Navara, do wiadomości forum, list do dealera Nissana

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

asik1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: pt lut 29, 2008 6:50 pm

Post autor: asik1 » pn mar 24, 2008 12:46 am

To wszystko to nic
Ja kupiłem w salonie powydpadkowego Rovera z krzywa płyta podłogową- jako nowego i przegrałem 2 sprawy w sadzie- ekspertyzy sądowe na moja korzyśc itd- Dekra, itp. Jasnie szanowny pan S - glówny importer Rovera i BMW sie wywinął. Wiadomo kasa robi swoje. Uważam , ze w tym kraju wszystko jest za pieniadze- nawet sądy.

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pn mar 24, 2008 7:03 am

asik1 pisze:To wszystko to nic
Ja kupiłem w salonie powydpadkowego Rovera z krzywa płyta podłogową- jako nowego i przegrałem 2 sprawy w sadzie- ...
To już zwykłe kurestwo...

Zostaje skarga na polski sąd - do Strassburga.
Parę razy już dało to skutek.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Post autor: Igor V8 » pn mar 24, 2008 10:09 am

Videlec pisze: Wizyta w serwisie ASO jest jak prysznic z gejami a moment, kiedy musisz tam oddać auto na naprawę to moment, kiedy upada ci mydło i trzeba je podnieść… musisz się zajebiscie pilnować, żeby nie zostać wy…anym.
Ot, w takim kraju przyszło nam żyć.
Nic dodać nic ująć :)2 :wink:
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Post autor: Igor V8 » pn mar 24, 2008 10:15 am

asik1 pisze: Jasnie szanowny pan S - glówny importer Rovera i BMW sie wywinął.
Między innymi dlatego Pan Smorawiński nie jest już importerem :wink:
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

asik1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: pt lut 29, 2008 6:50 pm

Post autor: asik1 » pn mar 24, 2008 11:41 pm

Na Stassburg jest juz za późno- jest jakis tam termin od zakonczenia sprawy, a i nerwy mi juz nie pozwalają na szamotanie sie z g....... Sprawiedliwośc i tak kiedyś na górze wszystko wyrówna.

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » wt mar 25, 2008 6:37 am

Ale długo trzeba będzie na nią czekać :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

slawek1(sss25)

Post autor: slawek1(sss25) » wt mar 25, 2008 1:57 pm

panowie jak czytam wasze opowiesci wlos staje dęba na głowie.nawet nie chce wam opowiadac jak to dziala w anglii w serwisie lr.ile ja juz wymienilem półosi we freelanderach bo manszeta na przegubie byla rozcieta na 3mm i smar sie posil,ile sprzegiel w defach z kolami dwumasowymi,ile przepływomoerzy w td5.......wszystko na gwarancji

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Post autor: kapec » wt mar 25, 2008 5:59 pm

Feniks pisze:jeszce tylko plaskaty się ostał, ale w nim jest zadużo elektroniki, zeby robić po za AS.
Czytam tak sobie o tych waszych przygodach z ASO... jaja jak berety ;) Nigdy nie mialem fabrycznie nowego auta, bo wychodze z zalozenia, ze lepiej kupic za te same pieniadze auto 1-2 letnie z lepszym wypasem. A samochody zawsze naprawiam u znajomych mechanikow. Co do elektroniki w aucie - tez trzeba sobie znalezc odpowiedniego fachowca poza ASO, moj mechanik oblatany niestety tylko w niemieckich autach na leb bije 95% mechnikow w ASO.
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
Kwiatec
 
 
Posty: 1254
Rejestracja: czw paź 28, 2004 8:14 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: Kwiatec » wt mar 25, 2008 7:02 pm

a ja wam mówię aso nie są takie złe to tylko kliencie dziury w dupie szukają ;)
przesadzacie, wyolbrzymiacie i nie do końca wiem jaki w tym macie interes 8)
bez sęsu :)21

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » wt mar 25, 2008 7:33 pm

Powiedz to Ajgorowi :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Post autor: Igor V8 » wt mar 25, 2008 10:35 pm

Kwiatec pisze: bez sęsu :)21
Ta ....... :roll:
Wiesz dlaczego kupię nowy model siódemki a nie Audi ??
... bo napierda..am jeden znany mi ujowy serwis
Nie chce mi się szukać nowego celu :roll:
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
Patry
 
 
Posty: 979
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:24 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Patry » wt mar 25, 2008 10:41 pm

Ale 7 ma niefajny napęd, napęd na dupe, a 8 jesta na 4 kółka pędzona :wink:

Potęga quattro
Land Cruel J73 V8, HJ61 intercooler, HDJ100, FZJ80 superchargered, Corsa 1.2i :)21

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Post autor: Igor V8 » wt mar 25, 2008 10:52 pm

Patry pisze:Ale 7 ma niefajny napęd, napęd na dupe, a 8 jesta na 4 kółka pędzona :wink:

Potęga quattro
... a co ja ??
Kubica jestem czy jak :roll:
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
Patry
 
 
Posty: 979
Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:24 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Patry » wt mar 25, 2008 10:59 pm

tego nie wiem

ale zawsze napęd na 4 koła to większe bezpieczeństwo

nie obawiasz się że zimą nie ruszysz pod górke

dużo by gadać

Mam już drugie Audi quattro, miałem allroad'a 2.5TDI i teraz mam A8 4.2TDI i... nigdy więcej napędu na tył ani przód, tylko cztery buty
Land Cruel J73 V8, HJ61 intercooler, HDJ100, FZJ80 superchargered, Corsa 1.2i :)21

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Albert_N » wt mar 25, 2008 10:59 pm

kubica ma na tyl i bmw, wiec sie wlasnie do niego zblizysz ;)
7 po lifcie sie zrobila taka.. metroseksualna :-?
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
Igor V8
 
 
Posty: 9630
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl

Post autor: Igor V8 » wt mar 25, 2008 11:00 pm

Albert_N pisze: 7 po lifcie sie zrobila taka.. metroseksualna :-?
Czekam na nową :wink:
Ta już jest
Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... :)21

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » wt mar 25, 2008 11:00 pm

Igor909 pisze:Kubica jestem czy jak :roll:
No prawie :wink:

Awatar użytkownika
mayer
 
 
Posty: 1391
Rejestracja: pt sty 19, 2007 10:06 am
Lokalizacja: Skrzynki pod Kórnikiem :)

Re: Navara, do wiadomości forum, list do dealera Nissana

Post autor: mayer » śr mar 26, 2008 10:58 am

kosa20 pisze:poniżej treść listu wysłanego do PGD dzisiaj, bo kur.wa dosyć tego dobrego.
i zostawiam tego posta, ku przemyśleniu Tym, którzy chca kupować nowe auto w salonie, w Tym kraju właśnie...
(...)
23 stycznia robiłem przegląd po 60kkm i zgłosiłem m.in. awarię tempomatu.
Oczekiwanie na części trwało ponad 3 tygodnie?(...)
Wzruszyła mnie twoja historia.... Łączę się w smutku i w cierpieniu.
A jak dywaniki welurowe nie zuzyły sie już nadmiernie?
Bierz życie tak by na Twoim pogrzebie nawet grabarz płakał...

Awatar użytkownika
kosa20
Posty: 2324
Rejestracja: czw gru 07, 2006 11:10 pm
Lokalizacja: piaseczno/góra kalwaria
Kontaktowanie:

Re: Navara, do wiadomości forum, list do dealera Nissana

Post autor: kosa20 » śr mar 26, 2008 3:02 pm

mayer pisze:
kosa20 pisze:poniżej treść listu wysłanego do PGD dzisiaj, bo kur.wa dosyć tego dobrego.
i zostawiam tego posta, ku przemyśleniu Tym, którzy chca kupować nowe auto w salonie, w Tym kraju właśnie...
(...)
23 stycznia robiłem przegląd po 60kkm i zgłosiłem m.in. awarię tempomatu.
Oczekiwanie na części trwało ponad 3 tygodnie?(...)
Wzruszyła mnie twoja historia.... Łączę się w smutku i w cierpieniu.
A jak dywaniki welurowe nie zuzyły sie już nadmiernie?
no. zamieniłem na gumowe.
teraz mi sie już auto mniej podoba, ale na szczęście to wewnątrz, wiec ujdzie... grunt, żeby lakier błyszczał i zderzaki

pozdrawiam
kosa

Awatar użytkownika
ORSON_V6
 
 
Posty: 1051
Rejestracja: pt mar 04, 2005 12:06 pm
Lokalizacja: N=ok.52°34' E=ok.17°15'
Kontaktowanie:

Post autor: ORSON_V6 » czw mar 27, 2008 12:37 pm

Igor909 pisze:Ja na ten przykład mam ptaka do kolan :)21
i pewnie mówisz wszystkim, że każdemu może sie skurczyć 8)
G 460.2 - był 2.3 -jest 3.0 D
orson@4x4wlkp.pl

krzys6505
Posty: 449
Rejestracja: czw lis 15, 2007 8:20 pm

Post autor: krzys6505 » pt mar 28, 2008 8:27 am

Kosa, miałeś rzucać Pałacem Kultury na głowy serwisantów. I co? Czyżbym coś przeoczył?

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » pt mar 28, 2008 9:59 am

A moja Navarka była wczoraj na przeprogramowaniu poduszek. Napisali w liście z centrali, że mój samochód nie jest objęty wadą lecz w ramach poprawy jakości zalecaja tego sprawdzenie i zmianę oprogramowania na nowsze.
A poniżej mały opis wczorajszej wizytu u jednego z Warszawskich dealerów.
- samochód oddany na serwis. Dodatkowo moja żonka zgłosiła drobiazg który ją zaniepokoił. Poprosiła o sprawdzenie. Pan powiedział, że to trzeba się umówić na inny termin. [cenzura] czy problemem jest zajrzeć do chłodnicy czy jest płyn chłodzący. Zniknęło jej na 5 minut ogrzewanie a że baba szkolona wie co to znaczy.
- w między czasie podczas pobytu u dealera małżonka 30 minut spędziła przy Nissanie Qashqaiu. Otwierała, zaglądała, przymierzała się - nikt nie podszedł się zainteresować. Stracili potencjalną klientkę :)3
- samochód został zrobiony i wyprawadzony na zewnątrz. Po 15 minutach kobitka sama zaczeła dociekać, że czeka i może ktoś jej wyda samochód. Pan co wystawił samochód oczywiście nie raczył jej poinformować, że może sobie jechać. Rozpoczęto poszukiwania kogoś kto chyba powinien siedzieć przy biurku pod napisem "Serwis" - abiurko nie jest jedno :wink: . Poszukiwania gościa trwały 15 minut.
Ech. W dupach im się poprzewracało. Ostatnio bywam w salonach Toyoty i Suzuki i mam jakieś lepsze odczucia.
Ostatnio zmieniony pt mar 28, 2008 11:44 am przez Kylon, łącznie zmieniany 1 raz.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » pt mar 28, 2008 11:05 am

Ale buractwo...

Społeczeństwo masowo kupuje nawary, to nie muszą (czyżby?) zabiegać o klientów i ich przychylność.

Jak czytam wasze przygody, to stwierdzam że w toyocie byłem wręcz rozpieszczany.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
grzegorzh
 
 
Posty: 1140
Rejestracja: czw kwie 12, 2007 9:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: grzegorzh » pt mar 28, 2008 7:33 pm

pezet pisze:Jak czytam wasze przygody, to stwierdzam że w toyocie
byłem wręcz rozpieszczany.
W porównaniu Fiat, Daewoo, Renault, Ford, Toyota, LR, Skoda, Citroen, Volvo, przynajmniej w Krakowie, to Toyota ma najlepsze ASO.

Awatar użytkownika
kosa20
Posty: 2324
Rejestracja: czw gru 07, 2006 11:10 pm
Lokalizacja: piaseczno/góra kalwaria
Kontaktowanie:

Post autor: kosa20 » pt mar 28, 2008 9:41 pm

krzys6505 pisze:Kosa, miałeś rzucać Pałacem Kultury na głowy serwisantów. I co? Czyżbym coś przeoczył?
nie. nic nie przeoczyłeś.
na razie "płynę" z biegiem serwisu i obserwuję.
auto było w serwisie w zeszłym tygodniu 4 dni i nic.
w tym tygodniu było od srody rana do dzisiaj, do godziny 16.
i również nic.

Ale odkąd napisałem ten list widać wyraźną poprawę relacji dealer-klient.
Stanęło na oficjalnym stanowisku ze strony Nissan Polska, że proszą o oddanie samochodu do ich dyspozycji w dniu 9 kwietnia, ponieważ działania na linii Nissan-dealer/serwis nie przyniosły oczekiwanego efektu, w sensie usterka nie została zdiagnozowana, pomimo, że moja Navara wzbogaciła sie m.in. o nową jednostkę centralną, nowe wiązki, nowe czujniki czegoś tam.

Jestem w stanie to zrozumieć, bo widzę od 10 dni, że coś się dzieje.

Niemniej, po zakończeniu akcji i USUNIĘCIU usterki mam zamiar napisac list do "Nissana Głównego" co myślę o całokształcie, jak wygląda serwisowanie aut w Bolandzie i zrealizować to co napisałem.

Bo nie zmienia to wszystko faktu, że serwis jest realizowany SKANDALICZNIE. I NIE ODPUSZCZĘ, tak jak wcześniej pisałem.
Na razie po prostu czekam, jak się zakończy ta zabawa.

Na plus muszę dodać, że faktycznie cały czas mam auto zastępcze, choć gdyby pewnie nie awantura, to bym go nie miał, bo w standardzie tego gwarancja nie przewiduje.

pozdrawiam
kosa

Zablokowany

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość