Navara, do wiadomości forum, list do dealera Nissana
Moderator: Kosiarz
To wszystko to nic
Ja kupiłem w salonie powydpadkowego Rovera z krzywa płyta podłogową- jako nowego i przegrałem 2 sprawy w sadzie- ekspertyzy sądowe na moja korzyśc itd- Dekra, itp. Jasnie szanowny pan S - glówny importer Rovera i BMW sie wywinął. Wiadomo kasa robi swoje. Uważam , ze w tym kraju wszystko jest za pieniadze- nawet sądy.
Ja kupiłem w salonie powydpadkowego Rovera z krzywa płyta podłogową- jako nowego i przegrałem 2 sprawy w sadzie- ekspertyzy sądowe na moja korzyśc itd- Dekra, itp. Jasnie szanowny pan S - glówny importer Rovera i BMW sie wywinął. Wiadomo kasa robi swoje. Uważam , ze w tym kraju wszystko jest za pieniadze- nawet sądy.
To już zwykłe kurestwo...asik1 pisze:To wszystko to nic
Ja kupiłem w salonie powydpadkowego Rovera z krzywa płyta podłogową- jako nowego i przegrałem 2 sprawy w sadzie- ...
Zostaje skarga na polski sąd - do Strassburga.
Parę razy już dało to skutek.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
- Igor V8
-
- Posty: 9630
- Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
- Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl
Nic dodać nic ująćVidelec pisze: Wizyta w serwisie ASO jest jak prysznic z gejami a moment, kiedy musisz tam oddać auto na naprawę to moment, kiedy upada ci mydło i trzeba je podnieść… musisz się zajebiscie pilnować, żeby nie zostać wy…anym.
Ot, w takim kraju przyszło nam żyć.


Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... 

panowie jak czytam wasze opowiesci wlos staje dęba na głowie.nawet nie chce wam opowiadac jak to dziala w anglii w serwisie lr.ile ja juz wymienilem półosi we freelanderach bo manszeta na przegubie byla rozcieta na 3mm i smar sie posil,ile sprzegiel w defach z kolami dwumasowymi,ile przepływomoerzy w td5.......wszystko na gwarancji
Czytam tak sobie o tych waszych przygodach z ASO... jaja jak beretyFeniks pisze:jeszce tylko plaskaty się ostał, ale w nim jest zadużo elektroniki, zeby robić po za AS.

Kapec, disco 300TDi '97,
tego nie wiem
ale zawsze napęd na 4 koła to większe bezpieczeństwo
nie obawiasz się że zimą nie ruszysz pod górke
dużo by gadać
Mam już drugie Audi quattro, miałem allroad'a 2.5TDI i teraz mam A8 4.2TDI i... nigdy więcej napędu na tył ani przód, tylko cztery buty
ale zawsze napęd na 4 koła to większe bezpieczeństwo
nie obawiasz się że zimą nie ruszysz pod górke
dużo by gadać
Mam już drugie Audi quattro, miałem allroad'a 2.5TDI i teraz mam A8 4.2TDI i... nigdy więcej napędu na tył ani przód, tylko cztery buty
Land Cruel J73 V8, HJ61 intercooler, HDJ100, FZJ80 superchargered, Corsa 1.2i 

Re: Navara, do wiadomości forum, list do dealera Nissana
Wzruszyła mnie twoja historia.... Łączę się w smutku i w cierpieniu.kosa20 pisze:poniżej treść listu wysłanego do PGD dzisiaj, bo kur.wa dosyć tego dobrego.
i zostawiam tego posta, ku przemyśleniu Tym, którzy chca kupować nowe auto w salonie, w Tym kraju właśnie...
(...)
23 stycznia robiłem przegląd po 60kkm i zgłosiłem m.in. awarię tempomatu.
Oczekiwanie na części trwało ponad 3 tygodnie?(...)
A jak dywaniki welurowe nie zuzyły sie już nadmiernie?
Bierz życie tak by na Twoim pogrzebie nawet grabarz płakał...
- kosa20
- Posty: 2324
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 11:10 pm
- Lokalizacja: piaseczno/góra kalwaria
- Kontaktowanie:
Re: Navara, do wiadomości forum, list do dealera Nissana
no. zamieniłem na gumowe.mayer pisze:Wzruszyła mnie twoja historia.... Łączę się w smutku i w cierpieniu.kosa20 pisze:poniżej treść listu wysłanego do PGD dzisiaj, bo kur.wa dosyć tego dobrego.
i zostawiam tego posta, ku przemyśleniu Tym, którzy chca kupować nowe auto w salonie, w Tym kraju właśnie...
(...)
23 stycznia robiłem przegląd po 60kkm i zgłosiłem m.in. awarię tempomatu.
Oczekiwanie na części trwało ponad 3 tygodnie?(...)
A jak dywaniki welurowe nie zuzyły sie już nadmiernie?
teraz mi sie już auto mniej podoba, ale na szczęście to wewnątrz, wiec ujdzie... grunt, żeby lakier błyszczał i zderzaki
pozdrawiam
kosa
- ORSON_V6
-
- Posty: 1051
- Rejestracja: pt mar 04, 2005 12:06 pm
- Lokalizacja: N=ok.52°34' E=ok.17°15'
- Kontaktowanie:
i pewnie mówisz wszystkim, że każdemu może sie skurczyćIgor909 pisze:Ja na ten przykład mam ptaka do kolan

G 460.2 - był 2.3 -jest 3.0 D
orson@4x4wlkp.pl
orson@4x4wlkp.pl
A moja Navarka była wczoraj na przeprogramowaniu poduszek. Napisali w liście z centrali, że mój samochód nie jest objęty wadą lecz w ramach poprawy jakości zalecaja tego sprawdzenie i zmianę oprogramowania na nowsze.
A poniżej mały opis wczorajszej wizytu u jednego z Warszawskich dealerów.
- samochód oddany na serwis. Dodatkowo moja żonka zgłosiła drobiazg który ją zaniepokoił. Poprosiła o sprawdzenie. Pan powiedział, że to trzeba się umówić na inny termin. [cenzura] czy problemem jest zajrzeć do chłodnicy czy jest płyn chłodzący. Zniknęło jej na 5 minut ogrzewanie a że baba szkolona wie co to znaczy.
- w między czasie podczas pobytu u dealera małżonka 30 minut spędziła przy Nissanie Qashqaiu. Otwierała, zaglądała, przymierzała się - nikt nie podszedł się zainteresować. Stracili potencjalną klientkę
- samochód został zrobiony i wyprawadzony na zewnątrz. Po 15 minutach kobitka sama zaczeła dociekać, że czeka i może ktoś jej wyda samochód. Pan co wystawił samochód oczywiście nie raczył jej poinformować, że może sobie jechać. Rozpoczęto poszukiwania kogoś kto chyba powinien siedzieć przy biurku pod napisem "Serwis" - abiurko nie jest jedno
. Poszukiwania gościa trwały 15 minut.
Ech. W dupach im się poprzewracało. Ostatnio bywam w salonach Toyoty i Suzuki i mam jakieś lepsze odczucia.
A poniżej mały opis wczorajszej wizytu u jednego z Warszawskich dealerów.
- samochód oddany na serwis. Dodatkowo moja żonka zgłosiła drobiazg który ją zaniepokoił. Poprosiła o sprawdzenie. Pan powiedział, że to trzeba się umówić na inny termin. [cenzura] czy problemem jest zajrzeć do chłodnicy czy jest płyn chłodzący. Zniknęło jej na 5 minut ogrzewanie a że baba szkolona wie co to znaczy.
- w między czasie podczas pobytu u dealera małżonka 30 minut spędziła przy Nissanie Qashqaiu. Otwierała, zaglądała, przymierzała się - nikt nie podszedł się zainteresować. Stracili potencjalną klientkę

- samochód został zrobiony i wyprawadzony na zewnątrz. Po 15 minutach kobitka sama zaczeła dociekać, że czeka i może ktoś jej wyda samochód. Pan co wystawił samochód oczywiście nie raczył jej poinformować, że może sobie jechać. Rozpoczęto poszukiwania kogoś kto chyba powinien siedzieć przy biurku pod napisem "Serwis" - abiurko nie jest jedno

Ech. W dupach im się poprzewracało. Ostatnio bywam w salonach Toyoty i Suzuki i mam jakieś lepsze odczucia.
Ostatnio zmieniony pt mar 28, 2008 11:44 am przez Kylon, łącznie zmieniany 1 raz.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.
- kosa20
- Posty: 2324
- Rejestracja: czw gru 07, 2006 11:10 pm
- Lokalizacja: piaseczno/góra kalwaria
- Kontaktowanie:
nie. nic nie przeoczyłeś.krzys6505 pisze:Kosa, miałeś rzucać Pałacem Kultury na głowy serwisantów. I co? Czyżbym coś przeoczył?
na razie "płynę" z biegiem serwisu i obserwuję.
auto było w serwisie w zeszłym tygodniu 4 dni i nic.
w tym tygodniu było od srody rana do dzisiaj, do godziny 16.
i również nic.
Ale odkąd napisałem ten list widać wyraźną poprawę relacji dealer-klient.
Stanęło na oficjalnym stanowisku ze strony Nissan Polska, że proszą o oddanie samochodu do ich dyspozycji w dniu 9 kwietnia, ponieważ działania na linii Nissan-dealer/serwis nie przyniosły oczekiwanego efektu, w sensie usterka nie została zdiagnozowana, pomimo, że moja Navara wzbogaciła sie m.in. o nową jednostkę centralną, nowe wiązki, nowe czujniki czegoś tam.
Jestem w stanie to zrozumieć, bo widzę od 10 dni, że coś się dzieje.
Niemniej, po zakończeniu akcji i USUNIĘCIU usterki mam zamiar napisac list do "Nissana Głównego" co myślę o całokształcie, jak wygląda serwisowanie aut w Bolandzie i zrealizować to co napisałem.
Bo nie zmienia to wszystko faktu, że serwis jest realizowany SKANDALICZNIE. I NIE ODPUSZCZĘ, tak jak wcześniej pisałem.
Na razie po prostu czekam, jak się zakończy ta zabawa.
Na plus muszę dodać, że faktycznie cały czas mam auto zastępcze, choć gdyby pewnie nie awantura, to bym go nie miał, bo w standardzie tego gwarancja nie przewiduje.
pozdrawiam
kosa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość