Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Jogi4x4
 
 
Posty: 1148
Rejestracja: czw maja 11, 2006 7:28 am
Lokalizacja: PZL

Post autor: Jogi4x4 » pt wrz 19, 2008 7:57 am

Ja kiedyś pojechałem do znajomego nad morze pojeździć sobie...i się w błocie zakleił a miał długie Pajero 3.2 Di-D na szosówkach i Samurajkiem nie dawałem rady...traktorek na stalówce jak go wyciągnął to go skosił i na asfalcie już uszczeleczki dmuchały...
A teraz mam line od spadochronu od SU-22 i wyciąga zaje fajnie 8)
Galloper LWB - turysta

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
 
 
Posty: 4410
Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
Lokalizacja: Stryszawa
Kontaktowanie:

Post autor: jarekstryszawa » pt wrz 19, 2008 8:07 am

Jogi4x4 pisze:Ja kiedyś pojechałem do znajomego nad morze pojeździć sobie...i się w błocie zakleił a miał długie Pajero 3.2 Di-D na szosówkach i Samurajkiem nie dawałem rady...traktorek na stalówce jak go wyciągnął to go skosił i na asfalcie już uszczeleczki dmuchały...
A teraz mam line od spadochronu od SU-22 i wyciąga zaje fajnie 8)
Uszczelki dmuchały- powiadasz... ciekawe, chyba od głowicy, z tego wniosek że razem z ramą skosiło blok silnika :o
Jak mawiają bracia Rosjanie- go hard or go home!

https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
Jogi4x4
 
 
Posty: 1148
Rejestracja: czw maja 11, 2006 7:28 am
Lokalizacja: PZL

Post autor: Jogi4x4 » pt wrz 19, 2008 9:52 am

A od kiedy w stock'owym Pajero II był montowany silnik 3.2 Di-D??? :lol:
Skoro to taki silnik to chyba oczywiste że to Pajero III V60 z niezależnym zawiasem i bez ramy :wink:
Galloper LWB - turysta

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Post autor: gosc » śr paź 08, 2008 5:31 pm

kiedy zaczolem jezdzic (97-98 ) na naszej prowincji to tylko stalowki byly :lol: mimo intejsywnej pracy tejrze tylko moze kila przypadkow zerwania odnotowalismy , natomiast uszkodzen ram i nadwozi (przez wypinajace sie liny z hakow gazowych i uazowych ) cala masa :)3 . dopiero w 99 przywiozlem z Warszawy (sic) line cumownicza fi 8cm 8) . Ale to byla radocha , od tamtego dnia juz nic niebylo jak dawniej :)21
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
pavelk
Posty: 458
Rejestracja: śr lut 25, 2009 12:32 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: pavelk » wt wrz 15, 2009 10:44 am

a co ztym pleceniem kinetyka z lin alpinistycznych? przypadkiem posiadam kilka ktore do wspinu juz sie nie nadaja wiec moglbym cos wyrzezbic jak ktos wie jak
ja mam w SJ-cie tasme 6 metrowa (na 2 tony) i zawsze wystarczala (chociaz sie jeszcze nigdy nie wkleilem po maske), mam tez stalówke która dziadkowi do pierwszego auta ktos z kopalni zalatwil - mimo ze nie za gruba, ale zakonczona uchami wygladajacymi porzadnie - na razie nia tylko pniaki po scietych drzewach wyrywalem z ogródka (jeszcze nie mialem tasmy a zwykly hol padl od razu)
był: SJ500, 1988
jest: jimniak, 2001

Awatar użytkownika
sebastian2357
Posty: 697
Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: sebastian2357 » pt kwie 15, 2011 9:56 am

Może nie stalówką, ale mnie wyrywali raz taśmą 2T, myślę że wrażenia podobne jak ze stalówką, bo nierozciągliwa. U mnie była na haku, wyrywał patrol. Wszystko aż trzeszczało, patrol wyglądał jakby mu buda miała spaść z ramy. Kierownik wyciągającego jakos się zawziął ale w końcu się udało. Aż dziwne że nic się nie urwało, jak dla mnie nigdy więcej :D
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Gocu » ndz kwie 17, 2011 8:42 pm

Mnie w sobotę gość traktorem wyciągał. Zakopałem się do połowy kół. Jakby było więcej, to chyba bym się nie zgodził na targanie stalówką.
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: kozioU » ndz kwie 17, 2011 8:46 pm

Vitarą wyrwałem kiedyś ducato na stalówce. Miałem wrażenie, że wyrwie mi kawałek ramy z tyłu, nigdy więcej. :)21

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Gocu » ndz kwie 17, 2011 8:54 pm

Na szczęście ja podejrzanych dźwięków nie słyszałem. A wyciągał mnie za hak na zderzaku. Nie wygięło go. :)
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: kozioU » ndz kwie 17, 2011 8:55 pm

Ja też nie słyszałem ale poczułem. :)21

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Gocu » ndz kwie 17, 2011 8:59 pm

To ja ani nie słyszałem, ani nie czułem. Wyszedł gładko - bym rzekł :)21
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11948
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Zbowid » ndz kwie 17, 2011 9:07 pm

Przy przekraczaniu rozmokłej rzeczki utknąłem na drugim już brzegu... Nie chciało mi sie wychodzić i podpinać windy. Kolega na trzech osiach podpiął linę wyglądającą jak kinetyk tyle, że niebieską... Pociągnął. Zobaczyłem element lecący w sposób nieskoordynowany i zaśmiałem się, że urwał zderzak - bo moje auto nawet nie drgnęło... :roll:
Zderzak urwał i owszem ale mój... :evil: wyciągarka pociągnęła za sobą przewody i wywaliła skrzynkę z przekaźnikami i urwała ucho w aku... Straty na jakieś 2k PLN... :)11 Wirnik wyskoczył z wyciągarki i uderzył kumpla, który obserwował wyciąganie, w kolano.
Zderzak był zamocowany na 6 śrub M10 i 2 śruby - wszystkie zostały ścięte!
Strasznie droga nauka i kara za lenistwo :)14
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Fiba
 
 
Posty: 3725
Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Fiba » ndz kwie 17, 2011 9:14 pm

Nieźle . Czasami są takie sytuacje jak opisujesz w większości zaczyna się od pierdoły a kończy na poważnych sprawach .
I tak miałeś dużo szczęścia .
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.

Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11948
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Zbowid » ndz kwie 17, 2011 9:18 pm

Gdyby mój zderzak uderzył jakiegoś człowieczka to byłby zgon na miejscu.. :(
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Gocu » ndz kwie 17, 2011 9:27 pm

A jaka jest różnica przy wyciąganiu samochodu stalówką, a kinetykiem? Dlaczego akurat lina stalowa może wygiąć ramę, a kinetyk nie? Jak to można sensownie wytłumaczyć? :oops:
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: gosc » ndz kwie 17, 2011 9:33 pm

Kinetyk jest elastyczny a stalowka niezbyt . Wystarczy ?
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
gosc
Posty: 2385
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 1:16 am
Lokalizacja: north east of england

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: gosc » ndz kwie 17, 2011 9:36 pm

Gocu pisze:Na szczęście ja podejrzanych dźwięków nie słyszałem. A wyciągał mnie za hak na zderzaku. Nie wygięło go. :)
ten hak to najmocniejsza czesc uaza :)21
Życie trzeba przeżyć tak, by wstyd było opowiadać, a przyjemnie wspominać..

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Gocu » ndz kwie 17, 2011 9:37 pm

Myślałem, że rozumowanie jest głębsze :)
Dzięki :)2
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Awatar użytkownika
sebastian2357
Posty: 697
Rejestracja: śr kwie 29, 2009 10:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: sebastian2357 » śr kwie 20, 2011 10:05 am

Rozumowanie jest trochę głębsze. Samochód wyciągający posiada jakąś energię wynikającą z prędkości i jego masy. W momencie naprężenia liny, w przypadaku stalówki energia ta natychmiast jest przekazywana do następnego samochodu. W takiej sytuacji samochód nie ma wyjscia, albo nagłym szarpnięciem wyjdzie, albo coś sie w nim urwie, albo nagle zatrzyma się samochód wyciągający. Z tym że siła niezbędna do zatrzymania pojazdu z jakiejś prędkości do zera w krótkim czasie jest podobna do tej, jaka występuje przy zderzeniu ze ścianą.
W przypadku kinetyka wygląda to inaczej, cała energia jest przez moment kumulowana w samej linie, a następnie stopniowo oddawana obu pojazdom. Nie występują wtedy tak wielkie przyspieszenia, a ponieważ energia jest ta sama, więc wyciąganie jest skuteczne.
TRJ120 '07 jest
KZJ95 '97 była
BJ73 '89 była
Samurai '93 rdzewieje pod domem

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Gocu » czw kwie 21, 2011 10:36 am

Dziękuję za odpowiedź :) :)2
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

ladzk
 
 
Posty: 102
Rejestracja: czw kwie 20, 2006 10:56 pm
Lokalizacja: Warszawa niestety

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: ladzk » czw kwie 28, 2011 1:06 am

Gocu pisze:A jaka jest różnica przy wyciąganiu samochodu stalówką, a kinetykiem? Dlaczego akurat lina stalowa może wygiąć ramę, a kinetyk nie? Jak to można sensownie wytłumaczyć? :oops:
Jak się na stalówce szarpie dynamicznie to należy się liczyć ze stratami. Wklejonego samochodu drugim o podobnej masie statycznie nie wyrwiesz. Czyli wyrywanie samochodu drugim o podobnej masie musi być wykonywane na kinetyku. Jeśli wyciągający ma przewagę masy rzędu kilkuset procent to można ciągnąć i na stalówce - ale statycznie, najpierw napinamy linę a potem dodajemy gazu i wleczemy.

slawoos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: czw lut 11, 2010 10:23 pm

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: slawoos » ndz sie 14, 2011 9:43 pm

Ja dzisiaj musiałem wydzierać stalówką niviastę. Jechałem sobie grzecznie polną dróżĸą, wjechałem między domy na taką drogę z płyt jumbo. Na prawej stronie stał zaparkowany jakiś skuter więc postanowiłem ominąć go trawką rosnącą obok.okazało się że to nie jest grunt tylko zarośnięty około metrowy rów. Błyskawicznie uciekły lewe koła i już po chwili leżałem na boku z gruszą mostu wiszącą na tych płytach. Rów odwadniający, grząski jak cholera więc nivka się wkleiła na amen. Poszedłem po C330, miałem tylko stalową linę 16mm więc zapiąłem i ciągnę. Nie liczyłem ile razy wyrywałem...ale koło 30-40 razy. Wyrywałem za hak. Myślałem że niva bez ramy się rozpadnie, hak wyrwie, albo co najmniej skrzywię oś lub most.Po ponad godzinie wyrywania udało się ją wyrwać w bok (do tyłu nie dało rady). Po wszystkich tych operacjach bardziej ucierpiał traktor, który za każdym razem stawał dęba na dwóch kołach. Niwka jeździ, nic nie wyje i rzęzi. Tylko ją pługiem zahaczyłem jak cofałem, ale uszkodzenie nie jest wielkie. Od dzisiaj podziwiam swoją nivę :D ale jednak czas kupić kinetyka.

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: Gocu » ndz sie 14, 2011 11:16 pm

Mnie to zastanawia jak auta typu Niva, czy XJ sie nie rozerwa bez ramy ;)
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

slawoos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 31
Rejestracja: czw lut 11, 2010 10:23 pm

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: slawoos » pn sie 15, 2011 10:05 am

No powiem Ci że sam byłem w szoku bo naprawdę sporo było tych wyrywań. Oczywiście nie na chama że się rozpędzę z 20 metrów i szarpnę, ale naciągnąć popuścić 20 cm i szarpnąć. Po całej akcji nawet mocowania haka nie są jakieś nadwrężone. Nie wiem...może to tylko legendy rozrywających się terenówkach bez ramy ?? XJ przecież radzi sobie nieźle nawet w amatorskich i nie tylko rajdach a jakoś chyba niewiele osób go w dwóch połówkach przywozi ??

Awatar użytkownika
pavvel
Posty: 2342
Rejestracja: śr maja 05, 2004 10:18 pm
Lokalizacja: pod lasem
Kontaktowanie:

Re: Kto wyrywał terenówkę stalowa lina?

Post autor: pavvel » pn sie 15, 2011 12:31 pm

teraz tylko sprawdz czy niva aby czasem 4 sladow nie pozostawia
:)21
Czasami wychodzi lepiej niż planujesz-pomyślał mąż,gdy rzucił młotkiem w kota,a trafił w żonę

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości