
KAWAŁ
Moderator: Misiek Bielsko
motyw roku
pokazac swoim towarzyszka i niech sie ciesza ze maja taki lajcik
koles z fajka jest moim faworytem
http://www.mp3s.szm.sk/mezczyznaroku/



- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Hej 
Centrum Moskwy. Malowanie jakiegoś wieżowca. Na specjalnej windzie Wańka
i Mańka. Wańce zachciało się lać.
- Mańka na dół jedziemy - lać mi się chce!
- No co ty, pół godziny minie zanim dojedziemy. Lej stąd - będzie szybciej
- Tam w dole ludzie łażą, jakoś tak nie tego..
- To słuchaj, wychyl się jak możesz najbardziej a ja cię potrzymam -
wtedy trafisz do basenu i po robocie.
- Dobra.
Jak tylko Wańka zaczął lać Mańkę wzięło na kichanie i wypuścił Wańkę,
który niczym głaz spadł na sam dół. Po trzech latach w jednej z kafejek
w Paryżu siedzą sobie trzy kobitki i gadają...
- Najbardziej napaleni goście są we Włoszech - jeden taki trzy dni za
mną biegał, kwiaty nosił, do knajpy zapraszał...
- Nie, najbardziej napaleni są w Meksyku - taki jeden Meksykaniec łaził
za mną cały tydzień, dobierał się do mnie, obłapywał. Napalony tak, że
mało mu się nie wylało uszami...
- E, co wy tam wiecie - mówi trzecia. Najbardziej napaleni są mimo
wszystko Rosjanie. Idę sobie kiedyś przez centrum Moskwy i słyszę nad
głową jakiś szum. Patrzę, a tam gościu na mnie leci, rozporek rozpięty,
oczy wybałuszone, trzyma się za członka i krzyczy: QRRWWAAA!
A to nie wiem czy bylo, wiec jak cos to moge lekko przykasztanic:
Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z
krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i
udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli wychudzone zwierzę, a że
to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić.
Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka:
- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda!
Wściekły Franiu zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką!
- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda!
Zeżarł, a za chwile:
- Rany Boskie oni z wiadrem wody idą!!!, co robić?
- Pij Franiu pij, bo się wyda!!!
Wypił i jak głupi rechocze. Pyta się Józek:
- Ty, Franek z czego tak rechoczesz?
- Trzymaj się mocno Józiu! Oni byka prowadzą!
:D

Centrum Moskwy. Malowanie jakiegoś wieżowca. Na specjalnej windzie Wańka
i Mańka. Wańce zachciało się lać.
- Mańka na dół jedziemy - lać mi się chce!
- No co ty, pół godziny minie zanim dojedziemy. Lej stąd - będzie szybciej
- Tam w dole ludzie łażą, jakoś tak nie tego..
- To słuchaj, wychyl się jak możesz najbardziej a ja cię potrzymam -
wtedy trafisz do basenu i po robocie.
- Dobra.
Jak tylko Wańka zaczął lać Mańkę wzięło na kichanie i wypuścił Wańkę,
który niczym głaz spadł na sam dół. Po trzech latach w jednej z kafejek
w Paryżu siedzą sobie trzy kobitki i gadają...
- Najbardziej napaleni goście są we Włoszech - jeden taki trzy dni za
mną biegał, kwiaty nosił, do knajpy zapraszał...
- Nie, najbardziej napaleni są w Meksyku - taki jeden Meksykaniec łaził
za mną cały tydzień, dobierał się do mnie, obłapywał. Napalony tak, że
mało mu się nie wylało uszami...
- E, co wy tam wiecie - mówi trzecia. Najbardziej napaleni są mimo
wszystko Rosjanie. Idę sobie kiedyś przez centrum Moskwy i słyszę nad
głową jakiś szum. Patrzę, a tam gościu na mnie leci, rozporek rozpięty,
oczy wybałuszone, trzyma się za członka i krzyczy: QRRWWAAA!
A to nie wiem czy bylo, wiec jak cos to moge lekko przykasztanic:
Uciekają partyzanci, gonią ich Niemcy. Wpadli do obory, patrzą skóra z
krowy leży na słomie, no to bach, Franek poszedł w przód, Józek w tył i
udają krowę. Niemcy wpadli do obory, zobaczyli wychudzone zwierzę, a że
to gospodarny naród, to postanowili coś z tym zrobić.
Franek (ten z przodu) z przerażeniem szepce do Józka:
- Jezus Maria, oni kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda!
Wściekły Franiu zeżarł co mu dali i widzi, że idą z dokładką!
- Jezus Maria, oni drugi kubeł siana niosą, co robić?
- Jedz Franiu jedz, bo się wyda!
Zeżarł, a za chwile:
- Rany Boskie oni z wiadrem wody idą!!!, co robić?
- Pij Franiu pij, bo się wyda!!!
Wypił i jak głupi rechocze. Pyta się Józek:
- Ty, Franek z czego tak rechoczesz?
- Trzymaj się mocno Józiu! Oni byka prowadzą!

Facet kładzie zegarek na ziemi, przejeżdża go rower, podnosi
zegarek, pokazuje. Zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru
-To jest zegarek firmy Sony.
Kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, zegarek OK.
Głos zza kadru:
-To jest zegarek firmy Sony.
Kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pocišg,
podnosi zegarek bez żadnej skazy. Głos zza kadru:
-To jest zegarek firmy Sony.
Kładzie na kamieniu i wali młotkiem. Zegarek rozsypuje się w
drobny mak.
Głos zza kadru:
-To jest młotek firmy Bosch.
> Facet lekko na bani wraca do domu. Zona odrazu, sra-ta-ta, pijak, tylko
> wodka ci w glowie... Facet siega do kieszeni, wyciaga kartke i mowi
> - OK, przynioslem test, zara zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna
> jestes!
> Zona:
> - Zobaczymy, czytaj
> - Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakies dwie waluty
> - Heh, no chociazby dolar i euro
> - Dobra, podaj dwa typy srodkow antykoncepcyjnych
> - Jejku, moge ci conajmniej 10 podac
> - Wierze. Pytanie trzecie. Podaj mi 2 rzeki w Islandii... Milczysz? Aha,
> wiedzialem! Oprocz szmalu i seksu, zadnych zainteresowan
Siedzi facet przy barze nad kieliszkiem whisky i zawodzi:
-Tego się nie da wytłumaczyć... Oj, nie da się tego wytłumaczyć...
Barman ciekawy o co chodzi próbuje dociekać:
-Panie, powiedz pan, może jakoś razem wytłumaczymy...
-Nie, nie próbuj pan, tego się po prostu nie da wytłumaczyć.
-Ale opowiedz chociaż !
-Dobra. Więc tak. Jestem rolnikiem ( choć to chyba widać ) i dwa dni
temu poszedłem do obory wydoić krowę. Zacząłem doić, a tu nagle
coś mnie kopnęło. Wiec wziąłem kawałek sznurka, i przywiązałem
krowie obie tylne nogi do palików. Ale za parę minut znowu
mnie coś kopnęło, wiec przywiązałem do palików również przednie
nogi krowie. Myśli pan, że to coś dało ? Gdzie tam, za chwile
znów mnie coś chlasnęło - myślę - ogon. Wiec dobra. A że nie było
już palików - pomyślałem, że przywiąże ogon do belki przy stropie.
Sznurka również już nie było, wiec zdjąłem ze spodni pasek. Stanąłem
na stołku, uniosłem krowie ogon do belki pod sufitem, podniosłem
pasek i w tym momencie spadły mi spodnie. I do obory weszła żona.
I tego się nie da wytłumaczyć.
Siedzi sobie baca i pilnuje wyciągu krzesełkowego. Siedzi, turyści
jeżdżą, wszystko spokojnie. Nagle baca wstał i wyłączył wyciąg.
Turystami bujnęło. Wiszą. Co sprytniejsi zleźli z wyciągu po słupach i
lecą do bacy:
- Baco, baco, co robicie? Zimno jest, tamci pozamarzają, puśćcie ten
wyciąg!
- Nie puszczę!
- Dlaczego?
- Po ktoś powiedział do mnie "Chuju"!
- Baco, niemożliwe, tu jest dużo turystów z zagranicy, pewnie powiedział
"How do You do", czyli jak się macie!
- A może... dobrze, puszczę wyciąg.
Baca puścił wyciąg i siedzi. Mruczy pod nosem:
- Chałdujudu... Może i tak... ale dlaczego "w dupę jebany"?
Do komisariatu w Chicago przychodzi murzyn i mówi :
-Ukradziono mi rower.
-Czy miał dzwonek?
-Nie.
-A światełko odblaskowe?
-Też nie.
-W takim razie płacisz mandat, czarnuchu!
Jedzie facet bez nóg na wózku po ulicy.
Podbiega do niego łepek i pyta się:
- Siemasz stary ! Chcesz kupić adidaski?
Kaleka w krzyk:
- Co ty gówniarzu jeden - nie widzisz że ja nie mam nóg?? Co ty sobie myślisz
Czemu się nabijasz z kaleki !
Ruszył kółkami i pojechał na posterunek Policji i tam mowi do dyżurnego:
- Tutaj obok posteruku jeden łepek się ze mnie nabijał i pytał się, czy nie chcę kupić adidaskow !
Gliniarz na to:
- Wie Pan co ! Trzeba było go kopnąć w dupę
Biedny kaleka złamany zupełnie pojechał do baru. Kupił setkę, wypił a barman się pyta:
- To co ? Może na drugą nóżke
Całkowicie złamany kaleka bez nóg pojechał na swoim wózku do domu i skarży się żonie jaki on biedny a żona mówi:
- Nic się nie martw! Zrobię Ci kawę - to postawi Cię na nogi
Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie?
Nauczycielka, ponieważ:
1. ma klasę,
2. ma okres 2 razy do roku,
3. stawia pałę w 2 sekundy,
4. potrafi pieprzyć 45 minut bez przerwy.
Stoi zakonnica i łapie okazje. Zatrzymuje się kierowca ciężarówki. Jada już jakieś 7min i zakonnica mówi:
-Wy kierowcy to macie dobrze bierzecie sobie napiekę w krzaki i ...
Jada znów jakieś 7-8 min i zakonnica znów:
-Wy kierowcy to macie dobrze bierzecie sobie napiekę w krzaki i ...
Powtórzyło się to jeszcze parę razy. Wreszcie kierowca nie wytrzymal i się zatrzymał i poszli w krzaki. Jada dalej i zakonnica mówi:
-Wy kierowcy to macie dobrze bierzecie sobie napiekę w krezki i ... a my pedały zawsze musimy kombinować...
zegarek, pokazuje. Zegarek jest w stanie idealnym. Głos zza kadru
-To jest zegarek firmy Sony.
Kładzie zegarek na szosę, przejeżdża po nim ciężarówka, zegarek OK.
Głos zza kadru:
-To jest zegarek firmy Sony.
Kładzie zegarek na torze kolejowym, przejeżdża po nim pocišg,
podnosi zegarek bez żadnej skazy. Głos zza kadru:
-To jest zegarek firmy Sony.
Kładzie na kamieniu i wali młotkiem. Zegarek rozsypuje się w
drobny mak.
Głos zza kadru:
-To jest młotek firmy Bosch.
> Facet lekko na bani wraca do domu. Zona odrazu, sra-ta-ta, pijak, tylko
> wodka ci w glowie... Facet siega do kieszeni, wyciaga kartke i mowi
> - OK, przynioslem test, zara zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna
> jestes!
> Zona:
> - Zobaczymy, czytaj
> - Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakies dwie waluty
> - Heh, no chociazby dolar i euro
> - Dobra, podaj dwa typy srodkow antykoncepcyjnych
> - Jejku, moge ci conajmniej 10 podac
> - Wierze. Pytanie trzecie. Podaj mi 2 rzeki w Islandii... Milczysz? Aha,
> wiedzialem! Oprocz szmalu i seksu, zadnych zainteresowan
Siedzi facet przy barze nad kieliszkiem whisky i zawodzi:
-Tego się nie da wytłumaczyć... Oj, nie da się tego wytłumaczyć...
Barman ciekawy o co chodzi próbuje dociekać:
-Panie, powiedz pan, może jakoś razem wytłumaczymy...
-Nie, nie próbuj pan, tego się po prostu nie da wytłumaczyć.
-Ale opowiedz chociaż !
-Dobra. Więc tak. Jestem rolnikiem ( choć to chyba widać ) i dwa dni
temu poszedłem do obory wydoić krowę. Zacząłem doić, a tu nagle
coś mnie kopnęło. Wiec wziąłem kawałek sznurka, i przywiązałem
krowie obie tylne nogi do palików. Ale za parę minut znowu
mnie coś kopnęło, wiec przywiązałem do palików również przednie
nogi krowie. Myśli pan, że to coś dało ? Gdzie tam, za chwile
znów mnie coś chlasnęło - myślę - ogon. Wiec dobra. A że nie było
już palików - pomyślałem, że przywiąże ogon do belki przy stropie.
Sznurka również już nie było, wiec zdjąłem ze spodni pasek. Stanąłem
na stołku, uniosłem krowie ogon do belki pod sufitem, podniosłem
pasek i w tym momencie spadły mi spodnie. I do obory weszła żona.
I tego się nie da wytłumaczyć.
Siedzi sobie baca i pilnuje wyciągu krzesełkowego. Siedzi, turyści
jeżdżą, wszystko spokojnie. Nagle baca wstał i wyłączył wyciąg.
Turystami bujnęło. Wiszą. Co sprytniejsi zleźli z wyciągu po słupach i
lecą do bacy:
- Baco, baco, co robicie? Zimno jest, tamci pozamarzają, puśćcie ten
wyciąg!
- Nie puszczę!
- Dlaczego?
- Po ktoś powiedział do mnie "Chuju"!
- Baco, niemożliwe, tu jest dużo turystów z zagranicy, pewnie powiedział
"How do You do", czyli jak się macie!
- A może... dobrze, puszczę wyciąg.
Baca puścił wyciąg i siedzi. Mruczy pod nosem:
- Chałdujudu... Może i tak... ale dlaczego "w dupę jebany"?
Do komisariatu w Chicago przychodzi murzyn i mówi :
-Ukradziono mi rower.
-Czy miał dzwonek?
-Nie.
-A światełko odblaskowe?
-Też nie.
-W takim razie płacisz mandat, czarnuchu!
Jedzie facet bez nóg na wózku po ulicy.
Podbiega do niego łepek i pyta się:
- Siemasz stary ! Chcesz kupić adidaski?
Kaleka w krzyk:
- Co ty gówniarzu jeden - nie widzisz że ja nie mam nóg?? Co ty sobie myślisz

Ruszył kółkami i pojechał na posterunek Policji i tam mowi do dyżurnego:
- Tutaj obok posteruku jeden łepek się ze mnie nabijał i pytał się, czy nie chcę kupić adidaskow !
Gliniarz na to:
- Wie Pan co ! Trzeba było go kopnąć w dupę

Biedny kaleka złamany zupełnie pojechał do baru. Kupił setkę, wypił a barman się pyta:
- To co ? Może na drugą nóżke

Całkowicie złamany kaleka bez nóg pojechał na swoim wózku do domu i skarży się żonie jaki on biedny a żona mówi:
- Nic się nie martw! Zrobię Ci kawę - to postawi Cię na nogi

Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie?
Nauczycielka, ponieważ:
1. ma klasę,
2. ma okres 2 razy do roku,
3. stawia pałę w 2 sekundy,
4. potrafi pieprzyć 45 minut bez przerwy.
Stoi zakonnica i łapie okazje. Zatrzymuje się kierowca ciężarówki. Jada już jakieś 7min i zakonnica mówi:
-Wy kierowcy to macie dobrze bierzecie sobie napiekę w krzaki i ...
Jada znów jakieś 7-8 min i zakonnica znów:
-Wy kierowcy to macie dobrze bierzecie sobie napiekę w krzaki i ...
Powtórzyło się to jeszcze parę razy. Wreszcie kierowca nie wytrzymal i się zatrzymał i poszli w krzaki. Jada dalej i zakonnica mówi:
-Wy kierowcy to macie dobrze bierzecie sobie napiekę w krezki i ... a my pedały zawsze musimy kombinować...
- SebastianS
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: sob wrz 20, 2003 12:14 am
- Lokalizacja: Gliwice
Już, już... Widzę, że czujki zasnęły...leszek pisze:sebastian gdzie jesteś znowu hard zapodają
________
Podchodzi pedofil do czteroletniej dziewczynki.
- Hej dziewczynko, może poczestuję cię cukierkiem?
- No...
Za chwilę...
- Dobry cukierek?
- Tak - mówi dziewczynka.
- No to dam ci jeszcze jednego, ale pozwól mi się pogłaskać po głowce... Dobrze?
- Dobrze - mówi dziecko
Po chwili.
- Mam tu jesczcze jednego cukierka, ale musisz dać mi się pogłaskać po ramieniu - mówi pedofil, już nieco zaśliniony
Dziewczynka znowu zezwala...
Po chwili
- Dziewczynko, jak pozwolisz mi się pogłaskać po brzuszku, to dam Ci jeszcze cukierka, dobrze? - pedofil już ma obłęd w oczach...
i za chwilę:
- Dzieewczynko - tu jest cukierek, pozwól pogłaskać się po pupce...
W tym momencie podchodzi druga dziewczynka, też mniej więcej czteroletnia
- Magda, co to za pan?
- Aaaa, ściemnia mnie od 45 minut, ale zanim mnie wypierdoli, to się chyba cukrzycy nabawię...
Na porodówce lezaly : krakuska, warszawianka i murzynka .
Doszlo do pomieszania noworodków i ojców poproszono o
rozpoznanie swoich dzieci.
Pierwszego zapytano krakusa - które dziecko jest panskie ?
A ten wskazal murzyna....
-Jest pan pewien ? - pyta lekarz.
- Pierdolę ...nie bede ryzykowal warszawiaka....
Doszlo do pomieszania noworodków i ojców poproszono o
rozpoznanie swoich dzieci.
Pierwszego zapytano krakusa - które dziecko jest panskie ?
A ten wskazal murzyna....
-Jest pan pewien ? - pyta lekarz.
- Pierdolę ...nie bede ryzykowal warszawiaka....
- bilans
- Posty: 1972
- Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
- Kontaktowanie:
hallo
dryn dryn
- halo , czy to pralnia ?
- SRALNIA...
-MINISTERSTWO KULTURY KUTA.SIE ZAJEB.ANY !
- halo , czy to pralnia ?
- SRALNIA...
-MINISTERSTWO KULTURY KUTA.SIE ZAJEB.ANY !
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/
http://www.firmabilans.pl/
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Znalazlem przez zupelny przypadek i juz nie pamietam gdzie
Dryyyn, dryyyn ...
[Aleksander Kwasniewski] Jurek? Sorki, ze o tak poznej porze - nie
spisz??
[George Bush] Mama??
[AK] Nie, nie - to ja - Olek.
[GB] Aaa ... Olek - siemanko! Co slychac moj rosyjski przyjacielu?
[AK] Eeee ... polski. Jest w porzadalu tylko zimno troche. Sluchaj
Jurek, dzwonie bo mam interes.
[GB] Go on Olek, co tylko chcesz! Ameryka nie zapomnina o
przyjaciolach!
[AK] No wiec Jurek, wiesz ... przyciskaja mnie o te wizy. Teraz
jeszcze te wprowadziliscie odciski i w ogole. Chodzi o to, ze moze
moglbys cos z tym zrobic?
[GB] Olek, buddy ja dla ciebie wszystko morda! Ale co ja tu moge? No
powiedz mi, co ja tu moge?
[AK] No nie wiem ... jestes prezydentem, moze da sie to jakos tak ...
no wiesz?
[GB] Prezydentem? Aaaa rzeczywiscie. No ale sam wiesz jak jest? Tu
jest senat - ja nie decyduje.
[AK] No tak ale moze moglbys jakos wplynac, w koncu pomagamy wam w
Iraku.
[GB] Olek - don't worry. Jesli chodzi o ten Irak to rozlozymy to na
raty i dodamy do F16 - spokojnie to splacicie w 20 years.
[AK] Ale Jurek - jakie raty? Raty to maja byc za F16 a nie za Irak.
[GB] Hold on Olek - wezme ta umowe na moj computer. Wez ja w hand i
czytaj ze mna - zacznijmy od razu od tych malych letters na dole.
[AK] O w morde Jurek! Nie zauwazylem tego wczesniej. Ale zaraz - tu
jest napisane, ze w zamian za pomoc w Iraku zobowiazujemy sie do
dobrowolnej wplaty 20 mld dolarow dla rzadu USA!!!
[GB] Olek - morda ty moja! Wiesz ile byscie zaplacili za taki
advertisement w najlepszym pasmie reklamowym? Sluchaj bro, to jest
interes, na ktorym jeszcze zarobicie w przyszlosci! Bedzie cool!
[AK] Ja cie piernicze Jurek ale skad my wezmiemy tyle kasy!!??
[GB] My tu o wszystkim pomyslelismy. Niedlugo damy wam namiar na te
rakiety co sie teraz produkuja i co je niedlugo znajdziecie na desert
w Iraku. Tylko Olek - morda ty moja - nie robcie nothing na wlasna
reke bo znowu wykopiecie nie te co trzeba.
[AK] Ale Jurek po cholere nam te rakiety?
[GB] No tez prawda ... wlasciwie to nie wiem. W kazdym razie ktos je
musi wykopac. Jak juz je wykopiecie to wam umorzymy czesc tego dlugu
i wszystko bedzie git.
[AK] Cholera Jurek - ty to masz leb! Genialne! A swoja droga kiedy
wyslecie nam te F16?
[GB] Jeszcze troche time, Olek. Czekamy na pozwolenie Glownego
Dyrektora Muzem Wojska. Wiesz jak jest - w koncu zabytkowego obrazu
tez ot tak nie wywieziesz za border.
[AK] Eeee ... no tak ... Dobra Jurek - to ja bede konczyl bo dzwonie z
karty.
[GB] Nie ma za co Olek. My tez was love! Ameryka wam tego nie
zapomni.
Peace! Zadzwon jeszcze kiedys moj rosyjski przyjacielu!
[AK] Eeeee ... polski. Siemanko Jurek.

Dryyyn, dryyyn ...
[Aleksander Kwasniewski] Jurek? Sorki, ze o tak poznej porze - nie
spisz??
[George Bush] Mama??
[AK] Nie, nie - to ja - Olek.
[GB] Aaa ... Olek - siemanko! Co slychac moj rosyjski przyjacielu?
[AK] Eeee ... polski. Jest w porzadalu tylko zimno troche. Sluchaj
Jurek, dzwonie bo mam interes.
[GB] Go on Olek, co tylko chcesz! Ameryka nie zapomnina o
przyjaciolach!
[AK] No wiec Jurek, wiesz ... przyciskaja mnie o te wizy. Teraz
jeszcze te wprowadziliscie odciski i w ogole. Chodzi o to, ze moze
moglbys cos z tym zrobic?
[GB] Olek, buddy ja dla ciebie wszystko morda! Ale co ja tu moge? No
powiedz mi, co ja tu moge?
[AK] No nie wiem ... jestes prezydentem, moze da sie to jakos tak ...
no wiesz?
[GB] Prezydentem? Aaaa rzeczywiscie. No ale sam wiesz jak jest? Tu
jest senat - ja nie decyduje.
[AK] No tak ale moze moglbys jakos wplynac, w koncu pomagamy wam w
Iraku.
[GB] Olek - don't worry. Jesli chodzi o ten Irak to rozlozymy to na
raty i dodamy do F16 - spokojnie to splacicie w 20 years.
[AK] Ale Jurek - jakie raty? Raty to maja byc za F16 a nie za Irak.
[GB] Hold on Olek - wezme ta umowe na moj computer. Wez ja w hand i
czytaj ze mna - zacznijmy od razu od tych malych letters na dole.
[AK] O w morde Jurek! Nie zauwazylem tego wczesniej. Ale zaraz - tu
jest napisane, ze w zamian za pomoc w Iraku zobowiazujemy sie do
dobrowolnej wplaty 20 mld dolarow dla rzadu USA!!!
[GB] Olek - morda ty moja! Wiesz ile byscie zaplacili za taki
advertisement w najlepszym pasmie reklamowym? Sluchaj bro, to jest
interes, na ktorym jeszcze zarobicie w przyszlosci! Bedzie cool!
[AK] Ja cie piernicze Jurek ale skad my wezmiemy tyle kasy!!??
[GB] My tu o wszystkim pomyslelismy. Niedlugo damy wam namiar na te
rakiety co sie teraz produkuja i co je niedlugo znajdziecie na desert
w Iraku. Tylko Olek - morda ty moja - nie robcie nothing na wlasna
reke bo znowu wykopiecie nie te co trzeba.
[AK] Ale Jurek po cholere nam te rakiety?
[GB] No tez prawda ... wlasciwie to nie wiem. W kazdym razie ktos je
musi wykopac. Jak juz je wykopiecie to wam umorzymy czesc tego dlugu
i wszystko bedzie git.
[AK] Cholera Jurek - ty to masz leb! Genialne! A swoja droga kiedy
wyslecie nam te F16?
[GB] Jeszcze troche time, Olek. Czekamy na pozwolenie Glownego
Dyrektora Muzem Wojska. Wiesz jak jest - w koncu zabytkowego obrazu
tez ot tak nie wywieziesz za border.
[AK] Eeee ... no tak ... Dobra Jurek - to ja bede konczyl bo dzwonie z
karty.
[GB] Nie ma za co Olek. My tez was love! Ameryka wam tego nie
zapomni.
Peace! Zadzwon jeszcze kiedys moj rosyjski przyjacielu!
[AK] Eeeee ... polski. Siemanko Jurek.
Murzyn zdziwiony tlumaczy:
W wasza kraj to tak dbac o pies - ja widziec duzo znakow "uwaga piesi"
*************************************************************
Jasiu mowi do mamy:
- Mamo, dzisiaj rano kiedy jechalem autobusem, tato kazal mi wstac i ustapic miejsca kobiecie.
- To bardzo ladnie.
- Ale mamo, ja siedzialem na taty kolanach.
W wasza kraj to tak dbac o pies - ja widziec duzo znakow "uwaga piesi"
*************************************************************
Jasiu mowi do mamy:
- Mamo, dzisiaj rano kiedy jechalem autobusem, tato kazal mi wstac i ustapic miejsca kobiecie.
- To bardzo ladnie.
- Ale mamo, ja siedzialem na taty kolanach.

od 2003 NIVKI '84 niet
nie moglem sie powstrzymac przed napisaniem 2001 postu w tym temacie, tak samo jak pisalem 1001
Facet po studiach dostał pierwszą pracę w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Weź miotłę i pozamiataj tu trochę.
- Ależ proszę pana, ja skończyłem AGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedziałem. Więc tak: to jest miotła, a tak się zamiata.
Facet po studiach dostał pierwszą pracę w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Weź miotłę i pozamiataj tu trochę.
- Ależ proszę pana, ja skończyłem AGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedziałem. Więc tak: to jest miotła, a tak się zamiata.
Lysy;
Samurai
Samurai
Alternatywne definicje
Bankier
Ktoś, kto pożyczy ci swój parasol podczas pięknej pogody, natomiast kiedy zacnie padać, natychmiast go odbierze.
Harcerz
Dziecko ubrane jak kretyn pod przywództwem kretyna ubranego jak dziecko.
Dyplomata
Ktoś, kto potrafi powiedzieć "zjeżdżaj" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawą.
Ekonomista
Ekspert, który potrafi dokładnie wyjaśnić, czemu jego wczorajsza prognoza na dziś się nie sprawdziła.
Koleżanka
Osoba przeciwnej płci, która ma "to coś" co powoduje, że absolutnie nie masz ochoty się z nią przespać.
Pesymista
Optymista z bagażem doświadczeń.
Informatyk
Ktoś kto naprawi problem o którym nie wiedziałeś w sposób, którego nie rozumiesz.
Statystyk
Ktoś, kto jest niezły z liczbami, ale brakuje mu charakteru aby zostać inżynierem.
Ksiądz
Osoba, do której wszyscy ludzie zwracają się "ojcze" oprócz jego własnych dzieci, które używają zwrotu "wujku".
Ból głowy
Szeroko stosowana przez kobiety metoda antykoncepcji.
Monogamia
Zrepresjonowana poligamia.
Nanosekunda
Odcinek czasu jaki upływa pomiędzy zapaleniem się zielonego światła a facetem za tobą zaczynąjacym trąbić klaksonem.
Praca zespołowa
Możliwość zwalenia winy na inne osoby.
Bankier
Ktoś, kto pożyczy ci swój parasol podczas pięknej pogody, natomiast kiedy zacnie padać, natychmiast go odbierze.
Harcerz
Dziecko ubrane jak kretyn pod przywództwem kretyna ubranego jak dziecko.
Dyplomata
Ktoś, kto potrafi powiedzieć "zjeżdżaj" w taki sposób, że poczujesz podniecenie w związku ze zbliżającą się wyprawą.
Ekonomista
Ekspert, który potrafi dokładnie wyjaśnić, czemu jego wczorajsza prognoza na dziś się nie sprawdziła.
Koleżanka
Osoba przeciwnej płci, która ma "to coś" co powoduje, że absolutnie nie masz ochoty się z nią przespać.
Pesymista
Optymista z bagażem doświadczeń.
Informatyk
Ktoś kto naprawi problem o którym nie wiedziałeś w sposób, którego nie rozumiesz.
Statystyk
Ktoś, kto jest niezły z liczbami, ale brakuje mu charakteru aby zostać inżynierem.
Ksiądz
Osoba, do której wszyscy ludzie zwracają się "ojcze" oprócz jego własnych dzieci, które używają zwrotu "wujku".
Ból głowy
Szeroko stosowana przez kobiety metoda antykoncepcji.
Monogamia
Zrepresjonowana poligamia.
Nanosekunda
Odcinek czasu jaki upływa pomiędzy zapaleniem się zielonego światła a facetem za tobą zaczynąjacym trąbić klaksonem.
Praca zespołowa
Możliwość zwalenia winy na inne osoby.
Forek narazie... 

- Marcin-Kraków
-
- Posty: 5559
- Rejestracja: pn lip 28, 2003 2:28 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 4
- Rejestracja: pn gru 08, 2003 1:17 pm
- Lokalizacja: a czy to ważne..
http://www.danscartoons.com/trk6_demo.gif
Przyznać się kto ma taki na ścianie:)
Przyznać się kto ma taki na ścianie:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: martin09 i 1 gość