smarowanie sworzni

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
RL_LOL
 
 
Posty: 233
Rejestracja: śr mar 10, 2010 12:36 am

smarowanie sworzni

Post autor: RL_LOL » czw kwie 01, 2010 2:19 am

kupilem nowe sworznie 555 i trza bedzie im wcisnac jakis smar(bo nie maja). no wlasnie jaki? zdania mechanikow sa podzielone. po obszernym googlowaniu niestety nie ma jednoznacznej wskazowki ale przewazajaca ilosc opinii to smar litowy z dodatkiem MoS2. a jakie jest Wasze zdanie?
czesc tzw mechanikow przekonywalo mnie do zwyklego łt43 czy nawet towotu jednak az tak glupi to ja nie jestem. padla nawet propozycja teflonowego. co siedzi w srodku sworznia? jakis teflon czy tylko metal ?

wlasciwie do wyboru sa 3 typy:
grafitowy
litowy
molibdenowy (litowo molibdenowy)

sa tez jakies wariacje typu EP2 i inne cuda na kiju (pogubilem sie juz w tym wszystkim)

i teraz nie wiem czym je nasmarowac co by po krotkim czasie nie padly.

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: smarowanie sworzni

Post autor: DamnIt! » czw kwie 01, 2010 4:48 am

Kup smar przeznaczony do przegubów - czyli ten z dwusiarczkiem molibdenu.
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: smarowanie sworzni

Post autor: Adas » czw kwie 01, 2010 5:23 am

przesmaruj smalcem

:wink:


jakie to ma znaczenie , smar to smar

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: smarowanie sworzni

Post autor: Eskapada » czw kwie 01, 2010 7:05 am

Adas pisze:przesmaruj smalcem

:wink:


jakie to ma znaczenie , smar to smar
To jest praktyczna rada. Jeśli kolega RL_LOL myśli że kupi super wypasiony smar raz posmaruje i koniec to jest w mylnym błędzie. Po każdym wyjdzie w teren powinno się wszystko przesmarować żeby nowy smar wypchnął stary z wodą ,błotem piachem. Jak auto nie jeżdżone w terenie to też należałoby kilka razy do roku przesmarować i może to być zwykły ŁT.
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: smarowanie sworzni

Post autor: Przemy » czw kwie 01, 2010 7:09 am

Ja smaruje jakimś specjalnym do sworzni koparek... ciągnie sie jak guma do żucia :)21
ale to tylko dla tego że taki mam za free :)21
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
DUDAS
 
 
Posty: 159
Rejestracja: sob lip 05, 2008 9:54 pm
Lokalizacja: małopolska

Re: smarowanie sworzni

Post autor: DUDAS » czw kwie 01, 2010 7:42 am

Ja kupiłem wszystkie sworznie TRW i tam nie ma smarowniczek, ani miejsca na nie. I jak to smarować??
pajero II 2.5 TD long seryjne, 3.0 V6 prawie seryjne.

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: smarowanie sworzni

Post autor: Kajen » czw kwie 01, 2010 7:50 am

Poczekaj az sie rozlecą i kup nowe, z kalamitkami.

Awatar użytkownika
majcher
Posty: 2015
Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: smarowanie sworzni

Post autor: majcher » czw kwie 01, 2010 10:34 am

co niektórzy polecaja smar podwoziowy do ciezarówek - podobno ma odpornosc na wypłukianie przez wode
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT

Awatar użytkownika
KML1
 
 
Posty: 825
Rejestracja: ndz sie 03, 2008 10:16 pm
Lokalizacja: Warszawa/Natolin
Kontaktowanie:

Re: smarowanie sworzni

Post autor: KML1 » czw kwie 01, 2010 8:23 pm

Ja smaruję zwykłym do łożysk, ważne aby poślizg był :wink: , z tego co pamiętam to wymieniałem jeden ze sworzni na 555 i kalamitka nie pasowała do orginalnego otworu, tzn nie dało się jej wkręcić .
Pajero II 94r Krótki. BFG 33/10,5 R 15 , Body lift 2". - Sprzedany

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: smarowanie sworzni

Post autor: Przemy » czw kwie 01, 2010 8:28 pm

z tym smarowaniem myśle że jest tak:
jeśli będziesz smarował często to możesz i nawet smalcem, jeśli nie chcesz tam zaglądać nonstop i masz nie popękane gumy to lepiej jakiś smar odporny na wodę. Podjedz do jakiejś agromy a coś na pewno coś Ci doradzą.
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości