pomp. wtrysk. 200 a 300

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

simone
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 42
Rejestracja: pt lip 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: simone » wt lis 03, 2009 10:57 pm

czesław&jarząbek pisze:generalnie wszystkie pompy cierpią na tą samą usterkę czyli wytarty korpus nastawnika.
a tak przy okazji mógł byś z grubsza doświadomić jak takowa awaria się objawia i czym skutkuję ?

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: czesław&jarząbek » śr lis 04, 2009 8:35 am

muleniem, niejechaniem, dymieniem, falowaniem obrotów.
#noichuj

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: tybero » śr lis 04, 2009 9:39 am

zablokowaniem elektozaworu, odpowiedzielnego za zapalanie i gaszenie motura :)21
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » śr lis 04, 2009 12:13 pm

tybero pisze:zablokowaniem elektozaworu, odpowiedzielnego za zapalanie i gaszenie motura :)21
z autopsji czy zaslyszane... :)21
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: czesław&jarząbek » śr lis 04, 2009 5:34 pm

u niego akurat z autopsji. opiłki z nastawnika wędrują po pompie i gromadzą się pod zaworkiem do gaszenia uporczywie.
#noichuj

Awatar użytkownika
darek_s
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn lip 28, 2008 10:15 am

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: darek_s » śr lis 04, 2009 7:20 pm

Że zapytam... skąd ta niechęć do EDC?...
8)

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » śr lis 04, 2009 7:44 pm

juz pisalem, prostym chlop z lasu, gdzie mi tu "komputrow" szukac.
Ostatnio cos sie popierdzielilo, podejrzewam to "cus" zamontowane na grodzi a sterowane podcisnieniowo z pod turbo..., nawet nie wiem jak to nazwac, takim prosty, z jednej strony rurka z drugiej jak peczek cebulki dymki kabelkow kupka.
Jak to kiedys stwierdzil Irenusz L podgladajac moje czynnosci naprawcze land rovera: podziwiam twoja nonszalancje technologiczna.
Widzisz, jak tu pozwolic sobie na nonszalancje skoro kazdy zakichany kabelek to wielka niezglebiona tajemnica.
Z trudem, jako nie mechanik pojalem proste zaleznosci pomiedzy: zbiornikiem, rurkami w te i nazad, pompka, odstojnikiem, filtrem, i duza pompa tudziez tymi co rozpylaja. Z trudem, ale na tyle, ze jak cos kleknie to wiem gdzie postukac, w co pizgnac, albo kiedy zadzwonic po holownika.
W tej kupie kabelkow, puszeczek, zlaczek itp sie nie orientuje, orientowac sie nie chce, i wiem, ze nie potrafie :)21
Kabelki sa zlosliwe i wogole...
a poza tym jak kiedys utopilem to bydle (rzadko nim jezdze, wole proste sprawdzone 200 ze startej stajni, lub 110, nawet zonina 300tke wole bo ona na linke pumpe ciungnie), to jakis pierdzielony potencjometr przy pedalowaniu musialem wymieniac, czy tam rozbierac (mechanik moj robil wiec nie wiem do konca co tam zrobil). To ja mam gdzies takie auto co to po metrowej wodzie zdycha i na sznurku wraca do chaty... jeszcze uzasadniac ?
Podzdrowka
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: czesław&jarząbek » śr lis 04, 2009 7:47 pm

opisz objawy...

przerywa/przestaje ciągnąć/spada na wolne obroty na średnich obrotach i świeci check engine?
#noichuj

Awatar użytkownika
darek_s
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn lip 28, 2008 10:15 am

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: darek_s » śr lis 04, 2009 8:14 pm

we cysetce to liczydło niż kompjuczer jest raczej. Niemniej domyślam się że gerboks zetefa masz, bo dla nich głównie EDC przysposobiono, a i tak wyszło że 122kM nie gwarantują nadzwyczjnej dynamiki dla tej skrzynki z biegami... o 113kM z linkowego 200/300tdi nawet nie wspomnę... kuni będzie brakować do zaprzęgu.

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » śr lis 04, 2009 10:40 pm

czesław&jarząbek pisze:opisz objawy...

przerywa/przestaje ciągnąć/spada na wolne obroty na średnich obrotach i świeci check engine?
Opisuje:
1 - swieci od czasu do czasu, poza tym nie chce wchodzic na obroty depnieta, jak powoli i na dlugich dystansach to wejdzie wysoko, tyle, ze to trwa wiecznosc
2 - nie przyspiesza depnieta, mam wrazenie, ze nie dostaje odpowiednio duzo paliwa po zadzialaniu turbiny, nie przeklada sie zadziaianie turbiny na dodatkowa dawke paliwa
3 - jak juz po dlugim czasie wejdzie i jedzie to co jakis czas zdycha, w sensie, ze schodzi w obrotach w dol
4 - zimna zapala opornie (acz zapala) tez wydaj mi sie jakby za malo paliwa i przez chwile chodzi dosyc klekotliwie - metalicznie, jak zlapie troche temp to cichnie

slowem, wszystko co napisales.
pzdr
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » śr lis 04, 2009 10:45 pm

darek_s pisze:we cysetce to liczydło niż kompjuczer jest raczej. Niemniej domyślam się że gerboks zetefa masz, bo dla nich głównie EDC przysposobiono, a i tak wyszło że 122kM nie gwarantują nadzwyczjnej dynamiki dla tej skrzynki z biegami... o 113kM z linkowego 200/300tdi nawet nie wspomnę... kuni będzie brakować do zaprzęgu.
e..., nie - to manualna krzynka jest.
liczydlo nie liczydlo, kupa drutow to kupa drutow, nawet jezeli wchodzi w liczydlo :)
z tym automatem nie jest tak zle, moja zona ujezdza 300 na lince z automatem, czasami tym sie poturlam i calkiem fajnie mi sie tym turla. No fakt na codzien ujezdzam 200 w dychaczu, lub 110 2.5 ws, wiec 300 nawet w automacie moze byc rakieta.
pzdr
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: czesław&jarząbek » śr lis 04, 2009 10:56 pm

bert pisze:
czesław&jarząbek pisze:opisz objawy...

przerywa/przestaje ciągnąć/spada na wolne obroty na średnich obrotach i świeci check engine?
Opisuje:
1 - swieci od czasu do czasu, poza tym nie chce wchodzic na obroty depnieta, jak powoli i na dlugich dystansach to wejdzie wysoko, tyle, ze to trwa wiecznosc
2 - nie przyspiesza depnieta, mam wrazenie, ze nie dostaje odpowiednio duzo paliwa po zadzialaniu turbiny, nie przeklada sie zadziaianie turbiny na dodatkowa dawke paliwa
3 - jak juz po dlugim czasie wejdzie i jedzie to co jakis czas zdycha, w sensie, ze schodzi w obrotach w dol
4 - zimna zapala opornie (acz zapala) tez wydaj mi sie jakby za malo paliwa i przez chwile chodzi dosyc klekotliwie - metalicznie, jak zlapie troche temp to cichnie

slowem, wszystko co napisales.
pzdr
Norbert J. Zbróg
no.
to problemy masz dwa lub trzy.
lub nawet cztery.

1. przestawiony rozrząd.
2. zdechła pompa wtryskowa.
3. zdechła wiązka EDC
4. inne

1, 3, 4 łatwo wyeliminować.
2 też łatwo ale drożej.

1+3+4<2
2>pompa+wtryski no edc
pompa+wtryski no edc eliminuje 1,2,3 i czasem 4.

żeby było tanio kup sobie anglika dawcę. pozamieniasz co trzeba a odzysk wyzeruje rachunek.
#noichuj

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » śr lis 04, 2009 11:10 pm

fajnie :), przeciez wiadomo, ze jeden problem to nie problem, a skoro ma byc problem to koniecznie nie jeden, a co ? Jak juz miec to miec.
a na serio:
1. przestawiony rozrząd.
troche, zesmy pompa w te i wewte dali, wiec przestawiony aktualnie jest na bank.
2. zdechła pompa wtryskowa.
nie wykluczone, acz tak z nagla ? Chyba dawala by jakis sygnal wczesniej
3. zdechła wiązka EDC
nie mam pojecia co to poza tym, ze domyslam sie ze wiazka to wiazka drutow :)
4. inne
pewnie tez

najbardziej podejzewam toto co wisi na grodzi. Podejrzewam dlatego, ze czy to podepniemy czy wypniemy to zadnego efektu to nie daje tak na plus (obecnego stanu) jak i na ew pogorszenie.
Slowem czy wpiete, czy wypiete na jedno wychodzi
2>pompa+wtryski no edc
pompa+wtryski no edc eliminuje 1,2,3 i czasem 4.

żeby było tanio kup sobie anglika dawcę. pozamieniasz co trzeba a odzysk wyzeruje rachunek
szukam, ale jak na zlosc - jak zawsze bylo pelno tak teraz nic w poblizu nie ma.
Chyba czekaja na mozliwosc rejestracji, albo wszystkie strucle juz z anglownii wyczyscili.
W moich warunkach po prostu zadnych "drutow" uzytkowac sie nie da

pzdr
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: Mick » czw lis 05, 2009 12:12 am

Czesiek zapomniales o jeszcze jednej dosc istotnej rzeczy :wink:
Bert, sprawdz pompe paliwa w pierwszej kolejnosci ,takie same objawy sa przy jej zdechnieciu .

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » czw lis 05, 2009 12:19 am

Mick pisze:Czesiek zapomniales o jeszcze jednej dosc istotnej rzeczy :wink:
Bert, sprawdz pompe paliwa w pierwszej kolejnosci ,takie same objawy sa przy jej zdechnieciu .
na wszelki wypadek zostala wymieniona na nowa, nic to nie dalo, zatem nie pompa paliwa
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: nowicjusz127 » czw lis 05, 2009 12:21 am

czyli Czesio nie zapomniał :D pominął z premedytacją :)21
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: Mick » czw lis 05, 2009 12:23 am

Nie koniecznie ,moze na PW sie zgadali :wink:
Bert przewod paliwowy od zbiornika az do pompy sprawdzony ? Nigdzie nie cieknie ?
Odstojnik czysty ? Ominiety?

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » czw lis 05, 2009 12:29 am

Mick pisze:Nie koniecznie ,moze na PW sie zgadali :wink:
Bert przewod paliwowy od zbiornika az do pompy sprawdzony ? Nigdzie nie cieknie ?
Odstojnik czysty ? Ominiety?
wszystko poza pieprzonymi drucikami zostalo sprawdzone i jest OK
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: klucz13 » czw lis 05, 2009 12:31 am

bert pisze:
wszystko poza pieprzonymi drucikami zostalo sprawdzone i jest OK
Norbert J. Zbróg
A bidule zapomnieli zapytać czy masz paliwo :wink:
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: czesław&jarząbek » czw lis 05, 2009 9:18 am

pytanie o pompę paliwa i paliwo w baku byłoby obelgą rzuconą wprost inteligencji interlokutora więc wrzuciłem to w pozycję 4: inne.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: czesław&jarząbek » czw lis 05, 2009 9:20 am

a najbardziej typową usterkę wiązki da się wyeliminować w warunkach polowych.
#noichuj

Awatar użytkownika
darek_s
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn lip 28, 2008 10:15 am

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: darek_s » czw lis 05, 2009 4:18 pm

...przepływomierz bym podejrzewał w pierwszej kolejności, on nie lubi metrowej wody, a w drugiej potencyjometr. Pierwszy raz słyszłem żeby się zepsuł :o . Ja myślę że nie od rzeczy byłoby się pod komputer podłączyć... i byłoby wszystko wiadomo. :roll:

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » czw lis 05, 2009 4:37 pm

darek_s pisze:...przepływomierz bym podejrzewał w pierwszej kolejności, on nie lubi metrowej wody, a w drugiej potencyjometr. Pierwszy raz słyszłem żeby się zepsuł :o . Ja myślę że nie od rzeczy byłoby się pod komputer podłączyć... i byłoby wszystko wiadomo. :roll:
potencjometr jest nowy (tzn ma dwa miesiace).
przeplywomierz byl akurat wowczas ciut powyzej wody, zreszta woda byla dosyc dawno temu bo ze 2 miesiace, wiec nie ma (raczej) zwiazku z obecnym stanem "braku rzeczy".
Komputer... no, pewnie najblizszy w Poznaniu a to tam i nazad 400 wiec nie bardzo mi sie chce (czytaj: az tak duzo czasu nie mam)
Gdyby nie to, ze dopiero co zrobilem w nim generalke skrzynki biegowej, a chwile temu rozrzad to juz stalby na zakaznym i oddawal swoje bebechy tym ktorym "chce" sie jezdzic.
pzdr
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
darek_s
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 47
Rejestracja: pn lip 28, 2008 10:15 am

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: darek_s » czw lis 05, 2009 4:57 pm

bert pisze:
troche, zesmy pompa w te i wewte dali, wiec przestawiony aktualnie jest na bank.
tą metodą nie przestawisz rozrządu
:-?
bert pisze:
najbardziej podejzewam toto co wisi na grodzi. Podejrzewam dlatego, ze czy to podepniemy czy wypniemy to zadnego efektu to nie daje tak na plus (obecnego stanu) jak i na ew pogorszenie.
Slowem czy wpiete, czy wypiete na jedno wychodzi
Turbo pressure sensor ma wpływ na dawkę paliwa w funkcji obciążenia silnika i ciśnienia w kanale dolotowym ...nie ma on wpływu na utrudniony rozruch, czy metaliczną pracę zimnego silnika. Na to ma wpływ jak pisał czesław przestawiony rozrząd (wystarczy że o ząb), a przyczyną przestawionego rozrządu jest niewystarczająco fachowy serwis, lub wadliwe elementy rozrządu... w takiej właśnie kolejności
Poza tym w przypadku przejścia ECU (liczydła) w tryb pracy awaryjnej, część czujników jest ignorowana, a czytany jest przede wszystkim czujnik pedału gazu.

Pozdrawiam
DarekS

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: pomp. wtrysk. 200 a 300

Post autor: bert » czw lis 05, 2009 5:59 pm

darek_s pisze:
bert pisze:
troche, zesmy pompa w te i wewte dali, wiec przestawiony aktualnie jest na bank.
tą metodą nie przestawisz rozrządu
:-?
bert pisze:
najbardziej podejzewam toto co wisi na grodzi. Podejrzewam dlatego, ze czy to podepniemy czy wypniemy to zadnego efektu to nie daje tak na plus (obecnego stanu) jak i na ew pogorszenie.
Slowem czy wpiete, czy wypiete na jedno wychodzi
Turbo pressure sensor ma wpływ na dawkę paliwa w funkcji obciążenia silnika i ciśnienia w kanale dolotowym ...nie ma on wpływu na utrudniony rozruch, czy metaliczną pracę zimnego silnika. Na to ma wpływ jak pisał czesław przestawiony rozrząd (wystarczy że o ząb), a przyczyną przestawionego rozrządu jest niewystarczająco fachowy serwis, lub wadliwe elementy rozrządu... w takiej właśnie kolejności
Poza tym w przypadku przejścia ECU (liczydła) w tryb pracy awaryjnej, część czujników jest ignorowana, a czytany jest przede wszystkim czujnik pedału gazu.

Pozdrawiam
DarekS
no to sam sie wiecej nie mogl przestawic (rozrzad) ponad to co "grzebane" prawo lewo pompa wtrysk.
"toto" sie zrobilo w zasadzie nagle i nie mialo zwiazku z woda ani robieniem rozrzadu albowiem mocno przesuniete w czasie bylo w stosunku do owych "wydarzen".
Z zapalaniem to on wczesniej mial juz problem, palil zawsze, ale tak cos jakby sie mu paliwo cofalo (stad wymienialem pompe paliwa) chwile trzeba bylo pokrecic a potem juz ladnie zapalal, wiec to cos zapewne oddzielnego od obecnej padaczki (im dluzej stal niepalony tym dluzej trzeba bylo krecic - po wymianie pompy nadal ten sam objaw byl).
Obstawialbym to co nazwales czujnikiem cisnienia, przypuszczenie bierze sie stad, ze obojetne czy to jest wpiete czy nie to auto caly czas zachowuje sie tak samo.
Pewnie poszukam jeszcze tego dynkas i wymienie, acz wole docelowo przejsc na prostszy, pojmowalny przezemnie system bez drutow.
Dziek za uwage
Norbert J. Zbróg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości