Wymiana płynu chłodniczego...

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Michał
Posty: 416
Rejestracja: czw wrz 11, 2003 3:56 pm
Lokalizacja: Jura - okolice Zawiercia
Kontaktowanie:

Wymiana płynu chłodniczego...

Post autor: Michał » ndz lis 14, 2004 8:04 pm

Witam,

mam pytanie z gatunku lamerskich, ale lepiej spytać niż skasować silnik ... czy przy napełnianiu instalacji nie ma jakiś 'myków'???

Wymieniałem wode na Borygo, w instrukcji (469) piszą że układ chłodzenia ma około 13l - w moim 452 weszło tego na oko 8 - 8,5l (chłodnica, nagrzewnica, LPG). Woda byłą spuszczana z chłodnicy i bloku, instalacja lekko przepłukana i zostawiłem na godzinę żeby wyciekły resztki. Później powoli napełniłem instalację, odczekałem chwilę uruchomiłem silnik, pochodził trochę, dolałem jesze trochę płynu i pojechałem na okoliczne górki. Temperatura w porywach dochodziła do 80 st. ale zaraz spadała do przedziału 70-75 st. nagrzewnica działa. Wcześniej zawsze trzymał 80st. przy otwartych żaluzjach, teraz były zamknięte.

Pytanie czy Borygo ma o tyle lepszą przewodność cieplną, czy gdzieś jest zapowietrzony, albo ...?
Rok temu właśnie przez zapowietrzenie zagotowałem instalację, teraz wolę tego nie powtórzyć :-?

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » ndz lis 14, 2004 8:16 pm

Owszem borygo ma lepsza przewodnosc cieplna, ale zeby az taka roznica. Pozatym gdyby byl zapowietrzony uklad to silnik raczej powinien sie przegrzewac a nie przechladzac. Ja bym raczej stawial na termostat 8)
Ostatnio zmieniony ndz lis 14, 2004 8:20 pm przez Bart03, łącznie zmieniany 1 raz.

KAZIK
 
 
Posty: 141
Rejestracja: wt mar 30, 2004 8:22 pm
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: KAZIK » ndz lis 14, 2004 8:20 pm

Może termostat podczas wymiany płynu się zasyfił i nie domyka ??

Adamgruby
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: sob lis 13, 2004 4:42 pm
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Adamgruby » ndz lis 14, 2004 9:01 pm

Michał na twoim miejscu nie szukałbym dziury w całym. Temperatura płynu chłodniczego w układzie na takim poziomie jak opisujesz jest czymś normalnym. A co do opinii o niesprawnym termostacie to też byłbym spokojny bo te sprzety (UAZ-y) to takie wynalazki że jak pada termostat to cięzko go zagrzac nawet do 50 stopni a uwierz mi wiem cos o tym. Życze więc miłej eksploatacji sprzętu. :D

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » ndz lis 14, 2004 10:58 pm

Ilosc chlodziwa w instrukcjach chyba oscyluje miedzy 13-15 litrów. Trzeba wziac poprawke na wersje chlodnicy. Ja np. mam tê mniejsz±, pó¼niejsz±(rocznik 1980) ( nie jestem pewien czy ma mniej plynu ) bo jeszcze by³a du¿a chlodnica(widzialem w roczniku 79). Ja nie mam zbiornika wyrównawczego od chlodnicy co odejmuje jakies 3-5litrów ( nie wiem ile on dokladnie miesci ). Wiec te 8 litrów moze byc ok :) Bo mi weszlo jakies niecale 10.

Przy wymianie plynu wyienilem uszkodzony termostat na sprawny i z wylaczona nagrzewnica nagrzewa mi sie dosc szybko do 80 stopni a na trasie do 90stopni. Jak mam wlaczona nagrzewnice to spada temp o jakies 10 stopni. Zaluzje mam zamkniet±.

Wiec to chyba normalne :)

Awatar użytkownika
yankee
Posty: 333
Rejestracja: czw sty 29, 2004 10:31 am

Post autor: yankee » ndz lis 14, 2004 11:36 pm

Przyczyna może być jeszcze prostsza :) może zmieniła się temperatura na zewnątrz i teraz nie może się nagrzać do 80 :wink: u mnie było przez całe lato 80 a teraz ledwie do 70 dochodzi a nic nie zmieniałem :lol: hihi

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pn lis 15, 2004 7:42 am

yankee pisze:Przyczyna może być jeszcze prostsza :) może zmieniła się temperatura na zewnątrz i teraz nie może się nagrzać do 80 :wink: u mnie było przez całe lato 80 a teraz ledwie do 70 dochodzi a nic nie zmieniałem :lol: hihi
Po to jest termostat zeby utrzymywac stala temp ok 80-85, wiec pogoda nie ma nic do tego. Skoro jest zimno na zewnatrz to termostat powinien lekko uchylac obieg z chlodnicy, a skoro silnik sie przechladza znaczy jest padniety albo zawiesil sie.

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » pn lis 15, 2004 9:36 am

Cze Michał, jak wiesz u mnie problem jest odwrotny, nie mam termostatu a zagotować go to mały problem :( . Do mnie też wchodzi około 8 litrów płynu

Awatar użytkownika
Wojtek_K
Posty: 2384
Rejestracja: wt paź 29, 2002 7:35 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek_K » pn lis 15, 2004 9:45 am

80 stopni w tym okresie to OK
1. Muscel'69
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00 :-)

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » pn lis 15, 2004 10:51 am

Cze Michał, jak wiesz u mnie problem jest odwrotny, nie mam termostatu a zagotować go to mały problem . Do mnie też wchodzi około 8 litrów płynu

A u mnie jest tak ,że nie mam termostatu i zagrzać silnik np do 70 st. jest sztuką niemozliwą chyba, kilka godzin na poligonie i po podniesieniu maski mogę połozyc rekę na chłodnicy i na deklu zaworów i to nie na chwileczkę lecz nawet na 1 min.
I o so chodzi , czemu tak jest i nie chce sie nagrzać???
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5560
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kpeugeot » pn lis 15, 2004 11:00 am

bo nie masz termostatu
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pn lis 15, 2004 5:59 pm

kuki469 pisze:Cze Michał, jak wiesz u mnie problem jest odwrotny, nie mam termostatu a zagotować go to mały problem :( . Do mnie też wchodzi około 8 litrów płynu
Moze masz zasyfiona chlodnice, albo ktos zapomnial zalozyc pasek klinowy :wink:

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » pn lis 15, 2004 6:08 pm

--------------------------------------------------------------------------------

kuki469 napisał:
Cze Michał, jak wiesz u mnie problem jest odwrotny, nie mam termostatu a zagotować go to mały problem . Do mnie też wchodzi około 8 litrów płynu
U kukiego nie ma termostatu i sie gotuje, u mnie tez nie ma i nie chce sie zagrzać , ze sie gotuje to łatwiej zrozumieć ale że sie nie nagrzewa?? :o
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pn lis 15, 2004 6:18 pm

Wlasnie powinno byc odwrotnie. Skoro nie ma termostatu woda idzie pelna para przez chlodnice i silnik jest niedogrzany, jesli jest termostat to woda najpierw plynie w obiegu zamknietym termostat-blok, a gdy temp wzrasta i silnik sie nagrzewa termostat uchyla przelot na chlodnice i woda zaczyna krazyc w obiegu chlodnica-blok. 8)

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » pn lis 15, 2004 6:31 pm

Moze im chodzilo ze nie maja termostatu i wogole nie maja polaczanego obwodu z chlodnica i dlatego latwo zagotowac :lol:

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » pn lis 15, 2004 6:36 pm

KleryK pisze:Moze im chodzilo ze nie maja termostatu i wogole nie maja polaczanego obwodu z chlodnica i dlatego latwo zagotowac :lol:

Może w ogóle nie mają chłodnicy ?? :wink:
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » pn lis 15, 2004 6:37 pm

A moze ktos tez pompe zaiwanil :lol:

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » pn lis 15, 2004 6:42 pm

Eeee, a po co pompa ?? :o
Władek - Kraków

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » wt lis 16, 2004 3:01 pm

podejrzewam że to wina chłodnicy, może zaleziona i nie mam tunelu między chłodnicą a wentylatorem. Wystarczy 5 - 7 km bzykania po pustyni i już bulgoce :cry:

Michał
Posty: 416
Rejestracja: czw wrz 11, 2003 3:56 pm
Lokalizacja: Jura - okolice Zawiercia
Kontaktowanie:

Post autor: Michał » wt lis 16, 2004 4:28 pm

Witajcie,
u mnie już się ustabilizowało i temp. wróciła do standardowych 80 st.
Może rzeczywiście jakieś śmieci niedomykały termostat, a może ... - wszystko jedno działa tak jak powinno :)2

Kuki a może wystarczy porządnie przepłukać całą instalcje ? bo rzeczywiście ostatnio coś mocno się grzał. Przy okazji - planujemy z Prezesem jakieś spotkanko ekipy, może jakiś rajdzik po Jurze, tak między świętami na sylwestrem. Jak będzie wiadomo co gdzie i jak to napewno damy znać, może i z forum ktoś będzie chętny...

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » wt lis 16, 2004 4:33 pm

To daj mi tez cynk. Pozbieram ekipe i mozna wyskoczyc troche sniegu przekopac- jesli takowy wogole spadnie tej zimy :lol:

Michał
Posty: 416
Rejestracja: czw wrz 11, 2003 3:56 pm
Lokalizacja: Jura - okolice Zawiercia
Kontaktowanie:

Post autor: Michał » wt lis 16, 2004 4:48 pm

Bart03 pisze:To daj mi tez cynk. Pozbieram ekipe i mozna wyskoczyc troche sniegu przekopac- jesli takowy wogole spadnie tej zimy :lol:
OK jak coś ustalimy to dam info na forum, o śnieg to bym sie nie martwił - kiedyś spadnie :D
Rok temu na Jurze na początku grudnia pogoda była jak na początku października, a kilka dni później 30 cm śniegu w okolicach Pilicy i godzina wykopywani ogóra :evil:

Awatar użytkownika
kuki469
Posty: 354
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 10:05 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Teleśnica

Post autor: kuki469 » wt lis 16, 2004 10:43 pm

spoko nie ma problema, ale niech prezes lepiej pracuje a nie bawi się :D :D

Awatar użytkownika
KleryK
Posty: 749
Rejestracja: ndz lut 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdañsk
Kontaktowanie:

Post autor: KleryK » śr lis 24, 2004 9:48 pm

O ile sie nie myle byly pokrowce na chlodnice ????????/

Przydalo by mi sie takie cos. Moze ktos ma , zfotografuje , wymiary poda lub cokolwiek :) bo pewnie juz tego nie zdobede :D

Awatar użytkownika
Bart03
 
 
Posty: 3821
Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bart03 » śr lis 24, 2004 10:13 pm

A po co ci ten pokrowiec ?? . Bo jesli chcesz przyslonic chlodnice to po to jest zaluzja.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości