Disco 300 tdi anglik

stasieks · Post autor: **stasieks** » pn mar 17, 2008 8:37 pm

moolos pisze:a mi LR polska napisało że jest to nie możliwe i LR nie ma specyfikacj jakie części trzeba zastosować mam nawet gdzieś maila od nich

To super.

Ale jezeli tak wnikliwie postepujesz jak czytasz forum to sobie odpusc. Co mnie obchodzi email od LR PL na temat wykazu czesci do przekladki

sys-kom · Post autor: **sys-kom** » pn mar 17, 2008 9:03 pm

mudder pisze:a czy przerabiał już ktoś na odwrót

tak widziałem a angielskiej stronie

sys-kom · Post autor: **sys-kom** » pn mar 17, 2008 9:08 pm

a po co przerabiać
a kto was ukara za jazdę anglikiem

jesteśmy w uni

ubezpieczenie przez internet np. directline ja za swojego płace 31 funtów za podstawe

a no i przeglądów nikt nie sprawdzi

no i nie wiem czy jakis polski ubezpieczyciel nie ubezpieczy anglika - bo w sumie to tez zgodne z prawem

krzyś · Post autor: **krzyś** » pn mar 17, 2008 9:19 pm

stasieks pisze:
krzyś pisze:
[..]

dowiadujesz się od pani w okienku od rejstracji że od początku tego roku jest całkowity zakaz rejstracji przekładanych samochodów z krajów gdzie kiera jest po lewej

(prawej oczywiscie - mniejsza z tym).

[..]

Ale pierdoly piszesz Krzychu.

Mozna robic przekladke w zakladzie homologowanym + konieczny jest papier od np Land Rovera ze typ auta ktory masz byl produkowany w wersji z kierownica po lewej. Dalej przeglad i tyle.

sory faktycznie prawej miało być ... ot przyzwyczajenie

to o czym pisze to jest włąsnie wyjście zajmujące jakies pół roku i nie dające warancji bo producent odpisze że auto o nr VIN nie jest przystosowanei , nie wolno i takie tam ...
ale słyszałem że niektorym sie tak udało więc szansa jest .

chiquito83 · Post autor: **chiquito83** » pn mar 17, 2008 9:19 pm

unia unia ale w uk np tez nie mozna za dlugo jezdzic polskim autem

stasieks · Post autor: **stasieks** » pn mar 17, 2008 9:23 pm

krzyś pisze:
stasieks pisze:
krzyś pisze:
[..]

dowiadujesz się od pani w okienku od rejstracji że od początku tego roku jest całkowity zakaz rejstracji przekładanych samochodów z krajów gdzie kiera jest po lewej

(prawej oczywiscie - mniejsza z tym).

[..]

Ale pierdoly piszesz Krzychu.

Mozna robic przekladke w zakladzie homologowanym + konieczny jest papier od np Land Rovera ze typ auta ktory masz byl produkowany w wersji z kierownica po lewej. Dalej przeglad i tyle.
sory faktycznie prawej miało być ... ot przyzwyczajenie

to o czym pisze to jest włąsnie wyjście zajmujące jakies pół roku i nie dające warancji bo producent odpisze że auto o nr VIN nie jest przystosowanei , nie wolno i takie tam ...
ale słyszałem że niektorym sie tak udało więc szansa jest .

A ja slyszalem i czytalem ze wystarczy TYP auta np 110 2,5D soft top czy cos. Po VIN to wiadomo ze nie mozna bo jedna literek to strona po ktorej jest kierownica

Ja chcialem walczyc z przekladka, ale raczej dam spokoj i bede jezdzil na UK blachach. A jak sie to skonczy - zobaczymy

stasieks · Post autor: **stasieks** » pn mar 17, 2008 9:25 pm

chiquito83 pisze:unia unia ale w uk np tez nie mozna za dlugo jezdzic polskim autem

Eeee pewny jestes

Slyszalem ze problemem jest road tax, ale w druga strone tzn auto z UK w PL problemu nie ma. Nie widze podstawy dla ktorej ja majac dowod rejestracyjny angielski + badanie + ubezpieczenie (pewnie lepiej polskie OC - nie ma problemow ze zniznkami) moge byc zatrzymany na drodze.

krzyś · Post autor: **krzyś** » pn mar 17, 2008 9:28 pm

a ja przekładke zwalczyłem ...... męka i
nigdy więcej .
nikomu.
za żadne pieniądze .

ale warto było

aha i nie drutowałem , kupiłem kazdy potrzebny plasticzek, kołeczek, śrubke, kabelek, .......

sobie robiłem

teraz walka z rdzą

moolos · Post autor: **moolos** » pn mar 17, 2008 9:35 pm

sam dla siebie i nigdy więcej stres co powie pan w okienku masakra polskie prawo i interpretacja przez gościa z okienka blee nigdy więcej

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » pn mar 17, 2008 9:37 pm

krzyś pisze:a ja przekładke zwalczyłem ...... męka i
nigdy więcej .
nikomu.
za żadne pieniądze .

mówiłem...

krzyś · Post autor: **krzyś** » pn mar 17, 2008 9:41 pm

oj mówiłeś .... ale jak si enie sparzysz to sie nie naumiesz

a pozatym za tą kase bym nie kupił tu autka w takim stanie. poza rdzą

chiquito83 · Post autor: **chiquito83** » pn mar 17, 2008 9:44 pm

stasieks pisze:
chiquito83 pisze:unia unia ale w uk np tez nie mozna za dlugo jezdzic polskim autem
Eeee pewny jestes

Slyszalem ze problemem jest road tax, ale w druga strone tzn auto z UK w PL problemu nie ma. Nie widze podstawy dla ktorej ja majac dowod rejestracyjny angielski + badanie + ubezpieczenie (pewnie lepiej polskie OC - nie ma problemow ze zniznkami) moge byc zatrzymany na drodze.

w uk po 6 miesiacach - road tax
ale juz po 3 powinienes miec brytyjski insurance

cwiczyles angielskie auto w polsce? ja jeszcze nie ale mam zamiar

sys-kom · Post autor: **sys-kom** » pn mar 17, 2008 9:49 pm

a fakt że w Anglii nie można za długo polskim jeździć ale
1 . angole ścigają Polaków bo nie płacą podatku drogowego .
2 . nie można nam liczyć punktów karnych

z tym że

Anglicy mają w każdym samochodzie komputer i wiedzą o samochodzie i kierowcy wszystko

a w Polsce to jak policjant widzi nr rejestracyjny to się godzinę zastanawia z jakiego ona jest kraju

a o tym jak długo jest w kraju to już mowy nie ma

a w Anglii każdy samochód jest rejestrowany kiedy wjechał i kiedy wyjechał z wyspy
a polska teraz jest w strefie Shengen to kto ci zarzuci że za długo w kraju nim jeździsz

stasieks · Post autor: **stasieks** » pn mar 17, 2008 9:50 pm

chiquito83 pisze:
[...]

cwiczyles angielskie auto w polsce? ja jeszcze nie ale mam zamiar

Niestety dziewica jestem w tych sprawach. Ale czego tu sie bac

110 2,5 D i tak nie bede wyprzedzal

sys-kom · Post autor: **sys-kom** » pn mar 17, 2008 9:56 pm

a co za różnica , mi tylko udało się stanąć nie po tej stronie drogi ale to z racji przyzwyczajenia jazdy drugą stroną

chiquito83 · Post autor: **chiquito83** » pn mar 17, 2008 10:00 pm

raz jak bylem na wakacjach w polsce to zakrecilem sie i nie ta strona jechalem, uff blisko bylo

czyli generalnie brac auto z uk, zglosic w DVLA rozumiem, oplacic ubezpieczenie - jesli sie da to w polsce. a co z przegladem? jakis lewy kwit sobie drukowac czy jezdzic do uk?

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » pn mar 17, 2008 10:01 pm

cytat z wiodącego portalu...

Informujemy Szanownych Klientów naszego serwisu, że samochody wyprodukowane po 1995 roku z przełożoną kierownicą ze strony angielskiej na europejską NIE BĘDĄ PRZYJMOWANE DO NAPRAWY I DIAGNOSTYKI W SERWISIE.
NIe wykonujemy również tego typu przeróbek.

niech każdy sobie odpowie...dlaczemu?

stasieks · Post autor: **stasieks** » pn mar 17, 2008 10:03 pm

czesław&jarząbek pisze:cytat z wiodącego portalu...

Informujemy Szanownych Klientów naszego serwisu, że samochody wyprodukowane po 1995 roku z przełożoną kierownicą ze strony angielskiej na europejską NIE BĘDĄ PRZYJMOWANE DO NAPRAWY I DIAGNOSTYKI W SERWISIE.
NIe wykonujemy również tego typu przeróbek.

niech każdy sobie odpowie...dlaczemu?

Pewnie dlatego ze biznes sie musi krecic. A ceny sa w UK sa na tyle niskie ze wiodacy serwis woli nie psuc rynku.

Jezeli myslisz ze oni mysla o naszym bezpieczenstwie itp to

krzyś · Post autor: **krzyś** » pn mar 17, 2008 10:06 pm

w sobote przy szklaneczce zgłebiałem temat z prezesem wiodącego serwisu

i ani o biznes, ani o rynek, ani o bezpieczeństwo tu nie chodzi ......

stasieks · Post autor: **stasieks** » pn mar 17, 2008 10:07 pm

krzyś pisze:w sobote przy szklaneczce zgłebiałem temat z prezesem wiodącego serwisu

i ani o biznes, ani o rynek, ani o bezpieczeństwo tu nie chodzi ......

Jak piszesz A to pisz i B.

krzyś · Post autor: **krzyś** » pn mar 17, 2008 10:12 pm

99,9% to druciarstwo , klienci mająprzekonanie że kupili cudeńko za małą kase a nie mine w którą trzeba 2 tyle wsadzić i myślą że chce sie ich naciągać i sie wyżywaja na niewinnych .....

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » pn mar 17, 2008 10:13 pm

Be sre
idź se rame pospawaj...

stasieks · Post autor: **stasieks** » pn mar 17, 2008 10:15 pm

czesław&jarząbek pisze:Be sre
idź se rame pospawaj...

Hehehe

auto za woda wiec luzik.

Cholera nie wiem co robisz tez bym Ci dosypal

czesław&jarząbek · Post autor: **czesław&jarząbek** » pn mar 17, 2008 10:17 pm

stasieks pisze:nie wiem co robisz tez bym Ci dosypal

jestem...psychoterapeutą

moolos · Post autor: **moolos** » pn mar 17, 2008 10:18 pm

jak se sam nie zrobisz to nie masz pewnosci kiedys motor przed zawodami dalem do serwisu i okazalo sie ze ktos cos specjalnie pokrecil nie tam gdzie trzeba bylo i lipa z zawodów

www.forum4x4.pl

Disco 300 tdi anglik

Kto jest online