FJ Cruiser..???

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: le.ma » śr sie 05, 2009 10:39 pm

Witam!
Jako uzytkownik LC 120-tek podsunę rzeczy warte rozważenia. FJ jest na ramie od długiego autobusu LC120. Ten zaś w terenie jest bez szans z krótkim, który jest lżejszy, ma lepsze kąty i zwrotność na poziomie Vitary. Poza terenem zaś długi komfortem i płynnoscią jazdy przeważa, lecz spalanie jest większe. FJ jest rzadkim sprzętem i zdobycie do niego utraconych fantów w terenie jest kosztowne i czasochłonne. W uzytkowaniu na codzień otwierane do tyłu wąskie drzwi pasażerów nie pomagają, choć designersko są znakomite. O awaryjnosci się nie wypowiadam, pojedynczy przypadek tu opisywany to pikuś w porównaniu z koniecznością wyciągnięcia i reanimacji sprzętu wielkości długiego Patrola z gliny po klamki bo wjechał i się skończył silnik a miał najechane całe 60 tkm. :D Pójście na skróty z kosztami i zaistalowanie gazu odpada - VVTi nie toleruje gazu i karci właściciela po kieszeni szybko i skutecznie. Oczywiście z tych samych powodów,dla których niektórzy Finowie kupują cabrio można bawić sie i FJ. Ludzie lubią się wyróżniać z tłumu. Jeśli więc auto ma być dla rodziny, na dłuższe wojaże to i owszem, lecz jeśli ma być dedykowane w teren dla samotników to są lepsze rozwiązania.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Mroczny » czw sie 06, 2009 5:52 am

GM pisze:
Mroczny pisze:oczywista, że różnorodność musi być. Ale jak nie zachwycasz się czymśtam to jesteś zawistny pozer bez kasy
:)21

ale plyniesz i to daleko. Wlasnie co ciekawe zwolennicy hardmadafaka surowych terenowek są rownie surowi w obejsciu i komentowaniu.
Raczej posiadacze zabudowy, czujnika czegoś tam gdzieś tam, nie wytykają tym pierwszym druciarstwa i zbyt wielkiego przywiązania do prymitywnych rozwiązań.

Nikt nie oczekuje zachwytu, jak mniemam. Akurat tlumaczenie Damiana jest logiczne i po części mam to samo zdanie. Choć za ch..a nie kupiłbym nowego HZJ76, bo nim jechalem :)21

Nie kupilbym też czegoś nowego drogiego i luksusowego. Tylko coś po środku :)21 i moja sprawa czy bym zrobił tam zabudowę z cielęcej skóry czy założył fotele od poloneza.
mhmmm
czyli jak surowe i proste, budowane na starym klamocie to druciarstwo
:)21

i ja płynę? :)21

przeca napisałem kilka postów wyżej, że mi się podoba, ale z powodów o których pisał Damian i le.ma nie nabyłbym takiego wozu

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: le.ma » czw sie 06, 2009 1:38 pm

Mroczny pisze: przeca napisałem kilka postów wyżej, że mi się podoba, ale z powodów o których pisał Damian i le.ma nie nabyłbym takiego wozu

I tu się zgadzamy. Jeśli lans to FJ jest OK. Nawet bardzo OK. Jeśli w teren coś fun z toyoty to przykładowa specyfikacja: LC 125 w wersji golas bez poszerzeń i elektroniki, 3 blokady, MT-ki, osłony spodu i wyciagarka. Plus doczepna na hak z tyłu. I śmigasz - 173 KM w lekkiej budzie robi swoje. Dzielność terenową FJ traktuj z przymrużeniem oka. Skamielina na kołach (HZJ78) jest mocniejsza, ale po wyjeździe z terenu jest deklasowana na pierwszych 100 metrach.:D Oczywiście nie przekreślam tu żadnych aut, nie prowokuję ich właścicieli do riposty, a jedynie odpowiadam na pytanie postawione na wstępie.

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: apede » czw sie 06, 2009 1:56 pm

Krotka 120 na przejazdzkach w Finlandii. Zdjecia sa sprzed roku, w tym roku widzialem go na wlasne oczy i naprawde daje rade. :)2 . Ma blokade tylu, nie wiem czy jakas seryjna czy ARB.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: wojtek_kom » czw sie 06, 2009 7:28 pm

apede pisze:Krotka 120 na przejazdzkach w Finlandii. Zdjecia sa sprzed roku, w tym roku widzialem go na wlasne oczy i naprawde daje rade. :)2 . Ma blokade tylu, nie wiem czy jakas seryjna czy ARB.
Nie wiem czy daje radę :)21...
Na podobnym terenie często śmigają osobówki ... te lepsze z napędem na tył.

Co do dyfrów, kiedyś był w każdej fabryce braki, kontrola jakości która pewne rzeczy wywaliła - teraz nic się nie wywala, tylko się wszystko montuje jak leci. Miał wadę fabryczną i tyle, lepiej że padł od razu niż po roku ... i jakiś mądrala nie stwierdził że śmigał w terenie, a w instrukcji napisali że nie wolno :)21

FJ wygląda fajnie, widziałem ze dwa razy - właściciel zadowolony... i gitara. Wolałbym LC100...
Nissan-y

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: le.ma » czw sie 06, 2009 8:00 pm

wojtek_kom pisze: Nie wiem czy daje radę :)21...
Wiec jak nie wiesz, to po co piszesz, lepiej się dowiedz . :D
Blokady występują tak, jak życzy klient kupujący nowy sprzęt - można trafić z jedną, dwiema lub rzadziej trzema. Standardem są dwie - środek i tył. Mają niestety długi czas włączania i wyłączania (elektrycznie). FJ z trzema blokadami nie występuje.

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: wojtek_kom » czw sie 06, 2009 8:20 pm

le.ma pisze:
wojtek_kom pisze: Nie wiem czy daje radę :)21...
Wiec jak nie wiesz, to po co piszesz, lepiej się dowiedz . :D
Blokady występują tak, jak życzy klient kupujący nowy sprzęt - można trafić z jedną, dwiema lub rzadziej trzema. Standardem są dwie - środek i tył. Mają niestety długi czas włączania i wyłączania (elektrycznie). FJ z trzema blokadami nie występuje.
Jasne ... ostatnio wjazd na górkę, się kolega męczy, jedzie powolutku ... i opyciło go Tico w lesie :)20
Blokady nie załatwiają wszystkiego :)21, nie można wierzyć tylko w blokady i wyciągarki...
Nissan-y

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: le.ma » czw sie 06, 2009 8:33 pm

wojtek_kom pisze: Jasne ... ostatnio wjazd na górkę, się kolega męczy, jedzie powolutku ... i opyciło go Tico w lesie :)20
dobreeeee.....to cóż? przesiadasz się na Tico? To ja już wolę zamknąć oczy i nabyć tego FJ :D :D :D Moze jak mówisz - gorszy w terenie, ale za to młodszy rocznikiem. :D :D :D

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: DamnIt! » czw sie 06, 2009 8:40 pm

wojtek_kom pisze:[...]
Co do dyfrów, kiedyś był w każdej fabryce braki, kontrola jakości która pewne rzeczy wywaliła - teraz nic się nie wywala, tylko się wszystko montuje jak leci. Miał wadę fabryczną i tyle[...]
obawiam się, że nie jest tak różowo. Od wspomnianego właściciela FJC dostałem linka na forum gdzie się chłopak udziela i gdzie podobnych wybuchów jest opisana spora ilość: http://www.fjcruiserforums.com/forums/p ... lease.html

Zatem przyczyna jest natury "systemowej". Co nie zmienia faktu(bo nic nie zmienia faktu!), że warunek konieczny i często wystarczający - czyli "zadowolenie użytkownika" - jest w przypadku FJC całkiem często osiągany :D
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: wojtek_kom » czw sie 06, 2009 9:33 pm

le.ma pisze:
wojtek_kom pisze: Jasne ... ostatnio wjazd na górkę, się kolega męczy, jedzie powolutku ... i opyciło go Tico w lesie :)20
dobreeeee.....to cóż? przesiadasz się na Tico? To ja już wolę zamknąć oczy i nabyć tego FJ :D :D :D Moze jak mówisz - gorszy w terenie, ale za to młodszy rocznikiem. :D :D :D
Tico odpada, dach ma na wysokości zderzaka... :)21
Chodzi mi o to że czasem, przejedzie coś co na oko nie ma żadnych szans i odwrotnie... kierowca jest najważniejszy :)21
Nissan-y

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Wiechu » czw sie 06, 2009 9:42 pm

apede pisze:Krotka 120 na przejazdzkach w Finlandii. Zdjecia sa sprzed roku, w tym roku widzialem go na wlasne oczy i naprawde daje rade. :)2 . Ma blokade tylu, nie wiem czy jakas seryjna czy ARB.
Stary rendzyk idzie pierwszy. W razie "w" powciąga dalej towarzystwo.
:)21
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: apede » pt sie 07, 2009 6:33 am

RR-y dawaly rade :)2 , te z reduktorem z wiskoza tez.

A od Tico sie odczepcie :)21
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: le.ma » pt sie 07, 2009 7:25 am

Wiechu pisze:
Stary rendzyk idzie pierwszy. W razie "w" powciąga dalej towarzystwo.
:)21
Zawsze przodem puszcza się najsłabszych- podają tempo reszcie wyprawy :D

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Eskapada » pt sie 07, 2009 8:23 am

apede pisze:Krotka 120 na przejazdzkach w Finlandii. Zdjecia sa sprzed roku, w tym roku widzialem go na wlasne oczy i naprawde daje rade. :)2 . Ma blokade tylu, nie wiem czy jakas seryjna czy ARB.
Problem polega nie ,,w dawaniu rady '' tylko problem polega tkwi wytrzymałości podzespołów. Co by dobrego nie powiedzieć o Toyocie to bebechy mostów są gówniane. Ściągałem niedawno wzmocnione przełożenia Youkongear do Land Cruisera J120 Hiluxa D4D po obydwóch autach wybuchły mosty na około seryjnym rozmiarze opon z bieżnikiem AT.

Tak, tak wiem , że dużo zależy od od stylu jazdy nie mniej jednak jakoś drążko wahaczowych Nissanch ( nie wspominam o Patrolu ) Mitsubishi mosty tak nie wybuchają :roll:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Mroczny » pt sie 07, 2009 8:30 am

inne są tez przeznaczenia

nikt fj czy inną 120tką nie pojedzie tak jak ja parchem :)21 bo mu psychika klęknie i małe koła nie pozwolą

to sa inne auta, do innych celów i w czym innym lepsze. Gdyby nie te badziewne przekładnie to faktycznie miło by było się wozić po szuterkach takim wozem. Inna sprawa to stopień koniecznych modyfikacji aby uzyskac jakąś przydatnośc tego wozu. Do hdj 80 wystarczy zalożyć jakieś opony i już można jechać..

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Eskapada » pt sie 07, 2009 8:37 am

Mroku masz racje ale jeśli w Hiluksie kumpla wybuchają dwa mosty na 30 calowych ATekach to ja pie...rniczę takie niezniszczalne legendy.
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Mroczny » pt sie 07, 2009 8:39 am

może 13 poprzednich właścicieli też wierzyło w legendę
:)21

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: rokfor32 » pt sie 07, 2009 9:01 am

Mosty w hilach (ich wielkość) pochodzą z czasów, kiedy stosowano tam silniki nieprzekraczające mocą 100 KM. I wtedy mogło to robić w ciężkich warunkach, mimo, że "light duty". Ale obecny nowy hil (czy prado) jest o prawie tonę cięższy, a silniki sięgają mocą pod 200 KM. Dla takich modeli wcześniej toyota stosowała większe przekładnie w mostach, i wtedy nic się nie urywało.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Wąż » pt sie 07, 2009 9:02 am

pewnie z tego samego powodu co stają dęba łożyska piast w nowych defach, cierpią na fabryczny brak smaru :)21

legenda potrzymana jest jedynie przez szpeców od marketingu, a samochody robi się tak by jak najczęściej do serwisu zajeżdżały :)3
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Mroczny » pt sie 07, 2009 9:25 am

minimalizacja kosztów na każdym etapie wytworzenia gdyż badania i tak im potwierdzą, że nikły promil użytkowników aut w okresie gwarancyjnym używa ich w terenie..

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: le.ma » pt sie 07, 2009 11:43 am

Mroczny pisze:
nikt fj czy inną 120tką nie pojedzie tak jak ja parchem :)21 bo mu psychika klęknie i małe koła nie pozwolą
taaaa.....szczególnie po luźnym żwirowisku albo świeżym torfie. :D Potem koparkami wyszarpują oddzielnie budę parcha, oddzielnie resztę padliny. Bo szedł pieknie...jak kowadło na dno. :D Daj mu jeszcze cegłę 4.2Ti, koła 37", naładuj szpejem jak wielbłąda - przeleci przez 3,5 DMC i dopiero będzie czołg do terenu.A przy okazji król trawersów i notoryczny pijak. Gdzieś juz pisałem, ze taniej wyjdzie wozić go na lawecie, niż na kołach do celu. :D

A tak bardziej serio...era ciężkich pancerników do terenu wygasa. Dawno nie ma już nawet w ofercie w Nissanie na EU Patrola Y61, terenówki uciekają wyraźnie w kierunku na lekkość i moc. Nie mamy na to wpływu i trzeba to zaakceptować. Kontrę dają także większe SUV-y, dziś już dużo umiejące i zabierające potencjalnych klientów, a produkcja siada. I model się wycofuje z oferty. Zatem przesiadki na lekką husarię mamy w przyszłości bardzo prawdopodobne. Przy ciężkim sprzęcie pozostaną tylko pasjonaci.

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: wojtek_kom » pt sie 07, 2009 12:42 pm

le.ma pisze:
Mroczny pisze:
nikt fj czy inną 120tką nie pojedzie tak jak ja parchem :)21 bo mu psychika klęknie i małe koła nie pozwolą
taaaa.....szczególnie po luźnym żwirowisku albo świeżym torfie. :D Potem koparkami wyszarpują oddzielnie budę parcha, oddzielnie resztę padliny. Bo szedł pieknie...jak kowadło na dno. :D Daj mu jeszcze cegłę 4.2Ti, koła 37", naładuj szpejem jak wielbłąda - przeleci przez 3,5 DMC i dopiero będzie czołg do terenu.A przy okazji król trawersów i notoryczny pijak. Gdzieś juz pisałem, ze taniej wyjdzie wozić go na lawecie, niż na kołach do celu. :D

A tak bardziej serio...era ciężkich pancerników do terenu wygasa. Dawno nie ma już nawet w ofercie w Nissanie na EU Patrola Y61, terenówki uciekają wyraźnie w kierunku na lekkość i moc. Nie mamy na to wpływu i trzeba to zaakceptować. Kontrę dają także większe SUV-y, dziś już dużo umiejące i zabierające potencjalnych klientów, a produkcja siada. I model się wycofuje z oferty. Zatem przesiadki na lekką husarię mamy w przyszłości bardzo prawdopodobne. Przy ciężkim sprzęcie pozostaną tylko pasjonaci.
Napiszę jeszcze raz :)21 (cytując fragment) nikt fj czy inną 120tką nie pojedzie tak jak ja TGR + przyczepa 1,5T :)21 bo mu psychika klęknie i małe koła nie pozwolą :)21
Nissan-y

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Eskapada » pt sie 07, 2009 1:50 pm

le.ma pisze: Zatem przesiadki na lekką husarię mamy w przyszłości bardzo prawdopodobne. Przy ciężkim sprzęcie pozostaną tylko pasjonaci.
Oby :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Peter4x4
 
 
Posty: 191
Rejestracja: wt sie 28, 2007 9:11 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Peter4x4 » pt sie 07, 2009 9:01 pm

Nie rozumiem dlaczego moderator czy tam admin w dniu wczorajszym usunal moj post w tym temacie. Z tego co sie orientuje jestem jedyna osoba ktora posiada i uzywa FJ'a i zabrala glos w temacie , a nie opierala sie na przeczytanych artykulach lub zaslyszanych opiniach...ciekawe..
Zycie sklada sie z krotkich chwil radosci...
FJ CRUISER 4,0 V6, BMW R 1150 GS

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: FJ Cruiser..???

Post autor: Damian » pt sie 07, 2009 10:05 pm

na pewno lobby dystrybutora komercyjnej marki ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości