Światła eu i usa

[klucz13]

Ku potomnym ze względu na inną charakterystykę świateł usa ( wcale nie gorszą ) i jurop podaję klasyfikację tych że: amerykańska to" DOT" a europejska to" SEA" lub napis EURO a większość świateł w nowszych wozach ma taki przałącznik że samemu się decyduje na jakiej charakterystyce chce się jeżdzić i mają napis" DOT And SAE Certified".Pozostaje kwestja wszech obecnych ksenonów a więc jeżeli na certfikacie ( nie wiem jak na samych lampach) masz napis :" Xenon or High Intensity Discharge ( HID )" a do tego " SEA" to se możesz pomykać na kompletnym legalu na ksenonach a całej jurop

[Kostuch]

Tak, tak. Grunt to mieć dobre samopoczucie.
Sprawa wcale nie jest taka jednoznaczna.
Poczytaj więcej tutaj: http://asu.pl/modules.php?name=Forums&f ... pic&t=5244

[grusiak]

w hameryce światła świecą symetrycznie, w Europie asymentrycznie. Z ksenonami jest tak, że zależy chyba od preodecenta, ponieważ testując nowgo Peugeota 4007 sprawdziłem jak świecą światła i nie odcinały do góry...
dziwne. W Europie dodatkowo trzeba mieć przeciwmgielne z tyły, migaczenie przednie nie mogę być jednocześnie postojowymi jak w hameryce itp itd.

[Marcin1]

A to sobie założyciel wątku popłynął, że aż miło. DOT to ni mniej ni więcej tylko Departament Transportu (takie ichnie ministerstwo), a SAE (a nie żadne SEA) to Stowarzyszenie Inżynierów Motoryzacyjnych. Ich dopuszczenia wystarczają ale dla USA, a nie Europy. W Europie musi być litera E w kółeczku i z numerem, który określa w jakim kraju europejskim homologowano światła. Oczywiście możliwe są odstępstwa (najłatwiejsze w Niemczech) ale odstępstwa to nie reguła. Poza tym cały problem na tym forum jest dęty, bo do Blazera są dostępne światła GM z homologacją europejską, świecące asymetrycznie. Ja miałem problem ze światłami do Pontiaca Grand Am, bo tam wersji europejskiej nie było. Kupiłem światła soczewkowe (ale nie żadne HIDy) i soczewki są asymetryczne, a światło nareszcie oświetla drogę, a nie wszystko dookoła jak było w oryginale. Co prawda homologacji nie mam ale wszystkie parametry wiązki są zgodne z przepisami więc nie mam problemów. A jeśli chodzi o matołków zakładających HIDy do zwykłych lamp to mam nadzieję, że nie wypłacą się z mandatów - tego w zwykłej lampie nie daje się dobrze ustawić, ze względu na inne niż w żarówce położenia żarnika i potem taki pajac jeden z drugim oświetla mi podsufitkę.

Pozdrawiam, Marcin

[JaberNTT]

A ja się tam nie stresuje kto ma jakie światła bo tylko tiry mogą mi oświetlić podsufitkę i to tylko jak odpalą halogeny na dachu a tak to te osiołki co zakładają HIDy sridy czy ktoś na długich w niczym mi nie przeszkadza

[klucz13]

A to sobie założyciel wątku popłynął, że aż miło. DOT to ni mniej ni więcej tylko Departament Transportu (takie ichnie ministerstwo), a SAE (a nie żadne SEA) to Stowarzyszenie Inżynierów Motoryzacyjnych. Ich dopuszczenia wystarczają ale dla USA, a nie Europy. W Europie musi być litera E w kółeczku i z numerem, który określa w jakim kraju europejskim homologowano światła. Oczywiście możliwe są odstępstwa (najłatwiejsze w Niemczech) ...........

Pozdrawiam, Marcin

" SAE/DOT STREET LEGAL APPROVAL & ISO CERTIFIED STANDARD " ten napis świadczy o legalu w jurop
S.A.E. - Society of Automotive - Wydaje zaświadczenie że dany produkt jest zgodny z homologacją poza usa czyli na światłach ma to takie znaczenie że spełniają warunki ue i kanady a więc są legalne , może byś jeszcze napis EURO lub EURO PROJECTOR
D.O.T. - Department of Transportation - wydaje homologację tylko na stany

[Marcin1]

Euro czy Euro projector jest określeniem typu handlowego. Jeżeli twierdzisz, że w Europie są dopuszczalne światła bez europejskiej homologacji to podaj przepisy. Europejska homologacja to E w kółku. Zatem czekam na konkretne uregulowania i paragrafy?

Marcin

[klucz13]

Zatem czekam na konkretne uregulowania i paragrafy?

Marcin

Uregulować to se możesz rachunek za prąd a żeby cytowć paragrafy to najpierw muszą być artykuły
Hujnia przewiduje takie coś jak "certyfikat zgodności" lub "poświadczenie zgodności" oraz parę podobnych zwrotów które nie są bez znaczenia i mają swoje zastosowanie.W celu bliższego zpoznania proponuję przeglądnięcie odpowiednich aktów prawnych a jak to okarze się za trudne lub niemożliwe to skorzystanie z pomocy osób trzecich zaznajomionych w/w prawem

[JaberNTT]

Cały czas mnie jedna sprawa zastanawia o czym ten wątek i w czym problem jakoś albo jestem głupi albo nie potrafię go zakumać.

[Marcin1]

Zatem czekam na konkretne uregulowania i paragrafy?

Marcin

Uregulować to se możesz rachunek za prąd a żeby cytowć paragrafy to najpierw muszą być artykuły
Hujnia przewiduje takie coś jak "certyfikat zgodności" lub "poświadczenie zgodności" oraz parę podobnych zwrotów które nie są bez znaczenia i mają swoje zastosowanie.W celu bliższego zpoznania proponuję przeglądnięcie odpowiednich aktów prawnych a jak to okarze się za trudne lub niemożliwe to skorzystanie z pomocy osób trzecich zaznajomionych w/w prawem

Czyli paplesz trzy po trzy bez żadnych podstaw prawnych. Zatem dla mnie koniec wątku.

M.

[Marcin1]

Cały czas mnie jedna sprawa zastanawia o czym ten wątek i w czym problem jakoś albo jestem głupi albo nie potrafię go zakumać.

Zakumasz jak będziesz miał taką kontrolę jak ja ostatnio, czyli:

- kontrola homologacji światełek
- kontrola ustawienia i asymetrii

Kto nie miał tylko homologacji, a światła były asymetryczne to jakoś próbował się bronić (ale nie wiem na czym stanęło, bo ja mam owo magiczne E w kółku), a kto miał światła symetryczne tracił dowód od ręki i z kwitem opisującym usterkę może jechać do diagnosty. Bawiła się w to policja z takim specjalnym samochodem będącym tak na prawdę jeżdżącym laboratorium, przy okazji szły na pomiar przyciemnienia przednich szyb różne oklejone BMW, spaliny itp. Asystowali krokodyle.

M.

[grusiak]

Marcin, chyba nie do końca jest tak, że u gebelsów jest mniej restrykcyjnie. Z tego co wiem, to nawet muszą u nich zasłaniach cyferblat jak są i mile i kilometry.

[JaberNTT]

Cały czas mnie jedna sprawa zastanawia o czym ten wątek i w czym problem jakoś albo jestem głupi albo nie potrafię go zakumać.

Zakumasz jak będziesz miał taką kontrolę jak ja ostatnio, czyli:

- kontrola homologacji światełek
- kontrola ustawienia i asymetrii

Kto nie miał tylko homologacji, a światła były asymetryczne to jakoś próbował się bronić (ale nie wiem na czym stanęło, bo ja mam owo magiczne E w kółku), a kto miał światła symetryczne tracił dowód od ręki i z kwitem opisującym usterkę może jechać do diagnosty. Bawiła się w to policja z takim specjalnym samochodem będącym tak na prawdę jeżdżącym laboratorium, przy okazji szły na pomiar przyciemnienia przednich szyb różne oklejone BMW, spaliny itp. Asystowali krokodyle.

M.

Pewnie tak ale w blazerze mam światła z jeepa i mają E bo sa identyczne jak oryginały to luz tylko nie wiem jakie by mieli miny jak by musieli to zza grilla wyczaić .
A do Tahoe 95 kloszy z E nie widziałem więc pomykam na kloszach z napisami SAE , DOT ,HB3,HB4 a jak one świecą i czy dobrze czy źle to w sumie nigdy mnie nie martwiło pewnie do pierwszej takiej wnikliwej kontroli ale na mojej prowincji to raczej na to nie wpadną a na dzień dobry i tak wyłapią 70% narodu w BMW :):).

[Kostuch]

@klucz13
Lektura do poduszki o oznaczeniach homologacyjnych w Europie:
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/Lex ... 254:PL:PDF

[Jerry JEEP]

Mnie tam zatrzymywali już kilka razy i tylko zdjęcie chcieli sobie zrobić i zapytać jaki to ma silnik

Amerykańskie lampy jak są dobrze ustawione to nikogo nie oślepiają co najwyżej nie doświetlają dobrze pobocza i tylko taka różnica - a co myślicie że pały nie mają co robić i będą sprawdzać homologacje?? Przecież oni sami się na tym nie znają. Kiedyś to rozpoznawali Chamerykańskie po "cyckach"

[Marcin1]

Marcin, chyba nie do końca jest tak, że u gebelsów jest mniej restrykcyjnie. Z tego co wiem, to nawet muszą u nich zasłaniach cyferblat jak są i mile i kilometry.

Widziałem samochody z DE z czerwonymi kierunkami z tyłu i symetrykami z przodu - legalnie zarejestrowane w Niemczech i co więcej mające takie fajne rejestracje w rozmiarze US.

Pozdrawiam, Marcin

[Marcin1]

Mnie tam zatrzymywali już kilka razy i tylko zdjęcie chcieli sobie zrobić i zapytać jaki to ma silnik

Amerykańskie lampy jak są dobrze ustawione to nikogo nie oślepiają co najwyżej nie doświetlają dobrze pobocza i tylko taka różnica - a co myślicie że pały nie mają co robić i będą sprawdzać homologacje?? Przecież oni sami się na tym nie znają. Kiedyś to rozpoznawali Chamerykańskie po "cyckach"

A to fakt. Tyle, że mam lampy EU też z "cyckami". Ale w Łodzi kupili sobie takie fajne auto do kontroli to się bawią. A poza tym ja mam wyjątkowo upierdliwego diagnostę - to dobrze, bo żadnej lipy nie przepuści (nawet pasy bezpieczeństwa ogląda, czy nie naruszona struktura) ale muszę być super przepisowy. On jest pod auspicjami ITM i się stara.

M.

[apede]

Widziałem samochody z DE z czerwonymi kierunkami z tyłu i symetrykami z przodu - legalnie zarejestrowane w Niemczech

Z tego co sie dowiedzialem, w Finlandii mozna zarejestrowac pojazd z USA bez przerobek jesli zostal sprowadzony jako "mienie przesiedlencze". Znajomy pracowal 2 lata w US i wracajac przyprowadzi ze soba jakiegos Lincolna.

[golony]

Mnie tam zatrzymywali już kilka razy i tylko zdjęcie chcieli sobie zrobić i zapytać jaki to ma silnik

Amerykańskie lampy jak są dobrze ustawione to nikogo nie oślepiają co najwyżej nie doświetlają dobrze pobocza i tylko taka różnica - a co myślicie że pały nie mają co robić i będą sprawdzać homologacje?? Przecież oni sami się na tym nie znają. Kiedyś to rozpoznawali Chamerykańskie po "cyckach"

A to fakt. Tyle, że mam lampy EU też z "cyckami". Ale w Łodzi kupili sobie takie fajne auto do kontroli to się bawią. A poza tym ja mam wyjątkowo upierdliwego diagnostę - to dobrze, bo żadnej lipy nie przepuści (nawet pasy bezpieczeństwa ogląda, czy nie naruszona struktura) ale muszę być super przepisowy. On jest pod auspicjami ITM i się stara.
to zmien diagnoste na szczescie jeszcze ich nie przypisuja na stale do samochodu

M.