O kurtka, i o to chodzi. Krótkie ujęcia, brak powtórzeń. Momentami odskoki w jakieś widoczki, psy, krowy, taki delikatny offtemat. Zgrane z muzą. Zajeżyste.
czesław&jarząbek pisze:
tu są trzy filmy:
http://www.maramuresz.com/bonus.php#
jeden zrobiony przez zawodowców, jeden przez zdolnych amatorów, jeden przez zawodowców z branży nieco pokrewnej ale z pojęciem.
wszystkie są w swojej klasie świetne.
który jest który widać wyraźnie.
Ten z jesieni 2007 oglądam już ze 3 raz pod rząd....
Pierwszy też ok, choć widać zupełnie inną rękę ( a swoją droga tam jest jakiś gość co drzewo siekierzył w ciekawy sposób

)
Trzeci też fajny i z jajem ( przy scenie jak goście na sznurku próbowali żelazo utrzymać spadłem z kanapy

, a wolę nie pytać czym to się skończyło).
Wg mnie publikowanie na youtubie, czy forach filmów tzw. rodzinnych to jakaś przesada. Każdy takie filmy, przy prezentacje robi, ale dla siebie. Powód jest prosty. Naćkane zawsze zdjeć dzieci, rodziny, znajomych, a tych nikt z zewnątrz nie zna, więc go po prostu nudzi oglądanie jakichś obcych postaci w sytuacjach, które tej grupie coś tam przypominają, ale dla kogoś z zewnątrz nie mówią nic. Zawsze film "rodzinny" upubliczniony będzie wywoływał mało pochlebne komentarze.
A ogólnie wydaje mi się , że temat zdjeć, prezentacji , filmów jest na tyle ciekawy, że można by go trochę ciągnąć dalej
