Eco Driving ...

Patrol, Pickup, Terrano, Navara, Pathfinder

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Post autor: DamnIt! » śr lis 26, 2008 2:42 pm

pezet pisze:[...]
Prawdziwe tfardziele nie korzystają z automatów :)21
Masz racje - prawdziwie HD skrzynie w ciężarówkach to niezsynchronizowane Fullery były. Miały koła zębate o prostych zębach i wymagały trochę wprawy w obsłudze. Poza tym niezajebliwe. Znam kilku szoferów którzy z łezką w oku wspominają jazdę z takimi skrzyniami. Zresztą w USA chyba nadal są popularne. A znajomek ma jakieś stare Iveco w którym wymieniono już chyba wszystko oprócz skrzyni która do tej pory jest bezawaryjna.

A Pajero znaczy chyba "członek" czy może nawet brzydziej :wink: - zatem doklejanie czegokolwiek jest niecelowe :)21
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4115
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » śr lis 26, 2008 5:21 pm

pezet pisze:Prawdziwe tfardziele nie korzystają z automatów :)21
Ba :wink: ja eksploatuje obecnie ursusa c-360, ursusa 3512, zetora 5340 i zaden z nich nie ma synchronizowanej skrzyni biegów... to jest dopiero hardcor :)21

mam seata w manualu i zawsze byłem przeciwnikiem automatu, jak brałem pajero to myslalem sobie: "no może być, tylko żeby nie ten automat..."

jak bede kupował nastepne auto to wyznacznikiem bedzie 4x4, webasto i oczywiscie automat :)2
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » śr lis 26, 2008 5:30 pm

((( no dobra, tak po cichu i w sekrecie, to powiem, że ja też bam chciał automata, ale nie mam, więc muszę być tfardzielem :) )))
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » śr lis 26, 2008 5:53 pm

DamnIt! pisze:Miały koła zębate o prostych zębach i wymagały trochę wprawy w obsłudze.
I co w związku z tymi prostymi zębami ?
DamnIt! pisze:A Pajero znaczy chyba "członek" czy może nawet brzydziej
Chyba nie..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Post autor: DamnIt! » śr lis 26, 2008 6:21 pm

TomaszRT pisze:
DamnIt! pisze:Miały koła zębate o prostych zębach i wymagały trochę wprawy w obsłudze.
I co w związku z tymi prostymi zębami ?
sprawdź w poradniku mechanika lub w google.
TomaszRT pisze:
DamnIt! pisze:A Pajero znaczy chyba "członek" czy może nawet brzydziej
Chyba nie..
a może jednak?
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12632
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » śr lis 26, 2008 7:13 pm

DamnIt! pisze: a może jednak?
jednak nie :oops: :)21 :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
iskra69
 
 
Posty: 911
Rejestracja: sob lut 16, 2008 8:26 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: iskra69 » śr lis 26, 2008 8:04 pm

Strasznie dziwnie się ten temat rozwinął , autorowi zapewne chodziło o obniżenie spalanie w eksploatacji codziennej , a tu wypowiedzi tych , co jeżdżą w niedziele , na rajdzie , od świeta . :o .

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » śr lis 26, 2008 8:46 pm

Tak i wychodzi na to, że eco-driving jest delikatnie mówiąc -mało rozumiany na forum, wręcz niemile widziany...
:)21
...to je reli...
...były pilot... :roll:
:)21

Awatar użytkownika
Tom2130
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pn lis 17, 2008 1:23 pm
Lokalizacja: Zielona Wyspa

Post autor: Tom2130 » śr lis 26, 2008 8:51 pm

Nie "czlonek" tylko "onanista", dlatego w Hiszpanii sprzedawany jest jako Montero :P
A z tymi zegarami od Volvo to niezly bajer, tylko jakos nikt nie napisal ze Volvo ma 16 lub 18 biegow. :D
Spokój ponad gniewem.
Honor ponad nienawiścią.
Siła ponad strachem.

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Post autor: DamnIt! » śr lis 26, 2008 9:01 pm

Pasza pisze:Tak i wychodzi na to, że eco-driving jest delikatnie mówiąc -mało rozumiany na forum, wręcz niemile widziany...
:)21
niestety masz rację. :-?
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12632
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » śr lis 26, 2008 9:02 pm

ten typ jazdy rzeczywiście ma sens w warunkach wyprawowych kiedy jedziesz te kilka tysięcy kilometrów i różnica litra bardzo pomaga w logistyce :)2 i obniża koszta wyprawy, a nie w popierdółkach po 3-4 km ;)
zresztą trudno mówić o ekodrajwingu, czy oszczędnej jazdy, zwał jak zwał, kiedy podnosimy auto, wrzucamy mu większe opony, snorkel, bagażnik, trapy, lifta, tonę oświetlenia, zderzaki, i ogólnie pogarszany i tak nie najlepszą aerodynamikę naszych kiosków ruchu, z betami w teren warzą prawie tyle ile wynosi ich DMC, i nie można nimi już w żaden sposób jeździć oszczędnie bo jeśli nawet tym sposobem oszczędzasz ten litr czy nawet 2 paliwa to i tak tracisz go na wszystkich tych modyfikacjach które zrobiłeś :)2 wiec mówienie o czymś takim w kontekście zmotanego auta to jest nie dość że wesołe to pozbawione sensu :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » śr lis 26, 2008 9:09 pm

W sensie, że dwutonowym autem można jeździć ekonomicznie, a trzytonowym już nie? ;)

W temacie chodzi o umiejętność, sposób szoferowania, a nie sens, auto itp...
:)
...to je reli...
...były pilot... :roll:
:)21

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Post autor: DamnIt! » śr lis 26, 2008 9:11 pm

lbl78 pisze:ten typ jazdy rzeczywiście ma sens w warunkach wyprawowych kiedy jedziesz te kilka tysięcy kilometrów i różnica litra bardzo pomaga w logistyce :)2 i obniża koszta wyprawy, a nie w popierdółkach po 3-4 km ;)
zresztą trudno mówić o ekodrajwingu, czy oszczędnej jazdy, zwał jak zwał, kiedy podnosimy auto, wrzucamy mu większe opony, snorkel, bagażnik, trapy, lifta, tonę oświetlenia, zderzaki, i ogólnie pogarszany i tak nie najlepszą aerodynamikę naszych kiosków ruchu, z betami w teren warzą prawie tyle ile wynosi ich DMC, i nie można nimi już w żaden sposób jeździć oszczędnie bo jeśli nawet tym sposobem oszczędzasz ten litr czy nawet 2 paliwa to i tak tracisz go na wszystkich tych modyfikacjach które zrobiłeś :)2 wiec mówienie o czymś takim w kontekście zmotanego auta to jest nie dość że wesołe to pozbawione sensu :)21
trzeba było zadać sobie choć odrobinę trudu i przeczytać początek wątku i choć kilka zdań o samym zagadnieniu będącym tematem dyskusji(?). A nie wyjeżdżać z tekstami o bezsensowności, 37" i podobnych rzeczach świadczących o kompletnym niezrozumieniu zagadnienie. Brzmisz "trochę" niecelnie.
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: wojtek_kom » śr lis 26, 2008 9:14 pm

Dwa dni bez netu, a temat rozwinął się dynamicznie :)21
Nissan-y

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12632
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Post autor: lbl78 » śr lis 26, 2008 9:23 pm

DamnIt! pisze:trzeba było zadać sobie choć odrobinę trudu i przeczytać początek wątku i choć kilka zdań o samym zagadnieniu będącym tematem dyskusji(?). A nie wyjeżdżać z tekstami o bezsensowności, 37" i podobnych rzeczach świadczących o kompletnym niezrozumieniu zagadnienie. Brzmisz "trochę" niecelnie.
zdziwię cię i to bardzo uważam że 37` ma bardzo duży sens nawet 42` ma sens (oczywiście w odpowiednim samochodzie) :wink: poza tym patrolem ze skrzynią 4 na MT spalanie mam w granicach 10l moja wypowiedź jak najbardziej jest w kontekście tematu :wink: nie wiem czy w ogóle znasz założenia eco driving ?? gdybyś znał to jednak byś się doszukał zasadności mojej wypowiedzi ;) na spalanie ma wpływ wiele czynników i nie tylko sposób jazdy a w wypadku większości samochodów na TYM forum to akurat ma najmniejszy wpływ na spalanie :)2 :wink:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
iskra69
 
 
Posty: 911
Rejestracja: sob lut 16, 2008 8:26 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: iskra69 » śr lis 26, 2008 9:25 pm

I ma sens dla tych jak ja niereformowalnych tzn. co poruszaja się na codzięń min. 100km , mają opony 31 cala , i orginalne zderzaki i na koniec najobrzdliwsze przy Patrolu brak liftu przynajmniej 20cm, :D .

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4115
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » śr lis 26, 2008 10:00 pm

zasadny czy nie zasadny... w naszych warunkach czysto teoretyczny, no moze jak sie jedzie w niedziele do koscioła to sie mozna w to bawic.

Jak sie jedzie w naszych warunkach drogowych w konkretnej sprawie nieznaną trasą gdzie ciagle trzeba uważać na dziury w jezdni, koleiny na drodze, barana ktory jedzie nam z tylu 20 cm na zderzaku, tira pakującego na nasz pas bo ma rowerzyste przed sobą a jedzie z ładunkiem to przeciez nie bedzie zwalniał, gnoja w E30 z dwumetrowym batem na dachu zapier...lajacego z przeciwka 160 scinajac przy tym wszystkie zakrety bo przeciez słyszał na CB, ze sciezka czysta, roboty drogowe co 5km i wiele inny czynnikow to cały ten ekodrajwink mozna sobie wsadzic w doope.
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40601
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » śr lis 26, 2008 10:08 pm

oprawic i na sciane
:)21

Awatar użytkownika
iskra69
 
 
Posty: 911
Rejestracja: sob lut 16, 2008 8:26 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: iskra69 » śr lis 26, 2008 10:25 pm

tzn. , że temat do zamknięcia ?? :lol: .

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40601
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » śr lis 26, 2008 10:29 pm

a nie wiem, nie czytałem
:)21

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Post autor: DamnIt! » śr lis 26, 2008 10:35 pm

Mroczny pisze:a nie wiem, nie czytałem
:)21
zatem śmiało możesz wziąć przykład z kilku przedmówców i coś napisać :)21 . Najlepiej ostro na nie. :)20
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
WYRZYK
 
 
Posty: 190
Rejestracja: ndz wrz 15, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Southampton

Post autor: WYRZYK » śr lis 26, 2008 10:38 pm

Ostatnio kupiłem Y61 długiego 2.8 td i też mi coś chyba za dużo pije bo przy dziadkowej jeżdzie (już qwa wolniej nie potrafie) po mieście pali 18.5 litra.Autko jest na 33", manual.Czy ktoś próbował instalować te tzw chipy co to niby potrafią troche dynamikę podwyższyć i obniżyc spalanie? Osobiście uważam że to jakiś badziew ale można ktoś ma inne zdanie. :)2
DISCO II V8
Patrol Y61 4.2

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40601
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » śr lis 26, 2008 10:40 pm

e nie
jestemna tyle zwolennikiem ekonomii i ekologii w wydaniu motoryzacyjnym, ze pracha staram sie używac jak najmniej..
:)21 znaczy ograniczam używanie niezgodne z przeznaczeniem

Awatar użytkownika
pyntront
 
 
Posty: 1073
Rejestracja: wt mar 29, 2005 7:43 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pyntront » czw lis 27, 2008 7:30 am

WYRZYK pisze:Ostatnio kupiłem Y61 długiego 2.8 td i też mi coś chyba za dużo pije bo przy dziadkowej jeżdzie (już qwa wolniej nie potrafie) po mieście pali 18.5 litra.Autko jest na 33", manual.Czy ktoś próbował instalować te tzw chipy co to niby potrafią troche dynamikę podwyższyć i obniżyc spalanie? Osobiście uważam że to jakiś badziew ale można ktoś ma inne zdanie. :)2
Jedź do serwisu, to ZDECYDOWANIE za DUŻO...
Familijny niedzielny turysta.
Ciepły sik i ziew na drogę.

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » czw lis 27, 2008 8:39 am

DamnIt! pisze:trzeba było zadać sobie choć odrobinę trudu i przeczytać początek wątku i choć kilka zdań o samym zagadnieniu będącym tematem dyskusji(?). A nie wyjeżdżać z tekstami o bezsensowności, 37" i podobnych rzeczach świadczących o kompletnym niezrozumieniu zagadnienie. Brzmisz "trochę" niecelnie.
Ledwo miś tu przylazł i już zaczyna kozaczyć..
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nissan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość