KAWAŁ II

czyli wszystko o wszystkim...

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
alban
 
 
Posty: 3701
Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alban » pt gru 12, 2008 1:23 am

Ma pan jakieś wady albo zalety?
- Mam wielką wadę... Piję...
- Uuu...
- Ale mam też zaletę.
- Jaką?
- Mogę dużo :)21
FON 666 131 133

Awatar użytkownika
Stefan
Posty: 2009
Rejestracja: pn sie 11, 2003 1:47 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Stefan » pt gru 12, 2008 9:30 am

Przed kasą w banku staje mężczyzna i zaczyna nerwowo szukać czegoś po kieszeniach.
- Czy pan dokonuje wpłatę czy wypłatę?
- Ani jedno, ani drugie. Szukam rewolweru.
!! FOR FUN !!

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pt gru 12, 2008 9:42 am

Szef do pracownika:
- Kowalski, lubicie ciepłą wódkę i spocone kobiety ??
- Nie... :o
- To OK, pojedziecie na urlop w listopadzie....
:)23
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Jureq
 
 
Posty: 865
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:27 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Jureq » pt gru 12, 2008 12:23 pm

Jedzie ciężarówka bardzo wysoko załadowana. Kierowca cwaniaczek chciał
przejechać pod mostem, ale niestety zaklinował się.
Przyjechała policja, gliniarz chodzi dookoła, patrzy i mówi:
- No i co? Zaklinował się pan?
Na co kierowca:
- Nie, [cenzura]! Most wiozłem i mi się paliwo skończyło!
Głodny przez wioskę przejdziesz, goły - nie.

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » pt gru 12, 2008 4:19 pm

<alan> ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach", mówię wam, super laseczki, kąpiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo
<bill> a ja byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, coś wspaniałego.
<alan> a co ty qwe robiłeś ?
<qwe> ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego g.wna...
na razie pilot od czasu do czasu :)

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pt gru 12, 2008 4:35 pm

Lekarz do pacjenta:
--- Mam dla pana 2 wiadomości, jedna zła, druga dobra... którą najpierw ??
* No, niech będzie ta zła...
--- Pomyliliśmy się i ucięliśmy panu zdrową nogę, no a dopiero potem tę chorą...
* O Boże !! A jaka ta dobra wiadomość ??
--- Pan z łóżka obok chce kupić pańskie buty.....
:)27 :)23 :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » pt gru 12, 2008 4:58 pm

> - Ten lekarz jest niesamowity! W kilka sekund wyleczył moją żonę z
> wszystkich dolegliwości!
> - Jak to zrobił?
> - Powiedział, że to objawy nadchodzącej starości...
na razie pilot od czasu do czasu :)

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » sob gru 13, 2008 12:56 pm

-Panie doktorze, w jakich porach pan przyjmuje ??
* Zazwyczaj w dżinsach.....
:)23 :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9393
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Krees » sob gru 13, 2008 4:41 pm

Facet przyszedł do dentysty, siada na fotel, lekarz się nim zajął, i jak tylko zaczął robotę, to dawaj gadać. Opowiada, podpytuje, cały czas, a facet tylko może "Ahyyy, yyyaa, aeeeooo", bo ma usta otwarte.
Wyszło na to, że będzie potrzebna jeszcze jedna wizyta, więc przed wyjściem facet pyta:
- Kiedy następna wizyta?
- Słucham?
- Kiedy następna wizyta!?
- Słucham? O co pan pytał?
- Eeeyy aseeepya iiiyyyta?!
- Aa, proszę w piątek na 14 przyjść.
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » sob gru 13, 2008 10:51 pm

jakoś tak służbą zdrowia powiało... ;)

Panie doktorze, członek mi nie staje. Doktor ujął członek i po
chwili członek się naprężył.
-Przecież staje.
-No tak ale nie mam wytrysku.
-Dr poruszał trochę ręką i wytrysk nastąpił.
-No wytrysk nastąpił, co pan jeszcze chce?!
-Buzi
na razie pilot od czasu do czasu :)

Awatar użytkownika
Ajwen
 
 
Posty: 3215
Rejestracja: sob wrz 29, 2007 3:10 pm
Lokalizacja: Stargard Szcz.

Post autor: Ajwen » ndz gru 14, 2008 8:56 am

Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina.
- Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć...
_____________________________________________________________
Poszedł facet do lasu. Tak laził i laził, że w końcu zabładził. Chodzi więc po lesie i krzyczy. W pewnym momencie coś go szturcha z tyłu w ramie. Odwraca głowe, patrzy, a tu stoi wielki niedzwiedź, rozespany, wkoorwiony, piana zpyska mu leci i mówi :
- Co tu robisz?
- Zgubilem sie - odpowiada facet
- Ale czego sie ku..wa tak drzesz? - pyta znowu wsciekly niedzwiedz
- Bo moze ktos uslyszy i mi pomoze. - mówi gosc
- No to ku..wa ja uslyszalem. Pomoglo ci?

Awatar użytkownika
Jaga
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt lis 04, 2008 8:15 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jaga » ndz gru 14, 2008 1:37 pm

Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia
udali sie do plemiennego szamana z prosbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemienców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt sie nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza sie jeden z członków plemienia i podając buklak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszule i zaczął
ja prac. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgroza. Wyjął koszule z wody,
wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu buklak mówi:
- Mi zostało jeszcze pól...
Szaman wziął wodę, wylał do miski i wypłukał koszule. Wodę wylał a
koszule powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli sie na niego rzucić zaczęły napływać
ciężkie chmury i rozpadał sie deszcz. Szaman na to:
- Zawsze, k..wa, pada, jak pranie zrobię...
na razie pilot od czasu do czasu :)

Awatar użytkownika
Ryżak
Posty: 1915
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Köslin

Post autor: Ryżak » ndz gru 14, 2008 3:23 pm

Para narzeczonych spaceruje w parku. Kiedy mijają grupę emerytów, ci zaczynają mruczeć:
- Co tam za rączkę! Zabierz ją lepiej do motelu, lalusiu!
Chłopak bardzo zakłopotany, udaje że nic nie słyszy. Przechodzą koło placu budowy, skąd dobiegają ich krzyki robotników:
- Te, oferma! Przestań się przechadzać! Zaprowadź ją do ciemnego kąta i przeleć!
Jeszcze bardziej zakłopotany, chłopak udaje dalej że nic nie słyszy. W końcu odprowadza dziewczynę do domu i żegna się z nią: Do jutra kochanie?
Ona: Oczywiście, do jutra, głuchy kołku..!

WNIOSEK:
Słuchaj i wdrażaj rady zewnętrznych konsultantów. To ludzie z doświadczeniem. Jeśli tego nie zrobisz twój wizerunek profesjonalisty może na tym ucierpieć.
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » ndz gru 14, 2008 6:36 pm

Z życia wyższych sfer, żeby poziom był:

Była First Lady mówi do męża:
--- Lechu, mam taką straszną migreną....
* Danuśka, migrenę to może mieć królowa angielska, a ciebie po prostu łeb napierd......
:)23 :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » ndz gru 14, 2008 8:47 pm

Jezus grał z uczniami w kości.
Piotr rzucił 3 kości i wyrzucił 15 oczek...
Paweł rzucił i wyrzucił 18...
Jezus rzucił i wyrzucił 21....
Uczniowie do Jezusa: Mistrzu... tylko bez cudów, tu się gra na pieniądze..... :)23
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: czarny bielsko » ndz gru 14, 2008 10:03 pm

cos dla webmasterow...

Jak wkurwić webmastera w 10 krokach?

1. Ustaw domenę i hosting na serwerze jakiejś małej obskurnej firmy na zadupiu świata, gdzie nikt nie mówi ani po polsku ani po angielsku.
2. Z góry załóż, że firma, która wykonuje dla Ciebie stronę oferuje również pomoc w problemach związanych z obsługą kont email.
3. Wszystkie teksty wyślij na jakimś starym zwykłym papierze, ale nie napisane ręcznie. To ważne, żeby koleś, który to ma przepisać wiedział, że gdzieś musi być werjsa elektroniczna.
4. Kiedy webmaster zapyta Cię o logo, daj mu starą wizytówkę, którą nosiłeś w portfelu przez ostatnie 3 lata.
5. Kiedy Cię spyta “co chciałbyś samodzielnie zmieniać na stronie przez CMS”, odpowiedz “wszystko!”. A gdy strona już jest gotowa wyślij mu wszystkie materiały mailem zamiast je wpisywać samemu.
6. Zapytaj go o wycenę absolutnie wszystkiego, np. “Chciałbym wiedzieć ile będzie kosztowała strona ze sklepem i bez sklepu, z galerią i bez galerii…” itd. Spytaj absolutnie o wszystko!
7. Wyślij mu zarysy, szkice swoich pomysłów, każ mu je zastosować na stronie, potem wyślij jakieś poprawki… powtórz czynność kilka razy aż webmaster się całkowicie załamie i zacznie płakać w kąciku.
8. Chociaż nie wiesz wszystkiego o sieci (i to podkreślaj), nalegaj by web designer zrobił dokładnie to, czego chcesz zamiast tego co on uważa za najlepsze dla Ciebie.
9. W trakcie spotkań mów, że wszystkie teksty napiszesz dzisiaj wieczorem i wyślesz z samego rana. Następnie nie dawaj znaku życia przez kolejne 3 miesiące, a później zacznij dzwonić i pytaj “Czy moja strona jest już zrobiona?!”
10. Powiedz mu, że potrzebujesz stronę podobną do YouTube, ale z funkjonalnością Facebook i prostotą Google. Oczywiście masz bardzo skromny budżet, a wycena projektu ma być na Twoim biurku jutro rano.

Bonus: Kiedy strona już będzie gotowa powiedz, że Twój bratanek zrobiłby to lepiej na swoim komputerze w piwnicy. I to w Wordzie!

:)21
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Jureq
 
 
Posty: 865
Rejestracja: sob cze 11, 2005 7:27 pm
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Jureq » pn gru 15, 2008 9:19 am

Poemat o sikaniu w PKP

Poranek wczesny, Jadę pośpiesznym,
Wprost do Warszawy, Załatwiać sprawy.
Pociąg o czasie, Ja w drugiej klasie,
Wagon się kiwa, Piję trzy piwa.
Łódź Nicierniana, W pęcherzu zmiana,
Pęcherz nie sługa, A podróż długa.
Ruszam z tej racji, Do ubikacji,
Kto zna koleje, Wie, jak się leje.
Wyciągam łapę, Podnoszę klapę,
Biada mi biada, Klapa opada.
Rzednie mi mina, Trza klapę trzymać,
Łokieć, kolano, Trzymam skubaną.
Celuję w szparkę, Puszczam Niagarkę,
Tryska kaskada, Klapa opada...
Fatum złowieszcze, Wszak wciąż szczę jeszcze.
Organizm płynną, Spełnia powinność,
Najgorsze to, że Przestać nie może.
Toczę z nim boje, Jak Priam o Troję,
Chce się powstrzymać, Ratunku ni ma.
Pociąg się giba, A piwo spływa,
Lecę na ścianę, Z mokrym organem.
Lecąc na drugą, Zraszam ją strugą,
Wagonem szarpie, Leję do skarpet.
Tańcząc Czardasza, Nogawki zraszam,
O, straszna męko, Kozak, flamenco.
Tańczę, cholera, Wzorem Astair'a,
Miota mną, ciska, Ja organ ściskam.
Wagon się chwieje, Na lustro leję,
Skład się zatacza, Ja sufit zmaczam.
Wszędzie Łabędzie, Jezioro będzie,
Odtańczam z płaczem, La Kukuraczę.
Zwrotnica, podskok, Spryskuje okno,
Nierówne złącza, Buty nasączam.
Pociąg hamuje, Drzwi obsikuję,
I pasażera, Co drzwi otwiera.
Plus dawka spora, Na konduktora,
Resztka mi kapie, Na skrót PKP...
Wreszcie pomału, Brnę do przedziału,
Pasażerowie, Patrzą spod powiek,
Pytania skąpe, "Gdzie Pan wziął kąpiel?",
Warszawa, Boże! Nareszcie dworzec!
Chwilo szczęśliwa, Na peron spływam,
Walizkę trzymam, Odzież wyżymam.
Ach, urlop błogi, Od fizjologii,
Ulga bezbrzeżna, Pociąg odjeżdża.
Rusza maszyna, Hen w dal po szczy... po szynach.
Głodny przez wioskę przejdziesz, goły - nie.

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Post autor: A.F. » pn gru 15, 2008 10:35 am

Państwo pozwolą, że wniosę swój skromny wkład :

Jechałem se PKS-em....
Myślałem, że jest z sedesem,
Bo tak się wtedy zdarzyło,
Że to pierwszy raz było.

Lecz gdy mnie naszła potrzeba,
To się wydało... o nieba !!
Sracza wcale nie było :)16
.... Ciepło mi się zrobiło :)27

I mówię kierowcy:
- Panie !! Niech no pan w lesie stanie,
Bo jak nie, to procent 100,
Że się tu ktoś zesro.... :o

Stanęlim w lesie i wtedy...
No, załatwiłem potrzeby... :P :)13
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

Awatar użytkownika
borkows
Posty: 485
Rejestracja: czw cze 28, 2007 11:20 am
Lokalizacja: Warszawa/Żabia Wola

Post autor: borkows » pn gru 15, 2008 10:36 am

firmy farmaceutyczne w dużych doustnych tabletkach
zaznaczają jej środek wąskim rowkiem po to,
że jeśli cała tabletka się nie mieści w przełyku
to należy wsadzić ja sobie w d...... i wkręcić śrubokrętem
Disco TD5 '01 +lift [jego]
SALLAAA [jej]

Awatar użytkownika
Marta&Marek
 
 
Posty: 1402
Rejestracja: wt sie 24, 2004 8:55 am
Lokalizacja: Maślice :) Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: Marta&Marek » pn gru 15, 2008 10:46 am

Humor sprawozdawców sportowych:

* Jeszcze trzy ruchy i Otylia będzie szczęśliwa.

* Ciągnij Olu, ciągnij Oleńko....

* Gruchala jest taka, że cieszy się z każdego pchnięcia.

* Rosjanki osiągnęły szczyt w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym
czasie i właściwie zupełnie niepotrzebnie.

* W tej chwili, że się tak wyrażę, zaliczonych mamy 17 zawodniczek.

* Filimonow jest cudownie miękki, wspaniale pracuje udami.

* No...motywację ręczną zastosował przez klepanie.

* Nie ma już ręki, nie ma już nogi, został mu brzuch.

* Takie ma wciągnięcie, jakby go jakaś wciągarka na te płotki wciągała.

* Swiderski nawet gdyby się rozmnożył to nic nie pomoże, gdy go koledzy
nie pokryją.

* Ruch dwudziestu chłopa na rowerach powoduje ożywczy ruch powietrza.

* Wiatr wieje im w plecy tzn. wieje im w twarz, bo przecież płyną tyłem
do przodu.

* A teraz wychodzi Bułgar z Bułgarii.

* A teraz wychodzi rosyjski Gruzin polskiego pochodzenia.

* Duńczycy doganiają Rosjan, którzy ścigają Duńczyków.

* Przepraszam, że państwa zanudzam, ale to będzie ciekawe.

Awatar użytkownika
sla66
 
 
Posty: 3183
Rejestracja: wt mar 21, 2006 11:43 am
Lokalizacja: W-wa pod płotem Nieporętu

Post autor: sla66 » pn gru 15, 2008 11:20 am

Jak donoszą ze Szwecji , pewien Duńczyk zabił Norwega finką.
Ostatnio zmieniony pn gru 15, 2008 4:38 pm przez sla66, łącznie zmieniany 1 raz.
‘Nie jestem panem waszych sumień’ Zygmunt II August

aluluk
 
 
Posty: 186
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 8:26 pm
Lokalizacja: Kielce i okolice

Post autor: aluluk » pn gru 15, 2008 1:52 pm

Maż pyta się żony:
-Kochanie powiedz czy ty mnie kiedykolwiek zdradziłaś?
-Nie, nigdy w życiu..,.
-Ale tak na prawdę
-No tak, zdradziłam cię 3 razy...
-Kiedy był ten pierwszy raz kiedy mnie zdradziłaś?
-Pamiętasz jak chciałeś wziąć pożyczkę, żeby otworzyć własną firmę i żaden bank nie chciał ci jej udzielić. I któregoś dnia przyszedł do nas dyrektor jednego z banków i dał ci te pieniądze bez żadnych pytań...
-Och, kochanie zrobiłaś to dla mnie? A kiedy był ten drugi raz kiedy mnie zdradziłaś?
-Pamiętasz jak byłeś ciężko chory i umierałeś a żaden lekarz nie chciał podjąć się twojej operacji? I wtedy przyszedł ten jeden lekarz który zoperował cię bez żadnych pytań i to dzięki niemu jesteś w tak dobrej formie...
-Och kochanie zrobiłaś to dla mnie? Na prawdę ci dziękuję, kocham cię jeszcze bardziej. A kiedy był ten trzeci raz kiedy mnie zdradziłaś?
-Pamiętasz jak kiedyś chciałeś zostać prezesem klubu golfowego i brakowało ci tych 54 głosów...



Facet narąbany w knajpie - postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki. Było późno, więc chciał cichaczem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony. Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni w spodniach, a że był tak nawalony, to przed samym mieszkaniem potknął się i wypieprzył.
Rozbił flaszkę - pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie zakrwawić pościeli. Ściągnął spodnie wypiął zakrwawiony tyłek w stronę lustra i robi opatrunek. Zakłada plastry - jeden drugi itd.... i położył się cichutko do łóżka.
Rano żona z mordą budzi go:
- Ty chu** , pijaku pieprzony, nie dosyć, że przychodzisz nad ranem do domu,pijany, to jeszcze cala kołdra we krwi! A już nie wiem do cholery, na co te plastry na tym lustrze poprzyklejałeś!
:lol:

aluluk
 
 
Posty: 186
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 8:26 pm
Lokalizacja: Kielce i okolice

Post autor: aluluk » pn gru 15, 2008 1:56 pm

Jasio wchodzi do łazienki gdy mama się kąpie i pyta: mamo co ty masz tam pomiędzy nogami?
Mama na to: szczoteczkę... Jasio mówi: A tato ma lepsza bo na patyku...
Mama: A skąd wiesz?
Jasio: Bo widziałem jak wczoraj sąsiadce zęby czyścił...

Adamm
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 6:14 pm
Lokalizacja: Pułtusk

Post autor: Adamm » pn gru 15, 2008 2:18 pm

Mecz o SUPER PUCHAR EUROPY, 100 tysięcy ludzi na trybunach. Kibice
szaleją, wrzeszczą i ogólnie jest fajno. Wszyscy oczywiście stoją,
wszyscy oprócz jednego faceta, który zamiast patrzyć na grę, ostro się
onanizuje, nie zwracając na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktoś to
zauważa i zaczyna się przyglądać. Potem szturcha drugiego i już po
chwili duża grupa ludzi patrzy na ostro walczącego z klejnotem gościa.
Kilka minut później cały stadion patrzy już na faceta, który nadal nie
wie jakie wzbudza zainteresowanie.

Nawet telewizyjne kamery się na nim skupiły. Wreszcie zawodnicy obu
drużyn zauważyli brak dopingu i też patrzą tam gdzie wszyscy. W końcu -
UUUUHHHH!

Facet skończył, czerwony z wysiłku ale szczęśliwy... Schował interes,
wyciągnął papierosy i zapałki. W tym momencie widzi, że cały stadion
patrzy w milczeniu na niego. Gościu zamiera z fajką przy ustach i
zapaloną zapałka, spogląda powoli wokoło w końcu mówi ze zrezygnowaniem:-

Niieeeee, no [cenzura] - nie mówcie, że tu jarać nie wolno...
quicksilver 2.4 long

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemy » wt gru 16, 2008 3:54 pm

Na plaży leży rozebrana, ładna dziewczyna. Obok niej położył się facet z radiem. Nastawiając radio, niby przypadkiem, pogładził ją po piersiach.
- Panie, co pan robi?!
- Szukam Wolnej Europy...
Dziewczyna spojrzała krytycznie na jego kąpielówki.
-Z taką anteną to pan nawet Warszawy nie złapie.
------------------------------------
- Powiedz kochany, tylko szczerze, jakie dziewczyny bardziej ci się podobają - ładne czy inteligentne?
- Ani jedne ani drugie, tylko ty mi się podobasz Zosiu...
-------------------------------------
Ksiądz tłumaczy na lekcji, że człowiek pochodzi od Adama i Ewy.
- A mój tatuś powiedział, że pochodzimy od małpy! - wyrywa się Jaś.
- Możliwe, możliwe. Ale mnie wasze rodzinne sprawy nie interesują - odpowiada ksiądz
------------------------------------
Na spacerze żona pyta męża:
- Czy to prawda, kochanie, że płazy nie mają mózgów?
- Tak, żabciu
-------------------------------------
- Wojtek, ty żenisz sie z Kryśką, przecież całe miasto ją już miało...
- Jakie tam miasto, 20 tysięcy mieszkańców
------------------------------------
2-dwaj mali chłopcy stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden z chłopców mówi:
- Patrz jaki teraz będzie czad!
Po czym biegnie do pana młodego i wola:
- Tato, tato!
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

ODPOWIEDZ

Wróć do „Towarzyskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość