
Jakie buty w teren ???
Moderator: Marcin-Kraków
- Bodzio
- jestem tu nowy...
- Posty: 24
- Rejestracja: pt paź 03, 2003 4:44 pm
- Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie
Jakie buty w teren ???
Chcę kupić jakieś buty do jazdy w terenie. Myślę o jakichś trekingowych z membraną. Możecie mi jakieś polecić
?

jak masz duzo kasy wejdź do alpinusa
jak chcesz buty do niszczenia w terenie do wejdź do sklepu z militariami
jestem zwolennikiem tych drugich bo choć czasem przemokną to mozna chociaż skopać nimi auto, lifta, fele i inne
jak chcesz buty do niszczenia w terenie do wejdź do sklepu z militariami
jestem zwolennikiem tych drugich bo choć czasem przemokną to mozna chociaż skopać nimi auto, lifta, fele i inne

1. Muscel'69
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00
2. Muscel'82
3. Uaz'91
4. K160-3,3T'91
5. Cherokee'95
6. Africa'00

a ja wam powiem, ze wogole nie warto sie pchac z kasiora na jakies extra zakupy..
Kupic Glany WP - jak sie rozchodza, to sa naprawde git. Byly kiedys tez takie Kangaroo'sy - mialy porzadny protektor
W warunkach polowych to impregnowac mozna łojem z konserwy - tylko uwaga! Niewiedzieć czemu psy potem za czlowiekiem łażą
I nie szkoda ich spanachac...
Oczywiscie jesli kogos stac na wydanie wiekszej kasiorki na buciki, to i owszem.. jest wiele lepszych od tych wyzej wspomnianych.
Kupic Glany WP - jak sie rozchodza, to sa naprawde git. Byly kiedys tez takie Kangaroo'sy - mialy porzadny protektor

W warunkach polowych to impregnowac mozna łojem z konserwy - tylko uwaga! Niewiedzieć czemu psy potem za czlowiekiem łażą

I nie szkoda ich spanachac...
Oczywiscie jesli kogos stac na wydanie wiekszej kasiorki na buciki, to i owszem.. jest wiele lepszych od tych wyzej wspomnianych.
major
samurai SJ700
samurai SJ700
- Discotheque
-
- Posty: 3241
- Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: North
Potwierdzam Kangaroo'sy rewelacja - 7 lat je meczylem po bunkrach, lasach i rajdach az sie podeszwa przetarla. Przelazlem w nich naprawde sporo kilometrow.
Jak juz tylko wojskowe porzadne buty. Wszelkie membrany o kant rozbic. One sa przystosowane do chodzenia np. po gorach. Dla pilota na rajd sie nie nadaja. Nie nadazaja z odprowadzaniem potu na zewnatrz a juz wogole po upapraniu ich w blocie.
Efekt? padaja muchy w promienu stu metrow po ich zdjeciu po 24h w blocie non stop. Z nogi robi sie smierdzaca kiszonka. Do tego membrany przecieraja sie na zgieciach.
Nie ma butow nieprzemakalnych oprocz kaloszy bo to przeczy idei wygodnego buta. Ideal to buty skorzane na rajd. I tak nogi beda mokre i tak. I drugie na zmiane po rajdzie. Na zimniejsze przeprawy wodne mam ucieta e-Lke od pasa na szelkach. A jak cieplo to niepotrzeba kaloszy
Jak juz tylko wojskowe porzadne buty. Wszelkie membrany o kant rozbic. One sa przystosowane do chodzenia np. po gorach. Dla pilota na rajd sie nie nadaja. Nie nadazaja z odprowadzaniem potu na zewnatrz a juz wogole po upapraniu ich w blocie.
Efekt? padaja muchy w promienu stu metrow po ich zdjeciu po 24h w blocie non stop. Z nogi robi sie smierdzaca kiszonka. Do tego membrany przecieraja sie na zgieciach.
Nie ma butow nieprzemakalnych oprocz kaloszy bo to przeczy idei wygodnego buta. Ideal to buty skorzane na rajd. I tak nogi beda mokre i tak. I drugie na zmiane po rajdzie. Na zimniejsze przeprawy wodne mam ucieta e-Lke od pasa na szelkach. A jak cieplo to niepotrzeba kaloszy

Na zlocie na mojej PP też do OP1 zaczynała mi się wlewać woda - dołka przy wyjeździe nie przeszedłemMikołaj pisze:lub jak się przeliczysz z głębokością brodu atakowanego z buta.
Kumpel raz się przeliczył i zaciągnął do OP1

Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Jungle nie są wodoodporne. Raczej z uwagi na przeznaczenie "wodoprzepuszczalne". Jeśli już wojskowe to przynajmniej korkorany (chociaż mają taki fajny rząd dziurek którędy się woda leje do środka) lub marineski. Najlepiej z goreteksem. Generalnie buty mają być ciepłe i nieprzemakalne. Jeżeli jakieś alpinusy czy inne salomony to bardzo się przydają opinacze. Więcej na http://www.wyprawa4x4.pl/porady/buty.htmlStefan pisze:Jak już myślicie o zakupie butów wojskowych to nie polecam Jungle`ów.(taka nazwa) gdyż w podeszwie mają metalową płytkę, więc będzie się prowadzić samochód do tylka...
dobre buty to koszt przynajmniej 400zł,
a czy są buty nie przemakalne, pewno i wcale nie jakieś gumofilce jak kupiłem 3lata temu scarpy to robiłem testy lałem wode do dużej balji obciążałem buty o by nie pływały i na kilka dni tak stały ani kropli a robiłem taki sam test z butami dobrej klasy tyle że bez membram i dupa,
ale moje asolówy też miały z tym problem ale każdy but ma swoje przeznaczenia tak jak opona
zdarło się juz tego troche to się wie
a czy są buty nie przemakalne, pewno i wcale nie jakieś gumofilce jak kupiłem 3lata temu scarpy to robiłem testy lałem wode do dużej balji obciążałem buty o by nie pływały i na kilka dni tak stały ani kropli a robiłem taki sam test z butami dobrej klasy tyle że bez membram i dupa,
ale moje asolówy też miały z tym problem ale każdy but ma swoje przeznaczenia tak jak opona

zdarło się juz tego troche to się wie

Ja uzywam juz 2 lata takich i naprawde moge polecic. Wystarczy tylko porzadnie pastowac a i zdejmuje i zaklada sie szybko.Yonek pisze:Jungle nie są wodoodporne. Raczej z uwagi na przeznaczenie "wodoprzepuszczalne". Jeśli już wojskowe to przynajmniej korkorany (chociaż mają taki fajny rząd dziurek którędy się woda leje do środka) lub marineski. Najlepiej z goreteksem. Generalnie buty mają być ciepłe i nieprzemakalne. Jeżeli jakieś alpinusy czy inne salomony to bardzo się przydają opinacze. Więcej na http://www.wyprawa4x4.pl/porady/buty.htmlStefan pisze:Jak już myślicie o zakupie butów wojskowych to nie polecam Jungle`ów.(taka nazwa) gdyż w podeszwie mają metalową płytkę, więc będzie się prowadzić samochód do tylka...
https://www.us-militarysurplus.com/scar ... &L=3&N=463
A i do Polski wysyłaja

Disco 300 ES
- leon zet
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
- Lokalizacja: Wyszków i okolice
- Kontaktowanie:
Osobiście używam obuwia ogólnowojskowego typu opinacz. Zacząłem je nosić po pewnym bardzo nieprzyjemnym wypadku (poślizg na psiej kupie) który zaowocował skręceniem kostki. Jakbym miał glany to nic by się nie stało. Co prawda było to lat temu kilka, ale do tej pory śmigam w opinaczach. Z racji wykonywanego zawodu przemierzam spore odległości, w dodatku po różnym podłożu. Opinacze sprawdzają się. Nie są to może buty idealne ale potrafią wytrzymać naprawdę dużo.
ja polecam tzw bośniaki ( amerykańskie używane w bośni ) porządne skórzane z membraną i na wibramie na allegro ok 200 do 400 zł .
zalety- nieprzemakalne , nie zgubisz w błocku jak zasznurujesz
wady - trzeba pastować
kiedyś nie zdejmowałem ich przez trzy dni i było super
zalety- nieprzemakalne , nie zgubisz w błocku jak zasznurujesz
wady - trzeba pastować
kiedyś nie zdejmowałem ich przez trzy dni i było super

pozdrawiam Marek
offpoje team
offpoje team
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości