KAWAŁ II

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
chermol
Posty: 1107
Rejestracja: śr lis 21, 2001 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

KAWAŁ II

Post autor: chermol » ndz sie 17, 2008 9:15 pm

kontynuacja tematu KAWAŁ który przekroczył masę krytyczną

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn sie 18, 2008 8:01 pm

No to jedziemy:

Pewien facet, trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci.
Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać,
że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza, na to goście,
że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:
- no właśnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...
- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć...
- no tak, zdobywali Troje. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa?
Albo mieszka na takiej ulicy?
- nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny...
- Agamemnon?
- O o o! No i on miał brata...
- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem??!!?
- Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ja uprowadził, to jak miała na imię?
- Helena.
- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz????
----------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi dziadek do lekarza:
- Panie doktorze, skleroza coraz bardziej mi dokucza.
- A jak się to objawia?
- Żebym to ja jeszcze pamiętał?
-----------------------------------------------------------------------------------
Wpada kontrola do szpitala. Otwierają drzwi, a tam faceci się onanizują. Pytają: panowie co robicie?- Leczymy prostatę! Otwierają drugie drzwi! Taka sama sytuacja! Otwierają trzecie drzwi, a tam typy rozłożeni, panienki im robią! Nagle pytanie: panowie co robicie- Leczymy prostatę!- To ja nic z tego nie rozumiem! Dwa pokoje obok panowie robią sobie sami, a wy ?- No wie pan! Oni należą do kasy chorych, a my jesteśmy tutaj prywatnie!!!!!!!!

:)21
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn sie 18, 2008 8:07 pm

Siedzi w więzieniu haker komputerowy. Podchodzi do niego inny więzień i mówi:
- Ty stary, grypsujesz?
Na to haker:
- Ja w życiu żadnej gry nie zepsułem.
-------------------------------------------------------------------------------------
Kilku informatyków po pracy wybrało sie na piwo. I jak to "komputerowcy" prowadzą rozmowy tylko o chipsetach, twardych dyskach, itp. W końcy jeden z nich głośno się odzywa:
- Panowie! Tak nie można, tylko rozmowy o robocie. Porozmawiajmy o czymś innym.
- A o czym? - pyta jeden z kolegów.
- Na przykład o dupach - odpowiada ten pierwszy. Zapadła dłuższa chwila ciszy. W koncu jeden się odzywa:
- Moja karta graficzna jest do dupy!!!
-------------------------------------------------------------------------------------
Złapał głodny programista złotą rybę
(jakiegoś zmutowanego śledzia), no i
jak zawsze trzy życzenia:
"Po-pierwsze, chce pokoju na całym świecie"
Biedna ryba na to:
- Sorrki, za trudne, inne poproszę.
- No to niech Windows 98 się nie zawiesza.
- Dobra już, może być pokój na całym świecie.

:)21
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » pn sie 18, 2008 8:10 pm

Pewien myśliwy opowiada, jak będąc na polowaniu w Afryce
przeprawiał się wielka łodzią przez Nil.
-To straszne! - woła słuchająca go kobieta.-Przecież
mógł pan utonąć!
-Wykluczone, droga pani! Krokodyle nigdy by do tego nie
dopuściły!
-------------------------------------------------------------------------------------
Dwaj myśliwi wybrali się na polowanie i gdy byli już w lesie
rozdzielili się. Po godzinie jeden z nich wraca uśmiechnięty,
niosąc piękne poroże jelenia.
-Ale masz szczęście! - mówi drugi.-A gdzie jeleń?
-Jeleń? Jelenia przy rogach nie było!
-------------------------------------------------------------------------------------
Myśliwi dobrze już popili, więc zebrało im się na opowieści.
Jeden mówi:
-Idę ze strzelba po sawannie. Nagle patrzę: dwa metry
przede mną stoi tygrys! Pif-paf! Tygrys leży martwy, więc ja go
do torby! Idę dalej, patrzę : Przede mną żyrafa. Pif-paf! Żyrafa
leży, to ja za skórę i do torby! Idę dalej. Patrzę: słoń! Pif-paf!
Słoń leży, więc ja go za skórę...
-Nie kłam! Nie kłam, żeś go też do torby włożył!
-Nie, torba już była pełna. Ale miałem jeszcze ze sobą siatkę!

:)21
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » wt sie 19, 2008 8:19 am

Z WYPRACOWAŃ I ZESZYTÓW SZKOLNYCH:
Żółw musi być z wierzchu twardy,bo w środkowej części jest zupełnie miękki.
Ptaki bardzo różnią się od gadów-lataniem i budową gęby.
Liść ma taką rolę w życiu,że musi cały czas wdychać i wydychać.
Gryzoń to zwierze,które ogryza co tylko może,np.jabłka i zostawia ogryzki.
Wilki zaliczamy do zwierząt zębatych.
Rolnicy nie lubią kretów,bo obgryzają im korzenie.
Wątroba była cały dzień śledzioną.
Alkoholik nie może mieć dzieci,bo się trzęsie.
Dżdżownica jest spiczasta,bo gdyby była prostokątna,to by się bardzo męczyła przy wchodzeniu w ziemię.
Kręgosłup składa się z kręgu i ogona.
Podczas zapłodnienia plemnik łączy się z komórką jajową i powstają nowotwory.
Jesienią wszystko spada z drzew.
Krowa to zwierze roślinobójcze.
Głowa osadzona jest na zębie trzonowym kręgosłupa.
Białe motyle,których dzieci żrą kapustę,nazywają się kapuśniaki.
Kangurzyca nosi dziecko w torebce.
Kurczęta są produktem jaj sadzonych.
Do chorób zawodowych zaliczamy:pylice,gruźlicę i rzeżączkę.
Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki też.
Kukurydza rośnie w kaburach i ma żółte zęby.
Choroby przenoszą się z rośliny na roślinę,a niekiedy nawet z roku na rok.
Wścieklizną można się zarazić,jeśli się ugryzie wściekłego psa.
Młodzież w stanie nietrzezwym,może spowodować potomstwo.
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
borkows
Posty: 485
Rejestracja: czw cze 28, 2007 11:20 am
Lokalizacja: Warszawa/Żabia Wola

Post autor: borkows » wt sie 19, 2008 9:54 am

Zima, Alpy, stok. Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na krechę.
Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci w powietrzu, koziołkuje, w tumanie śniegu wali z impetem prosto w drzewo... Kijki w jedną, narty w drugą, gość totalnie rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi i ręce poskręcane w dziwny sposób. Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga głęboko górskie powietrze i mówi:
- No i ch.u.j, ale i tak lepiej niż w robocie!
Disco TD5 '01 +lift [jego]
SALLAAA [jej]

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » wt sie 19, 2008 12:13 pm

Leżę sobie w domu, lekko pijany, jak zwykle, a tu dzwoni telefon.
- Halo!
- Dzień dobry panu, chciałbym pana zainteresować ofertą Dominet Banku...
- Banku do czego??

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » wt sie 19, 2008 1:24 pm

Łowił se facet rybki ... i chycił złotą rybkę... 8)
No i rybka mówi do niego, że jak ją wypuści, to spełni jego 3 życzenia.
Facet na to, że on właściwie nie ma żadnych życzeń, bo taki skromny itd...
Ale rybka nalega: no to może jakieś jedno chociaż życzenie ?
Facet: no OK... słyszałem, że jest taki kraj .. Czeczenia... i tam jest jakaś wojna..ludzie giną... może byś coś z tym zrobiła ??
Rybka: hmmmmm :roll: no, chciała bym .... ale to jest cholernie trudne... bo tam i konflikt polityczny i religijny, i sprawy ekonomiczne... no, kurna ... cholernie ciężka sprawa :( , może coś łatwiejszego, bo nie dam rady...
Facet: nooo... OK... to może byś sprawiła, zeby moja żona wyładniała, bo nie za bardzo ładna jest...
Rybka: o widzisz, to jest to !! Nie ma sprawy !! Tylko pokaż mi zdjęcie żony, żebym wiedziała, która to... i już masz załatwione... :)2
Facet wyjął zdjęcie i pokazuje rybce... a rybka: :o :o :o !! !! !!
I mówi do faceta: wiesz coooo.... :( :( :( .... niech już będzie ta Czeczenia .... !!




P.S. Moja żona nie czyta forum, poza tym nie potrzebuje rybki... :)12
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » wt sie 19, 2008 1:33 pm

Stoi patrol policji z psem na rogu ulicy.
Podchodzi facet, bierze psa za kark, podnosi do góry i ogląda od spodu...
Policjanci: :o :o :o ?? ?? ??
I pytają faceta.... panie, co pan robi ?? :o :o
A facet: aaa... nic...tylko kolega mi powiedział, że tu na rogu stoi pies z dwoma chujami...
:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » czw sie 21, 2008 7:32 am

Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów (to co

wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy).
Pojechaliśmy do sklepu,kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia
popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy
zakup ..tego tamtego, no obmyć).Siedliśmy przy stole, najpierw
strzeliliśmy po
50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od
razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje
szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój

mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka
szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje(a on był, nie
wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja
widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja
taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami
po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z
tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki,

wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do
mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi:- Kurde, ale mnie prądem
pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze,że nie na śmierć !
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » czw sie 21, 2008 9:09 am

..Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi kolezankami.
Powiedziałam mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani Minuty pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki,balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak
fajnie, ze zapomniałam o godzinie..
Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze
do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą
Kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam
z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery dupy,
nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z męzem... Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha.
Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z
imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On
od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. Och, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić
ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym
głosem:
'Taaaak a dlaczego, kochanie?'
A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka
zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O [cenzura]!'
znów zakukała 4razy, zwymiotowała w korytarzu,
zakukała jeszcze 3 razy i padła
na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpiła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
Hałas
 
 
Posty: 1198
Rejestracja: wt wrz 06, 2005 7:47 pm
Lokalizacja: Konin

Post autor: Hałas » czw sie 21, 2008 9:14 am

siedzi jeż pod płotem i je jabłko.
Idzie Niedźwiedź i mówi:
-co jesz?
-co Niedźwiedź
:o
No ale Niedźwiedź myśli-dzisiaj jest dzień dobroci dla zwierząt więc będe dla niego miły i spróbuje jeszcze raz
-co jesz jeżyku?
-no niedźwiedź misiu?
:o

:)21
Szukam drugiej połówki... (może być 0,7l :)22 )

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pn sie 25, 2008 9:47 am

Bar przy trasie...
Wpada facet i mówi: setkę... szybko... kurw... pierd... Matiz !!
Wypija i woła: jeszcze jedną.. kurw.. pierd... Matiz !!
Wypija i woła: jeszcze jedną...pierd... Matiz !!
Barman pyta: Panie, ale o co chodzi z tym Matizem ?? :o
Facet: Kurw... jeszcze jedną setkę... kurw... panie... jechałem tu Tirem... i wpadłem do rowu... kurw... i jechał facet Matizem... kurw.... pierd... Matiz... i mówi do mnie... kurw... pierd... Matiz, że mnie wyciągnie tym Matizem.... kurw... pierd.... Matiz...
A ja do niego: kurw... jak dasz radę, to ja ci tu przy drodze laskę zrobię... kurw... pierd... Matiz !! :)21 :)21 :)23

...................................................
Uwaga na Matizy !! :)20 :)27 :)19
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Wierzbik
 
 
Posty: 107
Rejestracja: pn lut 16, 2004 2:21 pm
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Wierzbik » pn sie 25, 2008 1:03 pm

Trzy kobiety: zaręczona, mężatka oraz panna rozmawiają o swoich mężczyznach. Po parogodzinnej debacie dochodzą do wniosku, że warto wnieść coś nowego do ich życia seksualnego, postanawiają dodać sobie trochę seksapilu i założyć pończochy, skórzane biustonosze, superwysokie szpilki oraz maski również ze skóry. Po kilku dniach spotykają się ponownie, aby podzielić się wrażeniami:
Panna relacjonuje: U mnie było podobnie, kiedy mój chłopak zobaczył mnie w tym superstroju, bez słowa rzucił się na mnie i zaczął ostrą jazdę.
Zaręczona opowiada: Mój narzeczony wrócił jak zwykle wieczorem z pracy.Kiedy zobaczył mnie w czarnym skórzanym biustonoszu, pończochach, seksownych butach i masce powiedział, że jestem miłością jego życia! Potem kochaliśmy się przez kilka godzin.
Mężatka na to: Ja wysłałam dzieciaki do mojej matki na noc, żebyśmy mogli poszaleć. Kiedy mąż wszedł do domu, miałam już na sobie seksowną, skórzaną bieliznę, czarne szpilki, pończoszki i skórzaną maskę na twarzy. Kiedy mnie zobaczył powiedział "co na obiad, Batmanie?"
LR Defender 90 300tdi

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » śr sie 27, 2008 12:23 pm

Z cyklu o złotej rybce 8)
Rosjanin łowił ryby, no i złowił złotą rybkę...

No i oczywiście rybka mówi do niego, że jak ją wypuści, to spełni jego 3 życzenia.
No to mówi pierwsze życzenie: Chcę, żeby woda w morzach i oceanach zamieniła się w wódkę...
Trzask... i zrobione...
Drugie życzenie: chcę, żeby woda w rzekach i jeziorach zamieniła się w wódkę...
Trzask... zrobione...
Rybka pyta: A jakie masz trzecie życzenie ??
--- Aaaa, to daj jeszcze pół litra i będziemy kwita... 8) 8)
:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » śr sie 27, 2008 12:30 pm

Rosyjska baza wyrzutni rakiet.
Przy pulpicie sterowniczym generał.
Wkoło pulpitu sterowniczego chodzi sprzątaczka ze szczotą...
W pewnym momencie potknęła się i oparła ręką o pulpit... i nacisnąła taki wielki czerwony guzik... :o
Generał woła: paszła w pizdu !!!
Sprzątaczka: kto... ja ??
Generał: niet, Italia !!

:)21 :)23
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Vinci
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 2
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 10:54 pm

Post autor: Vinci » czw sie 28, 2008 12:15 am

Hrabia gawędziaż opowiada historię z polowania grupce zasłuchanych ludzi:
-Sarna, którą upolowałem była tak ogromna, że nijak nie było jak ją unieść! Patrzę w lewo - nic. Patrzę w prawo - nic. No z nikąd pomocy! Powiedziałem sobie "trudno" i biorę: jedna noga na lewe ramię, druga noga na prawe ramię...
W tym momencie do pokoju wchodzi lokaj:
-Panie Hrabio! Telefon do Pana!
-Przepraszam na chwilę. - rzekł Hrabia i wyszedł.
Po parunastu minutach wrócił do swej gawiedzi i pyta:
-Czy mogą mi Państwo przypomnieć na czym skończyłem?
Na to zniecierpliwieni ludzie:
-No jedna noga na lewe ramię, druga noga na prawe ramię...!
-Aaa! Już pamiętam! Ach te rosjanki! To były kobiety! 8)

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » czw sie 28, 2008 10:21 am

No to o tym hrabim:

Wychodzi hrabia przed dom - 1 stycznia - i widzi napis wysikany na śniegu:
---Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku życzy wierny sługa Jan !! ---
Hrabia woła Jana i mówi: Janie, jak to napisałeś, skoro ty nie umiesz pisać :o ??
A Jan: Pani Hrabina pomagała .... 8)

:oops: :roll: :)23 :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » czw sie 28, 2008 11:46 am

Hrabia, jak to arystokrata, wiadomo - roztrzepany jest. No więc pyta się rano wiernego sługi Jana:
- Janie, czy u nas w ubikacji są dwa sznurki, czy jeden
- Jeden.
- W takim razie znowu w nocy odlałem się pod zegarem.

:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Post autor: Balu-Balu » czw sie 28, 2008 11:47 am

Staruszek u spowiedzi:
- Prosze ksiedza, w czasie wojny ukrywalem Żyda u mnie w
piwnicy.
- To bardzo dobry uczynek, chwalebny!
- Ale prosze ksiedza, za kazdy dzien musial mi placic 100
dolarow.
- To zrozumiale, ryzykowales zyciem, to zaden grzech.
- Co za ulga - mowi staruszek, oddala sie na pare krokow, ale
po chwili wraca i niepewnie pyta:
- A moze powinienem mu powiedziec, ze wojna sie juz skonczyla?
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » czw sie 28, 2008 11:58 am

Para zakochanych idzie przez las.

Nagle zza drzewa wyskakuje dziadek z giwerą i mówi:
--- Stać !! Jak wam nie wstyd !! Wojna, ludzie giną... a wy tak se tu po lesie chodzicie !! ----

:o :o :o Ale ... dziadku... jaka wojna ?? ... wojna to się skończyła ponad 60 lat temu.... :o :o :o

----Taaaak :o ?? A ja te pociągi tak wysadzam i wysadzam.... :o !!

:)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » czw sie 28, 2008 12:38 pm

Taki zabytkowy kawał, ale uwspółcześniony:

Prezydenci 3 krajów: USA, Rosji i Polski udali się do Pana Boga...

Prezydent USA pyta: Panie Boże, kiedy USA nie będą już musiały toczyć tych wojen w różnych miejscach na świecie ??
Pan Bóg: za 20 lat...
---O.... to już nie za mojej kadencji :( .... powiedział prezydent USA i zapłakał... :)16

Prezydent Rosji pyta: Panie Boże, kiedy Rosja stanie się znowu potęgą gospodarczą i militarną ??
Pan Bóg: za 30 lat...
--- O.... to już nie za mojej kadencji :( .... powiedział prezydent Rosji i zapłakał...:)16

Prezydent Polski pyta: Panie Boże, kiedy w Polsce będzie dobrobyt i ludziom będzie się dobrze żyć ??
---- O.... to już nie za mojej kadencji :( .... powiedział Pan Bóg i zapłakał....:)16 :)16 :)16
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Post autor: Janek 44 » czw sie 28, 2008 6:19 pm

Na balu hrabina wprowadza hrabiego w arkana życia towarzyskiego: p. hrabio to się robi tak, p. hrabio widelec trzymamy w lewej ręce, itp. W końcu hrabia nie wytrzymał i mówi:
Hrabino idę się odlać
Ależ p. hrabio tak nie wolno mówić, można powiedzieć to inaczej, np. idę oglądać gwiazdy.
Jak zwał tak zwał, ja się odlać muszę, i poszedł. Po chwili wraca i bierze się za jedzenie.
P. hrabio po tych obserwacjach astronomicznych należy umyć ręce- woła hrabina.
A po co- pyta hrabia- lunetę trzymałem w drugiej ręce.
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
PaveL
Posty: 757
Rejestracja: wt sie 15, 2006 12:11 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

kura

Post autor: PaveL » ndz sie 31, 2008 3:56 pm

Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał.
Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.
- Co ty do kur** nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś? - zapytał Kazik.
- To nie jest twoja sypialnia. Jestem św. Piotr i jesteś w niebie - odparł facet w bieli.
- Że co ?! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!"
- To nie takie proste - odpowiedział Święty. - Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie
Kazio pomyślał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące.
Biegnie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
- Chcę powrócić jako kura - odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury.
Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje.
Wtedy podszedł do niego kogut.
- Hej! To pewnie ty jesteś tą nową kura, o której mówił mi św. Piotr - powiedział kogut
- Jak ci się podoba bycie kurą?
- No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje
- Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko" - powiedział kogut
- Jak mam to zrobić?
- Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chlust" i jajko było już na ziemi.
- Łoł to było zajeb**** - powiedział Kazik.
Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo.
Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony
- Kazik co ty kur** robisz! Obudź się - Zasrałeś całe łóżko!
była Vitara JLX 1.6 16V 97r.

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » ndz sie 31, 2008 4:09 pm

Spotykają się 2 koleżanki. Jedna elegancka, zadbana... futro...brylanty..itd.
A druga - zabidzona, chudzina, w byle jakim ubraniu.
I ta biedna pyta: powiedz mi, co robisz, że tak ci się dobrze powodzi ??
---- O, to bardzo proste... znajduję bogatego faceta.... zapraszam do domu.. i jak już leży w łożku 8), podchodzę do okna... i wołam... Boże !! mój mąż idzie !!
No i taki pan ucieka... zostawia portfel.. i najczęściej już nigdy nie wraca...
No i kasa z tego portfela jest moja....
Ta druga mówi: OK - zrobię tak samo....
Po roku spotykają się znowu... ta bogata nadal elegancka i w ogóle :)22 .
A ta biedna: tragedia !! Wory pod oczami, ledwo żywa !!
I ta bogata pyta: Co się stało ?? Przecież miałaś zrobić tak, jak ci mówiłam !!
---- Zrobiłam :( Znalazłam faceta.... poszliśmy do łóżka.... podeszłam do okna... i mówię: Boże !! mąż idzie !!!
A ten... nie dość, że się zesrał... to jeszcze go sparaliżowało !!
:)23 :)23 :)23 :)27 :)27 :)27 :)16 :)16 :)16
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość