prosił bym o polecenie . ma być mocny i prosty

Moderator: Marcin-Kraków
zanim poprosisz o odpowiedzi to zadaj sobie trud przeczytania co istotne w wątku w którym zechciałeś się wypowiedzieć, bo...Błażej pisze: ↑pn lut 04, 2019 1:17 pmInstalacje 24 V są w większych pojazdach. I jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby auto gasło z powodu przeciążenia silnika alternatorem. Kocopoły sadzisz. Chyba, że masz tam założony silnik z malucha. Jeśli jest tam mocniejszy diesel, to prędzej przetrze pasek, niż stanie. Nie śledzę tego, czym kto jeździ, więc nawet nie wiem, czym autor się wozi w tym wątku. Nie raz widziałem pracujący silnik, nawet w osobówkach, przy zablokowanym pasku osprzętu. I ten się po prostu przecierał, a silnik chodził. Ciężko, bo ciężko, ale działał.
Dlaczego wymiana oryginalnego alternatora jest niemożliwa? Bo jeśli miejsca jest na tyle dużo, by wsadzić drugi, to dlaczego nie można zrezygnować z oryginalnego, żeby nie komplikować systemu? Największe znane mi alternatory 24 V pochodzą z autobusów. Tych rejsowych. Potężna ilość prądu, ale same alternatory też wielkości wiadra są. Jednak są dość wolnoobrotowe, więc ich aplikacja nie powinna być trudna.
Nie jest wskazane, a wręcz szkodliwe nierównomierne obciążanie jednego z dwóch akumulatorów w instalacji 24 V, kiedy są dwa połączone szeregowo. Już głupie radio potrafi zaburzyć ich poprawną pracę i doprowadzić do szybszego zużycia kompletu baterii. Chodzi tu o niesymetryczne obciążenie, co wywoła przepływ prądów równoważących, nierówną pracę, co skutkuje przeciążaniem i degeneracją. A jeśli tak jest podłączona wyciągarka 12 V, to masakra jest, bo obciążenie jest tragicznie niesymetryczne.
Osobiście uważam, że nie tędy droga.
PS. Prosiłbym o odpowiedź na zaznaczone pytanie.
1 - w tym choćby: łączenie dwóch alternatorówBłażej pisze: ↑pn lut 04, 2019 2:11 pmbert w którym miejscu?
1. Łączenie dwóch alternatorów jest kłopotliwe. Chodzi o te drobne różnice napięć między nimi, co wpływać będzie na ich regulatory napięć. Przykład - jeden alternator podaje napięcie o 0.2 V wyższe, niż drugi. I ten drugi przez wspólną w końcu sieć będzie widzieć o te 0.2 V wyżej i jego regulator odetnie wzbudzenie, mimo, że tak faktycznie z niego wypływa napięcie niższe. I już zaczyna się całość rozjeżdżać.
2. Żaden alternator nie nadaje się do bezpośredniego zasilania odbiorników, a już szczególnie dużej mocy. Musi być bufor w postaci akumulatora.
3. Wskaż mi, gdzie piszę nieprawdę o niesymetrycznym obciążaniu akumulatorów w układzie 12 V + 12 V? Doświadczeni kierowcy, jeśli są świadomi takiego podłączenia w swoich autach, co jakiś czas zamieniają akumulatory miejscami.
3. Skoro prądu aż tyle nie potrzeba, to zamiast alternatora z autobusu można użyć alternatora z ciężarówki lub dowolnie innego, którego parametry są mocniejsze, niż dotychczasowej prądnicy.
4. Jak widzisz różnice w dodatkowym obciążeniu silnika poprzez kolejny odbiornik energii mechanicznej? Bo tao, albo kolejne koła pasowe, albo kombinowanie z dotychczasowymi i dodatkowe rolki i prowadzenia.
5. Jakoś mi nie pasuje, by obciążenie alternatora gasiło silnik. Chyba, ze zupełnie na obrotach jałowych. Bo już niewielkie dodanie gazu całkowicie temu przeciwdziała.
Dlatego też uważam, że idea drugiego alternatora, a już szczególnie jeśli miałaby to być instalacja 12 V tylko do wciągarki, to błędna droga. Po pierwsze przydałaby się wciągarka 24 V, bo przy tej samej mocy pobiera dwukrotnie mniejszy prąd (prawa Oma), nie wymaga kombinowania z obniżaniem zasilania i całej kombinatoryki z tym związanej.
Ja tam się nie znam... ale wydaje mi się podłączenie windy 24V mniej perfekcyjnie skomplikowanym rozwiązaniem niż dołożenie do auta kolejnej pełnej instalacji z dodatkowym alternatorem, akumulatorem itd.
skoro tak piszesz, to przecież nie będę się z Tobą o to spierałAdamo pisze: ↑pn lut 04, 2019 3:18 pmJa tam się nie znam... ale wydaje mi się podłączenie windy 24V mniej perfekcyjnie skomplikowanym rozwiązaniem niż dołożenie do auta kolejnej pełnej instalacji z dodatkowym alternatorem, akumulatorem itd.
Cenowo też pewnie wyjdzie korzystniej zakup windy 24V - sprzedaż tej co ma, niż alternator, dobry akumulator i robocizna... nie mówiąc już o porównaniu szans powodzenia obu projektów![]()
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości