Klub Wyznawców RD28T,RD28

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: ramzes » pn wrz 21, 2009 2:34 pm

no jak wy pałujecie swoje motorki po trasie 120-14o/h to nie dziwcie się ze sie grzeją ...

ja do takich zabaw mam trochę zmodyfikowaną osobówkę i jak chce poszaleć to zostawiam GR'a na parkingu :roll:
przy normalnym użytkowaniu i jeździe max 80/h przy 2.2 - 2.5 tys RPm wskazówka nigdy nie doszła nawet do połowy skali :wink:
w terenie też o dziwo tak jak piszecie się nie grzeje a powinno teoretycznie ... :)21
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40602
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: Mroczny » pn wrz 21, 2009 2:37 pm

zamontuj terenowe opony i pojedx w góry
tam zapchaj chłodnice blotem i opisz raz jeszcze gdzie jest wskazówka

robie tak raz w tygodniu i silnik robi
wczoraj też byłem i tez robił

dziwny jakiś
:)21

Awatar użytkownika
Piotrek M
 
 
Posty: 3496
Rejestracja: śr lip 28, 2004 3:21 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: Piotrek M » pn wrz 21, 2009 2:40 pm

A może Ty Mroczny masz silnik z eLRa lub nawet z Dżipa ?
Sprawdź no ino dokładnie co Ty tam pod maską masz ??

:lol:
prezes ma racje
http://www.4x4.szczecin.pl
DR 800 S

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: Adamo » pn wrz 21, 2009 2:40 pm

Mroczny pisze:
N2O pisze:Wkładanie sd33 to y60 mija się z celem, to już lepiej 4,2 - waga ta sama a łatwiej kupić nowszy.
:)21

sd33t jednak lepsiejsze od 4.2d
:wink:
Miałem SD33T, a teraz mam 4,2D i....jest podobnie :)21
4,2 ma lepszy dół, a SD33T górę. Mimo wszystko bardziej mi pasuje jazda 4,2 :roll:
Żaden z nich nie ma wystarczająco dużo mocy aby oczyścić oponę jak się trafi na konkretny lagier :cry:

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: ramzes » pn wrz 21, 2009 2:46 pm

Adamo pisze:
Mroczny pisze:
N2O pisze:Wkładanie sd33 to y60 mija się z celem, to już lepiej 4,2 - waga ta sama a łatwiej kupić nowszy.
:)21

sd33t jednak lepsiejsze od 4.2d
:wink:

Miałem SD33T, a teraz mam 4,2D i....jest podobnie :)21
4,2 ma lepszy dół, a SD33T górę. Mimo wszystko bardziej mi pasuje jazda 4,2 :roll:
Żaden z nich nie ma wystarczająco dużo mocy aby oczyścić oponę jak się trafi na konkretny lagier :cry:
to chipa trzeba zrobić na 200 PH i bedzie robić :wink: :)2
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: Adamo » pn wrz 21, 2009 2:52 pm

ramzes pisze: to chipa trzeba zrobić na 200 PH i bedzie robić :wink: :)2
Słabo się chipują silniki wolnossące :)21

Awatar użytkownika
chera
Posty: 1549
Rejestracja: sob wrz 09, 2006 7:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: chera » pn wrz 21, 2009 4:32 pm

Adamo pisze:
ramzes pisze: to chipa trzeba zrobić na 200 PH i bedzie robić :wink: :)2
Słabo się chipują silniki wolnossące :)21

To trzeba go może uturbić..... :roll:

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: N2O » pn wrz 21, 2009 7:03 pm

ramzes pisze:no jak wy pałujecie swoje motorki po trasie 120-14o/h to nie dziwcie się ze sie grzeją ...

ja do takich zabaw mam trochę zmodyfikowaną osobówkę i jak chce poszaleć to zostawiam GR'a na parkingu :roll:
przy normalnym użytkowaniu i jeździe max 80/h przy 2.2 - 2.5 tys RPm wskazówka nigdy nie doszła nawet do połowy skali :wink:
w terenie też o dziwo tak jak piszecie się nie grzeje a powinno teoretycznie ... :)21
SD33T może cały dzień jechać 120km/h i wskazówka temperatury nawet nie drgnie(przy czystej chłodnicy), jak miałem brudną chłodnicę w wolnossącym to wskazówka temperatury chętnie wędrowała w prawą stronę przy prędkości około 100km/h.
Zresztą mój powyżej 80 dostaje całkiem fajnego kopa.
:)21

A co do tuningu w starych silnikach to pozostaje śrubkentuning.
:lol:
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8978
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: montero » pn wrz 21, 2009 9:00 pm

Abstrachując od tematów innych :)21 , to nie kumam obiegu płynu blok-głowica i dlaczego wylot jest pomiędzy 4 i 5 garkiem ? Caramby przewiercili się za 6 i to wydaje się to logiczne...
Fakt nigdy nie sprawdzałem Gr-a w 10 kilometrowym kopnym piasku, pewnie by się zagrzał :)21
Ktoś się odważył na taki patent hiszpański? Bo ja już korek 3/4 cala z mosiądza kupiłem ? :)21
Nie może tak być w samochodzie żeby się lampić cały czas na termometr, trza wyziębić dziada.
Jaką wydajniejszą chłodnicę można założyć ? Ma ktoś takie cudo ?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8978
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: montero » pn wrz 21, 2009 9:31 pm

Jaką pojemność może mieć chłodnica oleju?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8978
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: montero » pn wrz 21, 2009 11:04 pm

@ Pokemon . Dzięki za linka, można się wykończyć ze śmiechu po automatycznym tłumaczeniu :)20 , ale wątek zajebisty :)2 Thx
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
Pokemon
 
 
Posty: 187
Rejestracja: pn gru 26, 2005 2:09 pm
Lokalizacja: Graudenz

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: Pokemon » pn wrz 21, 2009 11:13 pm

Najgorsze że jest modyfikacja,a nie wiadomo czy ona pomaga czy sprawia jakieś problemy.Nie wiadomo co daje wyjście za 6 garnkiem i na ile pomaga bypass nagrzewnicy.Pomijając fakt że u nich to chyba jak by cieplej w zimę :)

Awatar użytkownika
martii
Posty: 1650
Rejestracja: śr mar 12, 2008 2:08 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: martii » pn wrz 21, 2009 11:22 pm

najlepiej dziala samokontrola
mam taki nawyk patrzenia co pare min na blat, po wysraniu paska kilkanascie lat temu na autobanie w staryn niedozaj.....nia 1,6d VW
GR Y60 RD28T+I
GR Y60 Long RD28T
CRX Del Sol
VW Derby 78 2,016VT
http://www.4x4.szczecin.pl/

Awatar użytkownika
Pokemon
 
 
Posty: 187
Rejestracja: pn gru 26, 2005 2:09 pm
Lokalizacja: Graudenz

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: Pokemon » wt wrz 22, 2009 8:03 pm

ja mam to samo po lekturze forum :) pytam wszędzie i nikt mi nie napisał jeszcze jak powinna stać wskazówka w k260 - znieczulica totalna

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: Marcin-Kraków » wt wrz 22, 2009 10:43 pm

A zwrociliscie uwage ze w RD28T termostat jest w zupelnie innym miejscu obiegu niz w wiekszosci aut ?
Jest na powrocie wody z chlodnicy, a nie na wyjsciu z silnika jak zwykle.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8978
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: montero » wt wrz 22, 2009 11:43 pm

Zwróciłem uwagę .Rozbierając silnik , myślałem że pod króćcem co z głowicy wyłazi jest termostat :oops: .Czy na tylnej nagrzewnicy jest zawór blokujący przepływ?A na przedniej płyn hula cały czas?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

ramzes
 
 
Posty: 5834
Rejestracja: sob wrz 24, 2005 1:54 pm
Lokalizacja: *Wawa*

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: ramzes » śr wrz 23, 2009 12:02 am

Marcin-Kraków pisze:A zwrociliscie uwage ze w RD28T termostat jest w zupelnie innym miejscu obiegu niz w wiekszosci aut ?
Jest na powrocie wody z chlodnicy, a nie na wyjsciu z silnika jak zwykle.

aż zobaczę rano u siebie ... w sumie się tym nie interesowałem wcześniej ale warto wiedzieć :wink: :)2
era Hdi :)21

BYŁ-> Samurai, Y60 ..

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8978
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: montero » czw wrz 24, 2009 4:44 pm

Jak się nazywa to urządzenie membranowe,które jest pomiędzy powrotem z nagrzewnic,termostatem a blokiem i jaka jest jego rola?
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
pyntront
 
 
Posty: 1073
Rejestracja: wt mar 29, 2005 7:43 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: pyntront » ndz wrz 27, 2009 12:34 am

Mi dwa razy skoczyła czapka w RD28T, a teraz jeździ z kolejną uszczelką i szafa gra :-)

W RD28ETi nigdy mi się nie zagrzał, ale chłodnica i wisko sprawne, silnik miał 60 tysięcy jak kupowałem auto, ja dociągnąłem do 90 tysięcy i zmieniłem na 4,2, a silnik 2,8 czeka na kupca.

Teraz mam zrobione 10 tysięcy TD42Ti i raz zaczął się grzać - pycąc 120 km/h pod wykurwiście długą górę przy prawie 40 stopniowym upale, z pełnym bagażnikiem i namiotem dachowym. Jechałem i zastanawiałem się czemu wszyscy tak wolno pełzną, czy w tej Turcji jeździć nie umieją, ale po chwili sam zredukowałem i wszystko wróciło do normy.

A co do lepszego przyspieszania 2,8 w stosunku do 4,2 - rzekłbym, że to chyba w zakresie pierwszego i drugiego biegu, z których w 4,2 pierwszy jest krótszy niż w maluchu, a zanim wrzuci się drugi mija spora chwila - jedyne, czego żałuję z 2,8, to właśnie skrzynia biegów, która była zajebista. I nie chodzi o przełożenia, tylko precyzję działania i łatwość zmiany biegów. Jak pierwszy raz jechałem 4,2, to zapytałem właściciela, czy ma zepsutą skrzynię :)21 Teraz sam mam taką i musiałem przywyknąć. Natomiast elastyczność i przyspieszenia na wyższych biegach (4, 5) są bez porównania lepsze w 4,2 niż w 2,8.

I, żeby nikomu smutno nie było - w 4,2 tez skaczą czapki, w kangurowni ponoć każdy większy warsztat ma na stanie świeżą czapkę do 4,2 :)21 Jednemu podskoczy, a inny będzie raz po raz gotował wodę i nic. Zupełnie, jak w 2,8 :)21 Mi się wydaje, że kluczowe znaczenie ma precyzja montażu i każdy najmniejszy błąd mści się prędzej czy później.
Familijny niedzielny turysta.
Ciepły sik i ziew na drogę.

Awatar użytkownika
Marcin-Kraków
     
     
Posty: 5559
Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: Marcin-Kraków » ndz wrz 27, 2009 11:39 am

Czyzbys zapomnial o jedym istotnym fakcie ?
Trudno jest porownywac dynamike jazdy majac zupelnie inaczej zestopniowane przelozenia.
Miales silnik 2,8 , przelozenia 4,625 i gume wieksza od oryginalu o ponad 2''
Teraz masz 4,2 , gdzie przelozenia powinny byc 4,11 i ta sama gume.

Wiec trudno mowic o porownywaniu.
Y60 +4'' 34'' SS LTB -> Y61 +2'' 35'' KL-71 :)21 - w trakcie motania

Awatar użytkownika
pyntront
 
 
Posty: 1073
Rejestracja: wt mar 29, 2005 7:43 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: pyntront » ndz wrz 27, 2009 12:37 pm

Słuszna uwaga Marcin, tym niemniej jednak jeździłem ostatnio 2,8 na fabrycznym ogumieniu i nadal podtrzymuję powyższą opinię. W moim przypadku to w ogóle niebo a ziemia.
Familijny niedzielny turysta.
Ciepły sik i ziew na drogę.

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8978
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: montero » ndz wrz 27, 2009 10:32 pm

Silnik 4.2 to bym bardzo chciał mieć w długim y61.Plany są takie.Natomiast do króciaka mojego , 4.2 nie chciało mi się upychać.Na pewno 4.2 jedzie na luzie niewysilony,pojemnośc robi swoje,moment z dołu , odporność mechaniczna silnika bez porównania do 2.8 ,na pewno w extremalnej jeździe w terenie, to jak powiedział Mroczny "kotwica" ze względu na masę. A propos "czapek" od 4.2 u kangurów to jakby tam tylko 2.8 jeździły to czapki by były dostępne na każdej stacji benzynowej chyba :)21 ...
Pozatym to tam u tych kangurów to dosyć ciepło jest i czarno widzę tam 2.8
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: LSD » ndz wrz 27, 2009 10:55 pm

A ja mam swoją teorię na wybuchowość RD28T. Z moich obserwacji wynika, że wybuchy w 90% wypadków występują przy przebiegu ok 300.000 km. Oczywiście coniektórym wybuchł przy 180.000, ale tyko dlatego, że mieli kręcony licznik :wink:
Jest to po prostu kres wytrzymałości mechanicznej głowicy, której materiał jest po prostu zmęczony cieplnie. Oczywiście te 300.000 to tak "około" bo wszystko zależy, jak był silnik traktowany.
Mój po raz pierwszy wybuchł prz 305 tys, ale jeszcze ponad rok czasu jeździłem z pękniętą głowicą dolewając ciągle wody :lol:
Kiedy kolajny raz stwierdziłem awarię głowicy, zacząłem rozglądać się za czymś bardzie odpornym.
Tak w me łapy trafił Safari 4,2D w najbardziej koszernej wersji (czyli najsłabszej - 116 kM). Jest to jedyny jego minus, bo na długich piaszczystych podjazadach dostaje po doopie od 2,8.
Co mnie w tym silniku urzekło, to że kiedy go kupiłem w UK to miał baaardzo zamuloną chłodnicę. Temperatura wody była wprost proporcjonalna do prędkości. Dokładnie rzcz biorąc wracając do Polski przejechałem 2000 km z non stop gotującą się wodą w silniku. Wskazówka ciągle (przez 20 h jazdy) znajdowała się na ostatniej kresce tuż przed czerwonym polem.
Jak się można domyślać silnik przeżył to bezproblemowo. Po wymianie chłodnicy jeszcze nigdy nie udało mi się wyjąć poza połowę skali, nawet przy jeździe 50 km z prędkością maksymalną.
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: LSD » ndz wrz 27, 2009 11:25 pm

Mroczny pisze:myślałem o benzynie - może zimowa pora jak będzie trochę luzu to zrobię na palecie jakąś przymiarkę. benzyna oczywiście koszerna z nissana, żadnych bmw. Ale to też nie jest docelowe rozwiązanie bo silnik ma być prosty i bezobsługowy. Coś co ma głównie czujniki i kable mnie nie interesuje.
Może taki. Bardzo koszerny bo oryginalny RB30. Dużo takich k260 jeździ w UK. Małym kosztem masz dobry benzynowy silnik Plug n Play

Obrazek
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
montero
 
 
Posty: 8978
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:51 pm
Lokalizacja: Wawa

Re: Klub Wyznawców RD28T,RD28

Post autor: montero » pn wrz 28, 2009 11:35 pm

Moja głowica wybuchła na pewno raz za mojej kadencji, uszkodzona uszczelka tylko , zero pęknięć .Przebiegu nie pamiętam teraz czy ma 265 czy 245 muszę spojrzeć.Wg mnie przebieg bardzo nie robi ,ale przegrzanie jak najbardziej.Czyli jak smochód ma większy przebieg to miał szanse być więcej razy przegrzany. Jeżeli teoretycznie ktoś by delikatnie jeździł i nie przegrzał, to milion bez remontu powinien zrobić imho.Tylko jak to sprawdzić, jak silnik swoim charakterem zachęca do wyższych obrotów,deptania i przegrzewania :wink: Pękanie głowicy może być bardziej skutkiem wielokrotnego lub skrajnego podgrzania głowicy , niż pracy w prawidłowych warunkach.A że silnik ten łatwo się przegrzewa to te prawidłowe warunki są okresowo przeplatane epizodami temperaturki która robi zonk głowicy ... :)3
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości