Zjazd ze wzniesienia

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » śr paź 20, 2004 7:25 pm

Suka i tak ma na tyle mały silniczek że jak jest górka troszkę bardziej strona i koła rozkręcą silnik raz dwa do 5 tys isamochód za bardzo nie chce zwalniać... więc bez hamólca i tak się nie obywa... co innego np w takiej toyocie.... jak jest duży silnik to chyba go trudniej rozkręcić z górki .. czy może się mylę ??
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » śr paź 20, 2004 7:54 pm

Dobrze gadasz s3R. Ja jak zapne 1 to tak się wlecze jakby tempomat miał :)21 - niewiele przyśpiesza

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » śr paź 20, 2004 8:18 pm

A suka mnie juz kilka razy przestraszyła. Jakos w nivce hamowało silnikiem jak cholera a tu sekunda i sie leci na ryj :)21


@ Tarpi

Ślepaku :wink: mineliśmy sie dzis rano koło ratusza dzielnicy Bemowo a Ty nic. Zeby mi klakson działał wtedy jak ja chce a nie kiedy on chce to bym trąbił :)21

Tylko wyszczerzoną morde w lusterku zobaczyłem u Ciebie naklapie.

Awatar użytkownika
Bogdan 4x4
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
Lokalizacja: z podkarpackiej wioski

Post autor: Bogdan 4x4 » śr paź 20, 2004 10:42 pm

Oj chłopaki z plaskatych terenów :cry: trochę mi Was szkoda :( (coście za młodu stracili). Jeżeli ktoś się nie wychował i nie dorósł w naturalnym (w miarę) środowisku i terenie nie powinien na siłę schodzić z utwarzonego chodnika (pobrudzić i poslizgnąć się można), w mnieście są ciecie , czy jak ich tam nazywają , co dbaja o przyczepność nóg i opon, a w terenie ni, i strach człeka oblata ,jak kareta wyjdzie za 45 stopni ( w obojętnie którą stronę).
Jest ryzyko - jest zabawa. - Kazdy rozumie to inaczej.
Program TV poczytać, TVN Turbo oglądnąć (w łaziku niektórzy się więcej nauczą jak w terenie- a przynajmniej strat nie będzie - (i zagrożenia dla innych) a wiedzy nałykać się można że cho-cho, tak że przy browarze świecić się da. a jak słuchać będą :o .
Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » czw paź 21, 2004 7:17 am

hehe fakt....wszystko płaskie (prawie ) w tym topiku...
po co te nerwy ?
Zdrapek i poharatka

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » czw paź 21, 2004 7:34 am

Teoria teorią, a tak naprawdę to trzeba jeździć jeździć i jeszcze raz....
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » czw paź 21, 2004 7:52 am

żółtek pisze:Oj chłopaki z plaskatych terenów :cry: trochę mi Was szkoda :( (coście za młodu stracili). Jeżeli ktoś się nie wychował i nie dorósł w naturalnym (w miarę) środowisku i terenie nie powinien na siłę schodzić z utwarzonego chodnika (pobrudzić i poslizgnąć się można), w mnieście są ciecie , czy jak ich tam nazywają , co dbaja o przyczepność nóg i opon, a w terenie ni, i strach człeka oblata ,jak kareta wyjdzie za 45 stopni ( w obojętnie którą stronę).
Jest ryzyko - jest zabawa. - Kazdy rozumie to inaczej.
Program TV poczytać, TVN Turbo oglądnąć (w łaziku niektórzy się więcej nauczą jak w terenie- a przynajmniej strat nie będzie - (i zagrożenia dla innych) a wiedzy nałykać się można że cho-cho, tak że przy browarze świecić się da. a jak słuchać będą :o .

Żółtku masz jakies kompleksy czy co? Tekst Twojej wypowiedzi jest co najmniej zaczepny, zeby niepowiedziec obraźliwy.

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » czw paź 21, 2004 5:11 pm

żółtek pisze:Oj chłopaki z plaskatych terenów :cry: trochę mi Was szkoda :( (coście za młodu stracili). Jeżeli ktoś się nie wychował i nie dorósł w naturalnym (w miarę) środowisku i terenie nie powinien na siłę schodzić z utwarzonego chodnika (pobrudzić i poslizgnąć się można), w mnieście są ciecie , czy jak ich tam nazywają , co dbaja o przyczepność nóg i opon, a w terenie ni, i strach człeka oblata ,jak kareta wyjdzie za 45 stopni ( w obojętnie którą stronę).
Jest ryzyko - jest zabawa. - Kazdy rozumie to inaczej.
Program TV poczytać, TVN Turbo oglądnąć (w łaziku niektórzy się więcej nauczą jak w terenie- a przynajmniej strat nie będzie - (i zagrożenia dla innych) a wiedzy nałykać się można że cho-cho, tak że przy browarze świecić się da. a jak słuchać będą :o .
Ale o coo ci choodzii ?? :)3

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » czw paź 21, 2004 5:21 pm

Kuszman pisze:@ Tarpi

Ślepaku :wink: mineliśmy sie dzis rano koło ratusza dzielnicy Bemowo a Ty nic. Zeby mi klakson działał wtedy jak ja chce a nie kiedy on chce to bym trąbił :)21

Tylko wyszczerzoną morde w lusterku zobaczyłem u Ciebie naklapie.
:oops: :oops: :oops: Następnym razem poprawię się. :)21

Awatar użytkownika
Bogdan 4x4
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: ndz paź 10, 2004 7:49 pm
Lokalizacja: z podkarpackiej wioski

Post autor: Bogdan 4x4 » czw paź 21, 2004 9:06 pm

Sorki, jeżeli komuś nadepnąłem :cry: Prawda jest jednak taka, że jak kogoś suka (teren) straszy (kilka razy), to powinien dać folgę.
Jeśli ktoś, od zawsze mieszka w prawiebieszczadach,(jak ja :D), to dla niego zjazd choćby z komina nie stanowi takiego problemu, jak wychowankowi miasta- poprostu sie wie
Przecież kazda górka ma swój koniec (łąka ,drzewo albo staw :)).
Czym więcej w dupe dostaniesz tym jesteś twardszy.
Nawet kompleksu żółtego koloru ńi mom :-?
Wsio można szto nie można, tolko z wolna i astarożna

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » czw paź 21, 2004 9:12 pm

Cuś niedoczytałes. Suka tak ma ze szybkie przełożenia i mały silniczek pozwalają jej na przesadne rozpędzenie sie na stromym zjeździe i moze to "przestraszyć" kogos kto jeździł wczesniej autem gdzie to niewystępowało.

A kwestia kto skąd jest to jakas abstrakcja totalna. CO to ma do rzeczy. To juz trzeba w górach mieszkac coby być maczo offrołderem?

Ale luz. Pozdrawiam.

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » czw paź 21, 2004 9:22 pm

Kuszman pisze:Suka tak ma ze szybkie przełożenia i mały silniczek pozwalają jej na przesadne rozpędzenie sie na stromym zjeździe i moze to "przestraszyć" kogos kto jeździł wczesniej autem gdzie to niewystępowało.
i to jest w niej najfajniejsze :)2
jak jadę Patrolem to zjazd jest powoli, bez wywrotek - nuda panie, nuda :)21

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Post autor: suziXL » czw paź 21, 2004 10:56 pm

A ja to problemu nie mam. Jak przod zjezdza z gorki to tyl jeszcze na plaskim jest, jak tyl zaczyna zjezdzac to przod juz jest na dole. :lol:
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » pt paź 22, 2004 7:27 am

Nic o strachu nie pisałem... :o
Jeżeli komuś ciśnienie się podnosi jak czyta taki topik to niech sobie poczyta coś innego.Trzeba umieć zachowac dystans.
Zdrapek i poharatka

Adamo
 
 
Posty: 8253
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Adamo » pt paź 22, 2004 9:07 am

suziXL pisze:A ja to problemu nie mam. Jak przod zjezdza z gorki to tyl jeszcze na plaskim jest, jak tyl zaczyna zjezdzac to przod juz jest na dole. :lol:
to jeszcze nie jechałeś z prawdziwej górki :roll:

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Post autor: suziXL » pt paź 22, 2004 2:16 pm

Z Mount Everestu zeczywiscie jeszcze nie jechalem :D
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » czw kwie 06, 2006 2:31 pm

hmmm laik pyta.... cd technika na zjeździe
zapiąć 4L czyli zblokowac mosty? czy chodzi o zapięcie reduktora? a może ojej wszystkiego naraz?????
a czy targanie ręcznego (jako że łapie koła tylnej osi) a raczej delikatne zaciąąąąąganie ma sens?
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Post autor: Galik » czw kwie 06, 2006 4:50 pm

RAF z Ochoty pisze:hmmm laik pyta.... cd technika na zjeździe
zapiąć 4L czyli zblokowac mosty? czy chodzi o zapięcie reduktora? a może ojej wszystkiego naraz?????
a czy targanie ręcznego (jako że łapie koła tylnej osi) a raczej delikatne zaciąąąąąganie ma sens?
4l to zalaczenie reduktora jest i zblokowanie centralnego mechanizmu roznicowego, jesli w ogole wystepuje, jesli nie to masz 4x4 50/50 np. tak jak ja mialem w l200, Ty w disco dasz L to masz reduktor ale jeszcze wajcha w lewo coby centralny differ zablokowac no.
zaciaganie recznego nie ma sensu, w ogole nie radze zaciagac recznego w czasie jazdy w terenowkach (tu kogos znajacego sie na rzeczy prosze o wypowiedz, disco ma chyba reczny na wale tak jak patrol czy nie ?)
jak zjezdzasz to dajesz reduktor, diff lock i zjezdzasz
no :)21
ale ja specjalista nie jestem

Jeepomaniac
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 48
Rejestracja: śr sty 11, 2006 9:35 pm
Lokalizacja: Austria

Post autor: Jeepomaniac » czw kwie 06, 2006 7:59 pm

Z tym ABS-em to uwaga:
dziala dopiero POWYZEJ 4 km/h. Przy 0-4 kmh kola blokuja sie! Jest to podyktowane tym , ze (podobno) przy tak niskich szybkosciach zablokowane kola maja leprza sile hamowania.
pozdrawiam
piotrek
WG 2004 , 2.7CRD Overland in black

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » czw kwie 06, 2006 8:42 pm

"disco ma chyba reczny na wale tak jak patrol czy nie ?)"

no też mi się tak wydaje ale jakie to ma znaczenie (pewnie fundamentalne hehehe)
poza tym EUREKA! masz racje Galik przeciez jak zapne reduktor to po kiego mi hamulec! a 4L to mniemam i reduktor włączony i zblokowany dyferencjał
(łoj żeby tego bełkotu czesław nie wykrył bo bedzie "zieew" :o
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Post autor: Galik » czw kwie 06, 2006 9:04 pm

RAF z Ochoty pisze:"disco ma chyba reczny na wale tak jak patrol czy nie ?)"

no też mi się tak wydaje ale jakie to ma znaczenie (pewnie fundamentalne hehehe)
poza tym EUREKA! masz racje Galik przeciez jak zapne reduktor to po kiego mi hamulec! a 4L to mniemam i reduktor włączony i zblokowany dyferencjał
(łoj żeby tego bełkotu czesław nie wykrył bo bedzie "zieew" :o
na mojej wiedzy nie polegaj, ale chyba zaciagajac reczny w trakcie jazdy wal moze rozwalic reduktor :oops: :oops:
az wstyd ale naprawde nie wiem dokladnie jak to jest
dobrze gadam koledzy ??

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » czw kwie 06, 2006 9:10 pm

Wypada znaleźć górkę i sprawdzić organoleptycznie :)21 ja tam z górki hamuję i silnikiem i pedałem albo but ale na ręczny :o nie wpadłem może być ciekawie :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » czw kwie 06, 2006 9:15 pm

hmm ręczny i tak będzie działał na cztery koła jak jest zapięta centralna blokada :roll: a z tym ręcznym to pomysł z kosmosu jak ktoś sobie krzywde zrobi to pretensje będą :roll:
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

Awatar użytkownika
RAF z Ochoty
Posty: 530
Rejestracja: ndz lut 12, 2006 9:00 pm
Lokalizacja: Ochota/WaWa

Post autor: RAF z Ochoty » czw kwie 06, 2006 9:15 pm

ej Klucz13 nie bądź taki - chyba nie chciałbyś abym swoją niewiedzą załatwił discovery????
LR Disco 96' katowice limited edition

Awatar użytkownika
mudder
 
 
Posty: 2679
Rejestracja: pn maja 16, 2005 6:41 pm
Lokalizacja: KTT/KBC/KR
Kontaktowanie:

Post autor: mudder » czw kwie 06, 2006 9:16 pm

RAF z Ochoty pisze:ej Klucz13 nie bądź taki - chyba nie chciałbyś abym swoją niewiedzą załatwił discovery????
rób co chcesz bylebyś komuś krzywdy nie zrobił :roll:
w sumie 1353 KM :)21
no replacement for displacement!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości