Witam zBlazerowanych :)

Blazer

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
michal_oca
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr gru 07, 2011 2:14 pm
Lokalizacja: Oleśnica

Witam zBlazerowanych :)

Post autor: michal_oca » czw gru 08, 2011 7:24 pm

Cześć i czołgiem

Jestem nowym użytkownikiem tego forum, więc pomyślałem, że wypada się przywitać.
Mam na imię Michał i stacjonuje w Oleśnicy, 25 km na północny-wschód od Wrocławia :)
Z tematyką amcarów jestem za pan brat od małego, obecnie jeżdżę Plymouthem Grand Voyagerem z 1989 z 3 litrową V6'tką.

Dlaczego i jak trafiłem na to forum ?
Stało się to z powodu chęci zakupu czegoś z napędem na 4 koła i za sprawą S1wego, który mnie na to forum naprowadził :)
Po kilku rozmowach, własnych przemyśleniach i sugestiach kolegów z forum amerykańskiej motoryzacji do czołowej rozgrywki przeszły:
- Chevy Blazer S-10
- Dodge Durango

Oba auta są mi poniekąd znane. Ale opinia bardziej doświadczonych użytkowników jest czasem nieoceniona.

Miałem okazję jeździć Blazerem S1wego i przypasował mi, choć wydaje mi się nieco mały (ostatnie lata jeździłem tylko vanami).
Durango wielkością bardziej w moim guście, ale kolejnego "mopara" z rzędu chyba nie zniosę. Więc jakby nie patrzeć na prowadzenie w klasyfikacji wysuwa się Blazer.

Interesują mnie raczej roczniki po 1996 roku.
Znalazłem na allegro coś takiego: http://moto.allegro.pl/amerykanski-suv- ... 15733.html

Co sądzicie? Może ktoś zna to auto ?
Powiedzcie, czy warto mieć tą opcję 4x4 Auto, czy może jest to zbędny gadżet ? Od którego rocznika to wychodziło ?

Pozdrawiam
1998 Chevrolet Blazer 4.3 V6 + LPG

blizniak79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw lis 03, 2011 4:15 pm
Lokalizacja: Wrocław / Utrecht
Kontaktowanie:

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: blizniak79 » pt gru 09, 2011 12:38 am

na 9 focie widać linkę pod autem - pewnie sam tam nie dojechał :)21 :wink:
Africa za dnia Patrol nocą :)

flomaker
Posty: 498
Rejestracja: sob sie 07, 2010 2:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: flomaker » pt gru 09, 2011 6:47 am

Zdjęcie z tylnego prawego rogu - drzwi jakiś taki inny odcień mają. Ale za te pieniądze można spróbować. Mój mnie wyniósł 20 (cena kupna + doprowadzenie do stanu w jakim jest) i za 10 bym go nie oddał.
Blazer 99'

Awatar użytkownika
michal_oca
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr gru 07, 2011 2:14 pm
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: michal_oca » pt gru 09, 2011 11:56 am

Te drzwi też zauważyłem.
Rozmawiałem dzisiaj z właścicielem, twierdzi że auto 100% sprawne. Te drzwi to niby złudzenie (on tam nic nie robił).
Napędy niby sprawne, wszystko się załącza. Generalnie oprócz tych wgniotek widocznych na zdjęciach nie ma się do czego przyczepić.
Tylko kurde mam tam strasznie daleko... :evil:

Znalazłem jescze coś takiego w podobnej kasie: http://moto.allegro.pl/chevrolet-blazer ... 82446.html
Auto nie ma OC ani przeglądu bo od pół roku jest tylko "przepalane".
Samochód kupił Ojciec w Luksemburgu, tam jeździł nim chyba ze 3 lata i przywiózł do Polski, założyli gaz i sprzedaje go syn.
Też teoretycznie wszystko sprawne, skóra w niezłym stanie.

W obu przypadkach odniosłem wrażenie (być może mylne), że goście średnio orientują się w temacie napędów, automatycznych skrzyń itp.
1998 Chevrolet Blazer 4.3 V6 + LPG

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: s1wy » pt gru 09, 2011 4:27 pm

Do tego Jawora to nie masz tak daleko... można zrobić sobie wycieczkę
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

Awatar użytkownika
michal_oca
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr gru 07, 2011 2:14 pm
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: michal_oca » pt gru 09, 2011 5:22 pm

Masz rację. Może będę miał wolny przyszły tydzień to uda mi się skoczyć.
Przypomniało mi się, że facet coś szepnął o gazie do regulacji. Tylko chu wie czy regulacja pomoże, czy jakieś gówno założone i teraz auto na tym nie chce jechać...

Ten z Mielca przypłynął ze Stanów, więc w miarę możliwości sprawdziłem jego historię. Pierwsze dwa lata był w leasingu. W 2004 roku miał jakieś naprawy elektryki. W styczniu 2007 miał 95285 mil przebiegu :) Wypłynął do Polski nieuszkodzony we wrześniu 2007.
1998 Chevrolet Blazer 4.3 V6 + LPG

Awatar użytkownika
dhanu
 
 
Posty: 299
Rejestracja: pn sty 02, 2006 11:14 am
Lokalizacja: DSW

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: dhanu » pt gru 09, 2011 9:58 pm

Ja bym tego z Jawora kuknął just for fun może zobaczysz coś co Cię czegoś nauczy. Bo sam bym nie kupił auta "stan jak na foto" nie mówiąc już o gazie do regulacji i bez przeglądu bez oc i inne cyrki, tfu!

Awatar użytkownika
uczniak
 
 
Posty: 244
Rejestracja: wt maja 11, 2010 7:44 am
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: uczniak » ndz gru 11, 2011 11:27 pm

koniec rocznika 98 i w góre miały dodatkowy napęd 4x4 auto, myślę ze warto dołożyć grosza i poszukać takiego. tan z Jawora poprzednim razem jak był wystawiany to miał wpisaną jakąś usterkę, ale teraz już nie pamiętam co bo jak kolega miesiąc temu szukał to oglądałem tych ogłoszeń sporo. Gość albo naprawił albo już nie napisał :]

dowiedz się też jakie są instalacje LPG w tych autach, ten z Mielca ma chyba sekwencję. Generalnie druga generacja średnio działa w tych autach chyba że jest naprawdę dobrze zrobiona i dobrana. w tym co kupił mój kolega była III generacja, auto nie jeździło na tym tylko się toczyło. Kosz zmiany na II generację 900zł, teraz w miarę jeżdzi ale często strzela. u mnie sekwencja jeździ jak na benzynie. sprawdź dokładnie napędy i kontrolkę serwis 4x4 na desce bo to kosztowne w naprawch. czujniki abs to też czesta usterka w tych autach, jak średnio działają to auto czasem dziwnie się zachowuje przy hamowaniu, można to wyłączyć bezpiecznikiem, ale wtedy nie ma abs.

i przy okazji pozdrawiam kolegę, czasem widuję piękną białą Babcię na ulicy :D sam przez 4 lata śmigałem kanciakiem

PLAYAUTO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 38
Rejestracja: sob gru 10, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: PLAYAUTO » pn gru 12, 2011 7:19 am

I ja się dołączę jako nowy użytkownik kolego ja kupiłem dwa dni temu takiego samego z 98r 4x4 LT S-10 był taki za 10000z lampami zmienionymi z Swarzędza. Autkiem wróciłem do domu ponad 400km i jestem zadowolony za te pieniądze napewno można sie spodziewać typowych usterek w terenówkach wycieki z uszczelniacza mostów wycieki na łączeniu skrzyni z reduktorem nie działająca tylna wycieraczka napewno zwracaj uwagę na mosty,napędy i skrzynie. Autko ogólnie przyjemne do jazdy 193KM wystarczy żeby żwawo wyprzedzać ja pomimo paru usterek w moim zakupie polecam.
Jeep ZJ 4.0 96r. Jeep WJ 4.7 99r. Blazer 4.3 4WD 98r. Były
Ford Explorer 4.0 SOHC 97r. Jest

Awatar użytkownika
michal_oca
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr gru 07, 2011 2:14 pm
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: michal_oca » pn gru 12, 2011 9:55 am

Cześć,

Uczniak dzięki za rzeczową wypowiedź.
Ten z Mielca ma sekwencję BRC. Generalnie jestem zwolennikiem sekwencji (nigdy nie miałem z tymi instalacjami problemu, a ze starszymi różnie bywało).

Kojarze Twój nick z VKP :) "Babcia" jest rzeczywiście piękna i śnieżnobiała, ale kosztuje mnie sporo nerwów, dlatego postanowiłem się trochę odstresować i zmienić ją na coś znacznie nowszego. Aczkolwiek jest mi troche żal ją sprzedawać.
O ile dobrze myślę, to Twojego Blazera widuje czasem w Spalicach :)


PLAYAUTO, jeśli ten którego kupiłeś był srebrny i zdjęcia robione gdzieś pod lasem to kojarzę to ogłoszenie.
Gratuluje zakupu.
1998 Chevrolet Blazer 4.3 V6 + LPG

Awatar użytkownika
michal_oca
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 26
Rejestracja: śr gru 07, 2011 2:14 pm
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: michal_oca » pt sty 06, 2012 7:02 pm

Kupiłem dzisiaj Blazera od użytkownika MarG :) rocznik 1998, czarny lakier, czarne felgi i czarne skórzane wnętrze :)

Na razie wszystko okej :)
Muszę ogarnąć gaz bo sam się przełącza na benzynę i piszczy jakby się skończył gaz :P (wstępnie moim zdaniem wina przełącznika)
Mam nadzieję, że nie będzie większych problemów ;)
1998 Chevrolet Blazer 4.3 V6 + LPG

PLAYAUTO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 38
Rejestracja: sob gru 10, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: PLAYAUTO » pt sty 06, 2012 11:32 pm

Dzięki kolego nie powiem żeby to był do końca ideał zakup(liczyłem na mniej usterek) ale już powolutku doprowadzam go do porządku. Jednak nosze się też z zamiarem sprzedaży i i powrotu do Jeep ZJ albo WJ w 4.0 Blazer jednak jest za delikatny jak dla mnie w teren (zaslaby na maped 4X4) i niestety niejest to to czego się spodziewałem najbardziej drazni mnie zapinanie elektryczne napedów .
Jeep ZJ 4.0 96r. Jeep WJ 4.7 99r. Blazer 4.3 4WD 98r. Były
Ford Explorer 4.0 SOHC 97r. Jest

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: s1wy » sob sty 07, 2012 10:41 am

Fakt że Blazer jest słabszy w terenie w porównaniu z Jeepem, ale ma ładniejsze wnętrze :)
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

PLAYAUTO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 38
Rejestracja: sob gru 10, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: PLAYAUTO » sob sty 07, 2012 2:32 pm

No z tym też bym polemizował ja mam ZJ po lifcie. l niebo odskakuje od blazera .Blazer niema komputera to załamanie podłogi po stronie pasożyta to porażka . Ale fakt faktem blazer w teren nie jedzie bez asekuracji . Zachciało mi się wczoraj jechać na żwirownie i dupa pierwszy zjazd poszedł ale juz pod górę się nie podniósł . Wsteczny do tyłu i siedzi na ramie, tyle dobrze że sam się wygrzebał ale niestety pod górę już z pomocy mojego ZJ trzeba było jechać. Blazer to taki bardziej SUV do pracy niż terenówka. W to samo miejsce zjechałem swoim ZJ 4.0 na standard szosówkach i tylko piach z pod kół leciał a autko rwało do przodu. Dlatego jestem zawiedziony jak na tą moc to kiepsko wypada na lekkim terenie w błoto nie odwarze się wjechać bo jeszcze zostanie. Ogólnie za wygląd ocena dobra ale za warunki jezdne w terenie egzamin oblany.
Jeep ZJ 4.0 96r. Jeep WJ 4.7 99r. Blazer 4.3 4WD 98r. Były
Ford Explorer 4.0 SOHC 97r. Jest

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: s1wy » sob sty 07, 2012 8:07 pm

Co prawda to prawda... ja na ramie już dwa razy wisiałem (raz przyszła pomoc liny, a drugim raz jakoś samemu udało sie ruszyć). I z tą mocą w terenie to masz rację - na bieżąco mogę porównać, bowiem kolega ma ZJ i czasem w terenie spotykamy się. Tutaj Blazer bez zapiętego reduktora za dużo nie podziała, ale lubię ten pojazd i czasem potrafi zaskoczyć swoją dzielnością...
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

Awatar użytkownika
uczniak
 
 
Posty: 244
Rejestracja: wt maja 11, 2010 7:44 am
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: uczniak » ndz sty 08, 2012 9:51 am

g80 locker w tylny most, dobre opony, ze 2 cale liftu i nie będzie co porównywać ZJa :] tak myślę

Michał, gratuluję zakupu, ładny jest i mam nadzieję ze będzie śmigał długo i bezawaryjnie

PLAYAUTO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 38
Rejestracja: sob gru 10, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: PLAYAUTO » ndz sty 08, 2012 11:20 am

Uczniak ja miałem juz z 10szt. ZJ różne roczniki i silniki i w tej konfiguracji co napisałeś w opony i lift to w Jeep ZJ z najsłabszym silnikowo modelem w terenie mogę śmiało w przeprawy sie bawić a Blazerem nawet nie będę próbował bo z góry wiem że będzie siedział na pierwszej sadzawce . Blokady pewnie dobra rzecz ale mało kogo stać na wyłożenie takich kosztów( prawie ¼ ceny auta) a w ZJ nie muszę się w to koniecznie bawić też mam na LSD i hula . Uwierz ja kupiłem Blazera bo mi sie podobał wizualnie ale w teren drugi raz nim juz nie pojadę bo nie jest to auto stworzone do zabaw w błocie. Jak dla mnie eliminuje całkowicie te zabawy elektryczni załączany napęd który już jak się przekonałem i pewnie nie tylko ja może pokazać że jest załączony a niekoniecznie jest.. Druga sprawa to pokaż mi Blazera przerobionego do typowego rajdu przeprawowego i przelicz koszta takiej przeróbki po prostu nie kalkuluje się nie jest to najlepsza baza wyjściowa . Jak dla mnie z najlepszymi oponami. Blazer jest bez szans w terenie z Jeep XJ,ZJ,WJ w tej samej konfiguracji przeróbek.
Jeep ZJ 4.0 96r. Jeep WJ 4.7 99r. Blazer 4.3 4WD 98r. Były
Ford Explorer 4.0 SOHC 97r. Jest

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: s1wy » ndz sty 08, 2012 1:40 pm

Z tym WJ to już bym polemizował :) Jeep marka sama w sobie, auta stworzone do jazdy w terenie. Chociaż to co ostatnio oni produkują to już nie to samo co poczciwy XJ, bo nie sądzę aby np. Patriot dał sobie radę lepiej w terenie od Blazera :)
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

Awatar użytkownika
uczniak
 
 
Posty: 244
Rejestracja: wt maja 11, 2010 7:44 am
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: uczniak » ndz sty 08, 2012 2:06 pm

PLAYAUTO pisze:Uczniak ja miałem juz z 10szt. ZJ różne roczniki i silniki i w tej konfiguracji co napisałeś w opony i lift to w Jeep ZJ z najsłabszym silnikowo modelem w terenie mogę śmiało w przeprawy sie bawić a Blazerem nawet nie będę próbował bo z góry wiem że będzie siedział na pierwszej sadzawce . Blokady pewnie dobra rzecz ale mało kogo stać na wyłożenie takich kosztów( prawie ¼ ceny auta) a w ZJ nie muszę się w to koniecznie bawić też mam na LSD i hula . Uwierz ja kupiłem Blazera bo mi sie podobał wizualnie ale w teren drugi raz nim juz nie pojadę bo nie jest to auto stworzone do zabaw w błocie. Jak dla mnie eliminuje całkowicie te zabawy elektryczni załączany napęd który już jak się przekonałem i pewnie nie tylko ja może pokazać że jest załączony a niekoniecznie jest.. Druga sprawa to pokaż mi Blazera przerobionego do typowego rajdu przeprawowego i przelicz koszta takiej przeróbki po prostu nie kalkuluje się nie jest to najlepsza baza wyjściowa . Jak dla mnie z najlepszymi oponami. Blazer jest bez szans w terenie z Jeep XJ,ZJ,WJ w tej samej konfiguracji przeróbek.
wierzę :]
ale tylko dlatego że nie widziałem w terenie u nas Blazera wyliftowaneo na zawieszeniu 5" oraz na 35" MTkach z blokadą mostu. Myślę ze dzielnie by powalczył z Jeep-ami. Fakt że elektryczne włącznki napędów to jest jego minus ale pół dnia roboty i można to zrobić mechanicznie na linkach, był gdzieś w sieci przepis. dla mnie jedyny Jeep który mi się podoba to ZJ z 5,9. Widziałem pięknego, wysokiego na wielkich kołach :D na jednym z wypadów

PLAYAUTO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 38
Rejestracja: sob gru 10, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: PLAYAUTO » ndz sty 08, 2012 4:48 pm

Zgodzę się z większością ale wróćmy do zwykłych bez przeróbek autek i wtedy Blazer blado wypada . Co do ZJ to 5.9 to silnik tragiczny awaryjny . Najlepsze silniki w Jeep to 4.0 zwykłe rzędowe bezawaryjne pozwalające kierowcy na wiele błędów . Nawet jak go przegotujesz to dalej jedzie bez większego problemu. Dostępność części bez porównania lepsza niż do Blazera .Ogólnie ZJ jest chyba prostszy w budowie i obsłudze.
Jeep ZJ 4.0 96r. Jeep WJ 4.7 99r. Blazer 4.3 4WD 98r. Były
Ford Explorer 4.0 SOHC 97r. Jest

Awatar użytkownika
s1wy
 
 
Posty: 153
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: s1wy » ndz sty 08, 2012 5:03 pm

I dochodzimy do sedna sprawy - chcesz mieć rasową terenówkę to bierzesz Jeepa ZJ lub XJ. A jak ładny wytrzymały samochód z 4x4 to wybierasz Blazera :). Nie ukrywam, że za Blazerem przemawiało, iż pochodzi od GM. Dlatego go wybrałem
Chevrolet Blazer 4.3 LT (1995) / LPG

PLAYAUTO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 38
Rejestracja: sob gru 10, 2011 9:53 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: PLAYAUTO » ndz sty 08, 2012 8:12 pm

A ja powiem tak do końca zadowolony nie jestem z tego autka ale jak już je mam to będę je doprowadzał do idealnego stanu a potem pomyśle o przerabianiu . Na razie służy mi do jady w pracy . Może jakiś delikatny spocik w mazowieckim byśmy wyczynili. Przydała by się fachowa rada posiadaczy Blazerów pomoc w ocenie itp. Jedzie ktoś z kolegów na Ładoga Trophy 2012 może.
Jeep ZJ 4.0 96r. Jeep WJ 4.7 99r. Blazer 4.3 4WD 98r. Były
Ford Explorer 4.0 SOHC 97r. Jest

steff3
 
 
Posty: 110
Rejestracja: wt lip 28, 2009 1:30 pm

Re: Witam zBlazerowanych :)

Post autor: steff3 » wt sty 10, 2012 9:49 am

Dopóki mój Blazer nie został podniesiony o 2 cale, to ciągle siadał na ramie. Z trakcji jestem bardzo zadowolony ( może dlatego też że mam dość dobre, nowe opony - BFG AT i zimą Dunlop SJ6 ). Teraz już w średnie koleiny można jechać. Mimo wszystko, uważam, że tylne resory tak zabudowane to porażka. Są na poziomie tylnego mostu, który powinien być najniższym elementem w podwoziu.
Druga rzecz- jeżdżąc po kałużach w lesie ( głębokość może do 20cm, ale szybko ), Blazer wkrótce zgasł i wyciągała mnie laweta ( na bazie Mercedesa 408D ! ). Na spojrzycie w nadkole, to przewody WN i świece są prawie niczym nie osłonięte i cała woda z błotem leci na świece.
Również nadwozie jest dość giętkie mimo ramy ( chociaż kolega w ZJ narzeka jeszcze bardziej ).
Do kolejnych minusów zaliczyłbym dostęp w części i akcesoria - w porównaniu do Jeepa, to w Polsce nic nie ma. Spróbujcie kupić nowe felgi - praktycznie nie ma nic.
Teraz plusy- bardzo lubię jeździć tym autem. Uwielbiam zapadać się w fotel, zarzucać tyłem na mokrym ( tu jest dla mnie duza zaleta w napędach - można jeździć na 2Hi , a WJ brakuje tej możliwości ). Auto jest ciche i wygodne. Dość poręczne, ładne w środku ( osobiście bardziej podoba mi się od od Trailblazera i ZJ ), choć kilka elementów plastikowych jest bardzo słabej jakości.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chevrolet”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości