Post
autor: radecki » śr lut 06, 2008 8:29 pm
Ktoś wcześniej pisał, że byle jakie kamo nie powinno być. To dziwne, bo kumpel pomalował sobie Stara w wojsku w zeszłym roku tym co miał pod ręką czyli żólto-brązowo- zielono- czarna kupa... Dowódcy się spodobało i Star jeździ. Więc z tym kamo to bym uważał...
Ja mojego motam w 100 % w orginale (bez odtwarzacza cd, reflektorów ksenonowych, chamulców tarczowych, futerka na kierownicy itp) oponami z epoki, z plandeką z epoki, ze wszystkim z epoki do tego malowanie oparte na fachowej wiedzy zaczerpniętej z różnych żródeł i talkie pojazdy uważam za militarne...
UAZ 3151- 1994r jeszcze tylko kilka śrubek...
KMZ K-750- 1964 r
OGAR 250- 1988 r