dojaz do domu zimą

chyba wiadomo o co chodzi....

Moderator: Mroczny

Patryk 160
 
 
Posty: 7370
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
Lokalizacja: ściernisko

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: Patryk 160 » pn gru 19, 2011 9:41 pm

duża kuweta z piaskiem,każdemu z gości łopatę i jak chcą jechać to krążenie se musza poprawić
ja swojej żonie wsadziłem kuwetę taką na cały bagażnik mb190
:)21

wytłumaczyłem co i jak

tył dociążyło
miała czym sypać
miałem święty spokój
póki nie przeszarżowała i nie wycieła w pień 30m płotu we wiosce :)20
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu

Awatar użytkownika
kuba500
 
 
Posty: 2635
Rejestracja: pn gru 24, 2007 12:15 am
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: kuba500 » pn gru 19, 2011 11:49 pm

Galik pisze:sprawa jest nie całkiem związana z tematem, ale zadam pytanie tutaj. Rzecz wygląda następująco: jest sobie pensjonat w Kościelisku, jest podjazd pod górkę i zaatakować jej z rozpędu nie bardzo się da. W okolicy też śniegu czasem sypnie, miejscowi wiedzą lepiej ode mnie :)21 Okolica generalnie ma kilka górek :)21 Na wyposażeniu pensjonatu jest sobie mercedes vito. Z napędem na tył quarwa :)16
Średnio taka konfiguracja robi w tychże warunkach. Co byście polecili ? Łańcuchy, jakieś nakładki ? Może olać przepisy i opony zakolcować ?
Sprawa o tyle trudniejsza, że ów bus wozi gości w sezonie praktycznie na okrągło. Więc też z łańcuchami pomysł wydaje się kiepski, gdyż albowiem jadąc z ekipą trudno jest mi powiedzieć - teraz macie Państwo przerwę, a ja założę łańcuchy żebyśmy mogli wjechać :)21
Co polecacie?
sprzedać Vito, kupić T4 syncro lub T5 4motion, dobre zimówki i po problemie :)21
KZJ95 , Suzuki SV650, Celica GT-FOUR też 4x4 :D

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: Masmo » wt gru 20, 2011 8:31 am

Galik pisze:.... jest sobie pensjonat w Kościelisku, jest podjazd pod górkę i zaatakować jej z rozpędu nie bardzo się da. W okolicy też śniegu czasem sypnie, miejscowi wiedzą lepiej ode mnie :)21 Okolica generalnie ma kilka górek :)21
....Łańcuchy,
... Więc też z łańcuchami pomysł wydaje się kiepski, gdyż albowiem jadąc z ekipą trudno jest mi powiedzieć - teraz macie Państwo przerwę, a ja założę łańcuchy żebyśmy mogli wjechać :)21
Co polecacie?
Nic lepszego od łańcuchów nie wymyślono. W krajach alpejskich jak sypnie to wszyscy ganiają na łańcuchach. Po czarnym wolno też się da kawałek pojechać.
2 lata temu przegoniłem plaskaczem, po śnieżycy, przełęcz w wysokich Alpach na łańcuchach (ze 30 km). Bez łańcuchów byłbym bez szans...
Ostatnio zmieniony wt gru 20, 2011 8:44 am przez Masmo, łącznie zmieniany 1 raz.
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: gruszkin » wt gru 20, 2011 8:36 am

chyba nigdy nie byłeś w Zakopanem/Kościelisku w szczycie zimowego sezonu :)21
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: Masmo » wt gru 20, 2011 8:46 am

gruszkin pisze:chyba nigdy nie byłeś w Zakopanem/Kościelisku w szczycie zimowego sezonu :)21
Z zasady nie jeźdze w polskie góry :)21 . Brak możliwości pojeżdzenia na nartach :)3
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
sbst
 
 
Posty: 1489
Rejestracja: sob lip 31, 2010 6:55 pm
Lokalizacja: Centrala ;)

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: sbst » wt gru 20, 2011 9:22 am

eeeeee jakis dziwny jestes - w gory na narty?
podstawa to lans na krupówkach ;))))))
PATROLnięty ;)

~----oo----/ LAWETA (przyczepa) - 2x4,5m, 1800/2500kg -moge sie podzielic :)21

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: gruszkin » wt gru 20, 2011 9:49 am

ototot
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: slavok » śr gru 21, 2011 8:36 pm

sbst pisze:eeeeee jakis dziwny jestes - w gory na narty?
podstawa to lans na krupówkach ;))))))
obowiązkowo najwyższy tegoroczny model rossignola buty/narty/wiązania najlepiej radicale wc co by wszystkim szczęka padła na ziemie :)21 ([cenzura] z tym, że pługa nie ogarnia) :lol:
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: Galik » śr gru 21, 2011 10:45 pm

taaa
najlepiej mieć najdroższe świecące ciuszki i sprzęt, nosząc go na plecach :)21

Awatar użytkownika
Masmo
Posty: 2353
Rejestracja: śr wrz 06, 2006 11:31 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: Masmo » czw gru 22, 2011 1:39 pm

slavok pisze:
sbst pisze:eeeeee jakis dziwny jestes - w gory na narty?
podstawa to lans na krupówkach ;))))))
obowiązkowo najwyższy tegoroczny model rossignola buty/narty/wiązania najlepiej radicale wc co by wszystkim szczęka padła na ziemie :)21 ([cenzura] z tym, że pługa nie ogarnia) :lol:
No faktycznie ... pewnie dlatego że mam tylko Elany SLX i to zeszłoroczne :( nie polansuje się na krupówkach ... :)21
Była Vitara, Jimnik, Terrano II, Terracan, KIA Sportage Grand a teraz SS Kyron.

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: gruszkin » czw gru 22, 2011 1:41 pm

wystarczy, że masz fajny autficik i w lokalu robisz furorę..musowo z najebanymi batami brzęczącymi na instrumętach i drącymi ryła, a jak zatańczysz rządzisz
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

wojtek_pl
Posty: 452
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: wojtek_pl » pt sty 20, 2012 9:08 am

I jak tam zima tego roku ? :)21
Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...

marcinsokol
 
 
Posty: 946
Rejestracja: sob cze 21, 2003 6:35 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: marcinsokol » wt sie 28, 2012 9:51 pm


marcinsokol
 
 
Posty: 946
Rejestracja: sob cze 21, 2003 6:35 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: marcinsokol » wt sie 28, 2012 10:45 pm


Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: CrOOchy » śr sie 29, 2012 11:37 pm


ruskie już jakiś czas temu coś takiego wydumali
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

marcinsokol
 
 
Posty: 946
Rejestracja: sob cze 21, 2003 6:35 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: marcinsokol » czw sie 30, 2012 4:55 pm

CrOOchy pisze:

ruskie już jakiś czas temu coś takiego wydumali
http://makus.wrzuta.pl/film/2fRjXdAMF4m/gasienice

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: CrOOchy » czw sie 30, 2012 5:50 pm

o to mi chodziło, tylko nie chciało mi się szukac :)21
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

wojtek_pl
Posty: 452
Rejestracja: wt kwie 05, 2005 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: wojtek_pl » pn wrz 10, 2012 10:16 am

Pozdrawiam
Wojtek
Są takie dni, kiedy nawet prosta czynność fizjologiczna może być niebezpieczna...

marcinsokol
 
 
Posty: 946
Rejestracja: sob cze 21, 2003 6:35 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: marcinsokol » pn wrz 10, 2012 2:46 pm

nie zabardzo kolego jak chce dojechac z dzieckiem takim do domu?

redzik
 
 
Posty: 8257
Rejestracja: pt lis 24, 2006 10:45 pm

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: redzik » sob paź 20, 2012 9:05 am

zimowki zakupili ? lancuchy ? ja juz ready na snieg po pasa. :)21

Patryk 160
 
 
Posty: 7370
Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
Lokalizacja: ściernisko

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: Patryk 160 » sob paź 20, 2012 9:11 am

redzik pisze:zimowki zakupili ? lancuchy ? ja juz ready na snieg po pasa. :)21

do pasa to krasnal ma brodę :)21

u nas oczekujemy 3 metry i więcej śniegu :)12

mniejsze ilości są niezauważalne
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu

redzik
 
 
Posty: 8257
Rejestracja: pt lis 24, 2006 10:45 pm

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: redzik » sob paź 20, 2012 4:49 pm

Patryk 160 pisze:
redzik pisze:zimowki zakupili ? lancuchy ? ja juz ready na snieg po pasa. :)21

do pasa to krasnal ma brodę :)21

u nas oczekujemy 3 metry i więcej śniegu :)12

mniejsze ilości są niezauważalne
3 metry to metr ponad dach K160, wycieraczki z kwasu rob, oczywiscie zadne tam elektryczne, musza miec naped z PTO. :)21

piotr-stihl
Posty: 1748
Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
Lokalizacja: Pabianice

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: piotr-stihl » sob paź 20, 2012 5:44 pm

pogieło chyba co niektórych

w środku lata o śniegach 3 - metrowych piszą

oj joj joj :)3
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane

obecnie nissan navara 2.5 tdi

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: rokfor32 » sob paź 20, 2012 6:45 pm

Wiesz - pierwsze śniegi to już w górach były ... :wink:

Co prawda takie solidne to pewnie dopiero końcówką stycznia. Tak to przynajmniej wygląda już od dobrych kilku lat.

Ja tam na zimę auto mam stale gotowe. Podstawa - kompresor na pokładzie ... :)21 Ale w plaskaczu chyba faktycznie czas już zimowe laczki zapodać.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: dojaz do domu zimą

Post autor: PiRoman » sob paź 20, 2012 6:55 pm

redzik pisze:...wycieraczki z kwasu rob, oczywiscie zadne tam elektryczne, musza miec naped z PTO. :)21
Patryk już nad tym pracuje. To ostatnio u Niego na warsztacie znalazłem... :)12

Obrazek
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jazda w terenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości