Więc: domniemam, że mi w nivce pada coś przy sprzęgle. Na wolnych obrotach coś łomocze. Naciskam pedał sprzęgła jest cisza. Biegi wchodzą ogólnie dość lekko, jeździć się da, nie ślizga się. Jedynie charchocze.
Co byście obstawiali? Docisk? Łożysko?
Prosić o podpowiedzi

*Nivka 1.7 na jednopunkcie