EGR w samochodach do 100kkm jeszcze jakoś rabota....głowice po tym przebiegu maja tak oklejone kanały dolotowe, że otór dolotowy stanwi mniej jak 50% fabrycznego i jak takim otworem ma dostać się tyle powietrza ile trzeba...?
Bzdura totalna...a w zasadzie ekologiczna należało by powiedzieć.
Patrząc z punktu działania silnika to nieporozumienie ...ale z punku ekologii to co by o tym nie mówić coś tam daje....tylko bezawaryjność motoru spada.
Zresztą najlepsze konstrukcje są najprostrze.
Starsze motory milion km kręciły bez problemu..fakt faktem paliły swoje....
Nowe palą mniej ale do przysłowiowej bańki to raczej bezawaryjnie nie dojadą...jak nie elektronika to wtryski, a jeszcze dochodzi do tego cwaniactwo projektantów co to za pomocą kompa liczą kiedy motor musi się zwalić aby fabryki miały co produkować i kółeczko sie zawraca.....
ogólnie trzeba sobie powiedziać, że kierunek jednorazówki coraz bliższy....już do niektórych motorów nie ma części zamiennych nawet tych na gwarancji....a jak się coś zwali tak że gwarant musi wymianiać to wymiania cały motor...
Jak to się mówi ryzyko wkalkulowane....
