Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

oldarcher
 
 
Posty: 118
Rejestracja: pt sty 03, 2014 5:53 pm
Lokalizacja: Radom, Mazowieckie
Kontaktowanie:

Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: oldarcher » pt maja 02, 2014 11:18 am

Planuje przesiadkę z Pajero na Frontere.
Tylko opcja dwu-paliwowa.
Frontera będzie sie poruszać na 31" AT-kach. Nie zamierzam jej liftować ani motać poważnie.
Auto do turystyki długodystansowej (600-1100km) dla 2 osób, lekki off-road i drogi leśne.
Ponieważ nie zamierzamy auta katować w błocie ani nie planujemy zabierać dużo bagażu zdecydowanie myślimy o wersji sport (ew. usuniemy kanapę i zmienimy ją w przestrzeń bagażową).
Budżet pozwala na zakup tylko generacji A.

Których silników szukać a których unikać (zależy mi na oszczędności na czarnym przy 80km/h) a jednocześnie czy są różnice w wytrzymałości układu napędowego pomiędzy różnymi benzynami.

Awatar użytkownika
Zonk
 
 
Posty: 226
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 5:14 pm
Lokalizacja: wrocław

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: Zonk » pt maja 02, 2014 8:01 pm

Na oplach słabo się znam ale sporta A z innym silnikiem benzynowym niż 2.0 to nie widziałem.

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: RudeBoy » pt maja 02, 2014 8:27 pm

Frontara A Sport tylko 2.0 benzyna reszta to diesle.

Jak jej nie liftniesz trochę to będzie licho. O 2" bez bólu i za psi pieniądz ją podniesiesz.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: wojtekkk » sob maja 03, 2014 5:18 pm

2,0 - prosta, ośmiozaworowa, bezkolizyjna jednostka. 115koni nm już nie pamiętam ale bez porywu. bardzo dobrze znosi zagazowanie.
kółka 31x10,5x15 mieszczą sie bez liftu na spokojnie, a silnik daje rade
przy prędkości 80 i takich oponkach (at lub mt) spalisz 12-13 litrów gazu
do celów jakich przewidujesz będziesz Pan zadowolony
co do lftowania to faktycznie nie ma filozofii i wielkich kosztów.
przód podkręcasz na drążkach (o kosztów), tył w zależności -jak na resorach to albo klepnąc pióro, albo dołozyć albo wydłużyć wieszak. Jak sprężynki to albo wyższe albo podkładki. Jakby nie patrzeć to faktycznie lift do 2 cali jest prosty i tani - nawet do turystyki warto rozważyć
zwolennik bfgoodrich
http://www.mazury4x4.pl
montek się tworzy

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: Piotrul » sob maja 03, 2014 8:54 pm

Tak :)21
Wojtku, paczę sobie i z Węgorzewa jesteś?
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: wojtekkk » ndz maja 04, 2014 7:37 am

nie ale bywam czasem
zwolennik bfgoodrich
http://www.mazury4x4.pl
montek się tworzy

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: Piotrul » ndz maja 04, 2014 12:02 pm

No właśnie, tak mi coś nie pasowało. Ale w tamtych rejonach ostatnio bywam, rokrocznie/wakacyjnie. Jak by co, to dam znaka :wink:
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: wojtekkk » ndz maja 04, 2014 12:43 pm

spoko - może akurat uda się nadrobić zaległości integracyjne
zwolennik bfgoodrich
http://www.mazury4x4.pl
montek się tworzy

Awatar użytkownika
Atalante
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 69
Rejestracja: czw wrz 09, 2004 11:05 am

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: Atalante » ndz maja 04, 2014 10:24 pm

Ujezdzam w tej chwili Frytke A 2.0. Potrzebowalem dupowozu do codziennej jazdy z opcja wjazdu na cos mniej utwardzonego. Szukaj wersji ze sprezyna z tylu. Mam oponki 265/75r16 wiec teoretycznie 32cale AT. Weszły bez bolu. Wygodny. Sporo miejsca w srodku, na tylnej kanapie mozna sie ganiac :)21 W terenie z tylu sie lata. Mozna kupic calkiem przyzwoicie ubrana, z klima i elektryka. Nawet podgrzewane lusterka nie sa rzadkoscia. Jesli sie pamieta, ze to ponad poltorej tony to moze zdziwic co to autko potrafi. Przedni most aluminiowy, ale jesli nie przesadza sie z wielkoscia kol spokojnie wytrzymuje. Silnik 2.0 lubi gaz, spalanie w normie ciut ponad dyche. Sprawdzona konstrukcja z omegi.2.8 to dizel isuzu. Podobno fajny, ale drogi w naprawie. Wystrzegac sie 2.5 wloskiej produkcji. Bude lubi rdza, zwlaszcza progi. Rama nie rdzewieje jakos koszmarnie. Przyspieszenie, hmmm. Coz, w fotel nie wgniata :)21 Predkosc podrozna spokojnie 90-100 mozna utrzymac.

oldarcher
 
 
Posty: 118
Rejestracja: pt sty 03, 2014 5:53 pm
Lokalizacja: Radom, Mazowieckie
Kontaktowanie:

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: oldarcher » pn maja 05, 2014 9:32 am

Mnie czeka w tym roku trasa 2x610km na woodstok a w przyszłym 2x1050km a Alpy. Stąd szukam auta względnie niezawodnego które da sobie rade równie dobrze w lesie jak pajero na 31" a jednocześnie palącego mniej niz 15l/100km lpg (pajero pali 20-24).
Już pomału rozglądam sie za wersją 2.0 8v tylko pogonie Pajeraka.

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: wojtekkk » pn maja 05, 2014 10:16 am

takie trasy dla frotki to pikuś
serio- 9 lat użytkowania, w tym czasie jakieś 200kkm - wszystko n lpg - były doliny, bagna, góry, rzeki - zawsze powrót na kołach

i jedno co ważne - silnik to typowa oplowska konstrukcja - jak ci motor padnie to siedziały w omegach i innych - tylko mise trzeba zmienić. taki silnik znajdziesz wszędzie i w 2 osoby w pare godzin przełożysz
zwolennik bfgoodrich
http://www.mazury4x4.pl
montek się tworzy

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: RudeBoy » pn maja 05, 2014 1:32 pm

Ten silnik jest tak tani w serwisie i naprawie, że ciężko sobie wyobrazić tańszy.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: Bratproroka » pn maja 05, 2014 1:43 pm

oldarcher pisze:Mnie czeka w tym roku trasa 2x610km na woodstok a w przyszłym 2x1050km a Alpy. Stąd szukam auta względnie niezawodnego które da sobie rade równie dobrze w lesie jak pajero na 31" a jednocześnie palącego mniej niz 15l/100km lpg (pajero pali 20-24).
Już pomału rozglądam sie za wersją 2.0 8v tylko pogonie Pajeraka.
Masakrycznie duże spalanie w tym Pajero. 3.0 czy 3.5? To jest podobna klasa auta, opon i silnika jak mój Monterey - a Montek chłepce znacznie mniej. U mnie średnie spalanie od początku jak mam auto wychodzi mniej niż 18 lpg, a powinno być jeszcze mniej tylko nie mam wszystkich dokładnych zapisów - 2 lata bez licznika :)21 , tylko GPS do prędkości. Dużo krótkich tras (do roboty miałem 5km).
W trasie przy 31"oponach, pełnym aucie (4 osoby, pies, graty, zabudowa do spania plus bagażnik na dachu) pali 16, plus minus litr zależnie od warunków na drodze. Jeżdżę tam gdzie tylko da radę 110 na tempomacie. Średnia z wyjazdów wakacyjnych (długie przeloty asfalt, trochę kręcenia się na miejscu, czasem szuter lub gorsze drogi) to też 16 z małym hakiem (ładunek ten sam minus pies, za to box na dachu i generalnie pełny zestaw gratów do szwendania się 2 tygodnie).
Są Montereye na forum, które jeszcze mniej palą. Gaz sekwencja STAG.

Przy takim spalaniu jak u mnie, nie szukałbym auta "mniej niż 15 lpg", jeżeli ma nadawać się do dalszej turystyki i pojeżdżenia po leśnych duktach.

Może potrzebujesz po prostu gaz u siebie ogarnąć?
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
RudeBoy
 
 
Posty: 3656
Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
Lokalizacja: Kraków / Balice

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: RudeBoy » pn maja 05, 2014 1:51 pm

W zeszłym roku w Rumunii były ze mną dwie froty A 2.0 z sekwencyjnym gazem. Po dwie osoby w aucie + bety na dwa tygodnie. Fakt, że po czarnym jeździliśmy bardzo nie wiele i auta dostawały mocno w pizdeczkę. Średnie spalanie LPG wychodziło im gruuuubo ponad 16l LPG. Ten silnik jest słaby i gdy teren robi się bardziej wymagający, długie podjazdy, duże różnice wysokości to wciąga paliwo dość mocno. Sumarycznie na całe dwa tygodnie wydali kilka stów więcej na paliwo niż ja w dieslu 2.2.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: Bratproroka » pn maja 05, 2014 2:52 pm

Teren ma swoje wymagania. Też mam na koncie wyniki po +30 litrów lpg/100. Ale trudno to nazwać jazdą :)21

Przy normalnej jeździe na moich wyjazdach - asfalt, szuter (da się 70 kmh pocinać), rumuński asfalt (nie da się więcej jak 30 kmh jechać :D ), okazjonalnie taś tasiem dojazd na biwak - wychodzi mi te trochę ponad 16 średnio. A konkretnie:
Słowenia plus dojazd - 16,5
Rumunia/Bułgaria plus dojazd - 17,3
Czarnogóra/Bośnia plus dojazd - 15,2

Trudność trasy - poza kilkoma biwakami do zrobienia plaskatym kombi. Ale właśnie te biwaki najlepsze 8)

W najfajniejsze miejsca wjechałem będąc w Czarnogórze/Bośni. Wszystkie wyjazdy po mniej więcej 3000-3500 km, to jest faktyczne zużycie po korekcie o atrakcje typu wąż mam jeszcze w ręce a licznik się już kręci :)21
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

oldarcher
 
 
Posty: 118
Rejestracja: pt sty 03, 2014 5:53 pm
Lokalizacja: Radom, Mazowieckie
Kontaktowanie:

Re: Jaka Frontera A sport b+g po PajeroI

Post autor: oldarcher » pn maja 05, 2014 2:56 pm

Mam 2.6 w gaźniku (silnik słynący z paliwożerności i awaryjności) z gazem I generacji w sumie może z miesiąc po kapitalnym przeglądzie i wymianie wszystkiego co sie wymienia.
Kable, świece, filtry, membrany, przewody gazowe bo sztywne. Prawdopodobnie silnik umiera a ze buda już przeżarta to nie warto inwestować, dobre pajero długie w B+G to kwota grubo powyżej 10k zł.
Wiem ze jest tu dysonans ale Pajero tylko długie a frotka tylko 3d/sport. To już tylko kwestia moich upodobań wizualnych.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość