"koncik" motocyklowy 2

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Krees » wt cze 22, 2021 1:08 pm

Co do pkt 2 to samo jest na wodzie - nie ma bardziej nieprzewidywalnego, bezmózgiego i chaotycznego użytkownika akwenu niż operator roweru wodnego.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: goralski » wt cze 22, 2021 1:25 pm

Źle - wszystkim przydałoby się więcej empatii
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Krees » wt cze 22, 2021 1:48 pm

To zawsze, ale...
Przy silnym wietrze mijałem rower wodny, gdzie pan z dzieckiem uparcie płynął w moją stronę, pomimo, że widać było, że żegluga nie jest lekka. W pewnym momencie odcinał mi awaryjną drogę ucieczki w razie urwania się czegoś na łajbie. Miał ileśset hektarów wody, ale wybrał dokładnie to miejsce, dopłynięcie jak najbliżej płynącej łajby. Wszyscy inni - kajakarze, pływacy, skuterzyści, motorówki... są przytomniejsi. Rower wodny odbiera mózg. :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Generic
Posty: 709
Rejestracja: śr maja 23, 2012 5:54 pm
Lokalizacja: Łańcut

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Generic » śr cze 23, 2021 6:23 am

Mroczny pisze:
wt cze 22, 2021 12:26 pm
3. ten co wymyślił, że pieszy w PL ma zawsze pierwszeństwo będzie miał więcej żyć na sumieniu niż covid
Nie ma czegoś takiego w kodeksie ruchu drogowego.
Ale jasne, powtarzajmy brednie, powtarzajmy i jednocześnie narzekajmy na nie.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » śr cze 23, 2021 7:15 am

https://autokult.pl/40599,zmiany-od-1-c ... amy-detale

Po zmianie przepisów pieszy ma mieć nowe obowiązki, jeśli zamierza przejść przez jezdnię. Do tej pory art. 13. mówił jedynie o osobie, która już przechodziła przez jezdnię ("pieszy, przechodząc przez jezdnię …”). Nowe brzmienie to: "Pieszy wchodzący na jezdnię…". Mówimy więc o osobie, która jeszcze na tej jezdni (lub torowisku) się nie znalazła.


ale to wszystko nic

bo wpisując frazę "czy pieszy ma pierwszeństwo" google podpowiedziało "czy pieszczoty to grzech"

:)21

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » śr cze 23, 2021 7:31 am

Mroczny pisze:
wt cze 22, 2021 12:26 pm
goralski pisze:
wt cze 22, 2021 9:45 am
Punkt widzenia itp.
Zresztą za bramki musiał i tak płacić, więc się po prostu wepchnął. W korku rozumiem, bo nie zwalnia reszty, ale tutaj akurat zachował się jak Suski czy tam inny jełop
a do tego był agresywny

czyli kiep

ale.. jeżdżąc motocyklem, rowerem, hulajnogą, samochodem małym, busami, staruchami.. mogę przyjać, że:

1. powoli, bardzo powoli ale robi się lepiej. Chyba ilość rozdanych piździków na komunie i hulajnóg z blinkee zwiększa tolerancję
2. coraz większym problemem są rowerzyści. Głupia i nachalna propaganda medialna robi z nich zbawców planety co daje im prawo do bycia agresywnymi dupkami
3. ten co wymyślił, że pieszy w PL ma zawsze pierwszeństwo będzie miał więcej żyć na sumieniu niż covid
4. amfetamina nie jest już domeną tylko tirowców
1. Tak jest, a juz u mnie w miescie przed pandemia, bylo calkiem dobrze. Wiecej zrobily 125tki, ludzie sie przesiedli i doceniaja
2. tez podzielam, mieszkam przy drodze, gdzie co 100m jest ustawiony znak zakaz ruchu rowerem, a ci dalej popierdalaja w ciasnych gatkach. Obok jest bezpieczna droga rowerowa, ale pan ma trening
3. Tutaj sie nie zgadzam i nie jest tak, ze pieszy zawsze ma pierwszenstwo
4. Tirowcy odpuscili amfe, bo tacho jest mocno sprawdzane, busiarze to target dilerow

Tak na marginesie, to ci goscie w tych zbrojach, w upale, by zdechli, zanim dojechali do bramek.
Ostatnio zmieniony śr cze 23, 2021 7:39 am przez Misiek Cypr, łącznie zmieniany 1 raz.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » śr cze 23, 2021 7:34 am

Krees pisze:
wt cze 22, 2021 1:48 pm
To zawsze, ale...
Przy silnym wietrze mijałem rower wodny, gdzie pan z dzieckiem uparcie płynął w moją stronę, pomimo, że widać było, że żegluga nie jest lekka. W pewnym momencie odcinał mi awaryjną drogę ucieczki w razie urwania się czegoś na łajbie. Miał ileśset hektarów wody, ale wybrał dokładnie to miejsce, dopłynięcie jak najbliżej płynącej łajby. Wszyscy inni - kajakarze, pływacy, skuterzyści, motorówki... są przytomniejsi. Rower wodny odbiera mózg. :)21
Jak przypier...lisz w rower wodny, zrobi sie podwodny :)21

Nie zauwazylem takiego problemu, pewnie dlatego, ze po morzu nie plywaja. Dla mnie najmniej przewidywalni sa skutersyny.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Mroczny » śr cze 23, 2021 7:46 am

zwizualizowałem sobie rower wodny na bałtyku, najlepiej ten blaszany
:)21

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16839
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » śr cze 23, 2021 7:55 am

pływałem rowerem po morzu. W sumie to chyba nawet był ocean :)21 Najebany o 3 rano. Zaparkowałem w basenie hotelowym :lol:

Tylko takim, więc z tym przeparkowaniem przez plażę było trochę łatwiej
Obrazek
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » śr cze 23, 2021 8:11 am

Kabal, chyba byles wtedy na jakiejs diecie i brales cos na porost wlosow :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » śr cze 23, 2021 8:13 am

Mroczny pisze:
śr cze 23, 2021 7:46 am
zwizualizowałem sobie rower wodny na bałtyku, najlepiej ten blaszany
:)21
Ten blaszany strasznie rzezil, ale byl bardzo szybki. Teraz te plasticzane to nadaja sie jedynie na platforme kapielowa.

Mi sie zwizualizowal ostatnio Dar Mlodziezy, tuz za rufa, i jak sobie zwizualizowalem, jak mnie nadzieje na bukszpryt, auć :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: goralski » śr cze 23, 2021 8:32 am

E, ten bukszpryt trochę wysoko nad lustrem wody jednak jest :wink: enyłej dar fajny, szycie żagli w kwietniu i kwitnięcie po parę godzin na pertach rulez :)2 :)21
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Krees » śr cze 23, 2021 11:12 am

Misiek Cypr pisze:
śr cze 23, 2021 7:34 am
Krees pisze:
wt cze 22, 2021 1:48 pm
To zawsze, ale...
Przy silnym wietrze mijałem rower wodny, gdzie pan z dzieckiem uparcie płynął w moją stronę, pomimo, że widać było, że żegluga nie jest lekka. W pewnym momencie odcinał mi awaryjną drogę ucieczki w razie urwania się czegoś na łajbie. Miał ileśset hektarów wody, ale wybrał dokładnie to miejsce, dopłynięcie jak najbliżej płynącej łajby. Wszyscy inni - kajakarze, pływacy, skuterzyści, motorówki... są przytomniejsi. Rower wodny odbiera mózg. :)21
Jak przypier...lisz w rower wodny, zrobi sie podwodny :)21

Nie zauwazylem takiego problemu, pewnie dlatego, ze po morzu nie plywaja. Dla mnie najmniej przewidywalni sa skutersyny.
Zatopienia... zdarzają się... ale ciii... :)21

Skutery są proste. Zakładasz jako hipotezę, że zjeb i czekasz spokojnie, aż się potwierdzi. Rower wodny jest całkowicie nie do przewidzenia.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Bratproroka » śr cze 23, 2021 11:19 am

Krees pisze:
śr cze 23, 2021 11:12 am
Misiek Cypr pisze:
śr cze 23, 2021 7:34 am
Krees pisze:
wt cze 22, 2021 1:48 pm
To zawsze, ale...
Przy silnym wietrze mijałem rower wodny, gdzie pan z dzieckiem uparcie płynął w moją stronę, pomimo, że widać było, że żegluga nie jest lekka. W pewnym momencie odcinał mi awaryjną drogę ucieczki w razie urwania się czegoś na łajbie. Miał ileśset hektarów wody, ale wybrał dokładnie to miejsce, dopłynięcie jak najbliżej płynącej łajby. Wszyscy inni - kajakarze, pływacy, skuterzyści, motorówki... są przytomniejsi. Rower wodny odbiera mózg. :)21
Jak przypier...lisz w rower wodny, zrobi sie podwodny :)21

Nie zauwazylem takiego problemu, pewnie dlatego, ze po morzu nie plywaja. Dla mnie najmniej przewidywalni sa skutersyny.
Zatopienia... zdarzają się... ale ciii... :)21

Skutery są proste. Zakładasz jako hipotezę, że zjeb i czekasz spokojnie, aż się potwierdzi. Rower wodny jest całkowicie nie do przewidzenia.
Skuterzyści jeżdżą jak głąby u nas, bo nie mają wprawy. Nie ma też kultury jazdy na skuterach jako zjawiska masowego.

