grejt eskejp 2012

[GAZFAN]

....

Pierdu pierdu...

Się na coś umawiasz to coś powinno być...
Coś organizujesz to zrób to z głową...


Czesławie... mniemam że Twój post jeno z przekory wynikał

[czesław&jarząbek]

mniemanie to ty masz
wysokie
głównie o swojej zajebiaszczości

[kedek]

aaaa mam i plusy - medialnie to wygląda fajnie: balony, flesze aparatów, jakaś telewizja, kibice, kolorowe namioty...

a tu wydaje się nawet jak by ktoś tam jeździł nawet :O :O :O

http://youtu.be/ssx36NJ2964

[Igor V8]

Czesławie... mniemam że Twój post jeno z przekory wynikał

To nie wiesz że szrek ma nadmiar nasienia w jajowodach ?

[GAZFAN]

mniemanie to ty masz
wysokie
głównie o swojej zajebiaszczości

Kiedyś długo obserwowałem Ciebie i zauważyłem że to ma sens

[GAZFAN]

Czesławie... mniemam że Twój post jeno z przekory wynikał

To nie wiesz że szrek ma nadmiar nasienia w jajowodach ?

No nie

[czesław&jarząbek]

To nie wiesz że szrek ma nadmiar nasienia w jajowodach ?

cze mały wacek

temat mam.
poważnie.

masz świadomość, że jesteśmy już w wieku w którym zaczyna się bywać na pogrzebach, hę?

we no tam odstaw na bok jedną więźniarkę z jueseju i zrób z niej porządną lawetę na jednego umarlaka. odkrytą taką. w wojskowym stylu.
z silnikiem v8.
przyda się...

gdyż albowiem ujowo by było jeśliby nas powieźli w ostatnią drogę jakimś pierdzącym, blaszanym vito na commonrailu.

[Drako]

Czeslaw z jednym sie zgodze - sami tam pojechalismy . Nasza wina.

Co do reszty nie do konca tak jak mowisz bo bo cos czuje ze mnie wywolujesz. Chcialbym widziec twoj komentarz po uczestnictwie w tym evencie. ( pomijajac ze kazdy chcialby cie tam na motocyklu zobaczyc )
Przyszloroczna frekfencja potwierdzi to co ludzie mowia zakulisowo. Nie wszystkim sie chce wyzewnetrzniac na forum ( lub politycznie nie chca, mi to wisi)
Gdyby wszystko bylo tip top nikt by sie teraz nie spuszczal nad jakims blotem bo przeciez sobie wszyscy z tym poradzilismy jedni lepiej drudzy gorzej. Pretensje do trasy sa, ale glownie z jej totalnego nieprzemyslenia puszczanie zawodnikow w miejsca gdzie na rajdzie o takiej charakterystyce powinni jechac maksymalnie raz lub zawodnicy 4x4 ( raz faktycznie dalo sie przejechac przez palikowa i okolice) Jak sam napisales wiedzielismy ze rajd jest w marcu i po roztopach... my to wiedzielismy ale chyba organizator niezabardzo.
Zreszta nikt nie wierzy zeby te odcinki przejechal l200 na seryjnych kapciach .

Problem jest gdy przez bagnisko masz jechac po 200 zalogach ( no bo robiac petle tak wychodzi) z czego kilka aut na zwolnicach itd.
Ja zamknalem cala petle jadac tylnonapedowym quadem, 2 raz juz sie nie dalo i trzeba bylo robic kombinacje alpejskie. Oczywiscie pozniej byl banzai w lesie , kazdy skracal jak sie dalo itd ( wypacza to klasyfikacje itd) . Ale nie po to jedziesz na rajd szybkosciowy , gdzie niby ma byc nawigacja itd ( czesc quadowcow nawet nie zakladalo roadbooka ! bo byl zupelnie nie potrzebny )
Nie wyobrazam sobie gdyby faktycznie pojechala trasa profesional, na liscie byl nawet Bowler

Na mtseries czy mtrally jakos sobie z tym radza
Jest bagnisko , jak jedzie klasa "sportowa "

Zreszta tak jak pisalem
Gdyby inne rzeczy byly chociaz nawet troche poukladane , to trase mozna by zwalic na pogode.

Jak na prologu wypadlo naprzeciwko mnie pare aut i quadow od razu zapalila mi sie lampka " nie patrz na roadbook"
https://picasaweb.google.com/1134618400 ... 9197664114
tu widac jak uciekam w krzaki przed nadjezdzajacymi na pelnej bombie pod prad zawodnikami
to byla 1 czy 2 kratka w roadbooku z prologu.

Cud ze nikt nie zginal.

Najgorsze jest to ze oczywiscie byla to "wina zawodnikow"
zero pokory czy skruchy organizatora


I zeby nie bylo ze tylko marudze
Towarzysko bylo super.
Super atmosfera na trasie
Pojezdzilismy sobie , bylo duzo stalych fragnemtow trasy ktore sa fajne.
Pogoda byla fajna
Chlopcy z zz-top wszystko profesjonalnie zalatwiali ( nawetr jakies bledy, zle naliczone kary itd)
Baza nawet byla fajna ( ale pusta bo malo zawodnikow )

Czyli sympatyczne towarzyskie jezdzenie z klasyfikacja . Zajebsicie daleko do "profesional international race" - faktycznie blizej do turystyczno sportowej

[daniła]

a tu wydaje się nawet jak by ktoś tam jeździł nawet :O :O :O

http://youtu.be/ssx36NJ2964?t=3m18s
jak słowne komentarze nie docierają to może te ujęcie coś wyjaśni

ps. czesław ...powiem tym razem naprawdę krótko ... "PIERD....SZ"
zaraz emailem wyślę ci jakieś zajęcie bo za dużo masz czasu na rozmyślanie

[jarząbek]

temat mam.
poważnie.

masz świadomość, że jesteśmy już w wieku w którym zaczyna się bywać na pogrzebach, hę?

we no tam odstaw na bok jedną więźniarkę z jueseju i zrób z niej porządną lawetę na jednego umarlaka. odkrytą taką. w wojskowym stylu.
z silnikiem v8.
przyda się...

gdyż albowiem ujowo by było jeśliby nas powieźli w ostatnią drogę jakimś pierdzącym, blaszanym vito na commonrailu.

Czesław, przecież stworzyli ofertę specjalnie dla Ciebie:
http://www.terenowo.pl/newsy/1671-land- ... deski.html




-----------------------------------
To pisałam ja- Jarząbkowa

[Sawa GR]

Jak na prologu wypadlo naprzeciwko mnie pare aut i quadow od razu zapalila mi sie lampka " nie patrz na roadbook"
https://picasaweb.google.com/1134618400 ... 9197664114
tu widac jak uciekam w krzaki przed nadjezdzajacymi na pelnej bombie pod prad zawodnikami
to byla 1 czy 2 kratka w roadbooku z prologu.

Najgorsze jest to ze oczywiscie byla to "wina zawodnikow"
zero pokory czy skruchy organizatora

Stałem na starcie i z tego co widziałem wypuścili motory i qady, potem przerwa jakieś 10 minut, przejazd czołgu i puszczają samochody. Odcinek był krótki wszystkie sprzęty powinny go przejechać w tym czasie. Puścili kilka aut a tu nagle quady się pojawiają i zaczynają je puszczać na przemian. Tu pojawia się pytanie czyja wina? Spóźnionych qadowców czy organizatora że wypuścił ich na przemian? (mi sie wydaje że nie powinni jechać może na końcu)
Kolejna sprawa z Road bookiem nie wiem jak w autach ale co najmniej u 4 qadowców kobitka co puszczała wskazała im że jadą na booka z etapu nocnego Koś nie dosłuchał że wisi na ścianie czy organizator zawalił że nie wydał?

[9mm]

nam błoto się podobało , szczególnie , że na wybuchniętym zawiasie lepiej się po nim jeździ . Problem jest jednak , że trasa wspólna była dla aut przeprawowych , które sobie radziły i aut klasy professional , Fia i inne takie , które wyczuły pismo nosem i nie przyjechały. My przejeżdżając kolejne bagienka na pierwszym OSie dnia , patrzyliśmy na potopione auta i zastanawialiśmy się jak by się czuł klient w ścigawce za min 0,5 bańki na 31" ateku z biturbo i inne takie , jak by mu się woda do kabiny wlała. Impreza była reklamowana jako szybkościowa i org. ubolewał na zakończeniu , że w tym roku tak mało zawodników klasy professional przyjechało . My też , bo byśmy bagienka suchym kołem mogli przejechać
Chodzi bardziej o logikę a nie o to , że się blotko do bucika nalało. Co do organizacji to MT to nie było.

[Drako]

https://picasaweb.google.com/1088448979 ... 8500798754

dakar normalnie


bardzo fajne mieli wypowiedzi motocyklisci
nie wiedzialem ze przeklenstwa z kasku tak dobrze slychac

[JeepFan]

tak to czytam...nie żebym wielkiego stratega chciał bronić. od kiedy jest przymus przez poligon jechać gęsiego jak moherowe lemingi od jamy do jamy? dała bozia rozum i regulamin to trza kombinować. pojazd terenowy służy do omijania przeszkód terenowych, nie do wdupcania się w każdą.

W mylnym Czesław jesteś błędzie ( że użyję Twojego ulubionego powiedzonka)

Na odprawie podkreślano kategorycznie zakaz zjechania z trasy. Co do błotnego odcinka Albert powiedział że motocykle i quady mogą pokombinować bokami "drogi" ale samochody nie bo i tak się nie zmieszczą i żeby walić centralnie. Na moją sugestię żeby od razu wyciąć ten fragment ( bo po co mu potem problemy i żale ) usłyszeliśmy "że to jest właśnie off-road" i że w razie czego będzie tam samochód "Orga" i będzie wyciągał. Albert powiedział też że jest pomiar czasu przed i po tym fragmencie i jeśli będą problemy to się ten fragment trasy anuluje. (Samochód "Orga" przy wyciąganiu Marcina któremu "lagier" przelewał się po masce stracił sprzęgło i nie dał rady.)

Dwa lata temu i rok temu były dwie trasy i dwie klasy. No ale trzeba było przygotować dwa roadbooki.
W tym roku zrobiono jedna klasę.
Zanim wysłałem zgłoszenie (mając na uwadze porę roku i aurę) zadzwoniłem do Alberta. Usłyszałem że cała trasa jest przejezdna dla auta bez windy, że rajd jest typowym CC, na szybkość i nawigację.

Były naprawdę szybkie i zajebiste fragmenty. Było trochę błota i kałuż na nocce i bardzo dobrze.
Ale wpuszczenie w błotnisty teren aut na 36-calowych simexach razem z "plaskaczami" do ścigania wiedząc, że ma być to trzykrotnie powtarzane to raczej gruby błąd.
Co do błędów w roadbooku to na prawie każdej imprezie się trafią jakieś. Ale tutaj jeden był naprawdę gruby.
Dojazd do mety nocki na azymut, i południe pomylone z północą.
Szybko zorientowaliśmy i nie błądziliśmy ale wiele załóg miało naprawdę duże straty. Rano na odprawie na zarzuty poszkodowanych załóg usłyszeliśmy że przecież na prologu jechaliśmy przez to miejsce i każdy pilot powinien rejestrować krajobraz i przewidzieć ze akurat w tym miejscu "pan Dakar" wymyśli sobie metę innego odcinka. No i oczywiście sakramentalne : "bo to jest off-road ".

My akurat mieliśmy awarię przed błotem ( w sumie drobną i do zrobienia w pół godziny ) i o jakimś wyniku można było zapomnieć tak że dla nas bez znaczenia.
Ale można się było jeszcze wyjeździć. Na szczęście "doszły wieści" o tym co się dzieje, że ponad pół rajdu stoi wklejonego w lagier i sobie odpuściliśmy.

Podsumowując:
Jak zwykle fajni ludzie, fajna atmosfera wśród zawodników.Fantastyczne tereny do ścigania.
Organizacyjnie I ten protekcjonalny ton. I to jest off-road właśnie. I chcieliście leszcze sami to macie.
Byłem tam trzeci raz i wiem na pewno że ostatni.

To mówiłem ja: Dziadek Jurek
Jest to moja subiektywna ocena i tak jak Organizator pobiera opłatę za to co robi , tak ja jako jego klient mam prawo do swojego podsumowania:

[GAZFAN]

Jak zwykle fajni ludzie, fajna atmosfera wśród zawodników.Fantastyczne tereny do ścigania.

A to są akurat elementy niezależne.. od orga

[czesław&jarząbek]

no widzicie jak się ładnie dyskusja rozkręca

[alien256]

Witam , zamieszczam tego posta z nadzieją, że wśród forumowiczów odnajdę uczestników, a zarazem posiadaczy nagrań z GER 2012 z kamer pokładowych, ponieważ składam właśnie film z rajdu i przydałoby się poprzeć ujęcia z trasy nagraniami z onboardów. Bardzo proszę o kontakt załogi, które takie kamerki na aucie, quadzie lub motocyklu miały i chciałyby się nimi podzielić na potrzeby filmu.

[Igor V8]

no widzicie jak się ładnie dyskusja rozkręca

Idź podmuchaj se w ucho .. wielki org się karwa znalazł
Mnie i inne 3 załogi w Rumuni na 2 dni zgubił

Fakt że poczekał ale zgubił

[czesław&jarząbek]

sam sie karwa zgubiłeś wielki nawigatorze razem z całym swoim wypasem jezdząc na koordynaty gps, a nie wg rołdbuka

rób ten karawan z v8 lepiej...

[Igor V8]

rób ten karawan z v8 lepiej...

Żaden pojazd nie ma takiego DMC żeby cie odtransportować na tamten świat
W swojej zajebistej zajebistości zapomniałeś że warsztat masz ?
... bo czasu to ty masz nadmiary szrekowaty

[maristez]

na tvn turbo była mała wzmianka o GER. jak by forum nie czytac i nie słuchac opini to elegancki rajd. ciekawe ujecia pokazali.

[zibi177]

Zawsze zbierało mnie na wy..oty jak słyszałem o Grejt Eskejp Każdy rajd od tego orga porażka Tam liczy się tylko kasa
Taki rajd - jaki ORG
Zawsze po rajdzie ta sama gadka a to a tamto. Na wiosnę za rok wszyscy znowu pojadą
Są rajdy i rajdy. Wybierasz kolejny raz ten sam rajd to znaczy że ci się podoba jak cie Org rucha więc nie pisz że jesteś nie do ruchany bo załóg było wiele. Org miał trochę roboty
Polskie przysłowie mówi dwa razy do zasranego toy toya się nie wchodzi
Są rajdy pewne sprawdzone od wielu lat i takie trzeba wybierać
Czesław ma racje Nie pierwszy ras Org pokazał co potrafi na wasze życzenie. Nie będzie chętnych będzie się starał a tak testuje was co rok. Co rok to gorzej a chętnych coraz więcej czyli wszystko zgodnie z planem.
Nie marudzić zapisy ruszyły na rok 2013

[Karson]

a ja podziękować chciałem wesołemu autobusowi, znaczy się chłopakom z Y61 za pomoc przed metą nocki na piaskowni, z wybuchniętym reduktorem i zmielonym tylnym dyfrem ciężko było się nie zakopać

[Laska]

Co do błędów w roadbooku to na prawie każdej imprezie się trafią jakieś.

są takie imprezy, na których nie ma błędów w rb...
edit: nie powiem na jakich, bo nam konkurencje zrobicie

[czesław&jarząbek]

rób ten karawan z v8 lepiej...

Żaden pojazd nie ma takiego DMC żeby cie odtransportować na tamten świat
W swojej zajebistej zajebistości zapomniałeś że warsztat masz ?
... bo czasu to ty masz nadmiary szrekowaty

nie mam czasu. musze zapierdalać bo jestem biednym misiem.
od wypasu i rozpasanych projektów ty tu jesteś...