 5:28 pm

Witam,
jak w tytule mam spory problem... jakiś czas temu pompa przestała tloczyć paliwko do silnika. myślałem ze po prostu siadła. Kupiłem nową i dziś wyciągnełem bak ale okazało się, ze pompa jest dobra (podłączyłem z ciekawości na krótko i kręci) ale napiecie słabe na przewodach. co może być przyczyną? zwracie raczej nie bo chyba wogóle napięcia nie było? i drugie pytanie to w którym momencie włącza sie pompa? dopiero gdy rozrusznik zacznie kręcić czy juz przy przekręceniu kluczyka?
Przerabiał juz ktoś taki problem? dodam tez ze frota dluga 2,4 B+G
Pozdraiwam MAniek!

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » czw lut 15, 2007 5:48 pm

to że pompa kręci to wcale nie znaczy że daje odpowiednie ciśnienie, aczkolwiek dokładniej trzeba sie przyjrzeć spadkowi napiecia na kablach.
Pompa startuje dopiero z rozruchem
zwolennik bfgoodrich
http://www.mazury4x4.pl
montek się tworzy

TomekP
 
 
Posty: 198
Rejestracja: czw lip 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piła
Kontaktowanie:

Post autor: TomekP » pt lut 16, 2007 11:54 pm

drugie pytanie to w którym momencie włącza sie pompa? juz przy przekręceniu kluczyka
przerabiałem wymianę
pzdr/t

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » sob lut 17, 2007 8:15 am

TomekP pisze:drugie pytanie to w którym momencie włącza sie pompa? juz przy przekręceniu kluczyka
przerabiałem wymianę
pzdr/t
moim skromnym zdaniem jest jednak inaczej -przekręcenie kluczyka do pozycji kiedy się zapalają kontrolki nie powoduje jeszcze uruchomienia pompy-następuje to dopiero z chwilą zakręcenia rozrusznikiem
A moze ktoś się jeszcze wypowie by wypracować jakieś stanowisko
zwolennik bfgoodrich
http://www.mazury4x4.pl
montek się tworzy

Awatar użytkownika
Fazi
Posty: 1578
Rejestracja: czw lut 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Rzeszów czyli N 50°05' E 21°55'

Post autor: Fazi » sob lut 17, 2007 8:37 am

według mnie już po przekręceniu kluczyka w stacyjce - pompa zaczyna pracować. Dobija ciśnienie paliwa... Tak jest w plaskaczach
Patrol G-60 3,5D '75 => prawdopodobnie jedyny w PL ;-)

TomekP
 
 
Posty: 198
Rejestracja: czw lip 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Piła
Kontaktowanie:

Post autor: TomekP » sob lut 17, 2007 9:09 am

wojtekkk pisze:
TomekP pisze:drugie pytanie to w którym momencie włącza sie pompa? juz przy przekręceniu kluczyka
przerabiałem wymianę
pzdr/t
moim skromnym zdaniem jest jednak inaczej -przekręcenie kluczyka do pozycji kiedy się zapalają kontrolki nie powoduje jeszcze uruchomienia pompy-następuje to dopiero z chwilą zakręcenia rozrusznikiem
A moze ktoś się jeszcze wypowie by wypracować jakieś stanowisko
moim skromnym zdaniem jest jednak inaczej :lol: :lol: :lol:

Zbendul
 
 
Posty: 143
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 8:32 pm
Lokalizacja: łomża

Post autor: Zbendul » ndz lut 18, 2007 11:41 am

szanowni koledzy wniskuje o nie pisanie nowych postow ;))

juz wyjasniam czemu co nowy post przeczytam to mam podobna lub identyczna awarie !

dzis padla pompa paliwa i u mnie ....

generalnie nie wielkia usterka ale jak pomysle o wyciaganiu baku to juz mam ochote zaklnac ;>
Byla : Frontera 2,2 benzyna ,dluga 97 rok

Aktualnie : jedzie ....disco :)

Zbendul
 
 
Posty: 143
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 8:32 pm
Lokalizacja: łomża

Post autor: Zbendul » pn mar 05, 2007 12:48 pm

i co wyniklo z ta pompa u ciebie ? ja dopiero dzis wyjelem i tez na krotko podpinam kreci
Byla : Frontera 2,2 benzyna ,dluga 97 rok

Aktualnie : jedzie ....disco :)

Krzysztof Sekuła
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 58
Rejestracja: pt lut 10, 2006 11:20 am
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krzysztof Sekuła » czw mar 08, 2007 10:51 am

Witam
Jeżeli kręci to moim skromnym zdaniem (z atopsji) winny jest przekaźnik
znajdujący się przed akumlatorem w serwisie ok.120,00pln zamiennik
w dobrym sklepie ok.40,00pln
Zdrówka
Krzyś

Awatar użytkownika
Radosław Wolf
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: wt mar 20, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Radosław Wolf » śr mar 21, 2007 3:34 pm

Panowie mam problem jakiś czas temu spaliłem pompkę - było za mało paliwa a ja głupi uparłem się że dojadę głupi mój błąd ale cóż.
Mechanik wstawił mi jakiś zamiennik :evil: :evil: za niby 200 zł ale jest problem na zimnym silniku daje chyba za małe ciśnienie i się dusi trzeba ostro przgeazować. Lepiej jest trochę jak jest w baku więcej niż połowa, ale ze względu na gaz to raczej rzadkość ostatnio u mnie???
Co z tym zrobić wywalić tę pompkę i kupić nową?????
Ostatnio zmieniony śr mar 21, 2007 3:37 pm przez Radosław Wolf, łącznie zmieniany 1 raz.
WRRRRR mknę przed siebie jak burza.........

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » śr mar 21, 2007 3:37 pm

Pompa podaje stałe ciśnienie. Niezależnie od obrotów silnika.
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Radosław Wolf
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: wt mar 20, 2007 11:28 pm
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Radosław Wolf » śr mar 21, 2007 3:39 pm

No dobra to dlaczego tak muli go jak jest zimny?????
Po przegazowaniu wszystko jest ok......
Tym bardziej jak już przełączy się na gaz????
WRRRRR mknę przed siebie jak burza.........

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » śr mar 21, 2007 3:43 pm

Na twoim miejscu zainwestowałbym w filtr paliwa - i ewentualnie dowiedział się, co tam za zamiennik ci wstawili, może pasuje do tego silnika jak ...
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » śr mar 21, 2007 3:43 pm

Cała masa może byc problemów, np. wtryskiwacze, błędy w komputerze, albo generalnie zbyt mało wydajna pompa.
W necie to sobie można gdybać. Podłącz silnik do komputera diagnostycznego i będziesz wiedział o co chodzi.
łoś też człowiek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości