Rury, zderzaki, halogeny, opony itp.

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
janusz k160
 
 
Posty: 5567
Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: janusz k160 » pt lis 09, 2007 9:42 pm

Jeti pisze:Ale teoretycznie mogę mieć lampy robocze.
I teraz czym różni się lampa robocza od nie-roboczej?
Niczym wg przepisów i to jest piękne. Szkło może być gładkie, mleczne, kule z dicso możesz sobie powiesić-światła te mają być tylko prawidłowo podpięte. Pan policjant chciał mi nawet dowód zabrać, bo wg niego moje "lampy robocze" nie mają oznaczeń S3 a on 13 lat w drogówce pracuje i takie tam.Jak już się wygadał to mu ksero przepisów w koszulce podałem. Buraka strzelił aż miło :)21

gumis1965
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: czw lis 08, 2007 6:24 pm
Lokalizacja: KRAKOW

Post autor: gumis1965 » sob lis 10, 2007 6:14 pm

Witam ,nie chcialo mi sie wszystkiego czytac w tym temacie bo duzo tego,ale majac halogeny na dachu to przy durnych rozmowach z panami w mundurach mowilem ze to jest bagaznik dachowy ,zas halogeny sa bagazem i nie ma w przepisach w jaki sposob ma byc bagaz do bagaznika montowany i na to haslo wymiekali .Dziala i polecam ten prosty i jakze skuteczny sposob.Pzdr

Awatar użytkownika
janusz k160
 
 
Posty: 5567
Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: janusz k160 » sob lis 10, 2007 6:45 pm

Trafiłeś na debili-każde światło na aucie ma być sprawne-jak nie to należy je naprawić. Poza tym światła robocze mają swoją zaletę - ich podpięcie umożliwia brodzenie z wyłączonymi fabrycznymi które są niżej i jako takie rozgrzane mogą się zdewastować. Ale bajer masz dobry :)2 8)

gumis1965
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: czw lis 08, 2007 6:24 pm
Lokalizacja: KRAKOW

Post autor: gumis1965 » sob lis 10, 2007 8:21 pm

janusz k160 pisze:Trafiłeś na debili-każde światło na aucie ma być sprawne-jak nie to należy je naprawić. Poza tym światła robocze mają swoją zaletę - ich podpięcie umożliwia brodzenie z wyłączonymi fabrycznymi które są niżej i jako takie rozgrzane mogą się zdewastować. Ale bajer masz dobry :)2 8)
Witam a g.... prawda ,akurat cos tam siedze w przepisach .Po pierwsze to NIE SA SWIATLA TYLKO BAGAZ PRZEWOZONY NA BAGAZNIKU !!!!wiec wszelakie dewagacje o swiatlach nie maja sensu i celu(tak jakby chcial kierowcy wiozacemu np; wozek dziecinny na bagazniku dachowym sprawdzac atest na ten wozek).Po drugie ptysie z SRD w okolicy staraja sie mnie unikac ,a jak trafilem na upierdliwego wioskowego gilne to zawsze zagadywalem czy chce miec przesrane u kumpli z policji ,bo jak tak to moge zaraz zadzwonic na 997 i sie spytac na jakiej zasadzie jezdza resertowe wenta ,golfy 3-ki(maja na cywilnych numerach 3-ki)oraz oslawione radiowozy marki Aro(w aro akurat o cos innego idzie sie doczepic niz o swiatla), bo jak juz sie wnerwie ,to beda na piechote chodzic .Przypuszcam ze duzo gosci z firmy tu siedzi wiec ,juz wiedza kto to pisze .Pzdr p.s venta i golfy 3-ki resortowe maja fabrycznie atrapy halogenow ,wiec niech sobie podlacza skoro tak twierdza :-))))

gumis1965
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: czw lis 08, 2007 6:24 pm
Lokalizacja: KRAKOW

Post autor: gumis1965 » sob lis 10, 2007 8:30 pm

acha jakbys trafil na wyjatkowo upierdliwego (na ogol z malej miejscowosci ,kij wie czemu tacy tam sa) i nie dzialaja na niego racjonalne argumenty to od razu pytanko ;czy chce zeby zadzwonic po patrol oficerski? i gilna sra w gacie az milo i nie zdarzylo mi sie zeby nie dal sobie siana .Pzdr

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Feniks » sob lis 10, 2007 9:00 pm

gumis1965 pisze:acha jakbys trafil na wyjatkowo upierdliwego (na ogol z malej miejscowosci ,kij wie czemu tacy tam sa) i nie dzialaja na niego racjonalne argumenty to od razu pytanko ;czy chce zeby zadzwonic po patrol oficerski? i gilna sra w gacie az milo i nie zdarzylo mi sie zeby nie dal sobie siana .Pzdr
Panowie to nie miejsce na dywagacje czym "wioskowy" rózni się od "miastowego" - trochę szcunku do ludzi. :evil:

Dyskusja czy światła na dachu to światła czy bagaż .... bez komentaża. :o

Moderator trzeba by trochę oczyścić temat - proszę.
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

gumis1965
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: czw lis 08, 2007 6:24 pm
Lokalizacja: KRAKOW

Post autor: gumis1965 » sob lis 10, 2007 9:16 pm

witam sorry,ale 'wioskowi' od "miastowych' roznia sie stopniem upiedliwosci mniej wiecj tak samo jak polski glina od ukrainskiego i tyle.Po prostu tam dalej to jest "pan i wladca' i wszyscy sie go boja ,a jakos w wiekszych miejscowosciach moze wiecej opier.... dostali od klientow ze sie bardziej normalnie zachowuja, bo juz wiedza ze g... wiedza jezeli chodzi o przepisy .Zreszta jak nie wierzysz to sobie ziornij na policyjne fora to zobaczysz jaka drogowka ma nikla swiadomosc prawna,SWIATLA NA DACHU SA BAGAZEM ,bo tak mowie i koniec i tak wlasnie bagaz przewoze i niech m i to jakis nieduczony glina zakwestionuje,to wolam oficerski i juz !! .Czyzby kolega Feniks byl z "firmy" :-)?A nie mam jakos szacunku dla nieduczonych glin ,do tego lamiacych prawo (popatrzcie na ich ARO ,ile walkow przekreciarze z policji na nich zrobili,temat min, na www.ifp.pl i jak one dopiero sa niezgodne z prawem )zyjacych z kasy podatnikow.i ma nadzieje ,ze nie bede mial nigdy(tak mi dopomoz bog ;-)Pzdr

reeb
Posty: 1800
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:53 pm
Lokalizacja: pYrlandia

Post autor: reeb » sob lis 10, 2007 9:50 pm

chyba nie bardzo zrozumiales... 8)
to przetlumacze @Feniks

tak wiec gumisu
"swoje pierdu-pierdu na temat 'smerfiastych' przenies do towarzyskich...
jak juz bardzo chcesz na ten temat filozofowac " :)2
..."Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki."

Sun Tzu

gumis1965
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: czw lis 08, 2007 6:24 pm
Lokalizacja: KRAKOW

Post autor: gumis1965 » sob lis 10, 2007 10:03 pm

reeb pisze:chyba nie bardzo zrozumiales... 8)
to przetlumacze @Feniks

tak wiec gumisu
"swoje pierdu-pierdu na temat 'smerfiastych' przenies do towarzyskich...
jak juz bardzo chcesz na ten temat filozofowac " :)2
nie filozofuje ,to akurat znam z realu .Akurat znajomosc prawa nikomu nie zaszkodzila i to co mowie ma poparcie w przepisac(akurat jestem dosc upierdilwy jezeli o prawna strone chodzi).Autentycznie jest w PL przepis ,ze bagaz ma byc na bagazniku dachowym zamontowany bezpiecznie i tyle.Nie ma ujete czym jest bagaz dachowy,nie ma ujete jak ma byc zamotowany,czym itd.Ogolnie jak masz halogeny zamontowane na bagazniku dachowym i stwiredzisz ,ze to jest bagaz to zaden policjant pod wzgledem prawnym nie ma prawa tego zakwestionowac .Dobra,wieziesz motorynke bez OC na bagazniku dachowym i co drogowka ma do tego?Owszem,moga sobie numery silnika ,ramy sprawdzic czy nie kradziona ,ale dalej to jest BAGAZ i nie musi spelnic przepisow dotyczacych pojazdow poruszajacych sie na drogach publicznych tak samo jak halogeny ktre tez sa bagazem!!! i tyle .Na tej zasadzie mam swiatala na bagazniku dachowym.Pewnie jak zaczniesz gadac"wie pan nie wiedzialem ze nie wolno powyzej swiatel drogowych montowac" to lezysz i kwiczysz.Naprawde ,dre z halogenami na dachu 13 lat(z przerwami ;-) i wiem co mowie.Pzdr

Awatar użytkownika
Feniks
 
 
Posty: 2974
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Feniks » sob lis 10, 2007 10:41 pm

gumis1965 pisze:
reeb pisze:chyba nie bardzo zrozumiales... 8)
to przetlumacze @Feniks

tak wiec gumisu
"swoje pierdu-pierdu na temat 'smerfiastych' przenies do towarzyskich...
jak juz bardzo chcesz na ten temat filozofowac " :)2
nie filozofuje ,to akurat znam z realu .Akurat znajomosc prawa nikomu nie zaszkodzila i to co mowie ma poparcie w przepisac(akurat jestem dosc upierdilwy jezeli o prawna strone chodzi).Autentycznie jest w PL przepis ,ze bagaz ma byc na bagazniku dachowym zamontowany bezpiecznie i tyle.Nie ma ujete czym jest bagaz dachowy,nie ma ujete jak ma byc zamotowany,czym itd.Ogolnie jak masz halogeny zamontowane na bagazniku dachowym i stwiredzisz ,ze to jest bagaz to zaden policjant pod wzgledem prawnym nie ma prawa tego zakwestionowac .Dobra,wieziesz motorynke bez OC na bagazniku dachowym i co drogowka ma do tego?Owszem,moga sobie numery silnika ,ramy sprawdzic czy nie kradziona ,ale dalej to jest BAGAZ i nie musi spelnic przepisow dotyczacych pojazdow poruszajacych sie na drogach publicznych tak samo jak halogeny ktre tez sa bagazem!!! i tyle .Na tej zasadzie mam swiatala na bagazniku dachowym.Pewnie jak zaczniesz gadac"wie pan nie wiedzialem ze nie wolno powyzej swiatel drogowych montowac" to lezysz i kwiczysz.Naprawde ,dre z halogenami na dachu 13 lat(z przerwami ;-) i wiem co mowie.Pzdr
Właściwie nie wiem czy odpowiadać, piszesz nieprwadę i tyle....
@reeb dzięki za wsparcie. :)2
Patrol GRY303
Powstałem z zabanowania, zawsze będę tu Nowy

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » sob lis 10, 2007 11:01 pm

Dobra moze wyskocze z tym pytaniem ale po co Wam swiatla na dachu?

- przy jezdzie w kolumnie ich nie uzyjesz bo ten przed Toba strzeli Ci szpadlem na pierwszym postoju
- przy jezdzie po czarnym ich nie uzyjesz bo co chwila ktos z przeciwka i wylaczac trzeba a przelacznik przewaznie z dala od kierownicy
- meczy przy tym wzrok bo jest zbyt duza roznica miedzy mijania a choinka na dachu
- pare tysi km od domu nie jest madre wrzucanie dodatkowego obciazenia alternatora szpalerem paruset Watt.
- w czasie jazdy po lesie i tak niskich predkosciach jakos potrzeba niewielka, no bo widac nas na kilometr a ponoc po lesie jezdzic nie wolno :)
- co chwila stres czy zabiora dowod czy nie, policaj sie czepi czy nie, przeglad przejdzie czy nie
- w 98% przypadkach montazu oswietlaja glownie wlasna maske a przesuniete do tylu przeciez nie sa trendy :)21
- mozna dostac skretu szyi w lesie gapiac sie ciagle do gory czy jakas niskolatajaca galazka nie zdejmie nam z dachu naszych ksenonow za muchos pesos i zas pech bedzie
- kolejny element ktory trzeba chronic przed amatorami cudzej wlasnosci szczegolnie tej drozszej niz popsowate wessemy
- ktoredys trza ten kabel pociagnac i albo partolimy uszczelki albo ciagamy kable wzdluz szyby pod maske, albo desperaci robia dziure w dachu na przelotke
- halogeny musza sie czegos trzymac, jak zwyklej poprzeczki to przy niskim przelocie moze nam odpuszkowac rynienki a przy hardmadafaka bagazniku dodatkowy opor i zuzycie paliwa
- przewaznie montuje sie na dachu dalekosiezne a te sa srednio srednie na krotkie dystanse a jak zamontujemy przeciwmgielne to ich plaska charakterystyka za nic sie nie nadaje nawet na postoju


o wiele bardziej w lesie wole male swiatla robocze o swietle rozproszonym zamocowane na tyle pojazdu na gornej krawedzi z mozliwoscia przekrecenia do przodu lekko na boki
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

gumis1965
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: czw lis 08, 2007 6:24 pm
Lokalizacja: KRAKOW

Post autor: gumis1965 » sob lis 10, 2007 11:39 pm

Discotheque pisze:Dobra moze wyskocze z tym pytaniem ale po co Wam swiatla na dachu?

- przy jezdzie w kolumnie ich nie uzyjesz bo ten przed Toba strzeli Ci szpadlem na pierwszym postoju
- przy jezdzie po czarnym ich nie uzyjesz bo co chwila ktos z przeciwka i wylaczac trzeba a przelacznik przewaznie z dala od kierownicy
- meczy przy tym wzrok bo jest zbyt duza roznica miedzy mijania a choinka na dachu
- pare tysi km od domu nie jest madre wrzucanie dodatkowego obciazenia alternatora szpalerem paruset Watt.
- w czasie jazdy po lesie i tak niskich predkosciach jakos potrzeba niewielka, no bo widac nas na kilometr a ponoc po lesie jezdzic nie wolno :)
- co chwila stres czy zabiora dowod czy nie, policaj sie czepi czy nie, przeglad przejdzie czy nie
- w 98% przypadkach montazu oswietlaja glownie wlasna maske a przesuniete do tylu przeciez nie sa trendy :)21
- mozna dostac skretu szyi w lesie gapiac sie ciagle do gory czy jakas niskolatajaca galazka nie zdejmie nam z dachu naszych ksenonow za muchos pesos i zas pech bedzie
- kolejny element ktory trzeba chronic przed amatorami cudzej wlasnosci szczegolnie tej drozszej niz popsowate wessemy
- ktoredys trza ten kabel pociagnac i albo partolimy uszczelki albo ciagamy kable wzdluz szyby pod maske, albo desperaci robia dziure w dachu na przelotke
- halogeny musza sie czegos trzymac, jak zwyklej poprzeczki to przy niskim przelocie moze nam odpuszkowac rynienki a przy hardmadafaka bagazniku dodatkowy opor i zuzycie paliwa
- przewaznie montuje sie na dachu dalekosiezne a te sa srednio srednie na krotkie dystanse a jak zamontujemy przeciwmgielne to ich plaska charakterystyka za nic sie nie nadaje nawet na postoju


o wiele bardziej w lesie wole male swiatla robocze o swietle rozproszonym zamocowane na tyle pojazdu na gornej krawedzi z mozliwoscia przekrecenia do przodu lekko na boki
madrego to i dobrze posluchac i masz racje ,ale halaogeny mialem montowane na bagazniku dachowym pod nim,wiec galezie mi go nie sciagly,ogolnie kij wie po co mi to bylo potrzebne (w niektorych autkach wygladzily zajefajnie) ,czesto sie przydawaly jak jakis melepeta nie chcial w lewego pasa zjechac to dostal po oczach i zjezdal i chyba tyle tych zalet montowanych halogenow na bagazniku.Tak szczerze mowiac to je montowalem ,bo jak takie sa na dachu to wiekszosc ludzi w innych autkach sie mi pod maske nie pachala(teraz sobie mam zamiar obkleic autko tzw"zielonymi lisciami ',kij ze jezdze od 79 roku i tak nikt o tym nie wiem jak zobaczy cos duzego z zielonymi liscmi :-)Swoja droga popatrz kto tu siedzi na ogol i na kij komus bajery na dachu dotego zgodne z K.D(ze nie wspomne o sobie ,bo z siebie tez sie nabijam :-)

Awatar użytkownika
janusz k160
 
 
Posty: 5567
Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: janusz k160 » ndz lis 11, 2007 12:08 pm

Discotheque pisze:-1. mozna dostac skretu szyi w lesie gapiac sie ciagle do gory czy jakas niskolatajaca galazka nie zdejmie nam z dachu naszych ksenonow za muchos pesos i zas pech bedzie
- 2.kolejny element ktory trzeba chronic przed amatorami cudzej wlasnosci szczegolnie tej drozszej niz popsowate wessemy
- 3.ktoredys trza ten kabel pociagnac i albo partolimy uszczelki albo ciagamy kable wzdluz szyby pod maske, albo desperaci robia dziure w dachu na przelotke
-4.o wiele bardziej w lesie wole male swiatla robocze o swietle rozproszonym zamocowane na tyle pojazdu na gornej krawedzi z mozliwoscia przekrecenia do przodu lekko na boki

Jak popatrzysz na mój avatar- światła osłonięte-kabel po snorku -wessemy od 3 lat na razie robią. Jak je ustawisz pod różnym kątem na gareryjce są b.pomocne w nocy przy wyłączonych fabrykach. Pkt 4-rozproszone mam na tyle - są niezłe do cofania i oświetlenia tylnego przedpola na postojech :)2

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » śr gru 12, 2007 1:12 pm

Discotheque pisze: o wiele bardziej w lesie wole male swiatla robocze o swietle rozproszonym zamocowane na tyle pojazdu na gornej krawedzi z mozliwoscia przekrecenia do przodu lekko na boki
ale cóż to zmienia że z tyłu ? i tak są nielegalne , białe światło do tyłu mogą emitować tylko światła cofania i podświetlenie tablicy rej [ale za to jak pomagają przy cofaniu w lesie :) , tzn w polu, do lasu nie można wjeżdzać ;) ]

[chyba, że coś źle zrozumiałem i pisałeś o światłach montowanych z tyłu ale świecących do przodu]
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

wojtek_pl
Posty: 452
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: wojtek_pl » śr gru 12, 2007 3:01 pm

Są nieco inne przepisy dotyczące oświetlenia samochodu. Jak założysz na ten 'bagaż' na dachu klapki, czy też inne osłonki (do niektórych Wesemów dają w komplecie) to tak, będzie to bagaż. Ale jak pomykasz z odsłoniętymi to jest to oświetlenie i może być zonk.

IMHO, z moich obserwacji na Integracji takie dodatkowe reflektory przydają się...
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » śr gru 12, 2007 3:41 pm

wojtek_pl pisze:Są nieco inne przepisy dotyczące oświetlenia samochodu. Jak założysz na ten 'bagaż' na dachu klapki, czy też inne osłonki (do niektórych Wesemów dają w komplecie) to tak, będzie to bagaż. Ale jak pomykasz z odsłoniętymi to jest to oświetlenie i może być zonk.

IMHO, z moich obserwacji na Integracji takie dodatkowe reflektory przydają się...

tzn. twierdzisz, że jak kupisz żyrandol albo zewnetrzną lampę do oświetlania terenu przy domu i wieziesz go na dachu to ma być osłonięty bo w przeciwnym wypadku zostanie to uznane za nieprzepisowe oświetlenie i zabiorą Ci dowód ? ;)

wg mnie ten tekst z bagażem może być stosunkowo dobry do rozładowania sytuacji i rozpoczęcia miłej pogawędki z panem policjantem
ale jak ktoś jest twardy to moze póść od razu na ostro :D



a lampki są bardzo przydatne, i to wlaśnie te robocze najbardziej
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

wojtek_pl
Posty: 452
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: wojtek_pl » czw gru 13, 2007 9:57 am

gkozi pisze:
wojtek_pl pisze:Są nieco inne przepisy dotyczące oświetlenia samochodu. Jak założysz na ten 'bagaż' na dachu klapki, czy też inne osłonki (do niektórych Wesemów dają w komplecie) to tak, będzie to bagaż. Ale jak pomykasz z odsłoniętymi to jest to oświetlenie i może być zonk.

IMHO, z moich obserwacji na Integracji takie dodatkowe reflektory przydają się...

tzn. twierdzisz, że jak kupisz żyrandol albo zewnetrzną lampę do oświetlania terenu przy domu i wieziesz go na dachu to ma być osłonięty bo w przeciwnym wypadku zostanie to uznane za nieprzepisowe oświetlenie i zabiorą Ci dowód ? ;)
Nie musi być osłonięty, jeśli nie jest podłączony do zasilania. :)
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » czw gru 13, 2007 1:08 pm

wojtek_pl pisze:
gkozi pisze:
wojtek_pl pisze:Są nieco inne przepisy dotyczące oświetlenia samochodu. Jak założysz na ten 'bagaż' na dachu klapki, czy też inne osłonki (do niektórych Wesemów dają w komplecie) to tak, będzie to bagaż. Ale jak pomykasz z odsłoniętymi to jest to oświetlenie i może być zonk.

IMHO, z moich obserwacji na Integracji takie dodatkowe reflektory przydają się...

tzn. twierdzisz, że jak kupisz żyrandol albo zewnetrzną lampę do oświetlania terenu przy domu i wieziesz go na dachu to ma być osłonięty bo w przeciwnym wypadku zostanie to uznane za nieprzepisowe oświetlenie i zabiorą Ci dowód ? ;)
Nie musi być osłonięty, jeśli nie jest podłączony do zasilania. :)
żeby stwierdzić czy jest podłączony do zasilania policjant musiałby mieć uprawnienia elektryczne :wink: [a nie wiem czy elektryczne eksploatacyjne by wystarczyły :D ]

no ale załóżmy ... idąc twoim tokiem rozumowania - robisz przy bagażniku wodoszczelną kostkę i na czas jazdy po drogach ją rozłączasz - czyli przewozisz na bagażniku niepodłączone lampy :D
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
luk
Posty: 594
Rejestracja: ndz lip 20, 2003 8:19 pm
Lokalizacja: Komorów
Kontaktowanie:

Post autor: luk » pt lut 01, 2008 4:56 pm

A ja mam pytanie odnośnie szperacza. Ostatnio zakupiłem sobie szperacz do mojego gaz-a i na przeglądzie diagnosta kazał odkręcić. Pytanie czy pomimo że mój samochód jest fabrycznie w niego wyposażony to nie moge z nim jeździć?? Czy jeśli założe na niego pokrowiec to dalej będzie źle (diagnosta twierdził że tak i że wogóle go nie może być nawet zasłoniętego)???
Choroba Gaz69.
Wszelkie wartościowe foty wysyłajcie na @, a znajdą sie tu www.luk.desk.pl

Awatar użytkownika
MaciekK
 
 
Posty: 1059
Rejestracja: śr cze 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: MaciekK » pt lut 01, 2008 7:55 pm

nigdy tym nie jeździłem i pytanie jest takie czy światła pod szybą to są długie?
czy światła w "drugiej parze od góry" :)21 (na wysokości migaczy) są tylko mijania, czy również mają długie w kloszach?


Obrazek
cialo nie przyspiesza umyslu,umysł nie ponagla ciała...
www.szachy.org/~maciek/net/pvekstory301.gif

Awatar użytkownika
gkozi
 
 
Posty: 1497
Rejestracja: śr lip 07, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: zielonogórskie

Post autor: gkozi » pt lut 01, 2008 8:02 pm

luk pisze:A ja mam pytanie odnośnie szperacza. Ostatnio zakupiłem sobie szperacz do mojego gaz-a i na przeglądzie diagnosta kazał odkręcić. Pytanie czy pomimo że mój samochód jest fabrycznie w niego wyposażony to nie moge z nim jeździć?? Czy jeśli założe na niego pokrowiec to dalej będzie źle (diagnosta twierdził że tak i że wogóle go nie może być nawet zasłoniętego)???
dziwne

nie jest jakoś specjalnie zabójczy dla ewentualnych napotkanych pieszych? ostrye krawędzie itp.?

bo ze względu na samo światło to zasłonięcie powinno diagnostę uspokoić

a jeśli to fabryczne wyposażenie tego modelu to w ogóle powinien ... tzn. nie powinien mieć uwag
Długi LC90 do jazdy, krótki GRat do zabawy

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » pt lut 01, 2008 8:20 pm

Ja bym zmienił stację na której robisz przeglądy. We Wrocku chłopaki mają w gazikach szperacze i na przeglądach nie było nigdy z tym problemu. Jest natomiast w przepisach coś o zakazie jazdy z włączonym szperaczem. Do jazdy odwróć go lustrem do tyłu i będzie ok
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt lut 26, 2008 12:25 am

widzę że temat jakoś ostatnio niekomentowany, ale ciekawy, więc kilka uwag, może się komuś przyda. Przepisy o których mowa, to rozporządzenia naszych władz konsolidujące polskie prawo z unijnym. I tylko takie mają (tzn te polskie) mają w Polsce moc prawną. Dyrektywy same w sobie to zbiór zaleceń, a nie akty prawne. Ale to temat na inną dyskusję. Wracając do właściwego - te cytowane w temacie przepisy dotyczą pojazdów wprowadzanych na obszar handlowy UE (dotyczy wymagań homologacyjnych dlapojazdów nowych) oraz przypominają o takich wymaganiach dla pojazdów starszych (tzn. takie wymagania jakie obowiązywały w UE w czasie dopuszczania tych pojazdów). Te przepisy nie działają wstecz i o ole mi wiadomo nie wynika z nich żaden obowiązek dostosowywania aut starszych (czytaj wcześniej wprowadzonych na rynek) do nowszych wymagań, Gdyby tak było to to 80% albo więcej trzeba by było zezłomować bo nie spełniają euro4. (Tak swoją drogą to właśnie dlatego nie można zarejestrować w UE nowego HZJ78) Powyższe dotyczy tylko pojazdów z seryjnym wyposażeniem, tzn. takim, z jakim auto dostało homologację. Jeżeli GAZ był w Polsce homologowany ze szperaczem w cywilnej wersji to może z nim nadal jeździć, Jezeli tylko w wersjach dla służ, to też, ale jako policyjny:). Podobnie ma się sprawa z pasami bezpieczeństwa, światłami awaryjnymi itp.
Natomiast wszelkie modyfikacje od stanu homologowanego (np. światła, zdeżaki) muszą spełniać aktualne wymagania.
I jeszcze jedno. Te wszystkie zalecenia zapisane w dyrektywach a przez Polski parlament w prostej linii zamienione z "powinien" na "musi" praktycznie likwidują prywatny import samochodów z USA (i innych krajów). Wszystkie te pojazdy są traktowane jako nowe na obszarze UE i muszą spełnić euro4. O ile wszystkie te przepisy weszły już w życie.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt lut 26, 2008 12:33 am

Umknęła mi jedna dosyć istotna żecz, a dotyczy głównie zdeżaków. Jężeli macie odpowiednio leciwe auto i potraficie w jakiś sposób wykazać, że ten stalowy nieseryjny zdeżak został zamontowany przed wejściem nowych przepisów, to wszystko jest ok. Obostrzenia dla nowych (i aut i zdeżaków) są takie, że nie wiem czy te z ARB mają homologację;)
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

reeb
Posty: 1800
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:53 pm
Lokalizacja: pYrlandia

Post autor: reeb » wt lut 26, 2008 9:17 am

rokfor32 pisze:... że nie wiem czy te z ARB mają homologację;)
z tego co wiem, to nie...
nie ma CE
..."Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki."

Sun Tzu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości