Problem z ładowaniem
Moderator: Student
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Problem z ładowaniem
Pomóżcie drogie brawo. Mam problem z ładowaniem. Na jałowych obrotach mam 12,5V a na wysokich do 13,5V. Mierzone na akumulatorze. Na wyjściu z alternatora są to liczby z zakresu 11,5V-15V. Regulator elektroniczny od poldka. Szczotki na alternatorze w porządku. Styki przeczyszczone.
Macie jeszcze jakieś pomysły? A przyjmując pesymistyczną wersję znacie jakiś sprawdzone i łatwe w adaptacji alternatory?
Macie jeszcze jakieś pomysły? A przyjmując pesymistyczną wersję znacie jakiś sprawdzone i łatwe w adaptacji alternatory?
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 25
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 10:09 pm
- Lokalizacja: Wielkopolska Boguszyn
Re: Problem z ładowaniem
Trochę za mało informacji. Jakie styki wyczyszczone? Pomiary robione przy jakim obciążeniu? Tak duży spadek między alternatorem a akumulatorem sugeruje dwie możliwośći - dużą rezystancję przewodów prądowych ( zanieczyszczone zaciski, nadłamany przewód, za mały przekrój przewodu, złe podłaczenie masy np między silnikiem a kastą; lub zbyt duży pobór prądu w instalacji. Regulator jest podłączony poprawnie? Powinien pobierać napięcie odniesienia z akumulatora, połaczenie pomiędzy akumulatorem, stacyjką i regulatorem powinno być pewne.
Poza tym w jakim czasie po uruchomieniu robione były pomiary? Być może akumulator jest częściowo rozładowany i takie napięcie w tym momencie ( bezpośrednio po rozruchu ) będzie normalne.
Poza tym w jakim czasie po uruchomieniu robione były pomiary? Być może akumulator jest częściowo rozładowany i takie napięcie w tym momencie ( bezpośrednio po rozruchu ) będzie normalne.
Re: Problem z ładowaniem
ja mam od passata b5 benzynowca.
A co tam może robić pobór? Przecież w uazie nic nie ma. Napewno na kablach a jeszcze pewniej na oczkach gubi napięcie.
A co tam może robić pobór? Przecież w uazie nic nie ma. Napewno na kablach a jeszcze pewniej na oczkach gubi napięcie.
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Re: Problem z ładowaniem
Mierzyłem bez obciążenia.
Poza szperaczem i LPG żadnego nadwymiarowego osprzętu.
Regulator podpiąłem tak jak tu: http://uazy.pl/html/regulator.htm
Przewód dający masę na silnik-zaolejony, ale przykręcony solidnie.
Klemy czyściutkie.
Akumulator nówka ze sklepu. Więc żeby nie padł zbyt szybko staram się zapewnić porządne ładowanie. Na starym było tak samo więc raczej nie tędy droga.
Przewody prądowe jeszcze sprawdzę. To samo z łączeniem stacyjka-aku-regulator. A jak nie to już nie wiem co zostaje. Spalona dioda? Raczej nie bo na wyjściu z alternatora nie jest tak źle.
Poza szperaczem i LPG żadnego nadwymiarowego osprzętu.
Regulator podpiąłem tak jak tu: http://uazy.pl/html/regulator.htm
Przewód dający masę na silnik-zaolejony, ale przykręcony solidnie.
Klemy czyściutkie.
Akumulator nówka ze sklepu. Więc żeby nie padł zbyt szybko staram się zapewnić porządne ładowanie. Na starym było tak samo więc raczej nie tędy droga.
Przewody prądowe jeszcze sprawdzę. To samo z łączeniem stacyjka-aku-regulator. A jak nie to już nie wiem co zostaje. Spalona dioda? Raczej nie bo na wyjściu z alternatora nie jest tak źle.
Re: Problem z ładowaniem
Z tego co pamiętam to oryginalny plus alternatora idzie najpierw przez rozrusznik i do tego kiepskim przekrojem , ja bym dał porządnym przewodem bezpośrednio. A wyłacznik masy masz? Bo tam też lubi znikać parę volt
Re: Problem z ładowaniem
Wyniki pomiaru podane w pierwszym poście należy uznać za prawidłowe.Powtórzyć pomiar po załczeniu np wszystkich świateł.Nie powinno ulec zmianie.A napięcie zawsze mierzy się na akumulatorze.Awaria diody w tym momencie nie wchodzi w rachubę.Pod żadnym pozorem nie zdejmować klemy z akumulatoraq jak pracuje silnik.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
Re: Problem z ładowaniem
prawidłowe, ale ja zawsze uznaję że więcej jak 0,5 V spadku napięcia nie powinno być
Re: Problem z ładowaniem
W przypadku prądnicy i regulatora stykowego można było podnieść napięcie zimą do 14-14,5 V a to ze względu na niższe ładowanie przy wolnych.Przy regulatorach elektronicznych nie ma takiej opcji, chyba że zestaw PF lub Polonez.Proponuję zastosować amperomierz chociaż na chwilę do kontroli
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 25
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 10:09 pm
- Lokalizacja: Wielkopolska Boguszyn
Re: Problem z ładowaniem
Pytanie podstawowe, regulator od Poloneza a alternator - oryginalny Uaza czy też z Poloneza?
Re: Problem z ładowaniem
Tutaj problem,bo Polonez miał chyba dwa rodzaje alternatorów,z trzema i chyba sześcioma diodami.Pierwsze trzy służyły jako prostownicze a drugie jako regulacyjne.Pod tym kątem należy dobierać zestawy.O ile dobrze pamiętam to UAZ jest trzydiodowy,ale nowsze mialy regulator razem z alternatorem.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
Re: Problem z ładowaniem
Były 6 i 9 diodowe, do oryginalnego alternatora uaza pasuje tylko regler od 6 diodowego.
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Re: Problem z ładowaniem
dobrze gadaDidymos pisze:Były 6 i 9 diodowe, do oryginalnego alternatora uaza pasuje tylko regler od 6 diodowego.
Re: Problem z ładowaniem
A ja znalazłem regulator od uaza z przełącznikiem u góry min,śr,maks.Jeżeli ktoś reflektuje to oddam.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Re: Problem z ładowaniem
Alternator Uaz, regulator Poldek 6 diodowy.zwora pisze:Pytanie podstawowe, regulator od Poloneza a alternator - oryginalny Uaza czy też z Poloneza?
@Lorado
Na ten regulator może bym reflektował, ale najpierw upewnię się że nie ma prostszego rozwiązania:D
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 25
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 10:09 pm
- Lokalizacja: Wielkopolska Boguszyn
Re: Problem z ładowaniem
Problem leży w alternatorze. Miałem taką samą sytuację przy całym oryginalnym zestawie. Nie sprawdzałem gdzie leży problem bo wydajność tego alternatora stała się za mała i zastosowałem alternator z Ursusa. Ma własny zespolony regulator i do poprawnego działania trzeba było zamontować kontrolkę ładowania która jednocześnie zapewnia wzbudzenie. Skończyły się problemy z zasilaniem. Oryginalny alternator ma kiepskie diody i któraś może "puszczać" pod obciążeniem. Sprawdzana miernikiem jest niby dobra przestaje poprawnie pracować przy obciążeniu.
Może być np taki ( wersja 360 ) http://moto.allegro.pl/alternator-lucas ... 56959.html
Może być np taki ( wersja 360 ) http://moto.allegro.pl/alternator-lucas ... 56959.html
Re: Problem z ładowaniem
Alternator jest prądnica trójfazową z prostownikiem któym są owe nieszczęsne diody.Jeżeli jedna z nich nie będzie poprawnie pracowala to nie ma mowy o napięciu powyżej 10V na wyjściu.Uszkodzenie diody najczęsciej występuje napięciowo czyli napięciem wstecznym które dla tych diod jest niewielkie i zdarza się to w trakcie pracy bez obciążenia.Zadaniem regulatora jest utrzymywanie napięcia na poziomie (zimą max 14-14,5) bez względu na obciążenie.A co pokazuje amperomierz,w którą stronę wychyla sie wskazówka?Jeżeli auto posiada oryginalny silnik to nie ma sensu dorabiać mocowania do innego alternatora.Poza tym nie ma pojęcia kiepska dioda bo albo jest diodą albo nie.Akurat te w UAZie są super dobre pod względem wytrzymałości prądowej.Robiliśmy kiedyś próbę polegającą na przepuszczaniu prądu w kierunku przewodzenia.Dioda zrobiła się fioletowa od temperatury a po ostygnięciu nadal była diodą.A może kolega ma luźny pasek?
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Re: Problem z ładowaniem
Amperomierz idzie w stronę plusa. Pasek sztywny jak pal Azji.
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Re: Problem z ładowaniem
Amperomierz idzie w stronę plusa. Pasek sztywny jak pal Azji.
Re: Problem z ładowaniem
W takim razie wszystko jest OK i nie zawracaj sobie głowy.Pozdrawiam
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
Re: Problem z ładowaniem
ja prawie nic nie przerabiałem pod altek z passata. Jakieś podkładki żeby pasek szedł w linii , naciąg pozostał oryginalny, jedynie kółko pod pasek PK zastąpiłem zwykłym ze starego opla.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 25
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 10:09 pm
- Lokalizacja: Wielkopolska Boguszyn
Re: Problem z ładowaniem
Kolego Lorado teoretycznie masz rację, w praktyce już jest dużo gorzej. Teoretycznie dioda ma dwa stany - przewodzi albo odcina przepływ prądu. W praktyce przepływ prądu nie jest idealny bo dioda ma jakąś tam rezystancję dynamiczną , odcięcie też nie jest idealne bo prądy wsteczne też występują. Dobra dioda ma obie wartości małe. Wystarczy żeby któraś z diod miała dużą rezystancję dynamiczną i sprawność prostownika mocna spada. Zawodowo zajmuję się elektroniką i trochę z rosyjskimi półprzewodnikami miałem do czynienia. Niestety były partie o bardzo kiepskich parametrach, o dużej usterkowości. Co ciekawe diody wysokoprądowe ( np do spawarek )zawsze były najwyższej jakości. Przy czym w przypadku kolegi może nie być żadnej usterki a po prostu ten typ alternatora ma "miękką" charakterystykę wydajności - tak sądzę po zachowaniu oryginalnego alternatora w instalacji ( kiedy jeszcze był zamontowany w naszym Uazie)
Jeśli chodzi o przeróbki mocowania nowego alternatora to wystarczyło dać dłuższe śruby z tulejkami - dystansami w dolnym mocowaniu i po kłopocie.
Jeśli chodzi o przeróbki mocowania nowego alternatora to wystarczyło dać dłuższe śruby z tulejkami - dystansami w dolnym mocowaniu i po kłopocie.
- nie_mientki
- Posty: 1594
- Rejestracja: wt kwie 01, 2003 7:34 pm
- Lokalizacja: Puławy
Re: Problem z ładowaniem
Żeby uściślić, bo dziś sprawdziłem jak to jest z tym zegarem ładowania. Po odpaleniu odchyla się ciut w lewo. Włączenie świateł odchyla go w lewo dość znacznie, a w razie dodania gazu wskazówka idzie w stronę plusa jak obrotomierz:D
I chyba powoli kieruję się w stronę nowego alternatora.
I chyba powoli kieruję się w stronę nowego alternatora.
Re: Problem z ładowaniem
Cześć.jeszcze raz zabiorę głos.Otóż wszystko prawidłowo.Jak dodasz gazu to idzie na +,tzn że aku jest ładowany.Małym prądem ponieważ jest w miarę naładowany bo jeżeli byłby padaka to na początku bierze duży prąd a potem w miarę naładowania prąd spada.Najważniejsze żeby alternator pokrywał zapotrzebowanie sprzętu na prąd.Po zapaleniu daj średnie obroty i powłą czaj co się da,wskazówka powinna być poza zerem w kierunku +++.Jak tak to wszystko gra.Dla ciekawości możesz pobawić się z innym alternatorem jeżeli takowy posiadasz.Mogę Ci podesłać nówkę ale czy to warto,koszty przesyłki w razie czego w obie strony.
Jest jeszcze jedna możliwość,a mianowicie wstawić woltomierz.A co mają powiedzieć ci co mają tylko lampkę kontrolną ładowania?Nawiasem mówiąc zgaśnięcie lamki nie stanowi o ładowania aku.
Jest jeszcze jedna możliwość,a mianowicie wstawić woltomierz.A co mają powiedzieć ci co mają tylko lampkę kontrolną ładowania?Nawiasem mówiąc zgaśnięcie lamki nie stanowi o ładowania aku.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998
Re: Problem z ładowaniem
Jak się uparł i szuka skwarek w dupie to niech mienia , bo kto może zabronićLorado pisze:Cześć.jeszcze raz zabiorę głos.Otóż wszystko prawidłowo.Jak dodasz gazu to idzie na +,tzn że aku jest ładowany.Małym prądem ponieważ jest w miarę naładowany bo jeżeli byłby padaka to na początku bierze duży prąd a potem w miarę naładowania prąd spada.Najważniejsze żeby alternator pokrywał zapotrzebowanie sprzętu na prąd.Po zapaleniu daj średnie obroty i powłą czaj co się da,wskazówka powinna być poza zerem w kierunku +++.Jak tak to wszystko gra.Dla ciekawości możesz pobawić się z innym alternatorem jeżeli takowy posiadasz.Mogę Ci podesłać nówkę ale czy to warto,koszty przesyłki w razie czego w obie strony.
Jest jeszcze jedna możliwość,a mianowicie wstawić woltomierz.A co mają powiedzieć ci co mają tylko lampkę kontrolną ładowania?Nawiasem mówiąc zgaśnięcie lamki nie stanowi o ładowania aku.

Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości