Juz zrozumialem, klatek nie spawacPM metal tuning pisze:@matchbox zastanów się co piszesz - ludzie wierzą, widziałem
PEACE

Moderator: Albert_N
Matchbox, czasami jak sie zakrecisz to nikt potem nic nie rozumie.matchbox pisze:Juz zrozumialem, klatek nie spawacPM metal tuning pisze:@matchbox zastanów się co piszesz - ludzie wierzą, widziałem
PEACE
ponieważ ja zaczołem tą dyskusję spytam się. Klatki się spawa to każdy wie. Wobec tego, przy założeniu że wskazana jest najmniejsza ilość spawów nie powinno się używać żadnych złączek. Ale przeca jest tak, że kiedy dochodzi do momentu spawania bo nie ma wyjścia, takie spw w kombinacji z wygięciem może być zrobiony w różnych wariantach. Co za tym idzie mając dwie klatki identyczne wyglądem ale pospawane/pozaginane w różych konfiguracjach, założyć można że jedna z nich będzie silniejsza a inna słabsza. Co za tym idzie w drastycznym przykładzie z jednej gość wyjdzie cały a z drugiej na noszach.Biga pisze:Matchbox, czasami jak sie zakrecisz to nikt potem nic nie rozumie.matchbox pisze:Juz zrozumialem, klatek nie spawacPM metal tuning pisze:@matchbox zastanów się co piszesz - ludzie wierzą, widziałem
PEACE
Klatki sie spawa przeciez. Widziales nie pospawana klatke ?
To co sie spawa ma miec odpowiednia konstrukcje, gwarantujaca tyle, ze klatka sie zegnie (przy wiekszym dachowaniu zawsze sie pozagina) ale nie PEKNIE ! w miejscach przewidzianych do przeniesienia najwiekszego obciazenia jakimi sa zakrety rur w konstrukcji. Jestem sobie w stanie wyobrazic porzadnie zespawana klatke (z czesci, a nie calosci rur, jesli spaw bylby nie 15cm a pol metra przed zakretem rury i do tego wzmocniony tak jak pisales) ale nigdy nikomu bym takiego rozwiazania nie przedstawial bo to bez sensu jest. Ludzkosc interpretuje mozliwosc przetopnienia, wzmocnienia, zaklokowania po swojemu i potem kleci cos na nity bo jej sie wydaje, ze to to samoPotem jest bum i mamy wszystko w czesciach razem z ludzkoscia
I musze nowe bandaze kupowac do R1
Swieta ida to sie nie odetneBiga pisze:Matchbox, czasami jak sie zakrecisz to nikt potem nic nie rozumie.
Klatki sie spawa przeciez. Widziales nie pospawana klatke ?
Jak to niekender pisze:....Bo widzę że każdy ma jakieś swoje zdanie ale wykładni nikt nie przytoczył.
Masz racjeDiscotheque pisze:klatki moga byc skrecane szeczegolnie robi sie to w klatkach wewnetrznych...
To bylo chyba w 5th gear.... tez to widzialem.....masakraDiscotheque pisze:Jak zobaczylem w TOP GEAR RR classica i jego reakcje przy 80kmh na szarpniecie kierownica to od razu przeszukalem net na okolicznosc klatki wewnetrznej
Biga pisze:Jak to niekender pisze:....Bo widzę że każdy ma jakieś swoje zdanie ale wykładni nikt nie przytoczył.Wykladnia jest : Załącznik "J" przepisow FIA
Mozesz go znalezc np. na stronie Danielsa
właśnie wysłałemsasza1 pisze:Również proszę o zdjęciaAdam.Ż pisze:Mieć nie mam ale mogę zrobić.Stang pisze:A może ma ktoś zdjęcia mocowania klatki zewnętrznej do ramy jak by tak no bede dzwięczny![]()
Wilekie dzienx
Jutro zrobię. Z przodu mam zamocowaną do orginalnego grilla( przerobiłem mocowania; teraz się trzyma sztywno), a z tyłu mam zderzak własnej konstrukcji. Zrobiłem błąd, bo wszystkie elementy mam spawane, a lepiej niektóre można było zrobić przykręcane i w razie czego wymienić pogięty element a nie całą klatkę.sasza1 pisze:A masz może jeszcze zdjęcia całościJak masz zamocowaną do zderzaków
![]()
Pozdr
romaniec tomasz pisze:daniels ma fajne fotki klatki zewnętrznej wraz z mocowaniem do kasty. swoją drogą też zrobiłem taką klatkę w swojej suzi i wygląda rewelacja i jest bardzo mocna
No ja nie testowalem, ale wzorowalem sie na zalaczniku J i Orange Rover, ktory chyba byl testowany. Wyszlo jak wyszlo i wyglada to mniej wiecej tak:Michał...G pisze:Czyli juz testowałes?????????
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości