tak właśnie

(oczywiście odnoszę się do wypowiedzi @Trouta, bo jest rzeczowa ale to chyba oczywiste

)
być może najlepszym w sensie skuteczności dla Skina byłoby zamotowanie anteny na składanym pneumatycznie najchętniej maszcie, który w sytuacjach 'łączności niezbędnej' załatwiałby sprawę w większości przypadków.
dobre rozwiązanie do lasu to też konkretna antena z długim promiennikiem i dobrym zyskiem np WA27.
w terenie leśnym jednak dobrze jest poszukiwać miejsca do łaczności takiego by uzyskać minimum 'kierunkowości' dla charakaterystyki anteny w stronę ewentualnego odbiorcy/nadawcy.
p.s. uzywanie wzmacniaczy wymaga stosownej licencji, która określa ich moc dla pisiadanych uprawnień, zaś w paśmie cywilnym 27MHz ich użytkowanie jest zabronione w ogóle.
poza tym faktycznie w omawianych warunkach ich zastosowanie zda się jedynie psu na budę, a raczej nawet nie
