Myć czy nie?

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
kibu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt sie 24, 2010 6:35 pm
Lokalizacja: Wawa

Myć czy nie?

Post autor: kibu » czw wrz 30, 2010 7:47 pm

No to ja mam takie pytanie i nie śmiać się proszę bo ta myśl nie opuszcza mnie od ostatniej wklejki - Jak myć Patrola?
Mam na myśli oczywiście odklejenie Patrola od błota na zewnątrz. Jeżdżę nim na co dzień do roboty więc czekanie aż samo odpadnie raczej nie wchodzi w rachubę.
Czy karszerować jak leci całe podwozie i wszystkie zakamarki? Czy takie doczyszczanie powinno być dokładne? Czy tylko opłukać z grubsza? Szczególnie martwią mnie zawiasy w drzwiach bo całe nawet po zwykłym użytkowaniu są wiecznie w piachu i innym śmieciu, zostawić to tak czy kombinować jakieś zabezpieczenia?.
No ogólnie jak myć Parcha? :oops:

Środek czyszę tak; biorę sobie odkurzaczyk, ściereczkę, pronto + cocpitbłysk + 1dzień urlopu, a potem jest cudnie czyściutko aha na koniec psikam BRISE One Touch Mini Spray-Japanese Garden :)21 :)21
Patrol Y60 Long 2.8TD '94
Lab 4x4 Royal Long MT AT AP '02

czytasz 33 widzisz 2 pary cycków:-)

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: Wowos » czw wrz 30, 2010 8:02 pm

genaralnie od góry do dołu - uważać coby do filtra powietrza nie nalać :)21
fajnie jest wsadzić jakoś lancę do środka ramy - ładnie błotko wypływa :wink:
y60 autobus, czerwony.

Awatar użytkownika
4x4art
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 41
Rejestracja: wt lip 08, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: podlaskie

Re: Myć czy nie?

Post autor: 4x4art » czw wrz 30, 2010 8:34 pm

Ja przy myciu GRa ramie poświęcam najwięcej uwagi, im mniej błocka tym mniej też korozji. A korozja ramy wiadomo z czym się wiąże :x
GR Long 2,8

Awatar użytkownika
martii
Posty: 1650
Rejestracja: śr mar 12, 2008 2:08 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: martii » czw wrz 30, 2010 8:48 pm

ja tez mam parcha jako podstawowy sprzęt wiec po każdym większym błocie karcher, dość dokładnie z zakamarkami, silnikiem i rama wewnątrz - zawiasy drzwi tez karcherem, później raz na jakiś czas naoliwić i nasmarować ogranicznik

im mniej błota zostanie tym mniej będzie gnił później bo błoto trzyma długo wilgoć, a myjąc silnik i dokładnie chłodnice będziesz widział czy coś nie podcieka, a przede wszystkim będziesz miał zawsze drożną chłodnice
GR Y60 RD28T+I
GR Y60 Long RD28T
CRX Del Sol
VW Derby 78 2,016VT
http://www.4x4.szczecin.pl/

Awatar użytkownika
kibu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt sie 24, 2010 6:35 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Myć czy nie?

Post autor: kibu » czw wrz 30, 2010 9:02 pm

ok, wielkie dzięki, znaczy się czyścimy na maxa. :)2
...a wracając do zawiasów ich wieczne zasyfienie wiąże się z "taką urodą" czy też jest to efekt złego zabezpieczenia-od środka błotnika błoto można wydłubywać na kg, dodam że Parch podniesiony o 3,5'' a więc rozrzut błotska jest dosyć duży.
Patrol Y60 Long 2.8TD '94
Lab 4x4 Royal Long MT AT AP '02

czytasz 33 widzisz 2 pary cycków:-)

Awatar użytkownika
NUREK MAV
Posty: 1935
Rejestracja: pt lut 05, 2010 11:32 am
Lokalizacja: 3 M
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: NUREK MAV » czw wrz 30, 2010 9:10 pm

No Ja ostatnio jak swojego myłem to zauważyłem ,że po ostatnim błotski i paru wtopach troszkę mi zszedł kolor z ramy- no i co teraz zamalowywac łatami zdrapki czy nałożyć na całość/spód nową warstwe jakiegoś bitexu bo z rozszczepem to nie dam rady narazie ...?? Co razdicie poza oczywistym :-? :cry:
Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki

Awatar użytkownika
AHB
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 96
Rejestracja: pn cze 15, 2009 9:48 am
Lokalizacja: Kaszuby, Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: AHB » czw wrz 30, 2010 9:52 pm

kibu pisze:ok, wielkie dzięki, znaczy się czyścimy na maxa. :)2
...a wracając do zawiasów ich wieczne zasyfienie wiąże się z "taką urodą" czy też jest to efekt złego zabezpieczenia-od środka błotnika błoto można wydłubywać na kg, dodam że Parch podniesiony o 3,5'' a więc rozrzut błotska jest dosyć duży.
Zawiasy drzwi pozostają względnie czyste jak masz z przodu porządnie przykręcone nadkola
NIVA ---> GR Y60 ---> LC LJ70

Awatar użytkownika
kibu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt sie 24, 2010 6:35 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Myć czy nie?

Post autor: kibu » czw wrz 30, 2010 9:58 pm

znaczy się, że nie mam :)3 , czyli na weekend mam robotę.
Dobra to znaczy, że nadkola mogą być dajmy na to "za krótkie" czy po prostu macie dorobione jakieś osłony?
Patrol Y60 Long 2.8TD '94
Lab 4x4 Royal Long MT AT AP '02

czytasz 33 widzisz 2 pary cycków:-)

Awatar użytkownika
martii
Posty: 1650
Rejestracja: śr mar 12, 2008 2:08 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: martii » czw wrz 30, 2010 10:01 pm

NUREK MAV pisze:No Ja ostatnio jak swojego myłem to zauważyłem ,że po ostatnim błotski i paru wtopach troszkę mi zszedł kolor z ramy- no i co teraz zamalowywac łatami zdrapki czy nałożyć na całość/spód nową warstwe jakiegoś bitexu bo z rozszczepem to nie dam rady narazie ...?? Co razdicie poza oczywistym :-? :cry:
olej bitexy, zainwestuj w farbę epoksydowa - lepiej zabezpieczać niż maskować, do bagiennych gratów należny podchodzić jak do statku na morzu czyszczenie, zamalowanie ubytków, czyszczenie....
jeżeli te kupy złomu pływają w soli, to parch w błocie to pikus :D

co do błota na zawiasach, masz plastikowe nadkola miedzy błotnikiem a buda? bo nawet mając, błoto w minimalnej ilości zawsze się dostanie
GR Y60 RD28T+I
GR Y60 Long RD28T
CRX Del Sol
VW Derby 78 2,016VT
http://www.4x4.szczecin.pl/

Awatar użytkownika
kuba500
 
 
Posty: 2635
Rejestracja: pn gru 24, 2007 12:15 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: kuba500 » czw wrz 30, 2010 10:11 pm

kibu pisze:znaczy się, że nie mam :)3 , czyli na weekend mam robotę.
Dobra to znaczy, że nadkola mogą być dajmy na to "za krótkie" czy po prostu macie dorobione jakieś osłony?
ja zrobiłem z gumy( takiej jak jest czasem w autobusach na podłodze) osłony wewnętrzne przednich nadkoli i od tego czasu mam czyste zawiasy :)2
co nie zmienia faktu że i tak trzeba często je smarować :wink:
KZJ95 , Suzuki SV650, Celica GT-FOUR też 4x4 :D

Awatar użytkownika
kibu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt sie 24, 2010 6:35 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Myć czy nie?

Post autor: kibu » czw wrz 30, 2010 10:15 pm

to tak opisowo: nadkola są plastikowe, w momencie gdy się kończą w okolicy zawiasów mam takie załamanie w którym mieści się dobre 1/2kg błotska, efektem tego jest dostawanie się syfu w wyższe partie drzwi, praktycznie aż do szyby-całe wnętrze zawiasów jest na maxa uwalone. Mycie karcherem kończy się zmoczeniem budy. Do tej pory czyszczenie odbywało się poprzez wygrzebywanie błota z dolnej części drzwi od strony kabiny, a następnie karcher, tak czy siak przy zwykłym turlaniu efekt powraca po 2-3 dniach. Znaczy się albo mam dziurawe nadkola, albo nie mam ich w newralgicznym punkcie w ogóle. :)12
Patrol Y60 Long 2.8TD '94
Lab 4x4 Royal Long MT AT AP '02

czytasz 33 widzisz 2 pary cycków:-)

Awatar użytkownika
kibu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt sie 24, 2010 6:35 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Myć czy nie?

Post autor: kibu » czw wrz 30, 2010 10:18 pm

o gumie już myśl była, tyle że jakiego formatu ją zrobić aby nie wadziła w czasie jazdy? Na tę chwile wydaje mi się to jedynym rozsądnym rozwiązaniem.
i tak wiem :-D smarowanie, smarowanie, smarowanie....
Patrol Y60 Long 2.8TD '94
Lab 4x4 Royal Long MT AT AP '02

czytasz 33 widzisz 2 pary cycków:-)

Awatar użytkownika
martii
Posty: 1650
Rejestracja: śr mar 12, 2008 2:08 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: martii » czw wrz 30, 2010 10:25 pm

nadkola plastikowe powinieneś miedz do dolnej granicy progów - do samego końca blotnika - te wewnątrz nadkola
GR Y60 RD28T+I
GR Y60 Long RD28T
CRX Del Sol
VW Derby 78 2,016VT
http://www.4x4.szczecin.pl/

Awatar użytkownika
kibu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt sie 24, 2010 6:35 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Myć czy nie?

Post autor: kibu » czw wrz 30, 2010 10:29 pm

dzięki, jutro się temu dokładnie przyjrzę:)
Patrol Y60 Long 2.8TD '94
Lab 4x4 Royal Long MT AT AP '02

czytasz 33 widzisz 2 pary cycków:-)

Awatar użytkownika
kuba500
 
 
Posty: 2635
Rejestracja: pn gru 24, 2007 12:15 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: kuba500 » czw wrz 30, 2010 10:42 pm

kibu pisze:o gumie już myśl była, tyle że jakiego formatu ją zrobić aby nie wadziła w czasie jazdy? Na tę chwile wydaje mi się to jedynym rozsądnym rozwiązaniem.
i tak wiem :-D smarowanie, smarowanie, smarowanie....
oryginalne plastikowe wywaliłem , zastąpiłem je tą gumą żyje już ponad rok i jest git, guma taka jak na zdjęciu kupowana z metra w hurtowni :wink:
Obrazek
KZJ95 , Suzuki SV650, Celica GT-FOUR też 4x4 :D

Awatar użytkownika
babcuk
 
 
Posty: 173
Rejestracja: sob gru 08, 2007 7:28 pm
Lokalizacja: AUGUSTÓW
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: babcuk » pt paź 01, 2010 10:40 pm

ja tam puki błotko jeszcze świeże to lecę do jeziorka i tam wzdłuż brzegu przejażdżka i auto czyste przynajmniej ze spodu. :D
Nissan Terrano 3,0 2003
HONDA CRV III 2,0
MAVERICK long 31" 2,7 TD
MUSCEL M461 300D

Awatar użytkownika
janusz k160
 
 
Posty: 5567
Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: rzeszów

Re: Myć czy nie?

Post autor: janusz k160 » pt paź 01, 2010 10:49 pm

kuba500 pisze:
kibu pisze:o gumie już myśl była, tyle że jakiego formatu ją zrobić aby nie wadziła w czasie jazdy? Na tę chwile wydaje mi się to jedynym rozsądnym rozwiązaniem.
i tak wiem :-D smarowanie, smarowanie, smarowanie....
oryginalne plastikowe wywaliłem , zastąpiłem je tą gumą żyje już ponad rok i jest git, guma taka jak na zdjęciu kupowana z metra w hurtowni :wink:
Obrazek
Są różne grubości-od tego cena zależy-w 160-ce mam 4mm ( czarna)drogo było, ale robi 6 lat :)2 W Y61 mam 3 lata też 4mm (szara) i też robi-ale tu jako przykrywkę zrobiłem-można zdjąć w każdej chwili :)2 Niemniej jednak polecam gorąco.
Paranoja to znajomość wszystkich faktów.William S.Borroughs
k1603.3TD,Y612.8TDIC,Qashqai+2 1.6dci

Awatar użytkownika
Rzeźnik z Jakubowa
 
 
Posty: 1156
Rejestracja: czw kwie 13, 2006 12:57 pm
Lokalizacja: Puszcz z Dziada Pradziada
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: Rzeźnik z Jakubowa » pn paź 04, 2010 9:41 am

babcuk pisze:ja tam puki błotko jeszcze świeże to lecę do jeziorka i tam wzdłuż brzegu przejażdżka i auto czyste przynajmniej ze spodu. :D
a potem dzieci tam plażują z rodzinami.... :evil: na myjni się taki sprawy załatwia
Vitara Long i Mercedes Wolf GD240 :)
KLR 600 1985 (nowy) :)

Awatar użytkownika
perez4x4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: pt paź 02, 2009 10:33 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Myć czy nie?

Post autor: perez4x4 » pn paź 04, 2010 3:21 pm

Rzeźnik z Jakubowa pisze:
babcuk pisze:ja tam puki błotko jeszcze świeże to lecę do jeziorka i tam wzdłuż brzegu przejażdżka i auto czyste przynajmniej ze spodu. :D
a potem dzieci tam plażują z rodzinami.... :evil: na myjni się taki sprawy załatwia
A potem obsługa myjni wydłubuje syf z filtrów :-?

Raczej karcher i gdzieś na uboczu.
Patrol Y60. Dzieci z tyłu, niezbędny drugi snorkel.

Awatar użytkownika
NUREK MAV
Posty: 1935
Rejestracja: pt lut 05, 2010 11:32 am
Lokalizacja: 3 M
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: NUREK MAV » pn paź 04, 2010 3:56 pm

perez4x4 pisze:
A potem obsługa myjni wydłubuje syf z filtrów :-?

Raczej karcher i gdzieś na uboczu.
Nie jest tak żle jak jest przyjazna i szanująca się myjka to po "wyglansowaniu" auta dostajesz ściągaczke i do sprzątania po sobie. te filtry to ściema :wink:
Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki

Awatar użytkownika
KarolZG
 
 
Posty: 1081
Rejestracja: ndz lip 29, 2007 6:04 pm
Lokalizacja: Polska

Re: Myć czy nie?

Post autor: KarolZG » pn paź 04, 2010 8:00 pm

Nie zrozumiem nigdy ludzi którzy uszczęśliwiają innych kąpiąc psy na kąpieloskach przeznaczonych dla ludzi ( włącznie z myciem ich szamponami ) , jak również myjących swoje auta nad jeziorem lub rzeką dla zaoszczędzenia kilku zlotych na myjni . Jak dla mnie żenada .
Sam mam terenówkę ale staram się nie niszczyć bezmyślnie środowiska , bo takie przejechanie autem to spustoszenie dla ikry, drobnych żyjątek wodnych , drobne wycieki płynów zmieniają ph wody co ma spory wpływ na rozwój drobnej fauny . Co innego kiedy np na Ukrainie broda zrobić trzeba bo nie ma mostu,a co innego celowe wjechanie do wody dla lansu i mycia .
Samurai 1.3->Patrol GR Y60 2.8 ->Suzuki Jimny 1.3

Awatar użytkownika
Loinek
Posty: 490
Rejestracja: śr paź 07, 2009 2:40 pm

Re: Myć czy nie?

Post autor: Loinek » pn paź 04, 2010 10:15 pm

Osobiście mam ponad 5 zaprzyjaźnionych myjni i żadna nie ma filtrów, jeżdżą do nich różne auto od pucowanych 7-demek po koparki zawalone błotem z CAT-pilara oraz zimą ciężarówek z solą z MZUM-u. Przynajmniej u mnie problemów nie robią , wiadomo liczą sobie to 10 zł więcej bo jednak później po wyjechaniu pod dachem syf mają i chłopaki musza sprzątać aby wjechać kolejnym.

Nie daleko mojego domu jest małe jeziorko które utworzyło się tam parędziesiąt lat temu po zalaniu jednego z szybów kopalnianych, ale rybki są wędkarze także czasami nawet boćki przylecą a kiedyś nawet kaczki tam widziałem, niestety w ładny weekend staje tam dosłownie chmara wozów ludzi którzy myją sobie tam samochody. Bo woda za darmo i nie trzeba po sobie sprzątać tak jak to czasami pod blokami bywa. Od niedawna nawet sobie tam mini śmietnisko urządził ktoś :)11

Awatar użytkownika
franio3
 
 
Posty: 134
Rejestracja: śr maja 05, 2010 2:36 pm
Lokalizacja: KCH

Re: Myć czy nie?

Post autor: franio3 » wt kwie 19, 2011 2:11 pm

Mam karchera ale na podwórku nie mam gdzie myć, a to kostke pobrudze, a to trawnik zabłocę. Myślałem na trawnik drobną siatkę dać, 5x5mm na to auto i myć, po myciu zebrać siatkę i grube placki błota do kosza. Macie jakieś patenty domycia na podwórku auta, gdzie błota jest więcej jak blachy?
Suzuki Vitara 1,6 16V WędkarskiLong

Awatar użytkownika
patrolpulawy
Posty: 331
Rejestracja: wt sty 06, 2009 7:38 pm
Lokalizacja: Pulawy
Kontaktowanie:

Re: Myć czy nie?

Post autor: patrolpulawy » wt kwie 19, 2011 3:33 pm

- guma ze starego przenośnika taśmowego - dwa pasy na koła (ciężkie, trudne do zwinięcia)
- włóknina ogrodnicza (za długo nie wytrzyma)
- plandeka pleciona przepuszczająca wodę - lekka i tania
Piotr

Awatar użytkownika
Arni VFR
Posty: 354
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 1:52 pm
Lokalizacja: Orzesze, śl.

Re: Myć czy nie?

Post autor: Arni VFR » wt kwie 19, 2011 6:05 pm

Ja myję po każdym wiekszym extremie, bo jak nie umyje to jak odpale auto, to od drgań cos marasu odpada i mam zasyfiony żwirek przed domem. Myje karcherem, ale czekam kiedy otworzą nową myjnie ręczną to moze tam sie przniose z myciem.
Jest - Nissan Terrano II 2.4
Był - Jeep Grand Cherokee ZJ 4.0, Opel Frontera 2.0

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości