Czy ktoś oglądał tego Miśka?

[byczy]

[quote="wzi13"]widzial kto te zwloki?
http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-off ... 01799.html

dziala to jakkolwiek? bo to chyba odpowiednie slowo [/quote]

Jak takiego obrzyna przepycha się przez przegląd? Ja miałem (chwilowo) wymontowaną tylną kanapę i zdjętą tapicerkę bo właśnie wracałem od blacharza i mnie odwalili, a tu sterczy goła rama bez dynama.

[bazylisek]

Bo Ciebie to najwyraźniej diagnosta nie lubi

[artpol12]

Oglądał ktoś może ?
http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-mit ... 24630.html

[dziczek]

Przestrzegam przed tym autem
http://allegro.pl/mitsubishi-l200-150ty ... 90639.html

Gość od poczatku kręcił, ze jest I właścicielem w polsce, ze wszystkie elementy są oryginalne, auto nie bite.
Na przeglądzie wyszło, ze wszystko prócz klapy i dachu ma grubą warstwe szpachli. Całe zawieszenie do remontu, przekładnia kierownicza cieknie.

"NAPRAWDE ZDROWY EGZEMPLARZ, NIE JEŻDZONY W TERENIE!!! UŻYWANY DO JAZDY PO MIEŚCIE ,MOZNA TO STWIERDZIĆ PO OPONACH NA ASFALT!!! W SUPER STANIE , NIE JAK INNE TOPIONE W BŁOCIE!!! "

teraz wystarczy zmienić opony...

[benny82]

Witam! Oglądał ktoś może ten egzemplarz: http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-sup ... 69654.html
albo ma blisko i może zerknąć. Powoli zaczynam się poddawać, wszystkie są w super stanie przez tel., a jak się pojedzie to tragedia.
Pozdrawiam!

[lukas 78]

bo dobrego trzeba poszukać i to raczej nie w Polsce a jeśli już to z pewnego źródła
swojego szukałem długo i namiętnie a po Polsce to tylko dużo kilometrów wkurwiania i śmiechu
a kupiłem drugi który oglądałem w Hamburgu z książką serwisową i kluczykiem do kangura zawiniętym w chusteczkę
i chociaż to dziadek z 92 r to nie zaminiałbym go na inną II-ke jeżdżące w Polsce z końca produkcji
miś jest jak nowy pomimo 20 lat bo tu są ludzie którzy dbają o samochody i jak im coś siądzie nie pchają gratów od żuka czy poloneza

[dziczek]

bo dobrego trzeba poszukać i to raczej nie w Polsce a jeśli już to z pewnego źródła
swojego szukałem długo i namiętnie a po Polsce to tylko dużo kilometrów wkurwiania i śmiechu
a kupiłem drugi który oglądałem w Hamburgu z książką serwisową i kluczykiem do kangura zawiniętym w chusteczkę
i chociaż to dziadek z 92 r to nie zaminiałbym go na inną II-ke jeżdżące w Polsce z końca produkcji
miś jest jak nowy pomimo 20 lat bo tu są ludzie którzy dbają o samochody i jak im coś siądzie nie pchają gratów od żuka czy poloneza

ja swojego też kupiłem z Germanii i chociaż to 2002 rok , a przebieg udokumentowany 116 tyś [ 2 lata temu ] to nie uważam, żeby Niemcy dbali o wszystkie samochody. Mój służył jakiemuś bałerowi. Niemiec dba o mercedesa,bmw i porsche , bo to ich patriotyczne wytwory. Wszystkie terenowe japońce to woły robocze . Należy cieszyć się jedynie tym kupując sprowadzonego wiesz, że jeździł po drogach bez dziur i serwisowany był w porządnych serwisach. /chyba /

[lukas 78]

z tym ,że służą jako woły robocze to się nie zgodzę , zależy gdzie kupisz wiadomo że nimiecki rolnik do kościoła nim nie jeździł
przeważnie szkopy mają po kilka aut i np. jakis 4x4 służy im na wyjazdy nad może czy w góry taki turystyk
ale wiadomo tak jak i w Polsce sa tez brudasy i niedbaluchy
jednak auta od nich weryfikuje szybko TUV
tam przeglady są bardzo gruntowne i nie ma zmiłuj ,,że to jeszcze pojeździ

[Gocu]

Witam!
Zamierzam zmienić Uaza na inny samochód. Zasięgnąłem sporo opinii o Pajero I i Trooperze I.
Zastanawiam się czy wybrać Isuzu, czy Mitsubishi. Doszedłem do wniosku, że są to podobne samochody.
Możecie coś powiedzieć o tych dwóch?
http://moto.allegro.pl/mitsubishi-pajer ... 46800.html
http://moto.allegro.pl/mitsubishi-pajer ... 95512.html

Pozdrawiam serdecznie!

[Marcus65]

No, ten drugi... Nie wiadomo, czy ten zbiornik w kabinie to dodatkowy czy zasadniczy, bo oryginał zgnił... W każdym razie z fantazją zrobiony, oj z fantazją...

Pozdro
Marcus

[bazylisek]

nr ! ma nawet jeszcze stabilizator z przodu i drążki nie są podkręcone w kosmos, niema badziewnego zderzaka rurkowego [ chociaż to co jest nie zachwyca], felgi ze sporym ujemnym et stalówki - trzeba pojechać i zobaczyć czy rama nie zanikła

[pavulon07]

Panowie, mam dylemat i potrzebuję drobnej pomocy. Mam dwa pojazdy na oku jeden blisko drugi daleko. Może ktoś już macał albo zna ich historię?
Najpóźniej w łyk-ent wybieram się na oględziny, ale może ktoś już widział?
http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-sup ... 55823.html
Tu mam o wiele dalej i będzie problem z kupieniem od ręki i przyjechaniem do domu (germańskie, nieważne tablice). Wygląda sympatycznie, warto jechać?
http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-blo ... 22213.html

[daro4d4]

Pierwszy nie ma naklejek na błotnikach, pewnie ruda go nie oszczędziła
Sprzedający A.H. coś na to poradzi, dzwoń (jedź, pisz) i pytaj

[Marcus65]

Co do drugiego to jedno jest pewne - skoro to rocznik 97, to powinien mieć dwa airbagi. Więc tu już coś nie halo...

Pozdro
Marcus

[bilans]

co o tym myślicie ?

http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-3-0 ... 87059.html

[Kajen]

Jak chcesz to Ci to oblukam, choc nie wydaje mi sie zeby auto w cenie instalacji gazowej rokowało...

[SlonPl]

To bym bardzo prosił żeby go oblukać
Maciek pytał w moim imieniu

Gadałem z gościem przez telefon i mówił:
-autko od 2 lat katowane w terenie
-robił głowice
-niema przeglądu (opony zderzaki)
-tylne przewody hamulcowe zaklepane
-i tylna belka przy haku przegniła i naruszona od szarpania kinetykiem...

Będę bardzo wdzięczny bo wycieczka z Bydgoszczy żeby go obejrzeć i wrócić jakoś mi się nie uśmiecha za bardzo...

[bilans]

Jak chcesz to Ci to oblukam, choc nie wydaje mi sie zeby auto w cenie instalacji gazowej rokowało...

No jeśli to nie problem .. zerknij

[olo77]

http://otomoto.pl/mitsubishi-pajero-C21046052.html

ktoś zna ogladał?
Pozdrawiam

[Kajen]

Zdjecia robione chyba na Błędowskiej

Do Katowic to mam rzut beretem akurat, tez moge podjechac.

[olo77]

własnie przesledziłem forum i to auto było kiedys jednego z forumowiczów moze cos sie wypowie na jego temat.

[Kajen]

@KML1 ?

[olo77]

no własnie on

[dyfer]

To bym bardzo prosił żeby go oblukać
Maciek pytał w moim imieniu

Gadałem z gościem przez telefon i mówił:
-autko od 2 lat katowane w terenie
-robił głowice
-niema przeglądu (opony zderzaki)
-tylne przewody hamulcowe zaklepane
-i tylna belka przy haku przegniła i naruszona od szarpania kinetykiem...

Będę bardzo wdzięczny bo wycieczka z Bydgoszczy żeby go obejrzeć i wrócić jakoś mi się nie uśmiecha za bardzo...

Kwota rozsądna jak za taką opcje. Jedyny słuszny silnik w jedynce, automat, "taki ładny hamerykancki", jeżeli jeszcze jest troche "ramy w ramie" i napędy z silnikiem rokują na przyszłośc to bym brał. Ale musiałby to ktoś zobaczyc z okolicy. Bo tak to wróżenie z fusów. Jeżeli to co mówi właściciel ma odzwierciedlenie to bym chyba zaryzykował. Ale za dużo niewiadomych, a przez telefon to można wiele powiedziec.

[SlonPl]

No właśnie dlatego nie chce jechać taki kawał żeby wrócić z niczym...
Straszyłem gościa że przyjadę z kimś "kto ma takie autko i parę razy je rozłożył i złożył" więc liczę że był w miarę szczery...
Nie wychwalał go tylko jak zapytałem o stan to zaczął się śmiać i powiedział że od 2 lat jest katowany w terenie więc jaki może być jego stan...

Już się nie mogę doczekać na recenzje jak wygląda