Mercedes -kupić czy nie ??

G, Unimog

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
arek.d
Posty: 328
Rejestracja: śr kwie 24, 2002 1:00 am
Lokalizacja: WARSZAWA,BIAŁOŁĘKA DW.

Post autor: arek.d » wt wrz 06, 2005 9:25 pm

A mikser to które to...?

Awatar użytkownika
kmachacz
 
 
Posty: 932
Rejestracja: wt lis 09, 2004 1:30 pm
Lokalizacja: Krakow-Dobczyce
Kontaktowanie:

Post autor: kmachacz » śr wrz 07, 2005 7:38 am

Co by nie powiedzieć pozytywnego czy negatywnego o Gelendzie, to daje ona jedno poczucie bezpieczeństwa.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » śr wrz 07, 2005 8:14 am

Miałem Pajero. Myślałem, że to dobry samochód, dzielny w terenie. Przerobiłem go ile się dało, założyłem większe przełożenia do reduktora, podwyższyłem itp. i jeżdził aż miło. Twierdziłem, że to dobre auto. Do czasu, aż wzmocniony reduktor wykończył skrzynię. A potem drugą. Potem kupiłem YJ-a. Sprzedałem go szybciej niż kupiłem, jak obliczyłem, ile musiałbym wydać, żeby mieć auto terenowe. I jak odpadło mi koło przy 70 km/h :)21.
Potem kupiłem G. I dopiero teraz doceniam fabryczne rozwiązania, które nie wymagaja wymiany połowy samochodu albo dokupienia tony "tunerskich" części, aby auto chciało jeździć w terenie. Pospring, Bilstein, fabryczne przełożenia w mostach 6,11:1, silnik 300D turbo. Też z merca :). Wszystko pasuje, jeździ i więcej mi nie potrzeba. A do extremu kupię sobie malucha. Z trzema wyciągarkami i mocnym alternatorem :)21

Waga ? Kosiak ma rację - to mit. Moje Pajero z całym szpejem i błotem waży ok 2,1 t., a te 200 - 300 kg więcej w przypadku G może ważne jest w RMPST. W przeprawie niezbyt. Ważna jest głowa i umiejętności. I dobra wyciągarka. Nie żaden mechanik, bo to zmota, która prędzej czy później coś rozj...ie. Mam u siebie ślimaka i jest :)2 . Daje radę :)2 tyle że wolniej. Ale kogo to obchodzi ?

G jest fajne. Jest duże. Jest mocne. Jest masywne. Podoba mi się jego nadwozie i design. Jest ponadczasowe. Jest wytrzymałe. Trochę się psuje. Jak kazde auto. Ale daje się szybko naprawić. Ma kilka słabych punktów. Ale ma więcej mocnych. Więcej niż większość innych terenówek. I to mi się właśnie w nim podoba.

A tak na marginesie - nie lubię Mercedesów. W życiu bym nie chciał jeździć plaskatym merolem. Ale dla G zrobiłem wyjątek.

Kurna, ale się rozpisałem - chyba zaraz wykasuję tego posta...

:)21
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » śr wrz 07, 2005 8:18 am

Peter pisze: [...]
A tak na marginesie - nie lubię Mercedesów. W życiu bym nie chciał jeździć plaskatym merolem. Ale dla G zrobiłem wyjątek.

Kurna, ale się rozpisałem - chyba zaraz wykasuję tego posta...

:)21
Peter... aż mnie się łezka w oku zakręciła tak sie wzruszyłem...

ale przestaw swoje G jeszcze pare centymetrów dalej, bo sie moje na parkingu przed warsztatem nie miesci :D
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » śr wrz 07, 2005 8:51 am

Peter pisze:A tak na marginesie - nie lubię Mercedesów. W życiu bym nie chciał jeździć plaskatym merolem. Ale dla G zrobiłem wyjątek.

:)21
Tk samo uwazam.

Ja moja G kupilem bo trafila sie okazja (nigdy nie chcialem Mercedesa a i o G nie myslalem).
Od momentu jak to auto kupilem, bylem nim na wielu przeroznych wyjazdach turystycznych ( przystosowalem wnetrze do dalszych wypadow).
W te wakacje zrobilem lacznie z rumunia 7 000 km i ani razu nie otworzylem maski lub nie zagladnalem pod samochod. A od mometu jak kupilem samochod, nigdy nie wracalem na lawecie lub na holu( a na mechanice sie jakos strasznie nie znam)
Z miesiaca na miesiac coraz bardziej lubie ten samochod, jednakze uwazam ze G jako rajdowka ( w orginalnej postaci - zreszta jak kazde auto) nie jest takie dobre. Do terenu , takiego jaki spotkalem w rumuni wydaje mi sie ze auto jest idealne.W ostry teren jezdze zmotana suzuka, jednakze glowny powod lezy w kosztach. w suzuce kpl mostow kosztuje tylee co tarcze do G.
Najlepszym dowodem na to ze G jest wdziecznym autem jest to , ze moja dziewczyna nie wyobraza sobie zebysmy gdzies jechali na drugi koniec polski nie G( pomimo wiekszych kosztow paliwa-9-10 l ropy silnik 290).

Awatar użytkownika
Artur
Posty: 562
Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
Lokalizacja: Piła

Post autor: Artur » śr wrz 07, 2005 11:34 am

kmachacz pisze:Co by nie powiedzieć pozytywnego czy negatywnego o Gelendzie, to daje ona jedno poczucie bezpieczeństwa.
No włąśnie jezeli chodzi o bezp tu mamy seryjną G bez klatki http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2005/5_rmp ... rdow86.jpg widziłem w podobnej roli Patola i Jeepa Granda bardzo nie ciekawie wygladały.

Awatar użytkownika
Bartas
Posty: 2215
Rejestracja: wt paź 26, 2004 9:22 am
Lokalizacja: 4x4wlkp.pl
Kontaktowanie:

Post autor: Bartas » śr wrz 07, 2005 11:49 am

Nie zapomnę jak oglądałem gele 300 GD krótką, zieloną sikniętą na srebrny metalic :)11 :
silnik miała tak zapier.... olejem z błotem, że nawet maszyny budowlane to wzór czystości, w środku gdzie tylko możliwe "ruda", potem w tylym zawieszeniu ucho od amortyzatora spawane :)24 ogólnie szit do potęgi.

Koleś z komisu powiada: ...No mercedes jak się patrzy.

:)20 :)21
VOLVO TGB 11 + GE300 Спец + Honda XR400R

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr wrz 07, 2005 12:05 pm

Peter pisze: W życiu bym nie chciał jeździć plaskatym merolem.
boś nigdy MEROLEM nie jechał...co najwyżej merolem :)21

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » śr wrz 07, 2005 3:44 pm

banan pisze:
Peter pisze: W życiu bym nie chciał jeździć plaskatym merolem.
boś nigdy MEROLEM nie jechał...co najwyżej merolem :)21
tak się składa, że akurat jeżdżę teraz C220 CDI. (dali mi to badziewie jako zastępczy) :)21
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Awatar użytkownika
kmachacz
 
 
Posty: 932
Rejestracja: wt lis 09, 2004 1:30 pm
Lokalizacja: Krakow-Dobczyce
Kontaktowanie:

Post autor: kmachacz » śr wrz 07, 2005 6:48 pm

Ja swoją chcialem sprzedać, bo kocham tojki. Ale G już zostanie, bo nie mam sily do ciolków kupujących. Jutro oddaję aby zalożyli wyciągarkę potem przez zimę muszę odlożyć na sprężyny. Ale naprawdę obiektywnie G to dobry i poczciwy samochód offrodowy. Nie klopotliwy choć nie najtańszy w naprawach.

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » śr wrz 07, 2005 8:37 pm

Peter pisze: tak się składa, że akurat jeżdżę teraz C220 CDI. (dali mi to badziewie jako zastępczy) :)21
no toż mówię :)21

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » pt wrz 09, 2005 7:52 am

banan pisze:
Peter pisze: tak się składa, że akurat jeżdżę teraz C220 CDI. (dali mi to badziewie jako zastępczy) :)21
no toż mówię :)21
:)21
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Awatar użytkownika
PiotreQ
Posty: 681
Rejestracja: pt lip 22, 2005 6:14 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: PiotreQ » pt wrz 09, 2005 8:56 pm

uwazam ze G jest fajna !!!
warunek - trzeba kupic dobry egzemplarz,
lepiej dac ciut wiecej niz potem dokladac do niej w warsztacie
no i te blachy z tylu - zmora
moja gela jest jak durszlak
musze ja sprzedac komus na wies - mechanicznie jest super
bedzie tam mogla nawet kopac ziemniaki
hehehe

Awatar użytkownika
Rysiu
Posty: 446
Rejestracja: czw wrz 01, 2005 1:10 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Rysiu » sob wrz 10, 2005 10:38 am

Fajne miejsce, wszyscy mogą sobie poopowiadać o swoich G jakie to one fajne :)
Ja też skorzystam he he...
Pierwszy kontakt miałem z 280GE było super i sie zakochałem, kupiłem sobie 300GD porobiłem drobne naprawy (uszczelnienie przedniego mostu cześci za ponad 2tys), założyłem MTki, winde, snorkel...
Zacząłem sobie jeździć i było super tylko moc silnika mnie załamywała 88KM na ponad 2t to mało. Już myślałem aby sprzedać i kupić Patrola GR , ale pojechałem na Kozackie i okazało sie że to starcza, Gieńia radzi sobie świetnie w porównaniu z innymi autami ma troche mało mocy ale daje rade, na wyjeździe nic mi nie klękneło i już nie chce jej sprzedawać :D
Może tylko kiedyś zmienie silnik na 300TD

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » wt wrz 13, 2005 12:27 pm

Krecik pisze:
Peter pisze: [...]
A tak na marginesie - nie lubię Mercedesów. W życiu bym nie chciał jeździć plaskatym merolem. Ale dla G zrobiłem wyjątek.

Kurna, ale się rozpisałem - chyba zaraz wykasuję tego posta...

:)21
Peter... aż mnie się łezka w oku zakręciła tak sie wzruszyłem...

ale przestaw swoje G jeszcze pare centymetrów dalej, bo sie moje na parkingu przed warsztatem nie miesci :D

A ja miałem :)23 G 280 K-Jet tronic 180 kucyków.
Fajne auto .........na laski
Już nie mam. I Bogu Chwała
:)21
Higway to hell

klaper1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: sob gru 17, 2005 10:21 pm
Lokalizacja: Legnica

Post autor: klaper1 » sob gru 17, 2005 10:34 pm

KUP SOBIE MERCEDESA UNIMOGA, JEST TO AUTO NIE DO ZAJECHANIA. MOSTY NA ZWOLNICACH, POTĘŻNE PRZEŁOŻENIE, PRAWDZIWY WÓŁ ROBOCZY. POZA TYM NIE PSUJE SIĘ. MESIO "G" W PORÓWNANIU Z UNIMOGIEM TO "MAŁE PIWO"
TU ZNAJDZIESZ TANIE UNIMOGI:
http://www.eurohandelek.pl/ogloszenie.php?id=3533

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » sob gru 17, 2005 11:11 pm

uuu...

unimogiem na codzień, np. do pracy, ehhh, chciałbym ;)
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
kmachacz
 
 
Posty: 932
Rejestracja: wt lis 09, 2004 1:30 pm
Lokalizacja: Krakow-Dobczyce
Kontaktowanie:

Post autor: kmachacz » ndz gru 18, 2005 10:50 am

Jest zima, G postawione na podwórku, bo w garażach miejsca brak, a do jednego w domu się franciszek nie mieści ze względu na wysokość. I jak tylko ktoś sobie gdzieś życzy jechać to odpala i nie marudzi. Ostatnio stał dwa tygodnie bez odpalania, wsiadlem przekręcilem i odpalił. Coraz bardziej go lubie prawie jak Toyotę. Choć Toyota daje na asfalcie większe wrażenia jak się rozpędza. Tak na marginesie chcialbym zobaczyć jak się rozpędza Toja jedengo z kolegów może będzie mi to dane ;).
Ale muszę się przyznać, że pokochalme ten zamochód i nprawdę to na co nie zwracalem uwagi w warsztacie jestem żadko i zawsze jak na razie jedzie do przodu. Więc niech już zostanie!!
Trzeba zmienić tytul topicu - Zwierzenia ze związku z G!!

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » ndz gru 18, 2005 11:32 am

kącik anonimowego posiadacza g ? :)
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
kmachacz
 
 
Posty: 932
Rejestracja: wt lis 09, 2004 1:30 pm
Lokalizacja: Krakow-Dobczyce
Kontaktowanie:

Post autor: kmachacz » ndz gru 18, 2005 12:06 pm

Krecik pisze:kącik anonimowego posiadacza g ? :)
Fajne podoba mi się :)2

Awatar użytkownika
Muchozol
Posty: 694
Rejestracja: sob paź 25, 2003 5:10 am

Post autor: Muchozol » pn gru 19, 2005 3:21 pm

klaper1 pisze:KUP SOBIE MERCEDESA UNIMOGA, JEST TO AUTO NIE DO ZAJECHANIA. MOSTY NA ZWOLNICACH, POTĘŻNE PRZEŁOŻENIE, PRAWDZIWY WÓŁ ROBOCZY. POZA TYM NIE PSUJE SIĘ. MESIO "G" W PORÓWNANIU Z UNIMOGIEM TO "MAŁE PIWO"
TU ZNAJDZIESZ TANIE UNIMOGI:
http://www.eurohandelek.pl/ogloszenie.php?id=3533
I ZNOWU REKLAMA NA FORUM !! !! :)3 :)3
I CO ROZDZWONILY CI SIE TELEFONY PO TYM POSCIE ?? :lol:

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » pn gru 19, 2005 3:29 pm

Muchozol pisze:
klaper1 pisze:KUP SOBIE MERCEDESA UNIMOGA, JEST TO AUTO NIE DO ZAJECHANIA. MOSTY NA ZWOLNICACH, POTĘŻNE PRZEŁOŻENIE, PRAWDZIWY WÓŁ ROBOCZY. POZA TYM NIE PSUJE SIĘ. MESIO "G" W PORÓWNANIU Z UNIMOGIEM TO "MAŁE PIWO"
TU ZNAJDZIESZ TANIE UNIMOGI:
http://www.eurohandelek.pl/ogloszenie.php?id=3533
I ZNOWU REKLAMA NA FORUM !! !! :)3 :)3
I CO ROZDZWONILY CI SIE TELEFONY PO TYM POSCIE ?? :lol:
pewnie tak, w koncu kazdy marzy o tym zeby do roboty unimogiem zapitalać ;D
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Muchozol
Posty: 694
Rejestracja: sob paź 25, 2003 5:10 am

Post autor: Muchozol » pn gru 19, 2005 3:37 pm

:)21

K...wa gosciu gdzies tam pisal, ze pilna potrzeba, bla,bla,bla, bo silnik padl a on potrzebuje bo auto bardzo potrzebne, to kolaboranty temat zamykaja bo to ogloszenie, a ten sobie tu reklamuje swoja stronke i wychwala jakie to unimogi wspaniale (jak by nikt o tym nie wiedzial :wink: ) i cisza 8) .

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » pn gru 19, 2005 3:43 pm

kolaborantom temat mersedesa jest obcy ;)
i nie zagladaja
na szczescie;D
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Muchozol
Posty: 694
Rejestracja: sob paź 25, 2003 5:10 am

Post autor: Muchozol » pn gru 19, 2005 4:31 pm

Niepotrzebnie to napisales, bo teraz nie bedziecie mieli gdzie wymieniac sie doswiadczeniami, bo jak zalozysz nowy temat z zapytaniem, czy cos w tym rodzaju, to zaraz jakas hiena zasypie Cie ogloszeniami typu, po co sie meczyc z G, mam do sprzedania piekne Daewoo Tico, ekonomiczne i tanie autko, itp. :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mercedes”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości