Proszę o opinię: co myślicie o zakupie tej konkretnej Nivy

[Marek D.]

Melamrz, pomnij jedno z ładą jak z kobietą, jak rano spłynie makijaż to się może okazać, że szlak przy okazji i urodę i inteligencję trafił
podłogi i podłużnic na fotach nie widać trza oblukac . No a to że malowana za pół roku parchy wylazą

[matys]

jak dla mnie za czysta

[czacha78]

a dla mnie to jakas zmota bo rocznik 95 a na tylnej klapie widnieje znaczek 1.7 a pod maska 1.6 wiec cos bylo nie tak z motorkiem
choc cena kuszaca trzeba by sprawdzic historie autka

[poborcapodatkowy]

Z tym silnikiem to może przejściówka jakaś jest. A czy nie wydaje Wam się, że koła, szczególnie z tyłu, jakoś szeroko rozstawione?

[czacha78]

przejsciowka to jest rocznikowo 93-94 na silnik 1,7 a 94-95 na silnik 1,7 mono
sam mialem 1,7 gaznik 94r
i tak jak by chcial ja kupic to najpierw ogledziny i historia wozu bo cos nie tak z tym wozem jest

[matys]

bo cos nie tak z tym wozem jest

ano...
za czysty jest

[melanrz]

i co tu zrobic... Bo facet mowi ze zamiana na moja Aśke wchodzilaby w gre

[matys]

no jak to co?
jedź, obejrzyj, jak warto to zamieniaj.

[melanrz]

kolego ode mnie z Łodzi do Przemyśla jest 340km w lini prostej w jedna strone! Jechac tak poprostu obejrzec auto taki kawal troche daleko... Dlatego sie pytam na forum czy bylaby moze na forum osoba, ktora mieszka niedaleko, moglaby pojechac zobaczyc Ładzianke i napisac czy warto. Oczywiscie jak napisalem wczesniej kase za wache zwroce...

[Marek D.]

Wiesz kiedys, jak młody byłem, robiłem za dróżbę na weselu. Starszy młodemu po oczepinach, z błogim, uśmiechem powiedział, że "warto". zamiast zwrotu za kondony w pysk dostał
weeken w bieszczdsach po namiotem - przy okazji nivę oblukasz i może zajmiesz się techniką, nie kasztanieniem

[melanrz]

a jest mozliwosc taka, by ktos dojechal do mnie wtedy i obejrzal ja ze mna?? skoro nie ma opcji, by ktos ja obejrzal ja wczesniej...

[Borgir]

@melanrz: uprzedzam, że na wschodzie (czyt. na wschód od Krakowa) auta dostają około 30*/* marży... a jak jeszcze teren górzysty (czyt. Przmyśl, Sanok, Krosno, Jasło itp) to już chyba do 100*/* ceny dobija...

Fakt - faktem, że tutaj o auta dbają bardziej niż na zachodzie, ale i tu zdarzają się "rodzynki" potwierdzające regułę

Tak czy inaczej : Fiat Palio 1.2 75 KM około 10 L / 100 Km Pb 98 po jakieś 4,50 ( w przybliżeniu do 0,30 gr - zależnie od stacji) przelicz to dokładnie bo jak porobię zdjęcia spodu to dopiero po wpłacie je opublikuję... Ale może nie będzie tak źle ... chociaż wątpię. Jeśli się zdecydujesz to służę pomocą, byle nie w okolicach 27 czerwca wtedy mam wesele w rodzinie i trochę jeżdżenia. (Mam nadzieję, że się ktoś uczciwy z Przemyśla zgłosi - nie lubię jeździć po czarnym po prostu).

Pozdrawiam,
Borgir.

[goslawen]

Zawsze możesz też pokusić się o inspekcje pojazdu proponowaną przez allemoto
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=se ... inspection

Tutaj masz przykładową inspekcję. Zdjęcia i raport w PDF
http://194.140.255.229/reports/000/222/ ... 1f494bc97/

Problemem jest cena bo to 99 złotych, ale nie wiem czy czasem nie warto zamiast się tłuc te 340 km.

[melanrz]

patrzylem tez na te, ale

http://otomoto.pl/lada-niva-4x4-z-gazem ... 63168.html

W oferie maja napisane quady itd... wiec Nivka podejzewam juz swoje w terenie dostala

http://otomoto.pl/lada-niva-C9047533.html

tutaj cos mi za tanio... chociaz moze im zalezy zeby szybko opchnac

http://otomoto.pl/lada-niva-C8576423.html

Na zdjeciu wyglada dosc tak hm....nieladnie.. jakby tez juz swoje przeszla

[poborcapodatkowy]

Wiesz co, Melanrzu, widzę, że patrzysz na dość nowe Nivy, ale ja zrobiłbym tak: kupił starą, sprzed modernizacji, z gaźnikiem , krótszą tylną klapa (sztywniejszy tył ) i nadwoziem z grubszej blachy a zaś tedy następnie posprawdzał, ponaprawiał, powymieniał. A tak to będzie wielka niewiadoma.

[melanrz]

Toś mi teraz namieszal w glowie... W sumie masz racje, bo za te same pieniadze kupie lade, ponaprawiam ja i bedzie badziej pewne auto. Z drugiej jednak strony mysle o tym, ze starsze auto to wieksze oplaty (np OC), do tego jeszcze bardziej nie znasz historii auta, bo jsli ktos ja tyral to w nowej bedzie to np. 7 lat a w starej 17... I najbardziej przeraza mnie fakt, ze moze wejsc ten posrany podatek ekologiczny czy jakos tak... I nie wiem czemu w glowie mi sie tak poprzestawialo ze jednak patrze na te nowsze...

[poborcapodatkowy]

Podatku nie będzie a OC nie zależy od wieku pojazdu
Jak ktoś męczył, to tyle samo będziesz musiał włożyć w kilkuletnią co kilkunastoletnią a przynajmniej kupisz taniej.

[melanrz]

w sumie powiem Ci szczerze ze zaczynasz mnie przekonywac. Co do OC, to mnie zaskoczyles, niedowierzalem... Ale wszedlem na AXE bo tam maja kalkulator i nienajdrozsze OC (ponad 500 mniej niz teraz placimy za omege A w unice) i rzeczywiscie... czy łada niva 1994, czy 1999 ta sama cena
Generalnie czy kupie 2000 rok czy 1992, to fakt... I tak bede musial w nia kase wpompowac... A tak kase, ktora mi zostanie przeznacze na Nivke starsza...
Bede sie wkur... gdy przyjedzie klient i bedzie narzekal, ze uszczelka jest lekko powyginana przy stronie pasazera (wybita szyba przez zlodzieji kiedys), lub znajdzie inne wady... Dlatego szukalem Łady na zamiane nie ukrywam... Niech mi nie marudzi, bo zaraz dopatrze sie u niego wad Teraz tylko najgorsza rzecz przede mna... sprzedaz Astry.... Nie chce nikt kupic?

[gawron]

nie bo masz uszczelkę od strony pasażera lekko powyginaną

[bartekbp01]

Wiesz co, Melanrzu, widzę, że patrzysz na dość nowe Nivy, ale ja zrobiłbym tak: kupił starą, sprzed modernizacji, z gaźnikiem , krótszą tylną klapa (sztywniejszy tył ) i nadwoziem z grubszej blachy a zaś tedy następnie posprawdzał, ponaprawiał, powymieniał. A tak to będzie wielka niewiadoma.

widze że nielubisz kolegi melanrza
kupując starą nive zwiększy swoje ryzyko trafienia na egzemplarz typu "syzyfowa praca"

[Sniper]

To chyba nie zupełnie tak.
Malanrz jest młody i widać że brak mu doświadczenia - co jest w pełni zrozumiałe z racji młodego wieku - w nivach a do tego jest niezwykle podatny na sugestie innych użytkowników i szybko zmienia zdanie.
Dlatego uważajcie co mu radzicie jeśli nie chcecie mieć jego na sumieniu czy brać moralną odpowiedzialność za podjęte prze niego decyzje odnośnie jaką nivę ma kupić.
Jeśli chodzi o nivki to akurat nie ma reguły i "miną" może być każdy model niezależnie od rocznika.
Sugerowanie się tylko rocznikiem jest złudne

Kurde Melanż tej zacznij czytać w końcu archiwum tego forum bo dyskusje, debaty i polemiki na temat tego jak kupować nivke i jaką w końcu wybierać były w przeszłości liczne - tam masz tyle argumentów ile ludzi się w nich wypowiadało. Zapoznaj sie z nimi i sam wyrób sobie własne zdanie bazując na swoim własnym intelekcie. Tam masz podaną wiedzę której samodzielnie zdobyć nie mogłeś wiec ją studiuj to może unikniesz dzięki niej błędów, choć osobiście uważam że jeśli chodzi o zakup nivy to ich nie unikniesz bo to bardzo trudne czy wręcz nierealne

[melanrz]

tak, ale sama nazwa tematu sugeruje (co myslicie o zakupie konkretnej Nivy), wiec wklejam tutaj nivki jakie znajduje i pytam sie o zdanie. Napewno bez kogos z tego forum, kogos kto sie zna nie chce pojechac kupic nivy, bo potrzebuje kogos kto sie jednak zna troche na nivkach i moze doradzic, obejrzec, przejzec stan jej. Zaczeliscie mnie troche straszyc Ładą, ze moze sie psuc i zaczalem patrzec tez na inne auta. Ciekawie wyglada tez nissan terrano, ale znow jak cos siadzie to zapewne kosztynaprawy duze sa... Z jednej strony dobrze, ze dopiero rozgladam sie za autem i mam ten komfort, ze mam czym jezdzic, czyli nie szukam auta na gwalt:)

[reduktorb]

Gdzieś przewinęło mi się że Melanrz jest Łodzi, jak chcesz możesz spojrzeć na moją babcię 1,6 żeby z grubsza wiedzieć na co zwracać uwagę. pozdro.

[melanrz]

kolego a kiedy by Ci pasowalo? Podaje Ci moj numer 884-253-173. Najlepiej SMS, bo jutro do 18 jestem w pracy na szkoleniu i kiepsko z odbieraniem telefonow, a nie ukrywam, ze fajnie byloby obejrzec nivke jutro, jesli oczywiscie bedzie Ci pasowalo. I tak prawdopodobnie bede jutro w Zgierzu

[Borgir]

@Melanrz:
oczywiście zdajesz sobie sprawę z faktu, że Nivy mają permanentny napęd na 4 koła co za tym idzie spalanie wyższe niż zwykłe bydle z napędem jednej osi o tym samym litrażu? (czyt. nawet Vitara z 1.6 jest w stanie mniej wypić, a zaoszczędzone litry oddać w terenie).
Wiadome jest, że części winny być tańsze niźli wozów z dalekiej Azji czy z Usa.... ale to tylko w teorii.
Cena usług raczej taka jak dla FSO 1500 lub Poloneza chyba z tego co mnie wiadome.
Wreszcie najważniejsze i chyba kluczowe: Jakikolwiek samochód będziesz kupował - kupuj go sercem z minimalnym dostępem (ale jednak) rozumu, bo przede wszystkim emocje tu będą grały role.... samochód (jaki by nie był) tuż po dziewczynie/żonie/kochance* jest wyborem emocjonalnym - ssie tak samo kase jak poprzednio wymienione

* - niepotrzebne skreślić

Pozdrawiam.