Powinni na kurs do Azji wszyscy jechać. Albo chociaż do Włoch.
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » śr cze 23, 2021 11:32 am

Bratproroka pisze:
śr cze 23, 2021 11:19 am
Krees pisze:
śr cze 23, 2021 11:12 am
Misiek Cypr pisze:
śr cze 23, 2021 7:34 am


Jak przypier...lisz w rower wodny, zrobi sie podwodny :)21

Nie zauwazylem takiego problemu, pewnie dlatego, ze po morzu nie plywaja. Dla mnie najmniej przewidywalni sa skutersyny.
Zatopienia... zdarzają się... ale ciii... :)21

Skutery są proste. Zakładasz jako hipotezę, że zjeb i czekasz spokojnie, aż się potwierdzi. Rower wodny jest całkowicie nie do przewidzenia.
Skuterzyści jeżdżą jak głąby u nas, bo nie mają wprawy. Nie ma też kultury jazdy na skuterach jako zjawiska masowego.

Powinni na kurs do Azji wszyscy jechać. Albo chociaż do Włoch.
Tu mowa o wodnych skutersynach. To sa niewielkie smigacze wodne o mocy czesto w okolicach 300 koni. A problem jest taki, ze jak odkreci to mu sie szybko woda konczy i musi krecic baczki. A ze nie wiadomo kiedy ani ktora strone, to sa emocje. :)21

A kolowym skuterkiem jak organizmem w otwarte drzwi szaranka przywali, to sie nauczy. Moj syn smiga na 50cc, ale boi sie do masta jechac. Calkiem dobrze ze sie boi. Ale i tak zapierdala bez opamietania. Teraz wiem co moja matka przezywala :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Krees » śr cze 23, 2021 11:43 am

Bratproroka pisze:
śr cze 23, 2021 11:19 am
Krees pisze:
śr cze 23, 2021 11:12 am
Misiek Cypr pisze:
śr cze 23, 2021 7:34 am


Jak przypier...lisz w rower wodny, zrobi sie podwodny :)21

Nie zauwazylem takiego problemu, pewnie dlatego, ze po morzu nie plywaja. Dla mnie najmniej przewidywalni sa skutersyny.
Zatopienia... zdarzają się... ale ciii... :)21

Skutery są proste. Zakładasz jako hipotezę, że zjeb i czekasz spokojnie, aż się potwierdzi. Rower wodny jest całkowicie nie do przewidzenia.
Skuterzyści jeżdżą jak głąby u nas, bo nie mają wprawy. Nie ma też kultury jazdy na skuterach jako zjawiska masowego.

Powinni na kurs do Azji wszyscy jechać. Albo chociaż do Włoch.
Jak Misiek pisze, chodzi o skutery wodne. Bardzo szybkie, na granicy panowania nad trajektorią lub poza nią, za to możliwie blisko innych jednostek, bo trzeba wyprężyć co się tam ma. Do tego bardzo głośne, często kręcące koła wokół żaglówek lub slalomy pomiędzy nimi, co wk.rwia i jest niebezpieczne. Zdarzają się relatywnie często przypadki umyślnego ochlapania wodą jachtów. Zero szacunku dla mniejszych jednostek typu kajak, czy mała wiosłówka - są w stanie przelecieć kilka metrów obok, zalewając wodą i wzbudzając falę z burty, już problematyczną dla takich jednostek.

Raz na ruski rok trafia się ktoś, po kim widać, że umie i lubi i rozumie jak się tym posługiwać.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

trocin
Posty: 2246
Rejestracja: sob lut 07, 2009 10:52 pm
Lokalizacja: Puławy

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: trocin » śr cze 23, 2021 12:40 pm

Eeeee skutery wodne są spoko, tylko czasem kierowniki mają słabe nerwy

https://youtu.be/hNqJh7NkeKY
P I 2.5 TD '90
R1100GS '99

Awatar użytkownika
Bratproroka
 
 
Posty: 6706
Rejestracja: ndz paź 15, 2006 3:17 pm
Lokalizacja: Śląsk/Rzeszów/Lepiej nie gadać
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Bratproroka » śr cze 23, 2021 1:28 pm

Misiek Cypr pisze:
śr cze 23, 2021 11:32 am

Tu mowa o wodnych skutersynach
. To sa niewielkie smigacze wodne o mocy czesto w okolicach 300 koni. A problem jest taki, ze jak odkreci to mu sie szybko woda konczy i musi krecic baczki. A ze nie wiadomo kiedy ani ktora strone, to sa emocje. :)21
Znaczy problemy pierwszego świata: 300-konne zabawki bez praktycznego zastosowania zakłócają relaks na jachcie? :)21
Beware The Rage Of A Berserker

Monterey 3.2 LTD 31" AT - Turystycznie

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16839
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » śr cze 23, 2021 1:49 pm

Bratproroka pisze:
śr cze 23, 2021 1:28 pm
Misiek Cypr pisze:
śr cze 23, 2021 11:32 am

Tu mowa o wodnych skutersynach
. To sa niewielkie smigacze wodne o mocy czesto w okolicach 300 koni. A problem jest taki, ze jak odkreci to mu sie szybko woda konczy i musi krecic baczki. A ze nie wiadomo kiedy ani ktora strone, to sa emocje. :)21
Znaczy problemy pierwszego świata: 300-konne zabawki bez praktycznego zastosowania zakłócają relaks na jachcie? :)21
Dla mnie taki odpowiednik wyścigowego motocykla czy torowego samochodu. Pobrać, pomęczyć dwie godziny. Jebnąć w kąt. Za jakiś czas powtórzyć :)21
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » śr cze 23, 2021 2:09 pm

Kabal pisze:
śr cze 23, 2021 1:49 pm
Bratproroka pisze:
śr cze 23, 2021 1:28 pm
Misiek Cypr pisze:
śr cze 23, 2021 11:32 am

Tu mowa o wodnych skutersynach
. To sa niewielkie smigacze wodne o mocy czesto w okolicach 300 koni. A problem jest taki, ze jak odkreci to mu sie szybko woda konczy i musi krecic baczki. A ze nie wiadomo kiedy ani ktora strone, to sa emocje. :)21
Znaczy problemy pierwszego świata: 300-konne zabawki bez praktycznego zastosowania zakłócają relaks na jachcie? :)21
Dla mnie taki odpowiednik wyścigowego motocykla czy torowego samochodu. Pobrać, pomęczyć dwie godziny. Jebnąć w kąt. Za jakiś czas powtórzyć :)21
Prawie, ale jeszcze gorzej, paliwa masz na pol godziny jazdy, nie ma zkretow i w sumie to jezdzisz jak po chodniku na placu defilad. :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16839
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Kabal » śr cze 23, 2021 2:16 pm

Raz jeździłem. Jak jeszcze miały mniej niż 200 koni. Po 15 minutach byłem zmęczony i znudzony, pomimo tego, że były ustawione boje, żeby slalomy robić. Do tego mamy za małe jeziora na takie zabawki. Coś jakby offshore'ową łajbę na bałtyku postawić.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » śr cze 23, 2021 2:28 pm

Ja ich spotykam na Martwej Wisle i Zatoce. Na Martwej Wisle szaleja, ale jak wyjda na Zatoke, od razu pokora, jak kadlub traci kontakt z woda i gwaltownie odzyskuje. Malo ktory potrafi na fali smigac, a to ciezka robota jest.

Na Wisle, to nie maja co robic, chojraki, krecka dostaja i tyle. Nie widuje ich zbyt daleko od glowek wejsciowych.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
heniu
 
 
Posty: 1108
Rejestracja: czw lip 21, 2005 8:43 am
Lokalizacja: Kielce/Bilcza

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: heniu » śr cze 23, 2021 2:41 pm

Ci to sobie pływają https://youtu.be/Uj4yymmPCkU 8)
Adrenalina uzależnia
MTM Profi

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: Misiek Cypr » śr cze 23, 2021 2:44 pm

Niezla jazda, kiedys mnie wiezli podobna lodzia, ale silnik sluzyl do poruszania sie, a nie zapierdalania :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
goralski
 
 
Posty: 10925
Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
Kontaktowanie:

Re: "koncik" motocyklowy 2

Post autor: goralski » śr cze 23, 2021 3:52 pm

Jaki kraj taki spływ :)21
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość